Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
hypatia92 wrote:Ja też team Lovela - płyn do prania kolorowe/białe. Płynu do płukania ubranek dziecka nie kupiłam, może później. W domu korzystamy z Zielko i mają w sumie niezłe składy.
A ja zarzucę inny temat - szczepienia.
Jakie robiłyście/planujecie robić? Zgodnie z kalendarzem szczepień czy indywidualnie w porozumieniu z ogarniętym pediatrą? Refundowane z NFZ czy płatne te skojarzone? Jeśli dobrze rozumiem, to w szpitalu dzidziuś dostaje przeciw gruźlicy i WZW B, przy czym można poprosić, aby były podane przed wypisem, a nie w 1 dobie życia (szczególnie gruźlica). Chętnie poczytam Wasze opinie i doświadczenia, bo to szeroki temat i daje mi dużo do myślenia 😉.
Zdecydowaliśmy, że zgodnie z kalendarzem szczepień będziemy szli. Refundowane z NFZ a jak trzeba będzie płacić to też się zapłaci jak będzie trzeba.
Bożena, KiNiAW lubią tę wiadomość
-
Ja właśnie też mam dylemat, ale na pewno zgodnie z kalendarzem szczepień.
Ogólnie sensowne mi się wydaje, że niektórzy rezygnują z tych szczepień w szpitalu i dopiero po jakimś czasie szczepią dzieci jak mają pewność że są zdrowe, ale z tym to chyba za dużo zachodu, więc w szpitalu będziemy normalnie szczepić a jakby się dało w dniu wypisu to też fajna opcja, tylko gorzej jak wtedy dziecko kiepsko zareaguje na szczepienie a już się będzie w domu 🧐
I też chętnie poczytam czy później te na NFZ czy 5w1 czy 6w1 będziecie robić, bo też sama nie wiem. Z jednej strony te prywatne to chociaż jedno ukłucie i tak jak czytałam jeden jakiś składnik konserwujący czy coś takiego a z drugiej strony te na NFZ też raczej straszne nie są, ja tak byłam szczepiona i wszystko jest ok 😅 -
hypatia92 wrote:Ja też team Lovela - płyn do prania kolorowe/białe. Płynu do płukania ubranek dziecka nie kupiłam, może później. W domu korzystamy z Zielko i mają w sumie niezłe składy.
A ja zarzucę inny temat - szczepienia.
Jakie robiłyście/planujecie robić? Zgodnie z kalendarzem szczepień czy indywidualnie w porozumieniu z ogarniętym pediatrą? Refundowane z NFZ czy płatne te skojarzone? Jeśli dobrze rozumiem, to w szpitalu dzidziuś dostaje przeciw gruźlicy i WZW B, przy czym można poprosić, aby były podane przed wypisem, a nie w 1 dobie życia (szczególnie gruźlica). Chętnie poczytam Wasze opinie i doświadczenia, bo to szeroki temat i daje mi dużo do myślenia 😉.
2 szczepiłam zgodnie z kalendarzem szczepień i tutaj też z tym że kupuje skojarzone bo jak zaczęłam syna szczepić na NFZ 4 kłucia to myślałam że padnę strasznie źle znosił i przeszłam na skojarzone i teraz też tak planuje -
Z terminami i wizyta mam identycznie jak Ty. Ciekawe, która pierwsza 😁 ja najlepiej po 7.05, bo się dużo spraw uzbierało do załatwienia 🫣Agatekk wrote:Aaaa,dziewczyny-podczytuję,mam zamiar za chwilę coś odpisać i…dupa blada 🤣
Ale się dzieje
Maj już za kilka dni!
Super,że dziewczyny już z maluszkami w domu. Przeziębienia niefajne- ja bym poleciła jeszcze płukankę z wodą utlenioną. Sama teraz stosuje,bo od piątku strasznie mnie boli ząb…pojechałam do dentysty-nic nie widzi. Trzeba by zrobić zdjęcie i zęba otworzyć,ale cholera boję się
dentystka mówi,że jest to bezpieczne na tym etapie ciąży-lepiej zęba zrobić niż męczyć się. Postanowiłam że poczekam do jutra z decyzją. Tylko paracetamol musi iść w ruch. Miałyście bolące zęby w ciąży? U mnie to pierwszy raz tak a spać nie daje bez tabsy.
Totalnie nie. To kwestia indywidualna. Podobno większość kobiet ma hemoroidy-są one schowane i mogą nigdy nie ujrzeć światła dziennego aż do momentu porodu,kiedy niestety położne zalecają standardowe parcie. A to parcie nie jest dobre. Teraz niby mam przećwiczone prawidłowe,ale jak to wyjdzie w trakcie-tego nie wiem. Hemorodidy pojawiły mi się po pierwszych dwóch porodach, po parciu „jak na twardą kupę” i to mnie załatwiło. Teraz głośno i często mówi się o tym,ale te 12 lat temu…były inne metody.
