X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
Odpowiedz

Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼

Oceń ten wątek:
  • Ania40 Autorytet
    Postów: 341 485

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaAnia wrote:
    A ja już się nabyłam na uczelni…nie wiem co to ale zasłabłam siedząc. Nagle siódme poty mnie oblały i ciemno przed oczami masakra jakaś… czy to wina przeziębienia czy glikemii 😞

    Ja tak mam chodząc w markecie po produkty spożywcze , a najgorzej jak jest takie białe światło dodatkowo … muszę wyjść bo mam wrażenie, że zemdleje …
    Trzymaj się !

    🙋🏼‍♀️41 🙋🏻‍♂️43 🦮

    👧 10.12.2010
    👦 31.07.2013

    preg.png
  • Nalli Autorytet
    Postów: 657 1082

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania to faktycznie może być bez przyczyny, może się trochę dodatkowo podekscytowana wyjściem na uczelnię i pach..odpocznij, omdlenia są ponoć normalne w ciąży mi też się zdarzyło 2 razy.
    Co do porodu to temat ewaluuje;p na początku kiedyś twierdził że absolutnie nie, potem koledzy mu nagadali jakie to wspaniałe przeżycie i że od tej pory doceniają swoje kobiety jeszcze bardziej i że oh i ah więc stwierdził że może spróbuję jak na tej szkole mu powiedzą co i jak:p potem znalazł się jeden co powiedział że jedyne co by zmienił w swoim ojcostwie to żeby nie być przy porodzie bo trauma;p
    Wtedy mój zaczął się pytać a co jak on zemdleje, a ja mu że nie będzie ani pierwszy ani ostatni:p
    Więc temat nadal otwarty, ale wstępna akceptacja jest taka że oczywiście że będzie ze mną na porodówce ale jak na finale nie wytrzyma to wyjdzie. Nie chcę żeby miał jakąś traumę.
    Ale..był ze mną przy pierwszej indukcji poronienia, która wspominam strasznie, myślałam wtedy że umieram, serio. A mieliśmy to 'szczescis' że byłam w izolatce i Mąż był ze mną cały czas i na prawdę jak się ze mnie lało, te skrzepy itd a ja nie miałam siły w łazience się sama ogarnąć to on to wszystko ogarniał przy mnie.. Więc cały czas mu mówię że trauma to było tamto przeżycie a że teraz jak będziemy czekać na Olusia to zupełnie inne emocje...i że w porównaniu chyba do poronienia to przy porodzie wbrew pozorom nie jest tak krwisto przecież..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2024, 09:47

    Mary2094 lubi tę wiadomość

    👱‍♀️33 👱‍♂️34
    Starania od 11.2022
    05.2023💔 11tc
    03.2024💔 8tc
    diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
    zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins

    09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
    11.09 beta 63.7! prog 23.4
    13.09 beta149:)
    26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
    08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
    18.10 2.36 żelusia🐻
    31.10 4.7 CRL pimpusia
    13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
    20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g/22.01 563g
    preg.png
  • Asia2121 Autorytet
    Postów: 468 722

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaAnia wrote:
    A ja już się nabyłam na uczelni…nie wiem co to ale zasłabłam siedząc. Nagle siódme poty mnie oblały i ciemno przed oczami masakra jakaś… czy to wina przeziębienia czy glikemii 😞

    Mi się wczoraj po wizycie zrobiło słabo, niekomfortowo mi się leży na plecach na płasko podczas USG zwłaszcza jak trochę ono trwa. Jak wstałam i siadłam już na krześle to mi się zaczęło w głowie kręcić, aż się zaczęłam zastanawiać jak ja wrócę autem do domu. Domyślam się że to w związku z tym leżeniem na plecach, że naciskało na to na co nie powinno.

