Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ilciak33 - miałam to samo! Na poprzedniej wizycie dziecko było jakąś nieokreśloną ciapką, a tu nagle machało rączkami i nóżkami, nawet nosek było widać 😊 Niesamowite jest obserwować tak z bliska jak tworzy się nowe życie:)
Patrycja Pata - u mnie dziś 11+5 i też mam już "tylko" sporadyczne mdlosci, 1-2 dni w tyg. Chyba faktycznie już powolutku nadchodzi ten lepszy czas! 🤩
Milena96 - a możesz chodzic, czy zwolnienie jest raczej leżące? Ja jestem w Krakowie i u nas pogoda idealna na spacerek:) Ew. Możesz ugotowac/upiec coś fajnego, jeśli Cię to nie zemdli:) Za mną chodzi prawdziwy, domowy tort czekoladowy, pewnie gdybym miała cały dzień to poświęciłabym go wlasnie na tort i zaprosiła kogos wtajemniczonego, żeby się nie nudzic:)
Ilciak33, Patrycja_Pata lubią tę wiadomość
-
Zazdroszczę tego że możesz leżećCukierkowa wrote:Ja trzeci dzień leżę z powodu wymiotów/mdłości. Nie mam kompletnie na nic siły. Chciałabym już mieć chęci życiowe, bo aktualnie to jest jakaś masakra
ja niestety muszę pracować :p
Monika.a lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Wiesz co profesor wystawił mi l4 leżące ale ja się czuję dobrze więc dzisiaj już spacerek zaliczyłam. Ogólnie zawieszam działalność ale zostawiam sobie kilku uczniów na korepetycje popołudniami. I jakoś tam zleci ten czas.LunaVo wrote:Ilciak33 - miałam to samo! Na poprzedniej wizycie dziecko było jakąś nieokreśloną ciapką, a tu nagle machało rączkami i nóżkami, nawet nosek było widać 😊 Niesamowite jest obserwować tak z bliska jak tworzy się nowe życie:)
Patrycja Pata - u mnie dziś 11+5 i też mam już "tylko" sporadyczne mdlosci, 1-2 dni w tyg. Chyba faktycznie już powolutku nadchodzi ten lepszy czas! 🤩
Milena96 - a możesz chodzic, czy zwolnienie jest raczej leżące? Ja jestem w Krakowie i u nas pogoda idealna na spacerek:) Ew. Możesz ugotowac/upiec coś fajnego, jeśli Cię to nie zemdli:) Za mną chodzi prawdziwy, domowy tort czekoladowy, pewnie gdybym miała cały dzień to poświęciłabym go wlasnie na tort i zaprosiła kogos wtajemniczonego, żeby się nie nudzic:)Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
Milena96 wrote:Ja dzisiaj drugi dzień na zwolnieniu i nie wiem co mam ze soba zrobic. Z natury jestem ogromnym pracoholikiem i teraz nie potrafię sobie znaleźć miejsca. 🙈 mój chłop do pracy wyszedł a ja już nie śpię i nie wiem co mam robić 😂
Wiem co czujesz. Ja od zawsze mam kontakt z ludźmi a ze względu na pracę jestem na zwolnieniu od samego początku ciąży. Nudzi mi się cholernie dlatego albo śpię albo oglądam seriale żeby jakoś zabić czas do powrotu narzeczonego z pracy.
Twierdzę, że odpoczynek się przyda więc korzystaj 😁
Milena96 lubi tę wiadomość
-
polinka24 wrote:Kurczę pierwszą wizytę miałam 09.10 a następną dopiero 20.11 (prenatalne) strasznie długa ta przerwa mi się wydaje. Jakoś we wcześniejszych ciążach były co chwilę.
A masz na NFZ czy prywatnie? Ja miałam 6.10 i teraz mam 23 w poniedziałek chodzę prywatnie -
Hej dziewczyny ❤️ Chwilę mnie tu nie było ale ostatnie 2/3 tygodnie były tragiczne.. Dostałam znów antybiotyk, już drugi od początku ciąży.. Zapalenie ucha.. Plus mdłości okropne i skończyłam wymiotując 😬 Niestety od poniedziałku znów boli mnie gardło i mam okropny katar.. Także mam słabą odporność w tej ciąży, boję się że znów ucho wyjdzie chore🤧 Chyba te antybiotyki są za słabe w ciąży 😬
Chodzę też od lekarza do lekarza, dziś byłam u okulisty. W piątek mam reumatologa i ginekologa.. Ta ciąża mnie zaczyna dobijać 😔 Reumatolog chce mi przepisać leki ze względu na przeciwciała które mam a zagrazają dziecku (zespół Sjogrena). Sama nie wiem co o tym myśleć. W 1 ciąży byłam u reumatologa i nic mi nie mówił o żadnych lekach. Brałam tylko acard i później co tydzień badał serce dziecka.. Wszystko było ok wtedy. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie 🥺Niedoczynność tarczycy
PCOS
Insulinooporność
Zespół Sjogrena bezobjawowy,
1 poród - kwiecień 2019❤️
2 kreski - 29.08.2023 ❤️
Om - 10.07.2023
Termin z USG: 14.05.2024 - niestety serduszko przestało bić - 20.10.2023😢 -
Zuza11 wrote:Hej dziewczyny ❤️ Chwilę mnie tu nie było ale ostatnie 2/3 tygodnie były tragiczne.. Dostałam znów antybiotyk, już drugi od początku ciąży.. Zapalenie ucha.. Plus mdłości okropne i skończyłam wymiotując 😬 Niestety od poniedziałku znów boli mnie gardło i mam okropny katar.. Także mam słabą odporność w tej ciąży, boję się że znów ucho wyjdzie chore🤧 Chyba te antybiotyki są za słabe w ciąży 😬
Chodzę też od lekarza do lekarza, dziś byłam u okulisty. W piątek mam reumatologa i ginekologa.. Ta ciąża mnie zaczyna dobijać 😔 Reumatolog chce mi przepisać leki ze względu na przeciwciała które mam a zagrazają dziecku (zespół Sjogrena). Sama nie wiem co o tym myśleć. W 1 ciąży byłam u reumatologa i nic mi nie mówił o żadnych lekach. Brałam tylko acard i później co tydzień badał serce dziecka.. Wszystko było ok wtedy. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie 🥺
O kurcze to nie ciekawie masz z tymi chorobami jeszcze w rakim momencie. Ale gdzie nie popatrzeć to wszyscy chorują masakra ale październik już nie wiadomo co lepsze ciepło czy zima żeby wymroziło tę bakterie. Mi naszczescie przeszło po tygodniu przeziębienie obyło siw bez antybiotyku. -
polinka24 wrote:Kurczę pierwszą wizytę miałam 09.10 a następną dopiero 20.11 (prenatalne) strasznie długa ta przerwa mi się wydaje. Jakoś we wcześniejszych ciążach były co chwilę.