Jesli brać termin z pierwszego USG i potem potwierdzany parokrotnie u gina to ciąże mam już donoszona (12-15 maj),ale jeśli jednak termin z om (22 maj) to zostało mi jeszcze kilka dni. Ale coś czuję,że zacznie się coś dziać po majówce. Na razie brzuch wysoko,skurczy brak.
We wtorek idę na ostatnią wizytę do gina-jak ten czas zleciał!
Wspaniałej niedzieli dla Was!
Agatekk lubi tę wiadomość
-
Ja zaznaczylam w planie porodu, że w szpitalu po 1 dobie i później chyba też zgodnie z kalendarzem szczepień...
Chociaz trochę jak czytałam ulotki szczepionek to dziwi mnie, ze robią wszystko jednego dnia... bo np zaleca się, żeby po jednej obserwować dziecko czy są jakieś reakcje i np jeśli wystąpiły to nie szczepić tą samą... ale jak dają mu takie combo jednego dnia to skąd wiedzieć po której nastąpiła jakaś reakcja? Dziwne to... chyba, że się uda jakoś rozłożyć je jednak w czasie....
Dzisiaj dużo się mówi o tym, że szczepienia są złe, że powodują nie wiadomo co... ale mam ostatnio wśród znajomych przypadki dzieci, które nie były szczepione, a maja też problemy i z autyzmem i odpornością... ze stwierdzam, że to chyba nie ma zasady. Zyjemy w czasach, w których równie dużo gównianej chemii jest w jedzeniu co w szczepionkach i nikt o tym nie myśli karmiąc dzieci....
Poza tym dużo się mówi, że wracają problemy z chorobami przez brak szczepień właśnie.... typu odra itd...
Chyba nie ma jednego dobrego rozwiązania. Szczepienia nie gwarantują zdrowia i brak szczepień też nie gwarantuje, że dziecko nie będzie chore... Więc czasem trzeba wybrać mniejsze zło.
Poza tym, taki świat, że nigdy doskonale zdrowi nie będziemy czego byśmy nie robili... 🤷🏻♀️
KiNiAW, Sara10, Izulek21, mama_Klary, Agatekk, hypatia92 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny życzę udanego słonecznego dnia 😊😘 dziś na 17 wizyta zobaczymy jak tam mały się ma🥰 a jutro 37t więc donoszony cieszcze się że dotrwalam 😊
Sara10, Izulek21, Bożena, mama_Klary, Ilciak33, Agatekk, Ela3, Gośka29, Kadża, hypatia92, legusta, JJJ, PorannaPanna, Kasia1988, Madden lubią tę wiadomość
-
Czekam dziś na info kiedy mogę do dentysty wbić między pacjentami,ugh
mama_Klary wrote:Zazdroszczę w sumie tych terminów, u mnie czekanie jeszcze trzy tygodnie, jak wieczność 😅
U nas dzisiaj przygoda… zacięliśmy się w windzie takiej zamkniętej bez okna, wyciągnęli nas po 25min. Gdybym sama się tam zacięła to bym chyba padła… jak w puszce 😳
Mam jeszcze pytanko, w jakich płynach pierzecie ubranka?
O rety…to słaba przygoda puszkowa,ale szczęście,że nie byłaś sama!
Ja odkąd urodziłam pierworodnego to nie używam płynów do płukania. Teraz testuję polskie proszki Balja i wydają się całkiem fajne. Od roku też eksperymentuję z sodą,płatkami mydlanymi,octem i wodą utlenioną plus olejki eteryczne i powiem wam,że nigdy pranie nie było tak super odświeżone i pralka zadowolona.
Monika.a wrote:Z terminami i wizyta mam identycznie jak Ty. Ciekawe, która pierwsza 😁 ja najlepiej po 7.05, bo się dużo spraw uzbierało do załatwienia 🫣
Ja też liczę na po majówce,bo za dużo spraw jeszcze do ogarnięcia 🤪 Śniła mi się data 8 maja…z kolei córa ma komunię 19 maja więc chciałabym już być z bobasem na rękach i w miarę na chodzie,bo rodzinne spotkanie na ogrodzie🙈Plany planami,a może akurat wybierze całkiem inaczej🫣
Dobrego poniedziałku!
KiNiAW, Izulek21, Kadża, legusta, Sara10, Monika.a, mama_Klary lubią tę wiadomość
-
Mi się marzy 6 lub 7, więc jak dzidziuś taki uparty jak brat to zapewne zrobi mi na złość i będzie 8 😆🤣🤣🤣Agatekk wrote:Czekam dziś na info kiedy mogę do dentysty wbić między pacjentami,ugh
Ja też liczę na po majówce,bo za dużo spraw jeszcze do ogarnięcia 🤪 Śniła mi się data 8 maja…z kolei córa ma komunię 19 maja więc chciałabym już być z bobasem na rękach i w miarę na chodzie,bo rodzinne spotkanie na ogrodzie🙈Plany planami,a może akurat wybierze całkiem inaczej🫣
Dobrego poniedziałku!
