X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2024
Odpowiedz

Majowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1484 1322

    Wysłany: 28 kwietnia, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bożena wrote:
    Dziewczyny może głupie pytanie... Ale zawsze po naturalnym porodzie jest problem z hemoroidami??



    Ja przy córce miałam w trakcie ciąży a po nic nie było przy synu też miałam w trakcie a po same się wchlonily i też nie miałam ale za każdym razem po wyjściu że szpitala czopki na wypróżnienie żeby nie było zatwardzeń. A teraz zobaczymy co będzie

  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1484 1322

    Wysłany: 28 kwietnia, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    legusta wrote:
    Też mi się nie chciało ale jakoś tak teraz głowa spokojniejsza 🤭🤣 szczególnie że wczoraj jakoś tak więcej śluzu. Mam wrażenie że czop powoli odchodzi... No i coraz więcej brzuch się spina, jakoś tak lepiej mieć przygotowaną torbę niż potem między skurczami latać po domu i szukać rzeczy 🙃😂

    Dziewczyny możecie coś polecić na kaszel? No kurcze chce sobie płuca wypluć tak mnie męczy. Kataru raczej nie mam, więc już nie wiem czy to qby nq pewno od zatok czy synek jakiegoś wirusa przytargał. Kurcze a dopiero w święta wielkanocne skończyłam antybiotyk.. Liczyłam, że chociaż ta końcówka będzie bez chorób :(



    Ja na mokry kaszel miałam inhalacje z mucosolvanu i przeszło. Teraz mam tak że jak budzę się po całej nocy też mam kaszel i nie wiem co to ma być wogole 🤔 a w nocy o 2 mały jak kopnął w żołądek tak wstałam na ronw nogi i myślałam że zwymiotuje aż mi wszystko podeszło do gardła masakra

  • Agatekk Ekspertka
    Postów: 236 319

    Wysłany: 28 kwietnia, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa,dziewczyny-podczytuję,mam zamiar za chwilę coś odpisać i…dupa blada 🤣

    Ale się dzieje :) Maj już za kilka dni!

    Super,że dziewczyny już z maluszkami w domu. Przeziębienia niefajne- ja bym poleciła jeszcze płukankę z wodą utlenioną. Sama teraz stosuje,bo od piątku strasznie mnie boli ząb…pojechałam do dentysty-nic nie widzi. Trzeba by zrobić zdjęcie i zęba otworzyć,ale cholera boję się :/ dentystka mówi,że jest to bezpieczne na tym etapie ciąży-lepiej zęba zrobić niż męczyć się. Postanowiłam że poczekam do jutra z decyzją. Tylko paracetamol musi iść w ruch. Miałyście bolące zęby w ciąży? U mnie to pierwszy raz tak :/ a spać nie daje bez tabsy.
    Bożena wrote:
    Dziewczyny może głupie pytanie... Ale zawsze po naturalnym porodzie jest problem z hemoroidami??

    Totalnie nie. To kwestia indywidualna. Podobno większość kobiet ma hemoroidy-są one schowane i mogą nigdy nie ujrzeć światła dziennego aż do momentu porodu,kiedy niestety położne zalecają standardowe parcie. A to parcie nie jest dobre. Teraz niby mam przećwiczone prawidłowe,ale jak to wyjdzie w trakcie-tego nie wiem. Hemorodidy pojawiły mi się po pierwszych dwóch porodach, po parciu „jak na twardą kupę” i to mnie załatwiło. Teraz głośno i często mówi się o tym,ale te 12 lat temu…były inne metody.

    Jesli brać termin z pierwszego USG i potem potwierdzany parokrotnie u gina to ciąże mam już donoszona (12-15 maj),ale jeśli jednak termin z om (22 maj) to zostało mi jeszcze kilka dni. Ale coś czuję,że zacznie się coś dziać po majówce. Na razie brzuch wysoko,skurczy brak.
    We wtorek idę na ostatnią wizytę do gina-jak ten czas zleciał!

    Wspaniałej niedzieli dla Was!

    KiNiAW, Izulek21 lubią tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1280 808

    Wysłany: 28 kwietnia, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatekk wrote:
    Aaaa,dziewczyny-podczytuję,mam zamiar za chwilę coś odpisać i…dupa blada 🤣

    Ale się dzieje :) Maj już za kilka dni!

