Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Cukierkowa wrote:Ja też niedługo odstawiam wszystkie leki i też mam stres. Też miałam coś niedoklejone i też plamienia. Ale chyba lekarze wiedzą co robią,nie? trzeba im ufać
Dzięki za słowa otuchy tym bardziej że jesteśmy w tym samym tygodniu 😊mam nadzieję że pojutrze wszystko będzie ok beż duphastonu 😊 -
Renata_ wrote:Dziewuszki proszę o kciuki jutro. Mam wizytę o 17.30 i liczę, że poznam płeć 🥰
Czy wy już wiecie kogo nosicie w brzuszkach?
Cześć wam!
Ja na prenatalnych dostałam czytelną wiadomość że będzie dziewczynka,ale dziś miałam wizytę u najpierw położnej, która na podstawie USG z prenatalnych potwierdziła dziewczynkę a za kilkanaście minut mój lekarz twierdził, że będzie chłopiec 🙆 więc oszalałam l, bo już nie wiem komu wierzyć, postaram się być neutralna (choć to nie jest proste) i czekać cierpliwie do połówkowych przed świętami😁🫣KiNiAW, Aguśka, Kadża, Mi_ma lubią tę wiadomość
-
Gośka29 wrote:Chce żeby on mi prowadził już do końca ciążę. Chce się dowiedzieć czegoś więcej niż tylko "dziecko żywe i rośnie". Wiem, że on daje zdjęcie USG na każdej wizycie. I może nie jest bardzo rozmowny ale jak powiem, że coś się dzieje to reaguje na to a nie zbywa.
Rozmawiałam z koleżanką, która prowadzi u niego ciążę to mówiła, że on robi prenatalne więc podejrzewam, że widząc który to tydzień ciąży to pewnie poprowadzi USG tak, że sprawdzić wszystko dokładnie.
Trochę nie rozumiem, przecież właśnie usg prenatalne jest raz na trymestr po to aby sprawdzić wszystko dokładnie, a Ty nie chcesz go robić? Czy chcesz mieć sprawdzane wszystko dokładnie co wizytę? Pewnie lekarka u której byłaś nie ma tych certyfikatów i dlatego Ci nie podała przezierności karkowej czy kości nosowej.
No ale jak nie daje usg i zbywa odpowiedzi na pytania to faktycznie lepiej zmienić lekarzaSynek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Milena96 wrote:Ja już po wizycie. Wszystko dobrze, dzidzia rośnie. Zwolnienie dostałam dalej. Wyniki kolposkopii dobre. Jeszcze czekam za wynikiem biopsji ale doktor mówi że raczej ciąża będzie spokojna. Także kamień z sercaSynek 05.2024 ❤️
-
Patrycja_Pata wrote:Cześć wam!
Ja na prenatalnych dostałam czytelną wiadomość że będzie dziewczynka,ale dziś miałam wizytę u najpierw położnej, która na podstawie USG z prenatalnych potwierdziła dziewczynkę a za kilkanaście minut mój lekarz twierdził, że będzie chłopiec 🙆 więc oszalałam l, bo już nie wiem komu wierzyć, postaram się być neutralna (choć to nie jest proste) i czekać cierpliwie do połówkowych przed świętami😁🫣
Czasami tak jest chociaż mi zawsze na prenatalnych jak lekarz powiedział co widzi do końca się sprawdzałoPatrycja_Pata lubi tę wiadomość
-
legusta wrote:Trochę nie rozumiem, przecież właśnie usg prenatalne jest raz na trymestr po to aby sprawdzić wszystko dokładnie, a Ty nie chcesz go robić? Czy chcesz mieć sprawdzane wszystko dokładnie co wizytę? Pewnie lekarka u której byłaś nie ma tych certyfikatów i dlatego Ci nie podała przezierności karkowej czy kości nosowej.
