Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Nalli wrote:Dziewczyny, a Wy też się tak wzruszacie? No ja po prostu nie mogę..milion w milionerach- łzy, romantyczny film-łzy, strzelanka-łzy, reklama o raku-łzy. No po prostu nie mogę sama ze sobą:p
Ja niestety dalej beton 😆 jedyne, co mnie potrafi doprowadzić do łez to książka a i to się zdarzyło tylko dwa razy w życiu Nawet chyba ciąża nie dała rady tego zmienić 😁
Natomiast dużo szybciej się denerwuje, triggerują mnie naprawdę pierdoły, ale to zazwyczaj w pracy, więc chłop bezpieczny2 cs 🍀
02/09/2024 ⏸️ 8dpo, cień cienia
03/09/2024 9 dpo, bHCG: 9,34, prog: 17,37
05/09/2024 11 dpo, bHCG: 64,14, prog: 26,75
07/09/2024 13 dpo, bHCG: 191,19, prog: 24,19
16/09/2024: pęcherzyk 🍀 (5+1)
19/09/2024: zarodek 2mm (5+4)
23/09/2024: serduszko ❤️ (6+1)
07/10/2024: 1.7 cm (8+1)
23/10/2024: 3.63 cm Żelusia (10+3)
02/11/2024: Wyniki Nifty: jestem zdrowa 👸🩷 (11+6)
04/11/2024:🧬 5.46 cm Uparciucha, ❤️163 bpm (12+1)
02/12/2024: Potwierdzona księżniczka na USG👸🩷 (16+1)
“If you can dream it, you can do it.” -
Hej dziewczyny!
A wiecie coś może o temacie covid a ciąża? Mój tata, z którym mieszkamy ma wynik pozytywny. Objawy co prawda jak w zwykłym przeziębieniu. Nie wiem jak bardzo się od niego izolować bo internet straszy -
PonyShake wrote:Hej dziewczyny!
A wiecie coś może o temacie covid a ciąża? Mój tata, z którym mieszkamy ma wynik pozytywny. Objawy co prawda jak w zwykłym przeziębieniu. Nie wiem jak bardzo się od niego izolować bo internet straszyPonyShake lubi tę wiadomość
-
PonyShake wrote:Hej dziewczyny!
A wiecie coś może o temacie covid a ciąża? Mój tata, z którym mieszkamy ma wynik pozytywny. Objawy co prawda jak w zwykłym przeziębieniu. Nie wiem jak bardzo się od niego izolować bo internet straszy
Oczywiście najlepiej skonsultować z lekarzem jakbyś np miała gorączkę, ale ogólnie nie ma naukowych dowodów, że covid zagraża bezpośrednio ciąży dodatkowo, z własnego podwórka, moja znajoma rok temu miała covida w 4 miesiącu ciąży i dzieciaczek w pełni zdrowy się urodził.PonyShake lubi tę wiadomość
2 cs 🍀
02/09/2024 ⏸️ 8dpo, cień cienia
03/09/2024 9 dpo, bHCG: 9,34, prog: 17,37
05/09/2024 11 dpo, bHCG: 64,14, prog: 26,75
07/09/2024 13 dpo, bHCG: 191,19, prog: 24,19
16/09/2024: pęcherzyk 🍀 (5+1)
19/09/2024: zarodek 2mm (5+4)
23/09/2024: serduszko ❤️ (6+1)
07/10/2024: 1.7 cm (8+1)
23/10/2024: 3.63 cm Żelusia (10+3)
02/11/2024: Wyniki Nifty: jestem zdrowa 👸🩷 (11+6)
04/11/2024:🧬 5.46 cm Uparciucha, ❤️163 bpm (12+1)
02/12/2024: Potwierdzona księżniczka na USG👸🩷 (16+1)
“If you can dream it, you can do it.” -
PonyShake wrote:Hej dziewczyny!