    Super,że dziewczyny już z maluszkami w domu. Przeziębienia niefajne- ja bym poleciła jeszcze płukankę z wodą utlenioną. Sama teraz stosuje,bo od piątku strasznie mnie boli ząb…pojechałam do dentysty-nic nie widzi. Trzeba by zrobić zdjęcie i zęba otworzyć,ale cholera boję się :/ dentystka mówi,że jest to bezpieczne na tym etapie ciąży-lepiej zęba zrobić niż męczyć się. Postanowiłam że poczekam do jutra z decyzją. Tylko paracetamol musi iść w ruch. Miałyście bolące zęby w ciąży? U mnie to pierwszy raz tak :/ a spać nie daje bez tabsy.



    Totalnie nie. To kwestia indywidualna. Podobno większość kobiet ma hemoroidy-są one schowane i mogą nigdy nie ujrzeć światła dziennego aż do momentu porodu,kiedy niestety położne zalecają standardowe parcie. A to parcie nie jest dobre. Teraz niby mam przećwiczone prawidłowe,ale jak to wyjdzie w trakcie-tego nie wiem. Hemorodidy pojawiły mi się po pierwszych dwóch porodach, po parciu „jak na twardą kupę” i to mnie załatwiło. Teraz głośno i często mówi się o tym,ale te 12 lat temu…były inne metody.

    Jesli brać termin z pierwszego USG i potem potwierdzany parokrotnie u gina to ciąże mam już donoszona (12-15 maj),ale jeśli jednak termin z om (22 maj) to zostało mi jeszcze kilka dni. Ale coś czuję,że zacznie się coś dziać po majówce. Na razie brzuch wysoko,skurczy brak.
    We wtorek idę na ostatnią wizytę do gina-jak ten czas zleciał!

    Wspaniałej niedzieli dla Was!
    Kurcze współczuję zęba;( ja miałam problem w styczniu, ząb wg jednego dentysty kwalifikował się do wyrwania, ale nie chcieli w ciąży przy heparynę tego robić.... A wg innej pani dentystki da się ogarnąć, zrobiła kanałowe na wyczucie, wyczyściła dała czas żeby zobaczyć czy ząb boli i zakończyła leczenie, i wakacje po porodzie będzie zdjęcie robione. Mi w trakcie ciąży to odradzano... Od stycznia do teraz odpukac nic nie boli, więc liczę że dobrze zrobiła :)

    Agatekk lubi tę wiadomość

  • legusta Autorytet
    Postów: 821 786

    Wysłany: 28 kwietnia, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KiNiAW wrote:
    Ja na mokry kaszel miałam inhalacje z mucosolvanu i przeszło. Teraz mam tak że jak budzę się po całej nocy też mam kaszel i nie wiem co to ma być wogole 🤔 a w nocy o 2 mały jak kopnął w żołądek tak wstałam na ronw nogi i myślałam że zwymiotuje aż mi wszystko podeszło do gardła masakra
    No ja wlasnie mam problem z tym kaszlem i flegmom najwiekszy po nocy - podobno przez hormony organizm produkuje wiecej tej wydzieliny i niby po porodzie powinno byc ok. Juz od kilku lekarzy tak slyszalam 🤷‍♀️
    Jak pierwsza ciaza pod wzgledem chorob byla super tak teraz mam wrazenie ze 90% ciazy jestem chora. Kurcze nie wiem czy taka odpornosc kiepska i wszystko lape od synka ze zlobka czy o co chodzi. On potrafi miec tylko katar a mnie rozklada mega...q

    KiNiAW lubi tę wiadomość

    Synek ❤️ 05.2024
    Synek ❤️ 06.2022
  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1484 1322

    Wysłany: 28 kwietnia, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    legusta wrote:
    No ja wlasnie mam problem z tym kaszlem i flegmom najwiekszy po nocy - podobno przez hormony organizm produkuje wiecej tej wydzieliny i niby po porodzie powinno byc ok. Juz od kilku lekarzy tak slyszalam 🤷‍♀️
    Jak pierwsza ciaza pod wzgledem chorob byla super tak teraz mam wrazenie ze 90% ciazy jestem chora. Kurcze nie wiem czy taka odpornosc kiepska i wszystko lape od synka ze zlobka czy o co chodzi. On potrafi miec tylko katar a mnie rozklada mega...q


    Jakbym widziała siebie to samo z córka i synem zero chorób a teraz co chwilę coś. Dodatkowo córka jutro do lekarza bol gardła i kaszel krtaniowy 🤦🏻‍♀️ i końca nie widać a w szkole ponoć dużo osób z jej klasy zapalenie płuc także ciekawie

  • PorannaPanna Ekspertka
    Postów: 149 480

    Wysłany: 28 kwietnia, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie każda musi mieć hemoroida po ciąży. U nas niestety się trafił. Można stróżować też procto hemolan. Wyczytałam w necie. Narazie jest odrobinę lepiej. Mogę już normalnie zrobić kupę więc super.