    W ogóle dzisiaj pierwszy raz w historii mojej ciąży wybudziłam się w nocy. Tym bardziej byłam w szoku, bo nie na jakieś siku tylko na dwójkę 🙈 no nigdy w całym moim życiu mi się to nie zdarzyło. Z wypróżnieniami nie mam w ogóle problemu, są u mnie bardzo regularne, więc tym bardziej się zaskoczyłam że nagle taka akcja w nocy. Może młody się gdzieś przez jelito przewalił, nie wiem, ale aż rano myślałam że mi się to śniło 😂

    preg.png
  • MaAnia Autorytet
    Postów: 1103 1852

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny, jestem już w domu. No autem to bym nie dała rady wracać bo źle się czuję zarówno z przeziębienia jak i z tego zasłabnięcia. Rodzice przywiozą ciśnieniomierz i glukometr to dla wszystkiego sprawdzę bo głowa mi pęka i dosłownie flak jestem. Pierwszy raz coś takiego miałam że normalnie siedząc siódme poty oblały mroczki że coraz ciemniej przed oczami tchu zabrakowalo okropne uczucie…mam nadzieję że to tylko tak z ciąży.

    Nalli myślę że wspólny poród to na pewno zbliżające przeżycie. A krwawo wogle nie jest. Ja miałam 21 lat jak rodziłam miałam nacinane krocze a nie widziałam żeby gdzieś krew tryskała i rzeźnia się działa jak to w filmach przedstawiają. Osoba towarzysząca i tak jest przy głowie a nie przy kroczu😝

    Asa2121 mnie ta ciąża ciągle zaskakuje i tak jak w poprzednich do finału nie wstawałam na siku tak teraz codziennie wybudza mnie i 6 siku i to tak że pęcherz mi boli 🙈 także no nasze organizmy maj teraz różne atrakcje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2024, 10:13

    Nalli lubi tę wiadomość

    36👩❤️👨37
    F💙14
    R🩷11

    preg.png

    26.08.2024 ⏸️ Beta HCG 30,6
    17.09.2024 ❤️🌱 4mm 👶🏼
    30.09.2024 👶🏼 1,8mm ❤️ 167
    29.10.2024 🧬👶🏼 6,74cm ❤️156
    12.11.2024 👶🏼112g ❤️135, 90%🎀
    05.12.2024 👶🏼 250g pod serduszkiem jest Zuzanka🩷🎀
    23.12.2024 II🧬360g 🩷137 🎀
    20.01.2025 750g 🩷 129🎀
  • FENIX87 Autorytet
    Postów: 368 466

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj akurat wiem że do zastrzyków się nadaje bo jak kiedyś miałam witaminę B w tylek to dzielnie robił :)

    👱‍♀️37👨‍🚒38🐕13
    Nadciśnienie wrodzone, niedoczynność tarczycy, hashimoto, PCOS, insulinooporność
    05.2024-👼Poronienie zatrzymane 💔9tc
    3.10.2024-🤰7+1tc (usg 6+4tc) ❤️ bije
    24.10.2024- 9+6tc ❤️186ud. 3cm szczęścia
    12.11.- 12+4tc 1 🧬 CRL 6,65cm ❤️ 170ud.
    21.11. 92g bobasa
    19.12. Mamy małego (225g) mężczyznę 💙
    8.01. II 🧬 412g zdrowego chłopaka
    12.03. III🧬

    preg.png
  • Mary2094 Autorytet
    Postów: 535 425

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalli wrote:
    Ania to faktycznie może być bez przyczyny, może się trochę dodatkowo podekscytowana wyjściem na uczelnię i pach..odpocznij, omdlenia są ponoć normalne w ciąży mi też się zdarzyło 2 razy.
    Co do porodu to temat ewaluuje;p na początku kiedyś twierdził że absolutnie nie, potem koledzy mu nagadali jakie to wspaniałe przeżycie i że od tej pory doceniają swoje kobiety jeszcze bardziej i że oh i ah więc stwierdził że może spróbuję jak na tej szkole mu powiedzą co i jak:p potem znalazł się jeden co powiedział że jedyne co by zmienił w swoim ojcostwie to żeby nie być przy porodzie bo trauma;p
    Wtedy mój zaczął się pytać a co jak on zemdleje, a ja mu że nie będzie ani pierwszy ani ostatni:p
    Więc temat nadal otwarty, ale wstępna akceptacja jest taka że oczywiście że będzie ze mną na porodówce ale jak na finale nie wytrzyma to wyjdzie. Nie chcę żeby miał jakąś traumę.
    Ale..był ze mną przy pierwszej indukcji poronienia, która wspominam strasznie, myślałam wtedy że umieram, serio. A mieliśmy to 'szczescis' że byłam w izolatce i Mąż był ze mną cały czas i na prawdę jak się ze mnie lało, te skrzepy itd a ja nie miałam siły w łazience się sama ogarnąć to on to wszystko ogarniał przy mnie.. Więc cały czas mu mówię że trauma to było tamto przeżycie a że teraz jak będziemy czekać na Olusia to zupełnie inne emocje...i że w porównaniu chyba do poronienia to przy porodzie wbrew pozorom nie jest tak krwisto przecież..