A wiecie coś może o temacie covid a ciąża? Mój tata, z którym mieszkamy ma wynik pozytywny. Objawy co prawda jak w zwykłym przeziębieniu. Nie wiem jak bardzo się od niego izolować bo internet straszy
Przyjaciółka miała w zeszłym roku, dla maleństwa nie było zagrożenia ale ona sama bujała się z chorobą prawie dwa miesiące i była w kiepskim stanie, wcześniej deklarowała, że będzie ileś tam pracować jeszcze ale nie była w stanie, poszła na l4 i już nie wróciła. Kwestia tego, że nie wszystkie leki można brać by sobie pomóc więc choroba może się ciągnąć jak flaki z olejem, zachowałabym zdrowy dystans 🙂PonyShake lubi tę wiadomość
👩🏻
36 lat, PCOS; AMH 6.82; niedoczynność tarczycy
🧑🏻
39 lat, problem z morfologią plemników; ruchliwość i ilość poniżej normy
2021 - rozpoczęcie starań
11.2023 - histeroskopia -> stan zapalny endometrium
2.2024 - punkcja (27 🥚 -> 8 ❄️ -> embrace dla połowy); hiperstymulacja
❄️2 zdrowe 6AB & 5AB
❄️4 nieprzebadane, 1 nieinformatywny
4.2024 - transfer ❄️ 6AB - beta 0 💔
7.2024 - transfer ❄️ 4AB - cb 💔
28.08.2024 - transfer ❄️ 5AB (acard, neoparin, encorton, intralipid, accofil, relanium, UTM):
6 dpt bHCG 42,2; 8 dpt bHCG 99,1;
10 dpt bHCG 269; 12 dpt bHCG 869;
14 dpt bHCG 2352; 26 dpt CRL 0,73cm, jest 💓
1. prenatalne - ryzyka niskie, CRL 6,74cm
🩵 it's a boy 🩵
2. prenatalne - 390g bobasa
-
Eustoma32 wrote:Pytam bardziej doświadczone koleżanki.
7t6d Zarodek 13,5 mm tętno 127 czy serduszko nie bije za wolno? 😞
Tętno od 110 na tym etapie uznaje się jako prawidłowe 😊 -
Któryś raz pisze wiadomość i mi się kasuje, bo coś mnie wywala...
Ja na własnej działalności mogę dostać 1000zł, co odrabiam pracujac niecałe 2h w tyg, więc bez sensu, zwłaszcza że moja praca jest totalnie bezstresowa i dobrze na mnie wpływa. Więc nie wiem czy w ogóle będę przechodzić na L4, jedynie ogranicze pracę do minimum. Już teraz mam ok 10h tygodniowo, więc mam czas na odpoczynek.
Ale przy córce, gdy byłam na umowie o pracę, na L4 siedziałam chyba od 7/8 tc, inne realnoa, więcej stresu itd, więc dziewczyny beż skrupułów 🤣
Nali czy na stawy próbowałaś brać kolagen? Bo oprócz tego co dziewczyny piszą, to też dobrze działa właśnie na "smarowanie" w stawach. Ja właśnie muszę coś w końcu kupić.
Jak dla mnie covid to jak każda inna choroba, jednak w ciąży warto uważać na wszystkie infekcje, bo z leczeniem jest gorzej, więc jeśli wiadomo że ktoś jest chory to warto przez chwilę się z nim nie spotykać. -
AniaŁ-nie brałam, ale tu nie chodzi o brak mazi stawowej. Mam reumatoidalną chorobę stawów i robią się wysięki i w konsekwencji zapalenie przyczepów ścięgien..więc obawiam się że kolagen nie pomoże, mam tam wręcz za dużo plynu a nie za mało;p ale dziękuję
AniaŁ123 lubi tę wiadomość
👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g/22.01 563g
-
Erdene wrote:Dzięki, dziewczyny, za wyjaśnienie kwestii urlopów. Uff, to nie muszę na gwałt wybierać. Trochę byłoby to mi nie na rękę, bo i tak bym nic ciekawego nie miała do roboty w tym czasie.
A wiecie, czy L4 nieciążowe wpływa na wysokość L4 w ciąży i wysokości macierzyńskiego? Chodzi mi o taką sytuację, kiedy np. w maju byłam na dwutygodniowym zwolnieniu i siłą rzeczy dostałam niższą pensję.
Hopeee, ja też to mam - ból, pieczenie i różne inne wrażenia w piersiach. Lekarz powiedział, że to normalne. Dodatkowo byłam ostatnio na USG piersi i w obrazie też wszystko było OK.
