X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2024
Odpowiedz

Majowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Ilciak33 Przyjaciółka
    Postów: 73 117

    Wysłany: 2 czerwca, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hypatia92 wrote:
    Widzę, że jest sporo chętnych, to ja mogę spróbować utworzyć grupę. Jeszcze mam męża w domu przez 2 tygodnie i nie mam innych dzieci, więc powinnam mieć stosunkowo najwięcej czasu hahha 😀. Która chętna, to prosiłabym, żeby mnie tu na forum dodała do przyjaciółek i napisała namiary na siebie w wiadomości. Nie obiecuję, że w ciągu dnia czy dwóch, ale spróbujmy! 😊

    Dodałam też :)

    hypatia92 lubi tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 2 czerwca, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatekk wrote:
    Haha,może jednak mąż Cię namówi 😃jeszcze ma czas :)
    Sama się zastanawiam ile taki stan u mnie potrwa 🤣

    Może będzie ze skrajności w skrajność. Prócz dwójki szlolniakow mam jeszcze trzy psy,które jak na razie mnie do szału doprowadzają 🤪 Z psami mówię stanowczo „dość”.
    Iduszka dziś też w podobnej porze się obudziła…koło 5 i to u nas są już godziny na dłuższą aktywność.
    Oj nie nie :) ja chyba nerwowo nie wytrzymam kolejnej ciąży 🙈 a jak sobie pomyślę o bólu jelit po CC to mam gęsią skórkę 🙈 właśnie te okienka aktywności są dłuższe już:)

  • Izulek21 Autorytet
    Postów: 500 899

    Wysłany: 2 czerwca, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już postanowiłam z narzeczonym, że za 3 lata można się postarać o rodzeństwo dla Aleksa aby sam nie był 😅

    A wczoraj mi się śniło, że już jechałam na kolejną cesarkę...

    Eh, byle przeżyć jutrzejszy dzień, bo czeka nas pogrzeb. Najgorszy dzień 😭

    KiNiAW lubi tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 2 czerwca, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulek21 wrote:
    Ja już postanowiłam z narzeczonym, że za 3 lata można się postarać o rodzeństwo dla Aleksa aby sam nie był 😅

    A wczoraj mi się śniło, że już jechałam na kolejną cesarkę...

    Eh, byle przeżyć jutrzejszy dzień, bo czeka nas pogrzeb. Najgorszy dzień 😭
    O jejku:( najgorszy dzień ;( bardzo Ci Kochana współczuję. Ja nie cierpię pogrzebów.... Ech. Ściskam mocno ❤️

    Izulek21 lubi tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 2 czerwca, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny myślicie, że mogę wypić druga kawę taka słabsza?

  • Izulek21 Autorytet
    Postów: 500 899

    Wysłany: 2 czerwca, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bożena wrote:
    Dziewczyny myślicie, że mogę wypić druga kawę taka słabsza?

    Ja pijam zwykle 1 kawę dziennie ale raz mi się zdarzyło wypić 2 kawki i nie zauważyłam jakiś skutków ubocznych. Jak czytałam z kilku źródeł to można pozwolić sobie na 2 filiżanki kawki 😊

    KiNiAW, Bożena lubią tę wiadomość

  • Bożena Autorytet
    Postów: 1439 946

    Wysłany: 2 czerwca, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulek21 wrote:
    Ja pijam zwykle 1 kawę dziennie ale raz mi się zdarzyło wypić 2 kawki i nie zauważyłam jakiś skutków ubocznych. Jak czytałam z kilku źródeł to można pozwolić sobie na 2 filiżanki kawki 😊
    Właśnie położna mi mówiła że jedna mogę, ale dziś mam ogromną potrzebę drugiej 🙈 wypije, dziękuję 😘

    Izulek21 lubi tę wiadomość

  • Monika.a Ekspertka
    Postów: 242 254

    Wysłany: 2 czerwca, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KiNiAW wrote:
    Aguśka
    Planowany termin porodu: 20.05.24
    Połówkowe: 10.01.24
    Córka 🩷
    Myszka91
    Planowany termin porodu: 12.05.24
    Syn 🩵

    🍀 Monika.a
    Planowany termin porodu: 12.05.24
    Połówkowe: 27.12.23 i 02.01.24
    Syn 🩵

    Dziewczyny jak u Was???
    Czy przeoczylam wiadomości a urodziłyście???