    Aż tak krwisto nie jest 😊 mój małżonek zdążył w ostatniej chwili, musiał oglądać jak oddaje 2-kę podczas porodu (no niestety takie cuda się dzieją podczas porodu 🤦‍♀️) ale był aż za bardzo ciekawy i podekscytowany, że go położne odganiały by tam ciągle nie oglądał 😂🤦‍♀️ jak przyszło mu do przecięcia pępowiny to by położnej prawie palec przeciął z tego wszystkiego 😂😂
    Jeszcze pamiętam wziął ze sobą kombinezon z pracy ze zrobil na porodówce furorę , dobrze ze położne dały mu inny ten kombinezon (ubrał się w taki jakby malarski kombinezon 😂😂)

    Ale zapowiedział ze nie wie czy będzie ze mną przy porodzie bo że darłam się na wszystko i na wszystkich i go to denerwowało 😂 ( i tak będzie przy porodzie, innej opcji nie ma 😃)

    🙍‍♀️30
    🙍‍♂️33
    👧02.03.2021

    PCOS , Insulinooporność, 2 lata starań - finalnie wykonana histeroskopia
    Miesiąc po histeroskopii 🤰


    preg.png
  • Klaudiaaa13 Ekspertka
    Postów: 221 188

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry 😊
    Ja też taka obolała wstałam. W nocy co 2 godziny siku wstawałam. Kręciłam się z boku na bok. No maskara.
    I wiecie co.. od dłuższego czasu czuje tak brzuch twardy od pępka do góry. Ja wcześniej myślałam, że to po jedzeniu ale widzę, że nie. Skóra tak napięta jakby miała zaraz pęknąć, brzuch twardy i napięty.

  • Hopeee Koleżanka
    Postów: 56 101

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaAnia wrote:
    A ja już się nabyłam na uczelni…nie wiem co to ale zasłabłam siedząc. Nagle siódme poty mnie oblały i ciemno przed oczami masakra jakaś… czy to wina przeziębienia czy glikemii 😞
    O rany, współczuję. Mnie się w tym tygodniu coś takiego stało u fryzjera i dodatkowo zrobiło mi się mega niedobrze. Byłam pewna, że za chwilę zwymiotuję sobie na kolana. Na szczęście miałam pod ręką szklankę zimnej wody, którą wypiłam na raz, odkryłam się z tej ich peleryny żeby się ochłodzić i po paru minutach zaczęło się poprawiać, ale nieźle się przestraszyłam. Nie wiem czy zapach farby tak podziałał czy co to było.

    Dzięki Lexia. Jestem w UK, przy ciąży niskiego ryzyka są tylko dwa usg na fundusz i tylko jedno spotkanie z lekarzem prowadzącym. Do tego mam spotkania z położną co jakieś dwa miesiące, ale one tylko mierzą ciśnienie lub pobierają próbki krwi/moczu. Zapytam na kolejnej wizycie. Mam jeszcze dwa prywatne usg zabukowane więc może tam coś powiedzą. Czy do się da ocenić przez usg przez brzuch? Nikt mi tutaj dopochwowo nie robił ani razu.