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Ja też znam kogoś kto przechodził covid w 1 trymestrze, nic się złego nie podziało, ma zdrową córeczkę infekcja jak infekcja, każda teoretycznie może być niebezpieczna, ale myślę że większość kobiet w ciąży w pewnym momencie coś złapie (chociaż trzymam kciuki aby nie 😄), ciężko tego uniknąć przy osłabionej odporności i jeszcze do tego w takim jesienno- zimowym okresie
W ogóle pierwszy raz w tej ciąży miałam maleńkie plamienie (dziś skończyłam 14 tydzień). Maleńkie bo tylko odrobinkę jasnej krwi na papierze- minęły już 2 godziny i nic nie wróciło, ale nieźle się przestraszyłam 🥲 zbyt długo odczuwałam spokój, musiało mi coś go zburzyć :p💁🏼♀️32 💁🏻♂️36 🐶8
05.2024 cb
10.09.2024 ⏸️
07.11.2024: usg prenatalne (idealne), crl 6cm, fhr 153
07.11.2024 nifty pro: niskie ryzyka i 🩷
ptp 19.05.2025 🤰🏼 -
Hej witam się dziewczyny
Aktualnie jestem w 16 tyg 3 dniu ciąży.
Termin porodu taki majówkowy 02.05.2025
W domu prawie 6 letni synek.
Nie wiem czemu predzej nie wpadłam żeby poszukać forum dla majowych mam!
Tak informacyjnie to ciąża na poczatku troche stresująca bo bylo plamienie i ból brzucha. Teraz czesto mi sie juz napina brzuch ( o zgrozo! A gdzie tam koniec?!) i biorę Neoparin 40, Letrox 0,25 i Acard 150.
Z witamin Omegamed Optima
Życzę wszystkim dużo zdrówka !
Pozdrawiam :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2024, 20:02
Ania40, Wicher, Agni5, Sylwia_chytrusek, Jeżowa, Hopeee, MaAnia, Mervee, FENIX87, Kulcia, AsiaF, AniaŁ123, Mary2094, Ammik, aganieszkam, Agaaap, Lexia, Erdene, Mimblanee, pp2018 lubią tę wiadomość
-
Tak jak dziewczyny mówią - covid raczej nie powinien być szczególnie niebezpieczny, natomiast najlepiej w ogóle nie chorować, bo proces leczenia jest często wydłużony i szkoda naszego samopoczucia. Ja bym się izolowała w miarę możliwości, żeby jednak się nie zarazić
Nalli ja jestem emocjonalna , różne rzeczy mnie do płaczu prowokują. Ogólnie nawet zwykła dyskusja potrafi mnie do płaczu doprowadzić, ostatnio coś tam gadaliśmy z mężem o temacie społecznym i nagle mnie coś tam uderzyło i się rozpłakałam i nie mogłam uspokoić. Masakra. -
Agus603 wrote:Hej witam się dziewczyny
Aktualnie jestem w 16 tyg 3 dniu ciąży.
Termin porodu taki majówkowy 02.05.2025
W domu prawie 6 letni synek.
Nie wiem czemu predzej nie wpadłam żeby poszukać forum dla majowych mam!
Tak informacyjnie to ciąża na poczatku troche stresująca bo bylo plamienie i ból brzucha. Teraz czesto mi sie juz napina brzuch ( o zgrozo! A gdzie tam koniec?!) i biorę Neoparin 40, Letrox 0,25 i Acard 150.
Z witamin Omegamed Optima
Życzę wszystkim dużo zdrówka !
Pozdrawiam :*
Termin jak i u mnie! 16 tyg 4 dni, termin wstępnie na 01.05.2025, ale po prenatalnych przesunięty na 02.05.2025 😄 także obie nie musimy planować majówki! 😅
Agus603 lubi tę wiadomość
-
Agus603 witaj, rozgość się🫶🏼
Agus603 lubi tę wiadomość
-
Eustoma32 wrote:Pytam bardziej doświadczone koleżanki.
7t6d Zarodek 13,5 mm tętno 127 czy serduszko nie bije za wolno? 😞
Od 110 do 160😃. Miałam podobnie, lekarz powiedział że serduszko dopiero się rozkręca i miał rację. Na następnej wizycie było już 150 -
Lexia wrote:Włosy farbować można od samego początku, jedynie ważne, żeby farby były bez amoniaku (a teraz raczej większość jest). Paznokcie też można robić nie wolno zabiegów z przerywaniem ciągłości skóry (typu makijaże permanentne) czy depilacji laserowej.
Mnie zostało 9 dni w pracy. Wróciłam teraz w sumie głównie po to, żeby móc sobie spokojnie wyjechać na urlop, wybrałam wszystkie jakieś urlopy, które i tak by przepadły. 02.12 idę na wizytę i wezmę L4. Bez wyrzutów gdyby nie ten wyjazd, to nie wróciłabym do pracy po tym L4, które wziełam w październiku. Niby chciałam do końca listopada pracować, pewnie gdyby teściowa nie zmarła, to tak by było. Gina mam bardzo elastycznego pod tym kątem, nie było problemu ani z L4, ani z powrotem do pracy.