    Melduje się 😁. Antek urodziny 14.05 po północy. Na sam przebieg porodu nie mogę narzekac- traumy nie mam i "pamiętam", że drugi okres to był ból kosmos, ale to tak bardziej w podświadomości za to parte ulga. Udało się wstrzelić w datę porodu z dyżurem lekarza prowadzącego, więc już byłam spokojniejsza. Mąż tak zwlekał z wyjściem z porodówki, że pępowinę przecinał, a ja go już na izbie jak zobaczyłam swojego lekarza do domu odsyłałam 🤣Niestety 10dni w szpitalu, potem do domu mąż przyniósł jakiegoś wirusa- na szczęście młody nie złapał i dopiero ogarniamy rzeczywistość.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca, 18:01

    Izulek21, mama_Klary, hypatia92, Gośka29, KiNiAW, Kadża, legusta lubią tę wiadomość

  • Monika.a Ekspertka
    Postów: 242 254

    Wysłany: 2 czerwca, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hypatia92 wrote:
    Widzę, że jest sporo chętnych, to ja mogę spróbować utworzyć grupę. Jeszcze mam męża w domu przez 2 tygodnie i nie mam innych dzieci, więc powinnam mieć stosunkowo najwięcej czasu hahha 😀. Która chętna, to prosiłabym, żeby mnie tu na forum dodała do przyjaciółek i napisała namiary na siebie w wiadomości. Nie obiecuję, że w ciągu dnia czy dwóch, ale spróbujmy! 😊

    Zaproszenie wysłane.

    hypatia92 lubi tę wiadomość

  • Izulek21 Autorytet
    Postów: 500 899

    Wysłany: 2 czerwca, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika gratulacje! Dużo zdrówka i spokoju dla rodzinki. Trzymajcie się ❤️

    Monika.a lubi tę wiadomość

  • mama_Klary Przyjaciółka
    Postów: 94 120

    Wysłany: 2 czerwca, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też chętna na grupę, wysłałam zaproszenie. Szczerze mówiąc to odkąd jesteśmy w domu to ciężko mi tu nadążyć za postami i na grupie będzie łatwiej ogarnąć 😄

    Gratulacje dla noworozpakowanych 😁♥️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca, 18:51

    hypatia92, legusta lubią tę wiadomość

  • PorannaPanna Ekspertka
    Postów: 159 501

    Wysłany: 2 czerwca, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hypatia też wysłałam zaproszenie i jestem chętna. Ostatnie kilka dni to ból i płacz… małego czasem boli brzuch ale już lepiej… a mnie non stop jeden sutek.., serio dziewczyny karmie i płacze… laktator ściąga za mało żebym sobie poradziła… druga pierś git. Młody wisi na mnie co 1-1,5h.. troszkę mnie to męczy bo nic serio nic nie zrobię. W nocy trochę lepiej chociaż dziś znów pół nocy nie spaliśmy… jestem totalnie podłamana i zmęczona do granic… nawet z tej bolącej piersi oddałam mleko do badania i nic nie wyszło.. a mały ma piękny odruch ssania, wędzidełko okej. Ehhh


    Jutro mamy USG bioderek i chirurga. Małemu wyszła przepuklina i większość lekarzy mnie odsyła jeden do drugiego i tak każdy ma nas w dupie… a pępek coraz bardziej mnie martwi i się totalnie boję jutra 😭😭😭

    hypatia92 lubi tę wiadomość

    preg.png

    11.10-9tc 3cm fasolki <3
    07.11-13+5tc 7,6cm zdrowego silnego Chłopca <3
    27.12-20+6tc 410gram <3
    12.01-27+4tc 1170 gram <3
    06.03-30+6tc 1680 gram zdrowego Chłopaka <3
  • PorannaPanna Ekspertka
    Postów: 159 501

    Wysłany: 2 czerwca, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i mały wystrzelił z waga jak diabli, jutro 7 tygodni a on z wagi urodzeniowej 2610gr ma już 5000gr… boję się że je za dużo i sobie brzuszek rozciągnie 😭

    Bożena lubi tę wiadomość

    preg.png

    11.10-9tc 3cm fasolki <3
    07.11-13+5tc 7,6cm zdrowego silnego Chłopca <3
    27.12-20+6tc 410gram <3
    12.01-27+4tc 1170 gram <3
    06.03-30+6tc 1680 gram zdrowego Chłopaka <3
  • JJJ Autorytet
    Postów: 381 689

    Wysłany: 2 czerwca, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara po pierwsze gratulacje! Po drugie widzę, że miałyśmy kilka punktów wspólnych w naszych porodach. Ja też się zafiksowałam, że nie wypchnę głowy, później przez to nie czułam euforii, gdy młody w końcu wyszedł, bo jakoś do końca w to nie wierzyłam. A komplikacje, które wyszły później już w ogóle odebrały mi radość z tego dnia. Po ewakuacji krwiaków też mam mnóstwo szwów, choć nie pytałam ile, żeby się nie dobijać 🙈 krocze boli i ciężko chodzić... no i tak to jest, poród naturalny to było moje marzenie, tyle się do tego przygotowałam, a dzień się potoczył jak potoczył... Z doświadczenia wiem, że potrzeba czasu, żeby było lepiej. Tak się pocieszam, że jeszcze z 2 tygodnie/miesiąc i powinno być nieporównywalnie lepiej. A póki co leżę w łóżku albo na kanapie, rozmyślam starając się wrzucić na luz (tak strasznie drażni mnie moja nieporadność, że nie jestem w stanie być w 100% dla stęsknionego starszaka, chciałabym coś porobić w domu, posprzątać, ugotować itd). Jeszcze będzie normalnie, tylko nie teraz 🙈