    Odnośnie kupy. Tata zmieniał pampika i dobrze że położyłam im podkład pod pupę bo mały to samo co u Madden „jak strzelił z armaty” dosłownie z 20 minut temu 😂😂😂 ale trafił tylko na podkład na szczęście 😂😂 od razu powiem, porody naturalne pianka ginaxid (jak dobrze pisze) złoto totalne. Nawet nakładałam na parę minut na przód i tył i serio mogę funkcjonować z tym hemoroidem jakoś, także totalnie polecam dziewczyny!!

    My przyzwyczajamy w dzień małego do łóżeczka bo na noc jest w łóżeczku nie spokojny i narazie kilka dni chce spać z nim. Ale już coraz lepiej śpi. Muszę tylko pilnować czasu karmienia w nocy bo czasem chwilę dłużej i mały przewijany z tak napchanym papmikiem od sików że masakra, no i czasem przesika…
    Oryginalne pampersy za duże na nas, oczywiście rozmiar 1
    Narazie nam złota dada podchodzi fajnie ale ta biała miałam kilka pampersów i też były fajne 👌🏻

    Laseczki czekam na dobre wieści że coraz więcej nas rozpakowanych i trzymam kciuki za szybkie porody!❤️🩵🩷

    Izulek21, Sara10, legusta, Kadża, KiNiAW, Lenayna, Agatekk lubią tę wiadomość

    preg.png

    11.10-9tc 3cm fasolki <3
    07.11-13+5tc 7,6cm zdrowego silnego Chłopca <3
    27.12-20+6tc 410gram <3
    12.01-27+4tc 1170 gram <3
    06.03-30+6tc 1680 gram zdrowego Chłopaka <3
  • Izulek21 Autorytet
    Postów: 440 808

    Wysłany: 28 kwietnia, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejciu ale Wam zazdroszczę już, że jesteście ze swoimi maluszkami 🥹
    Ja już mega odliczam. Został nam równy tydzień. W przyszłą niedzielę kładę się na szpital i w poniedziałek cc.

    Więc ostatni tydzień we 2 mamy w pełni zaplanowany. Oczywiście wjedzie fryzjer, grill, odpoczynek, jakieś zakupy i ogarnięcie chaty na tip top 😅😊.

    Dzisiaj wgl obudziłam się o 7:10 i budzę mojego i się go pytam czy do pracy dzisiaj idzie. A on do mnie, że przecież niedziela jest. Ja nie wiem co mi się poprzestawiało 🤣🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia, 18:19

    KiNiAW, PorannaPanna lubią tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1280 808

    Wysłany: 28 kwietnia, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PorannaPanna wrote:
    Nie każda musi mieć hemoroida po ciąży. U nas niestety się trafił. Można stróżować też procto hemolan. Wyczytałam w necie. Narazie jest odrobinę lepiej. Mogę już normalnie zrobić kupę więc super.

    Odnośnie kupy. Tata zmieniał pampika i dobrze że położyłam im podkład pod pupę bo mały to samo co u Madden „jak strzelił z armaty” dosłownie z 20 minut temu 😂😂😂 ale trafił tylko na podkład na szczęście 😂😂 od razu powiem, porody naturalne pianka ginaxid (jak dobrze pisze) złoto totalne. Nawet nakładałam na parę minut na przód i tył i serio mogę funkcjonować z tym hemoroidem jakoś, także totalnie polecam dziewczyny!!

    My przyzwyczajamy w dzień małego do łóżeczka bo na noc jest w łóżeczku nie spokojny i narazie kilka dni chce spać z nim. Ale już coraz lepiej śpi. Muszę tylko pilnować czasu karmienia w nocy bo czasem chwilę dłużej i mały przewijany z tak napchanym papmikiem od sików że masakra, no i czasem przesika…
    Oryginalne pampersy za duże na nas, oczywiście rozmiar 1
    Narazie nam złota dada podchodzi fajnie ale ta biała miałam kilka pampersów i też były fajne 👌🏻

    Laseczki czekam na dobre wieści że coraz więcej nas rozpakowanych i trzymam kciuki za szybkie porody!❤️🩵🩷
    Ja właśnie przy pierwszym synu dady używałam złotej:) teraz mam paczkę tych z Rossmanna pampersa i kupiłam jeszcze dade niezmiennie :) zobaczymy jakie będą lepsze tym razem.... Podkłady są niezastąpione 🙈 ja przy pierwszym synu uparłam się na prześcieradło na przewijaku to było chyba tylko jak czekało na malucha i przy pierwszym przebraniu 🙈 później już szły podkłady 😂

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1280 808

    Wysłany: 28 kwietnia, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulek21 wrote:
    Jejciu ale Wam zazdroszczę już, że jesteście ze swoimi maluszkami 🥹
    Ja już mega odliczam. Został nam równy tydzień. W przyszłą niedzielę kładę się na szpital i w poniedziałek cc.