KiNiAW, Agatekk lubią tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Hej dziewczyny. O mamo, dzisiaj taki upał, że ja ledwo dysze 😅
Byłan zrobić wreszcie zdjęcia do prawka, u fryzjera i na szybko w sklepie i mam dość totalnie.
Pół nocy nie spałam, bo było mi tak duszno, potem miałam biegunkę. Organizm już widzę szykuje się... Skurczy brak od kilku dni więc jest spokój.
Wszystkiego dobrego dziewczyny! ❤️
KiNiAW, Sara10 lubią tę wiadomość
-
Któraś z Was (przepraszam, nie pamiętam która) pisała, że wyszło jej białko w moczu. Co lekarz na to?👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Izulek21 wrote:Hej dziewczyny. O mamo, dzisiaj taki upał, że ja ledwo dysze 😅
Byłan zrobić wreszcie zdjęcia do prawka, u fryzjera i na szybko w sklepie i mam dość totalnie.
Pół nocy nie spałam, bo było mi tak duszno, potem miałam biegunkę. Organizm już widzę szykuje się... Skurczy brak od kilku dni więc jest spokój.
Wszystkiego dobrego dziewczyny! ❤️
Nooo dziś piękne słońce.... Jakoś ja nie mogę ostatnio być w słoneczku
zaraz słabo mi się robi 😭 a uwielbiam się wygrzewać.... Boże jeszcze dwa tygodnie i będzie może lżej... Też nie spałam za dobrze, w sumie od 3 już nie spałam dzisiaj.... Nie wiem co to się porobiło z tym spaniem z synem to spałam jak niedźwiedź a teraz to cholera nie można i później człowiek nieprzytomny:( dobrze, że mogę kawę pić 🙈
-
Dziewczyny wam też jest tak ciężko już??? Mnie jeszcze dziś zatoki bolą chętnie bym tylko sobie leżała... Syna w domu zostawiłam bo coś nosem pociąga i chyba mnie zaraził, albo to wynik pyłków rzepaku który mnie uczula a pachnie dosłownie wszędzie tym:/
-
Ja od początku ciąży codziennie mam nos zatkany. Niech to się skończy. Na szczęście jak wydmucham nos to jest potem na jakiś czas spokój. Zgaga daje w kość dalej, dobrze, że mam zapas mleka w domu 😅. Jak wstanę to ciągną mnie pachwiny, młody daje niezłe kopniaki pod żebrami, wierci się.
Ostatni tydzień z brzuszkiem, nie mogę uwierzyć, że za tydzień o tej porze będzie w moich ramionach. 🥹
Jeszcze trochę dziewczyny, cieszmy się, że te największe upały nas ominą i będziemy rozpakowane ❤️
legusta, KiNiAW, Sara10, Agatekk lubią tę wiadomość
-
Kadża wrote:Zazdroszczę wam takiej pogody
U nas leje i jest ok 11 stopni. A słonko by się przydała Marianne wystawiać na nie co ta żółtaczka zejdzie😞 a tak siedzimy w salonie z palącym się kominkiem 🤦🏽♀️masakra
Kochana byle by do lata 😊
Bożena, Kadża lubią tę wiadomość
-
Właśnie ten nos to jakas masakra....Izulek21 wrote:Ja od początku ciąży codziennie mam nos zatkany. Niech to się skończy. Na szczęście jak wydmucham nos to jest potem na jakiś czas spokój. Zgaga daje w kość dalej, dobrze, że mam zapas mleka w domu 😅. Jak wstanę to ciągną mnie pachwiny, młody daje niezłe kopniaki pod żebrami, wierci się.
Ostatni tydzień z brzuszkiem, nie mogę uwierzyć, że za tydzień o tej porze będzie w moich ramionach. 🥹
Jeszcze trochę dziewczyny, cieszmy się, że te największe upały nas ominą i będziemy rozpakowane ❤️ ech. Zgagi w tej ciąży nie mam, także moje dziecko będzie łyse 🙈 tak moja mama twierdzi 😂
Izulek21 lubi tę wiadomość
-
Ojeju ale też mam klimat 🤗 kominek, ciepło:) mam nadzieję, że za chwilę wyjdzie i u was słońce ☀️Kadża wrote:Zazdroszczę wam takiej pogody
U nas leje i jest ok 11 stopni. A słonko by się przydała Marianne wystawiać na nie co ta żółtaczka zejdzie😞 a tak siedzimy w salonie z palącym się kominkiem 🤦🏽♀️masakra
Kadża lubi tę wiadomość
-
Mi wyszło dwa razy i jedyne co powiedział to żeby spożywać więcej białka w jedzeniu. Białko zwierzęce, skyr, wysokobiałkowe produkty.Gośka29 wrote:Któraś z Was (przepraszam, nie pamiętam która) pisała, że wyszło jej białko w moczu. Co lekarz na to?
