Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Patrycja_Pata wrote:Cześć wam!
Ja na prenatalnych dostałam czytelną wiadomość że będzie dziewczynka,ale dziś miałam wizytę u najpierw położnej, która na podstawie USG z prenatalnych potwierdziła dziewczynkę a za kilkanaście minut mój lekarz twierdził, że będzie chłopiec 🙆 więc oszalałam l, bo już nie wiem komu wierzyć, postaram się być neutralna (choć to nie jest proste) i czekać cierpliwie do połówkowych przed świętami😁🫣
O nie, najgorzej 😅Mi w 11 tyg lekarka powiedziała że wg niej chłopiec, i mimo że dosc dobrze idzie mi bycie neutralna, to w sumie jestem zła że to powiedziala, chyba wolałabym usłyszeć jak już będzie to więcej niż w 50% pewne;) Na prenatalnych lekarz nie powiedział nic a u swojej gin mam wizytę rowno za tydzien, będzie 15+0, więc się łudzę że się czegoś dowiem:D -
Madden wrote:Czesc, my po wczorajszych prenatalnych jestesmy spokojniejsi. Tatuś widział dzidzie. Wzroku od niego nie umial oderwac i malo co mrugał...chyba z wrazenia 😅😂
Wrocilismy mega pozno 🙄
Dojazd 30 minut, wizyta opozniona o 30 minut, a tu trzeba bylo byc z pełnym pecherzem 🥴 a tam jeszcze blisko toaleta i co chwile ktoras wode spuszczała...myślalam że zwariuje 😅
Lekarz taki troche służbista, oschły ale ma swietne opinie wiec tym ze mnie opieprzył ze mam nie gadać sie nie przejmuje 😅 wazne ze wszystko tlumaczył bo moj jest zielony w tych USG i potrafil na poczatku glowe z brzuchem pomylic 😂🤣.
Dzidzia znow psikusy robila, uciekała skaksła ale udalo sie wszystko sprawdzić i jest OK wszystkie parametry poprawne 😊🥰 jedyny minus ze mocno musial czasem dociskac i az caly brzuch mnie bolał 🥺
Mamy 7 cm...szybko rosnie, zmienił mi termin na 05.05 takze fajna majoweczka bedzie 🥰❤🥰❤🥰
Ooo my też mamy na 5tego😁 -
Tak, jeszcze jakieś mthfr homozygotyczny? Ja nic z tego nie rozumiem, konsultowałam to z genetykiem przy okazji kariotypów i stąd te lekiCukierkowa wrote:Rozumiem, że masz więcej parametrów nieprawidłowych?
Aguśka teraz właśnie mam tak jak Ty, co badanie krwi to muszę bardzo mocno przytrzymywać żeby w ogóle przestało lecieć. Raz, na początku sobie po prostu przykleiłam plasterek jak zawsze, a w aucie zaczęła mi krew z łokcia kapać. Zgroza -
KiNiAW wrote:Dziewczyny ja właśnie wzięłam ostatnia tabletkę duphastonu mam nadzieję że jutro nic się nie będzie działo i będzie wszystko wporzadku życzę wam udanego odpoczynku 😊
Na jakim etapie odstawiasz??Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Ja tez dziś w niezbyt dobrej formie, ból głowy, trochę kłuje w podbrzuszu, mdłości na szczęście mniejsze i dziś ostatni dzień w pracy 🙂 teraz planuje jak zaciągnąć syna do łóżka bo to ja bardziej potrzebuje już snu niż on 😅Miszka2023 wrote:Powiem Wam, że dzisiaj mnie strasznie kłuje podbrzusze. Raz z jednej strony, raz z drugiej, raz takie jakby ciągnięcie. Już oczywiście milion myśli, ale tłumaczę sobie, że to chyba dobrze, że mały rośnie i potrzebuje więcej miejsca
-
Dziewczyny czy wy też tak macie że szybciej robicie się głodne? No ja po prostu nie ogarniam. Prawie co chwila coś muszę jeść bo inaczej mdłości tragedia
PorannaPanna, LunaVo lubią tę wiadomość
Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
No ja tak odczuwam 😂 rano wstaje głodna jakbym nie jadła kilka dni aż się zle czuje, czasem w nocy się budzę i się zastanawiam czy nie zjeść coś 😂Milena96 wrote:Dziewczyny czy wy też tak macie że szybciej robicie się głodne? No ja po prostu nie ogarniam. Prawie co chwila coś muszę jeść bo inaczej mdłości tragedia
Milena96 lubi tę wiadomość
11.10-9tc 3cm fasolki
07.11-13+5tc 7,6cm zdrowego silnego Chłopca
27.12-20+6tc 410gram
12.01-27+4tc 1170 gram
06.03-30+6tc 1680 gram zdrowego Chłopaka -
Co do jedzenia to u mnie raczej spadł apetyt... Mniej jem...