    preg.png
  • AsiaF Autorytet
    Postów: 383 815

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kobitki,

    Widać udziela nam się chyba przedświąteczny szał i nadajemy na za dużych obrotach zapominając że powinnyśmy się w miarę oszczędzać 🥴... ja dziś też wstałam dosłownie jak na kacu po imprezie, obolała, z bólem głowy i brzucha, suszyło mnie jakbym dosłownie cały alkohol świata wypiła.. no i nocka słabo przespana przez ból bioder... ehh byle do Świąt.. 🙉😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2024, 11:14

    pp2018 lubi tę wiadomość

    32 👱🏻‍♀️❤️🧔🏼 33
    💊 niedoczynność tarczycy
    👼🏼🤍 10.10.2022
    🐈 11.11.2023
    💒 27.04.2024
    🫃🏼 ptp 08.05.2025 🩷

    preg.png
  • Ania40 Autorytet
    Postów: 341 485

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FENIX87 wrote:
    Moj akurat wiem że do zastrzyków się nadaje bo jak kiedyś miałam witaminę B w tylek to dzielnie robił :)
    … bo w tyłek to chętny 🤣🫣

    Mary2094, FENIX87, juszka_, Nalli lubią tę wiadomość

    🙋🏼‍♀️41 🙋🏻‍♂️43 🦮

    👧 10.12.2010
    👦 31.07.2013

    preg.png
  • Soleil_ Autorytet
    Postów: 816 1247

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaAnia, współczuję, u Ciebie pewnie kombi: ciąża plus przeziębienie. Odpoczywaj teraz.

    Ja ogarnęłam śniadanie dla siebie i młodego, bo mąż w pracy, posprzątaliśmy razem* i właśnie się położyłam na kanapie, mam zamiar trochę poczytać i odpocząć, później może na jakiś spacer pójdziemy, zobaczymy jak to moje napięcie będzie się kształtować.

    *W takich chwilach mega doceniam, że już mam takie duże dziecko, które jednak coś zrobi w domu 😁 zwłaszcza, że młody jak ma dobry dzień, to naprawdę mega dużo zrobi i to w ogóle bez gadania.
    Oczywiście żeby nie było tak kolorowo, to czasem posprzątanie własnego pokoju to jest normalnie zadanie ponad jego siły, a śmieci muszą czekać np. dwa dni zanim je wyniesie 🤣
    Ale w ogólnym rozrachunku uważam, że nie jest źle.
    Mi jest bardzo bliskie podejście Matai z IG (polecam po raz kolejny 😅) - wszyscy mieszkamy w tym domu, więc nie widzę powodu, żebym tylko ja musiała prac, sprzątać, gotować, robić zakupy, wyrzucać śmieci itd itd. jak każdy zrobi trochę, to wtedy idzie to mega szybko, nikt nie jest przeciążony i mamy czas na własne albo wspólne przyjemności.
    No i nie ukrywam, też bym chciała żeby był kiedyś takim mężem, co ogarnia w domu, ale myślę, że mając za przykład mojego męża, to będzie dla niego oczywiste 😁

    Mary2094, juszka_ lubią tę wiadomość

    👨‍👩‍👦: 2015 🩵
    👨‍👩‍👦‍👦: 2025 🩵
    preg.png
  • Lexia Autorytet
    Postów: 1970 4053

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaAniu, współczuję sytuacji :( mam nadzieję, że to jednorazowy epizod.

    Co do nocek, to na ogół u mnie nie jest źle. Raczej za niewyspanie odpowiada starsza córka, a nie ciąża. Natomiast zdecydowanie szybciej się męczę, irytuję, mam mniej energii i cierpliwości...

    Hopee, ehh, UK to chyba jeden z gorszych krajów do prowadzenia ciąży :/ przez brzuch da się ocenić, ale przy użyciu USG. Nie wiem, czy miarodajna jest ocena palpacyjna przez położną z wykorzystaniem wziernika np., to już by musiała jakaś położna się wypowiedzieć.