    Sara10 lubi tę wiadomość

    🩵 04.2021
    🩵 05.2024
  • Izulek21 Autorytet
    Postów: 500 899

    Wysłany: 2 czerwca, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PorannaPanna wrote:
    No i mały wystrzelił z waga jak diabli, jutro 7 tygodni a on z wagi urodzeniowej 2610gr ma już 5000gr… boję się że je za dużo i sobie brzuszek rozciągnie 😭

    Nasza Pani Pediatra powiedziała, że karmiąc mlekiem naszym nie ma obaw, że się dziecko przekarmi nawet gdy je co 1,5 h także myślę, że nie powinnaś się tym martwić.

    KiNiAW, legusta, PorannaPanna lubią tę wiadomość

  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1620 1441

    Wysłany: 2 czerwca, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PorannaPanna wrote:
    No i mały wystrzelił z waga jak diabli, jutro 7 tygodni a on z wagi urodzeniowej 2610gr ma już 5000gr… boję się że je za dużo i sobie brzuszek rozciągnie 😭


    Karmiac piersia nie przekarmisz malucha nie przejmuj się tym tak mi położna tłumaczyła i lekarka mój dziś 3800g a przy wypisie 3020 także też sporo a 4tygodnie będzie miał w piątek dopiero

    Izulek21, PorannaPanna lubią tę wiadomość

  • KiNiAW Autorytet
    Postów: 1620 1441

    Wysłany: 2 czerwca, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PorannaPanna wrote:
    Hypatia też wysłałam zaproszenie i jestem chętna. Ostatnie kilka dni to ból i płacz… małego czasem boli brzuch ale już lepiej… a mnie non stop jeden sutek.., serio dziewczyny karmie i płacze… laktator ściąga za mało żebym sobie poradziła… druga pierś git. Młody wisi na mnie co 1-1,5h.. troszkę mnie to męczy bo nic serio nic nie zrobię. W nocy trochę lepiej chociaż dziś znów pół nocy nie spaliśmy… jestem totalnie podłamana i zmęczona do granic… nawet z tej bolącej piersi oddałam mleko do badania i nic nie wyszło.. a mały ma piękny odruch ssania, wędzidełko okej. Ehhh


    Jutro mamy USG bioderek i chirurga. Małemu wyszła przepuklina i większość lekarzy mnie odsyła jeden do drugiego i tak każdy ma nas w dupie… a pępek coraz bardziej mnie martwi i się totalnie boję jutra 😭😭😭


    Mnie Tak bolał 1 sutek bo tak mi go naciągnął ze masakra i okazało się że źle go przystawiałam do piersi i teraz jest ok. Położna mi poleciła robić okłady z aloesu zimnego orzeł karmieniem zmywać że będzie ulga w nabrzmiałej piersi i orzy bólu tego sutka

    PorannaPanna lubi tę wiadomość

  • Izulek21 Autorytet
    Postów: 500 899

    Wysłany: 2 czerwca, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również jestem chętna na grupę. Napisałam jak coś

    hypatia92 lubi tę wiadomość

  • Kadża Autorytet
    Postów: 589 727

    Wysłany: 2 czerwca, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hypatia92 wysłane zaproszenie

    hypatia92 lubi tę wiadomość

  • legusta Autorytet
    Postów: 863 839

    Wysłany: 2 czerwca, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byliśmy na długi weekend u teściów i dopiero teraz Was nadrabiam. Powiem Wam, że wyprawa 120km z dwójką maluchów to jakiś kosmos 😄 cieszę się że już w domu jesteśmy, jutro chyba będziemy pół dnia odsypiać 🤭😅

    Gratuluję nowo upieczonym mamusiom 🥰

    Super sprawa z grupą! My z mamami czerwcowymi '22 mamy do tej pory kontakt, czasami myślę że wręcz lepszy niż z bliskimi znajomymi 😅 no i na takiej grupie nie ma osób widmo - które czytają a nic się nie odzywają 😜 to też jakiś plus.
    Hypatia wysłałam zapro :)

    KiNiAW, hypatia92, Kadża lubią tę wiadomość

    Synek ❤️ 05.2024
    Synek ❤️ 06.2022
‹‹ 420 421 422 423 424 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