Obiadu nie dojadam albo z niego rezygnuje. 3 kanapki rano z 3 na wieczór i ten bidny obiad. Czasem owoc wleci i tyle...
Dziś zapomniałam kupić ziemniaków do ogórkowej... i co? mówie o nie... Drugi raz nie idę, pitole. Jakiś dzień taki dziwny był - nic mi się nie chciało... totalnie. To wpierniczyłam tą ogórkową z makaronem, bo tylko to w domu ha ha
Z życia - co odwalił Twój chłop
Mój kupił cięte kwiaty na grób... w lidlu jeszcze na promocji 50%... Ja jestem skompiradlo, no ale to już jest gruba przesada... Nawet do końca dnia nie wytrzymają... Cycki opadają...
Patrycja_Pata wrote:Cześć dziewczyny
Czy któraś z was chodziła kiedyś lub teraz chodzi na basen? Albo jakieś ćwiczenia wzmacniające brzuch i kręgosłup może polecić?
Polecam trening fitness Pauli na yt. Sama ćwiczy też w ciąży.
Generalnie możesz wykonywać ćwiczenia dla początkujących, te z przeznaczeniem dla ciężarnych, na kręgosłup, pilates wszystkie takie rozciągające.
Omijać ćwiczeń na mięśnie brzucha, wykroków, podskoków
Muszę znów ruszyć dupe by nie mieć tony sadła po wszystkim...
KiNiAW wrote:Tylko od początku nie miałam żadnych plamien ani krwawienie nic. Dostałam go z powodu bólu brzucha jak na okres i że w 3tyg 5d jak byłam na usg coś było nie doklejone.
Ja też nic nie miałam... ale ja z in vitro, wiec kliniki zawsze dają profilaktycznie ... Zresztą moje jajniki są w na skraju produkcji i mogą nie produkować dostatecznej ilości hormonów... Menopauza się zbliża i pewnie przed 40 dopadnie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2023, 21:44
Patrycja_Pata lubi tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Aguśka wrote:Co do jedzenia to u mnie raczej spadł apetyt... Mniej jem...
Obiadu nie dojadam albo z niego rezygnuje. 3 kanapki rano z 3 na wieczór i ten bidny obiad. Czasem owoc wleci i tyle...
Dziś zapomniałam kupić ziemniaków do ogórkowej... i co? mówie o nie... Drugi raz nie idę, pitole. Jakiś dzień taki dziwny był - nic mi się nie chciało... totalnie. To wpierniczyłam tą ogórkową z makaronem, bo tylko to w domu ha ha
Z życia - co odwalił Twój chłop
Mój kupił cięte kwiaty na grób... w lidlu jeszcze na promocji 50%... Ja jestem skompiradlo, no ale to już jest gruba przesada... Nawet do końca dnia nie wytrzymają... Cycki opadają...
Ja też nic nie miałam... ale ja z in vitro, wiec kliniki zawsze dają profilaktycznie ... Zresztą moje jajniki są w na skraju produkcji i mogą nie produkować dostatecznej ilości hormonów... Menopauza się zbliża i pewnie przed 40 dopadnie...