    MaAnia, Hopeee lubią tę wiadomość

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻‍🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Drugorodna(1cs):
    23.08.24: ⏸️
    24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
    26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
    11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
    16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
    07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
    28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
    06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
    02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼‍♀️
    20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼‍♀️
    preg.png
  • Asia2121 Autorytet
    Postów: 468 722

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W kwestii długości szyjki to ja miałam w przeciągu 2 dni mierzone i przez brzuch przy usg i palpacyjnie przez położną - wyniki były do siebie bardzo zbliżone. Więc myślę że i jedna i druga opcja jest ok.

    Ja dzisiaj od rana „na szmacie” 😂 nigdy nie sprzątam w sobotę, ale wczoraj opadłam z sił a chciałam zacząć l4 od kawki w czystym domu. Więc zaraz wszystko kończę i oficjalnie będę mogła zacząć wypoczywać ;) jeszcze przyjeżdżają dzisiaj moi rodzice z choinką więc fajnie bo już miałam odpuścić kupowanie w tym roku (i tak na święta jedziemy do teściów) a tak to będzie ładnie i przytulnie wieczorami.

    Ania40, Hopeee, MaAnia lubią tę wiadomość

    preg.png
  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1803 2004

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ammik, wow, co za zaskoczenie, jaki zwrot akcji. Hmm my mamy powiedzieć w święta o płci, a prenatalne 3 stycznia. Moze u nas tez sie zmieni, kto wie, ale zaryzykujemy :)

    Wczoraj dostałam od znajomej dwie torby ciuszków dla maluszka po kimś z jej rodziny, 1 pare jeansów dla mnie i nosidło. Ale było mi miło, że pomyślała o nas. Przynajmniej teraz rozróżniam rodzaje dziecięcych ubranek na żywo


    38 👱‍♀️, 37🧔‍♂️ AMH 0,82
    28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
    🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)

    6.09, 8.09 ⏸️
    9.09 beta 704, prog 39,50
    11.09 beta 1861, prog 43
    18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
    01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
    10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
    🩺 8.11 12+5 prenatalne
    🩺 3.01 połówkowe
    🩷🩷🩷🩷
    Euthyrox 50

    KIR AA

    preg.png
  • FENIX87 Autorytet
    Postów: 368 466

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexia u mnie rozdrażnienie i nerwy z byle powodu z tygodnia na tydzień mam wrażenia że coraz większe 🤣 co będzie na koniec ciąży...

    👱‍♀️37👨‍🚒38🐕13
    Nadciśnienie wrodzone, niedoczynność tarczycy, hashimoto, PCOS, insulinooporność
    05.2024-👼Poronienie zatrzymane 💔9tc
    3.10.2024-🤰7+1tc (usg 6+4tc) ❤️ bije
    24.10.2024- 9+6tc ❤️186ud. 3cm szczęścia
    12.11.- 12+4tc 1 🧬 CRL 6,65cm ❤️ 170ud.
    21.11. 92g bobasa
    19.12. Mamy małego (225g) mężczyznę 💙
    8.01. II 🧬 412g zdrowego chłopaka
    12.03. III🧬

    preg.png
  • Loka Autorytet
    Postów: 311 436

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Ania40 świetne wiadomości przed świętami! Mam nadzieję, że będziesz już trochę spokojniejsza ♥️

    Ammik no tego to się nie spodziewałam! Ale zmiany u Ciebie! Widać było dobrze siurka? Aż ciężko teraz uwierzyć 😂😂

    Co do spacerów to ja planuje jak najszybciej iść na pierwszy po porodzie jak tylko samopoczucie pozwoli i wiadomo, nie w jakiś mocny wiatr czy deszcz. Ale liczę, że maj będzie ładny :)

    Sylwia_chytrusek kawał chłopa już jest u Ciebie!!!

    Maania kurczę odpoczywaj dziś. Dobrze, że nie upadłaś i nic Ci się nie stało.