    Więc ostatni tydzień we 2 mamy w pełni zaplanowany. Oczywiście wjedzie fryzjer, grill, odpoczynek, jakieś zakupy i ogarnięcie chaty na tip top 😅😊.

    Dzisiaj wgl obudziłam się o 7:10 i budzę mojego i się go pytam czy do pracy dzisiaj idzie. A on do mnie, że przecież niedziela jest. Ja nie wiem co mi się poprzestawiało 🤣🤣

    U Ciebie tydzień a u mnie dwa :) jak majówkę przetrwamy to już wszystko ogarnę :) boje się tylko że coś na wizycie wyjdzie i będę musiała szybciej gnać na szpital. Ale mam nadzieję, że jednak dotrwam szczęśliwie. Teraz to już końcówka i od jutra ciąża donoszona i z terminu USG i z terminu miesiączki :)

    Izulek21, legusta, KiNiAW lubią tę wiadomość

  • Izulek21 Autorytet
    Postów: 440 808

    Wysłany: 28 kwietnia, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bożena wrote:
    U Ciebie tydzień a u mnie dwa :) jak majówkę przetrwamy to już wszystko ogarnę :) boje się tylko że coś na wizycie wyjdzie i będę musiała szybciej gnać na szpital. Ale mam nadzieję, że jednak dotrwam szczęśliwie. Teraz to już końcówka i od jutra ciąża donoszona i z terminu USG i z terminu miesiączki :)

    Będzie dobrze! Przetrwamy majówkę a potem po kolei będziemy witać nasze maluszki na świecie 😁 ja stawiam też na odpoczynek, jak najmniej stresu i relaks

    KiNiAW, Lenayna lubią tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1280 808

    Wysłany: 28 kwietnia, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulek21 wrote:
    Będzie dobrze! Przetrwamy majówkę a potem po kolei będziemy witać nasze maluszki na świecie 😁 ja stawiam też na odpoczynek, jak najmniej stresu i relaks
    Jejuś ja to bym chciała jak najmniej nerw i stresu a teraz na końcówce wszystko ale dosłownie wszystko mnie wkurza :( dziś nawrzeszczalam na męża i syna sama nie wiem za co i się powylam.... Ech.

    Ela3 lubi tę wiadomość

  • Izulek21 Autorytet
    Postów: 440 808

    Wysłany: 28 kwietnia, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bożena wrote:
    Jejuś ja to bym chciała jak najmniej nerw i stresu a teraz na końcówce wszystko ale dosłownie wszystko mnie wkurza :( dziś nawrzeszczalam na męża i syna sama nie wiem za co i się powylam.... Ech.

    Oj, idź spędź z nimi czas, powiedz, że to hormony i nie idzie nad nimi zapanować. Mój też mi powiedział, że ciężko ze mną wytrzymać teraz. Czasem zamiast się ugryźć w język to człowiek palnie coś i już kłótnia jakaś 🫤

  • Gośka29 Autorytet
    Postów: 1444 1561

    Wysłany: 28 kwietnia, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulek21 wrote:
    Oj, idź spędź z nimi czas, powiedz, że to hormony i nie idzie nad nimi zapanować. Mój też mi powiedział, że ciężko ze mną wytrzymać teraz. Czasem zamiast się ugryźć w język to człowiek palnie coś i już kłótnia jakaś 🫤

    ... zwłaszcza kiedy chcesz żeby dzieciątko wyszło już na świat a ono nic sobie z tego nie robi 😑

    Izulek21 lubi tę wiadomość

    👩'91
    👨'86
    👦 03.05.2017
    👧 10.05.2024

    DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
    AMH 4,79 ng/ml

    08/09.2023 - 3 lata starań
    Po 3 latach starań
    10.09 - 14dpo ⏸️
    11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
    13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
    15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
    23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
    27.09 - crl 0.38 cm
    11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
    30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
    03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
    29.11 - płeć wciąż nieznana
    20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
    15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
    14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
    14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
    11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
    18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko

    10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️
  • mama_Klary Przyjaciółka
    Postów: 82 83

    Wysłany: 28 kwietnia, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę w sumie tych terminów, u mnie czekanie jeszcze trzy tygodnie, jak wieczność 😅