Już nie przesadzaj że stara jesteś 😊 czasami dziewczyny po 20 lat mają już menopauze . Ważne zw wszystko ok z dzidziami i żeby były zdrowiutkie i do kolejnych wizyt ja jeszcze 13dni od jutra 😊 -
Cukierkowa wrote:Aguśka ja też po in-vitro, stąd moje pytanie. Odstawiasz jakieś leki lub już odstawilaś?
Odstawiłam Estrofen jak skończyłam 8 tc.
Progesteron mi dr zmniejszył, ale nadal biorę Duphaston dwa razy dziennie i jedną globulkę Cyclogestu.Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Dzień dobry w ten pierwszy listopadowy poranek ☺️ jakie plany na dziś?
U mnie pięknie świeci słońce ☀️ aż chce się cokolwiek robić. Syn jeszcze śpi a ja już działam. Zabrałam się za upieczenie chleba 🍞 żeby mieć dziś świeżutki 🙂 zmierzyłam cukier na czczo 93, nie jest źle choć bywało lepiej.
Jak się chlebek upiecze to wbijamy po moją mamę i brata i jedziemy na cmentarze. Oba w moim mieście więc szybko pójdzie. Potem obiad, spacer🚶♀️we trójkę z synem (w sumie to we czwórkę, jeszcze uparciuszek w brzuszku 🤭)
Miłego dnia życzę ☺️👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Hej dziewczyny!
Już nie nadgonię…ale tu się fajnie dużo dzieje
Przede wszystkim gratuluję wizyt!Najważniejsze, że z maluszkami i Wami wszystko ok💚
Ja mam prenatalne w poniedziałek będę wtedy miała już prawie 12tc wg om i prawie 13 wg usg.
Ja wczoraj miałam jakąś masakrę energetyczną, pracowałam z biura,wróciłam i…spałam snem przerywanym do 21 żeby o 21 zasnąć na dobre. Mąż pracuje do późna we wtorki, dzieciaki biegały za cukierkami do wieczora…był ten komfort nie robienia nic. Ale zaczynam się poważnie zastanawiać nad l-4 za miesiąc…na razie to praca wysysa ze mnie większość energii, a wolałabym jej trochę więcej mieć dla rodziny. Zobaczę jeszcze jak się będę czuła z początkiem 2-go trymestru.
Patrycja_Pata wrote:Cześć dziewczyny
Czy któraś z was chodziła kiedyś lub teraz chodzi na basen? Albo jakieś ćwiczenia wzmacniające brzuch i kręgosłup może polecić?
Ja planuję na basen chodzić-w poprzednich ciążach tez chodziłam. Jedyne czego na pewno teraz poszukam to jakiegoś żelu zapobiegającego infekcjom-w pierwszej ciąży podobno to było podpowiem mojego wcześniejszego porodu. Na razie rower codziennie,hulajnoga z psami co kilka dni (jak już energia ich rozwala totalnie) i spacery…jeszcze leniwa jestem,ale mam nadzieje że mobilizacja nastąpi,bo też czuję że przez brak ruchu mam tryb bardziej osiadły i tak koło sie zamyka.
Uprawiacie jakieś sporty teraz?
Edit:zmieniłam suwaczek na bardziej aktualny- niby termin z om na 22.05, ale u mnie cykle krótkie i owu szybko wiec o te 2-3dni zawsze szybciej plus z usg będzie pewnie jeszcze inna data🙈Ale dowiem się za 6 dni 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2023, 08:28
Patrycja_Pata, PorannaPanna lubią tę wiadomość
-
Ja niestety głównie uprawiam leżenie na kanapie 🙈 nie
za bardzo mam siły na cokolwiek, mimo że przed ciążą byłam bardzo aktywna. Ale planuje z końcem 1trymestru zacząć ćwiczyć jogę dla ciężarnych na macie w domu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2023, 08:36
Ilciak33, Agatekk, legusta lubią tę wiadomość
Basia - wrzesień 2018
Gosia - maj 2024