    Nalli jaki odważny mąż :D

    Mój też był wczoraj dobry. Od miesiąca mam po swojej stronie łóżka nawilżacz powietrza i on czasami tak głośno zabulgocze. Wczoraj leżymy już w łóżku i mówię mężowi, że bobek się wierci jak szalony i w tym momencie zabulgotal ten nawilżacz a mój mąż „no słyszę przecież” 😅😅😅 on był pewien, że te dźwięki bulgotania wydaję JA 😂 no tak mnie tym rozśmieszył , że zasnąć potem nie mogłam


    Mój brzuch chyba nie twardnieje, ogólnie nie wiem w sumie o jakim uczuciu mówicie. Nie da się tego pominąć ? Co to za uczucie ?
    Ogólnie jest już bardziej napięty i ten tłuszczyk , który na nim zawsze był gdzies się rozszedł, ale nie wydaje mi się jakiś niepokojąco twardy.

    Soleil_, Ania40, juszka_, AsiaF, Sylwia_chytrusek lubią tę wiadomość

    👩🏼 30 L
    🧑🏻 35 L
    11.09 ⏸️ Beta 447
    20.09 3 mm zarodka ☀️
    01.12 NIFTY pro - ryzyka niskie i 🩵
    06.02 rośniemy - 870g i idealne serduszko <3


    preg.png
  • Mary2094 Autorytet
    Postów: 535 425

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania40 wrote:
    … bo w tyłek to chętny 🤣🫣

    Hahahahaha 😂 jak to chłop 😂

    Ania40, Agus603 lubią tę wiadomość

    🙍‍♀️30
    🙍‍♂️33
    👧02.03.2021

    PCOS , Insulinooporność, 2 lata starań - finalnie wykonana histeroskopia
    Miesiąc po histeroskopii 🤰


    preg.png
  • Mary2094 Autorytet
    Postów: 535 425

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loka wrote:
    Ania40 świetne wiadomości przed świętami! Mam nadzieję, że będziesz już trochę spokojniejsza ♥️

    Ammik no tego to się nie spodziewałam! Ale zmiany u Ciebie! Widać było dobrze siurka? Aż ciężko teraz uwierzyć 😂😂

    Co do spacerów to ja planuje jak najszybciej iść na pierwszy po porodzie jak tylko samopoczucie pozwoli i wiadomo, nie w jakiś mocny wiatr czy deszcz. Ale liczę, że maj będzie ładny :)

    Sylwia_chytrusek kawał chłopa już jest u Ciebie!!!

    Maania kurczę odpoczywaj dziś. Dobrze, że nie upadłaś i nic Ci się nie stało.

    Nalli jaki odważny mąż :D

    Mój też był wczoraj dobry. Od miesiąca mam po swojej stronie łóżka nawilżacz powietrza i on czasami tak głośno zabulgocze. Wczoraj leżymy już w łóżku i mówię mężowi, że bobek się wierci jak szalony i w tym momencie zabulgotal ten nawilżacz a mój mąż „no słyszę przecież” 😅😅😅 on był pewien, że te dźwięki bulgotania wydaję JA 😂 no tak mnie tym rozśmieszył , że zasnąć potem nie mogłam


    Mój brzuch chyba nie twardnieje, ogólnie nie wiem w sumie o jakim uczuciu mówicie. Nie da się tego pominąć ? Co to za uczucie ?
    Ogólnie jest już bardziej napięty i ten tłuszczyk , który na nim zawsze był gdzies się rozszedł, ale nie wydaje mi się jakiś niepokojąco twardy.

    Poczujesz jak zacznie twardnieć, poczujesz takie dziwne uczucie, napięcie dodatkowo, że jak dotkniesz tego miejsca to przez chwilę będzie twarde po czym puści. Mega specyficzne uczucie i jak poczujesz to będziesz wiedziała że to jest to.

    Loka lubi tę wiadomość

    🙍‍♀️30
    🙍‍♂️33
    👧02.03.2021

    PCOS , Insulinooporność, 2 lata starań - finalnie wykonana histeroskopia
    Miesiąc po histeroskopii 🤰


    preg.png
  • Agus603 Ekspertka
    Postów: 187 136

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka dziewczyny!