    U nas dzisiaj przygoda… zacięliśmy się w windzie takiej zamkniętej bez okna, wyciągnęli nas po 25min. Gdybym sama się tam zacięła to bym chyba padła… jak w puszce 😳

    Mam jeszcze pytanko, w jakich płynach pierzecie ubranka?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia, 20:30

  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1484 1322

    Wysłany: 28 kwietnia, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mama_Klary wrote:
    Zazdroszczę w sumie tych terminów, u mnie czekanie jeszcze trzy tygodnie, jak wieczność 😅

    U nas dzisiaj przygoda… zacięliśmy się w windzie takiej zamkniętej bez okna, wyciągnęli nas po 25min. Gdybym sama się tam zacięła to bym chyba padła… jak w puszce 😳

    Mam jeszcze pytanko, w jakich płynach pierzecie ubranka?


    Lovela

    mama_Klary lubi tę wiadomość

  • Izulek21 Autorytet
    Postów: 440 808

    Wysłany: 28 kwietnia, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mama_Klary wrote:
    Zazdroszczę w sumie tych terminów, u mnie czekanie jeszcze trzy tygodnie, jak wieczność 😅

    U nas dzisiaj przygoda… zacięliśmy się w windzie takiej zamkniętej bez okna, wyciągnęli nas po 25min. Gdybym sama się tam zacięła to bym chyba padła… jak w puszce 😳

    Mam jeszcze pytanko, w jakich płynach pierzecie ubranka?

    Ja zdecydowałam się na lovele i chyba większość z nas tutaj również postawiła na lovele z tego co pamiętam 😊

    mama_Klary, Bożena, legusta, KiNiAW lubią tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1280 808

    Wysłany: 28 kwietnia, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulek21 wrote:
    Oj, idź spędź z nimi czas, powiedz, że to hormony i nie idzie nad nimi zapanować. Mój też mi powiedział, że ciężko ze mną wytrzymać teraz. Czasem zamiast się ugryźć w język to człowiek palnie coś i już kłótnia jakaś 🫤
    Ano właśnie tak jest.... :( ech może będzie lepiej za chwilę. Tym się pocieszam

    Izulek21 lubi tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1280 808

    Wysłany: 28 kwietnia, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mama_Klary wrote:
    Zazdroszczę w sumie tych terminów, u mnie czekanie jeszcze trzy tygodnie, jak wieczność 😅

    U nas dzisiaj przygoda… zacięliśmy się w windzie takiej zamkniętej bez okna, wyciągnęli nas po 25min. Gdybym sama się tam zacięła to bym chyba padła… jak w puszce 😳

    Mam jeszcze pytanko, w jakich płynach pierzecie ubranka?
    Ja lovela:) przy synu używałam i teraz też kupiłam. Chociaż teraz zapach bardziej intensywny mi się wydaje 🙈

    KiNiAW lubi tę wiadomość

  • hypatia92 Autorytet
    Postów: 474 917

    Wysłany: 28 kwietnia, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też team Lovela - płyn do prania kolorowe/białe. Płynu do płukania ubranek dziecka nie kupiłam, może później. W domu korzystamy z Zielko i mają w sumie niezłe składy.

    A ja zarzucę inny temat - szczepienia.
    Jakie robiłyście/planujecie robić? Zgodnie z kalendarzem szczepień czy indywidualnie w porozumieniu z ogarniętym pediatrą? Refundowane z NFZ czy płatne te skojarzone? Jeśli dobrze rozumiem, to w szpitalu dzidziuś dostaje przeciw gruźlicy i WZW B, przy czym można poprosić, aby były podane przed wypisem, a nie w 1 dobie życia (szczególnie gruźlica). Chętnie poczytam Wasze opinie i doświadczenia, bo to szeroki temat i daje mi dużo do myślenia 😉.

    mama_Klary lubi tę wiadomość

    21 cs 🍀

    11.09 ⏸️ beta-HCG 271,30 🙏
    29.09 (6+5) 0,89 cm, mamy ❤️
    02.11 (11+4) prenatalne: niskie ryzyka, pomiary w normie, prawdopodobnie chłopak 💙
    02.01 (20+2) połówkowe: 401 g szczęścia, płeć potwierdzona, wszystko OK 👍
    22.03 (31+5) USG III trymestru: 2183 g pulpecika, ułożenie miednicowe - czekamy, aż się obróci 🤞
    12.04 (34+5) fiknął głową w dół, 2705 g bąbelka 🌷
    10.05 (38+5) 3359 g uparciucha, czekamy! 😁

    preg.png
‹‹ 355 356 357 358 359 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