Ja też tak miałam najpierw wizyty co tydzień żeby obserwować postępy, a teraz długa przerwa od 2pazdziernika czyli 3tyg do prenatalnych ale między NFZ to 4tyg wypada bo mam teraz dopiero 30pazdziernika
Później się zobaczy, ale tak mi się kojarzy, że teraz będzie jakaś pomiędzy jedna i połówkowe czyli co 3-4tyg wypada wizyta
Trzydziescisześć, Rosa91 lubią tę wiadomość
-
Patrycja_Pata wrote:Ja też tak miałam najpierw wizyty co tydzień żeby obserwować postępy, a teraz długa przerwa od 2pazdziernika czyli 3tyg do prenatalnych ale między NFZ to 4tyg wypada bo mam teraz dopiero 30pazdziernika
Później się zobaczy, ale tak mi się kojarzy, że teraz będzie jakaś pomiędzy jedna i połówkowe czyli co 3-4tyg wypada wizyta
No to wcale nie tak długo 😊 dasz radę 😊 z synem miałam wizyty co 3-4tyg a teraz jakoś co 3tyg prawie teraz co mam to 2tyg i 3dni więc nie wiem czy tak już będę miała czy później siw wydłuży może orzeźwia to też że miałam badania I to dość dużo 26 badań krwi to pobrały 8 ampułek aż sama byłam zdziwiona ale może tak miało być na początku -
Dziewczyny czytałam w Internecie że wiele kobiet wyleczyło sobie HPV zdrowym trybem życia i odpowiednią dietą. Stwierdziłam że nic nie zaszkodzi jeśli ja też spróbuję. Także oficjalnie mam zamiar wywalić to gowno z mojego organizmu. Z pomocą mojej mamy będę jadła tylko zdrowo i miejmy nadzieję, że kolejne wyniki będą już dobre. Nie chcę wybierać między moim życiem a życiem mojego dziecka.
Patrycja_Pata, legusta, Gośka29, Madden, hypatia92, Izulek21, Miszka2023, Kadża, Mi_ma lubią tę wiadomość
Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
Zrobiłam dziś krzywą cukrową. Nawet dobrze się czułam 🥳 miałam jutro robić ale tak się stresowałam, że wstałam rano i stwierdziłam, że kolejnego dnia w tym stresie nie wytrzymam.
Teraz czekam na wyniki.
legusta, Aciunia lubią tę wiadomość
👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
legusta wrote:Ja to mam nadzieję, że mi nie wyjdzie ta cukrzyca ciążową... Chociaż ostatnio pochłaniam takie ilości słodkiego, że masakra
Ja w pierwszej ciąży nie miałam ochoty na słodkie a cukrzyca wyszła więc to chyba nie ma co na to patrzeć.👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
polinka24 wrote:Chodzę prywatnie, i zawsze do tej samej p. dr i właśnie wydaje mi się że poprzednio te wizyty były częściej jednak.
No faktycznie skoro prywatnie to powinny być częściej przynajmniej z tego co tu widzę jak inne dziewczyny mają -
Pewnie tak, ale bardziej mi chodziło o to, że gdyby wyszła to chyba bym się popłakała jakbym musiała dietę trzymaćGośka29 wrote:Ja w pierwszej ciąży nie miałam ochoty na słodkie a cukrzyca wyszła więc to chyba nie ma co na to patrzeć. Chociaż pewnie bez mdłości łatwiej trzymać tą dietę - teraz mam produkty "zakazane" bo wiem, że po nich od razu wymiotuję
Właśnie mnie totalnie nie odrzuciło od słodkiego, wręcz przeciwnie, codziennie musi wjechać jakiś batonik albo coś czekoladowego masakra... w pierwszej ciąży właśnie mnie odrzuciło totalnie i słodkie mogło nie istnieć
PorannaPanna lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
No na początku też byłam załamana dietą. Na prawdę nie jest łatwo. Ale chyba zaczynam kumać jak zbilansować sobie posiłki, żeby cukier nie skoczył poza normę i jak mogę wpleść coś mniej zdrowego. Mnie na szczęście na słodkie w ogóle nie ciągnie, więc nie jest mi smutno jak mąż obok mnie coś słodkiego zajada 😅