    Melduje się po 2 badaniu prenatalnym i dość długiej nieobecności :(. Chciałam Was nadrobić, ale mam do przeczytania 100 stron .. także nie dam rady. Widziałam jedynie, że pisałyście o perfekcjonizmie :D. Ja już się z tego wyleczyłam...przy jednym dziecku mam wrażenie porządek jest chyba dosłownie na 5 minut, a sama też wole posiedzieć i spędzić czas niż ciagle latać ze szmatą. Ale nie ukrywam, że czasem ma mnie szlak trafić :P dlatego dąże ciągle do minimalizmu. Im mniej gratów tym mniej sprzątania.
    Znam płeć :) będzie drugi syneczek.
    Na badaniu prenatalnym wszystko ok, ale wczoraj byłam jeszcze na wizycie u swojego ginekologa i bardzo mnie nastraszył i widziałam, że sam się trochę zmartwił. Mam łożysko na przedniej ścianie nisko i bardzo blisko ciecia po pierwszym cc ( cesarka 6 lat temu). Niby lekarz powiedział, że na razie łożysko jeszcze nie nachodzi na bliznę i sie nie martwić tym ale bezpieczna odległość to 2,5 cm a ja mam 1,5 cm. I lepiej, żeby łożysko przesuwało się do góry bo jak zacznie nachodzić na bliznę to może być ,,tragedia" bo może zacząć w nią wrastać i w okoliczne narządy np pęcherz.. Jeszcze ja mam trombofilie, jestem na heparynie, acardzie a tu czytam ze w sytuacji wrastania łożyska jest ryzyko i dla dziecka i dla mnie: krwotoku, usunięcia macicy itp. No o zgrozo.... Średnie mam myśli od wczoraj :( już źle spałam w nocy :(. Poroniłam przed pierwszym dzieckiem ale w 11 tygodniu, dla mnie to co innego niż strata w 20 tc jak czuję ruchy i widzę twarz w USG. Wiem, że życie to nie bajka a ja jestem raczej realistką i wiem, że takie coś może się zdarzyć,ale jednak jak czytam fora to widze, że dużo dziewczyn ma taki ,,problem" i wcale nie musi być tak źle. Tym bardziej, że łozysko chyba jak rośne to idzie w góre ? Oby....
    Jeszcze pytałam lekarza czy bardziej się oszczędzać ( bo pracuje jeszcze), ale pow ze to nie ma znaczenia.

    Ma któraś podobne doświadczenia ?

    Jeszcze lekarz przepisał mi żelazo Tardyferon Fol (żelazo z kwasem foliowym) i podobno nie ma go w aptekach.

    życze wszystkim dużo zdrówka :*

    Soleil_, Mary2094, Sylwia_chytrusek, aganieszkam, Mimblanee lubią tę wiadomość

    V Leiden heterozygota,
    PAI1-4G heterozygota
    Niedoczynność tarczycy
    Aniołek 10tc (*) 19.09.2017
    Synek 14.12.2018 <3

    preg.png
  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1803 2004

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaAnia, współczuję. Odpoczywaj i kuruj sie na spokojnie 💪

    Mary, to u mnie to twardnienie jakoś inaczej się objawiało, więc to może coś innego było.
    Kupiłam magnez I liczę, że pomoże.

    Nalli, faceci 😅🤣😅🤣

    Soleil, extra, że młody się angażuje, miał dobry przykład po tacie, ale na pewno też potrafiłaś go zachęcić i teraz odcinasz kupony :)

    Loka, a jaki nawilżacz macie? Ja się zastanawiam nad zakupem, bo u nas mimo że temperatura raczej niższa w mieszkaniu, w sypialni to już w ogóle, ale moje śluzówki odczuwają. Wczoraj jeszcze na noc napiłam się rumianku i już kompletnie czułam takie ściągnięcie i pustynie w buzi i gardle, że szok.

    Soleil_ lubi tę wiadomość

    38 👱‍♀️, 37🧔‍♂️ AMH 0,82
    28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
    🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)

    6.09, 8.09 ⏸️
    9.09 beta 704, prog 39,50
    11.09 beta 1861, prog 43
    18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
    01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
    10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
    🩺 8.11 12+5 prenatalne
    🩺 3.01 połówkowe
    🩷🩷🩷🩷
    Euthyrox 50

    KIR AA

    preg.png
‹‹ 421 422 423 424 425 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