No ale jak nie daje usg i zbywa odpowiedzi na pytania to faktycznie lepiej zmienić lekarza
Z synem nie jeździłam do innego miasta, wszystko mialam robione w trakcie wizyt prywatnych. Może i nie ma certyfikatów i stąd te problemy. No nic. Nie mam w planach już wracać do niej. Będę się trzymać jednego sprawdzonego lekarza zamiast eksperymentować.legusta, KiNiAW, Kadża, Mi_ma lubią tę wiadomość
👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Ja mam kolejną wizytę za 3 tygodnie. Mam nadzieję, że do tego czasu mdłości już miną bo nie chce znowu w aucie wymiotować 😅Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
KiNiAW wrote:Czasami tak jest chociaż mi zawsze na prenatalnych jak lekarz powiedział co widzi do końca się sprawdzało
Klinika w której byłam cieszy się dobrym sprzętem i renomą lekarzy, do tego dwie bliskie mi osoby w niej były w ostatnim roku i dobrze im powiedzieli 😁 ten mój lekarz na NFZ ma zdecydowanie gorszy sprzęt bo to widać po zdjęciach chociażby i do tego jest jajcarz Ale to lekarz i ma ogólnie dobre opinie więc koło się zamyka...
dziś myślę ,że wolałabym nie wiedzieć do połówkowych niz mają mi co wizytę mówić co innego... -
Patrycja_Pata wrote:Klinika w której byłam cieszy się dobrym sprzętem i renomą lekarzy, do tego dwie bliskie mi osoby w niej były w ostatnim roku i dobrze im powiedzieli 😁 ten mój lekarz na NFZ ma zdecydowanie gorszy sprzęt bo to widać po zdjęciach chociażby i do tego jest jajcarz Ale to lekarz i ma ogólnie dobre opinie więc koło się zamyka...
dziś myślę ,że wolałabym nie wiedzieć do połówkowych niz mają mi co wizytę mówić co innego...
Dokładnie ważna że zdrowe😊 -
Czesc, my po wczorajszych prenatalnych jestesmy spokojniejsi. Tatuś widział dzidzie. Wzroku od niego nie umial oderwac i malo co mrugał...chyba z wrazenia 😅😂
Wrocilismy mega pozno 🙄
Dojazd 30 minut, wizyta opozniona o 30 minut, a tu trzeba bylo byc z pełnym pecherzem 🥴 a tam jeszcze blisko toaleta i co chwile ktoras wode spuszczała...myślalam że zwariuje 😅
Lekarz taki troche służbista, oschły ale ma swietne opinie wiec tym ze mnie opieprzył ze mam nie gadać sie nie przejmuje 😅 wazne ze wszystko tlumaczył bo moj jest zielony w tych USG i potrafil na poczatku glowe z brzuchem pomylic 😂🤣.
Dzidzia znow psikusy robila, uciekała skaksła ale udalo sie wszystko sprawdzić i jest OK wszystkie parametry poprawne 😊🥰 jedyny minus ze mocno musial czasem dociskac i az caly brzuch mnie bolał 🥺
Mamy 7 cm...szybko rosnie, zmienił mi termin na 05.05 takze fajna majoweczka bedzie 🥰❤🥰❤🥰
Ilciak33, Gośka29, hypatia92, KiNiAW, legusta, JJJ, Aguśka, Izulek21, Kadża, Miszka2023, Mi_ma lubią tę wiadomość
19.09 wizyta 143 ♥️ 0,87
17.10 wizyta 164 ❤ 4.59 cm
30.10 prenatalne ✊✊✊
wszystko OK 6.95 cm- zmiana terminu na początek maja😁
14.11 wizyta OK
20.12 połówkowe
💗dziewczynka 386g zdrowego uparciucha 😊
28.02 prenatalne 1854 g kluseczki
18.03 konsultacja 33tydzien 2669g 😱♥️
18.04 wizyta 37tydzien 3657g 🙈♥️
20.04 JUZ JEST ! 3450g 52 cm ♥️
.......100% SZCZĘŚCIA 😍....... -
Madden wrote:Czesc, my po wczorajszych prenatalnych jestesmy spokojniejsi. Tatuś widział dzidzie. Wzroku od niego nie umial oderwac i malo co mrugał...chyba z wrazenia 😅😂
Wrocilismy mega pozno 🙄
Dojazd 30 minut, wizyta opozniona o 30 minut, a tu trzeba bylo byc z pełnym pecherzem 🥴 a tam jeszcze blisko toaleta i co chwile ktoras wode spuszczała...myślalam że zwariuje 😅
Lekarz taki troche służbista, oschły ale ma swietne opinie wiec tym ze mnie opieprzył ze mam nie gadać sie nie przejmuje 😅 wazne ze wszystko tlumaczył bo moj jest zielony w tych USG i potrafil na poczatku glowe z brzuchem pomylic 😂🤣.