Dla Mnie właśnie ból największy, że nie można robić depilacji laserowej nawet tej domowej -
Agaaap wrote:Miałam podobnie po zażywaniu żelaza tylko u mnie była pojedyncza dawka, taka co w suplach ciążowych. Miałam zatwardzenie takie 3/4 dniowe, a później przychodziła biegunka mega bolesna i stolec taki zielono czarny 🙈 zmieniłam na witaminy bez żelaza w składzie i dochodzę teraz do siebie, co prawda boelsność przy wypróżnianiu jeszcze się pojawia ale 💩 wróciła do normalnego koloru
Ogólnie to chciałabym się przywitać 🖐️ mam termin na 15.05 będzie chłopczyk 🩵 ciąża z iv z dawstwem komórki, drugi transfer, pierwszy zakończony stratą w 15tc również chłopczyk 👼💔
I ja tak też od razu z pytaniem, w sumie dzięki niemu odnalazłam taką fajną społeczność ❤️
Nie daje mi to spokoju, przedwczoraj zjadłam pizzę, najprostsza margarita, miała być sama mozzarella, jednak po zjedzeniu dowiedziałam się że był tam jeszcze parmezan… Internet mówi raz jedno raz drugie, a ja głupieje i zaczynam szaleć, jeszcze dzisiaj rano doszła biegunka (nie wiem czy nie jest spowodowana akcjami z żelazem) czy jechać robić badanie na listerioze? 😩
Na spokojnie. Jak robię spaghetti carbonara to też dodaje oczywiście parmezan. Nie poddaje go nawet takiej obróbce jak przy pizzy bo tylko wrzucam do makaronu i chwilę podsmażę. Tym bardziej nie musisz się przejmować😘Agaaap lubi tę wiadomość
-
Beth007 wrote:Wspomniałyście o paznokciach , teraz wiadomo nic się nie stanie ale co myślicie na temat robienia paznokci w okresie terminu porodu? Myślicie, że nadal stanowi to dla szpitali problem jak rodząca przychodzi w zrobionych pazurkach?
Te które robią na bieżąco, planujecie zakończyć ich robienie przed porodem?
Czytałam, że może być problem, bo po paznokciach oceniają natlenienie organizmu. Nie wiem o co dokładnie chodzi, czy wizualnie czy przystawiają urządzenie na palec w celu sprawdzenia natlenienia. -
Nalli wrote:Jeju, próbowałam nadrabiac strony z dzisiaj i w trakcie czytania przybyła kolejna strona;p
Jak w każdej kwestii również z L4 każdy ma inne zdanie i inne potrzeby. Ja też jestem na L4 od początku i też myślałam że jak oni sobie poradzą, albo co ja w ogóle ze sobą zrobię..nudziłam się może 2dni przez 2miesiace:p a z firmy też sie odzywali 2 razy po coś tam i tyle. A mi z tym wolnym świetnie a teraz jak powoli będzie trzeba się rozglądać za wyprawka itd itp to zleci jak...
Wasze brzuszki są piękne! Ja może się podzielę jak już kiedyś będzie strikte ciążowy a nie spożywczy wypchany dodatkowo;p
Ja dziś byłam u reumatologa i muszę wrócić do pełnej mojej dawki encortonie czyli 5mg, bo stawy zaczynają mi siadać jednak, już bolą mnie kolana, a co będzie później przecież..niby do 7mg można brać bezstresowo w ciąży nawet właśnie w późniejszym etapie. Chciałam z tego zejść do zera ale na ten moment chyba nie dam rady, bo nie będę mogła się ruszać.
I dzisiaj poczyniłam pierwszy zakup, nie mogłam się powstrzymać po prostu a obiecałam sobie że po prenatalnych pozwolę sobie coś kupić dla maluszka...Misia, Miś i Misiątko😍
https://zapodaj.net/plik-THMnzodfV9
Cudo😍😍😍😍Nalli lubi tę wiadomość
-
Co do depilacji laserowej, to niestety minus ciąży jest taki, że ja zrobiłam pełną serię na łydki i bikini, w wakacje zrobiłam sobie serię przypominającą, no a niestety przez ciążę to muszę się znowu golić, masakra 😭
Na dodatek ja będę KP minimum rok, tak że no hmm, szybko nie zrobię znowu zabiegu przypominającego...