Dzidzia znow psikusy robila, uciekała skaksła ale udalo sie wszystko sprawdzić i jest OK wszystkie parametry poprawne 😊🥰 jedyny minus ze mocno musial czasem dociskac i az caly brzuch mnie bolał 🥺
Mamy 7 cm...szybko rosnie, zmienił mi termin na 05.05 takze fajna majoweczka bedzie 🥰❤🥰❤🥰
To emocji a emocji
Mi nic nie mówili o pęcherzu...Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
KiNiAW ja odstawiałam wcześniej i nic to nie zmieniło. Teraz też miałam końska dawkę 3x2, potem zeszłam na 3x1 teraz na 2x1 i nic się nie dzieje będzie dobrze, z tego co się orientuję na tym etapie odżywianie przejmuje łożysko przez co progesteron nie jest już aż taki potrzebny
Cukierkowa wrote:Pewnie, że będzie! Musi być ja odstawiam jeszcze i progresteron w czopkach i heparynę w zastrzykach. Także trochę leków będzie mniej...
Zazdroszczę tego odstawiania heparyny. Ja muszę brać nawet po porodzie jeszcze przez miesiąc to i acard to są chyba jedyny leki, które zostaną ze mną to końcaKiNiAW lubi tę wiadomość
-
Cukierkowa wrote:Miszka2023 a czemu musisz aż tak długo brać heparynę i acard?
Mam trombofilię przez którą straciłam poprzednie ciąże i profilaktycznie muszę sobie rozrzedzać krew żeby nie zrobił się zakrzep. Co przy okazji powoduje, że nie mogę mieć znieczulenia do porodu 😆 także chyba będę mieć CC. A Ty z jakiego powodu odstawiasz ? Przyznam, że pierwszy raz słyszę o takim przypadku -
Miszka2023 wrote:Mam trombofilię przez którą straciłam poprzednie ciąże i profilaktycznie muszę sobie rozrzedzać krew żeby nie zrobił się zakrzep. Co przy okazji powoduje, że nie mogę mieć znieczulenia do porodu 😆 także chyba będę mieć CC. A Ty z jakiego powodu odstawiasz ? Przyznam, że pierwszy raz słyszę o takim przypadkuBasia - wrzesień 2018
Gosia - maj 2024 -
Cukierkowa wrote:Mi w badaniu na trombofilię wyszedł tylko jeden parametr nieprawidłowy: PAI-1 (układ heterozygotyczny) i w takim przypadku miałam brać zastrzyki "chuchając na zimne" tylko do końca 1trymestru
O to też mam rozumiem, szczęściara -
A ja z kolei w drugą stronę. Krew mi krzepnie z opóźnieniem.
Także ani w jedną ani w druga stronę nie jest dobrze
Ile to razy jakieś krwawienia z nosa i od razu idąc z chłopem każdy patrzy na nas jak spod byka. Ehe przywalił jej a ta z nim ciągle chodziHistoria starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).