Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć w Nowym Roku
Maddy, gratulacje z powodu zaręczyn .
Przykro mi, że tata tak zareagował, rzeczywiście nie brzmi to za dobrze . Chyba to kwestia starszego pokolenia...
Hm, ja nie analizowałam zbyt dokładnie tematu fotelików jeszcze, ale jak wstępnie rozmawialiśmy ze sprzedawcą, to jakoś tak się totalnie skupił na Cybex Cloud T, głównie ze względu na to rozkładanie. To, co piszecie, to w sumie daje mi do myślenia. Na tę chwilę nie planujemy jakichś częstych i długich podróży w pierwszym miesiącach życia maluszka.
Maddy lubi tę wiadomość
-
Asia2121 wrote:Świadomość już raczej rośnie i coraz mniej rodziców chce kupować używane foteliki i bazy, bo nigdy nie ma pewności czy to sprzęt bezwypadkowy. Wśród moich znajomych mam pełno rodziców i każdy zgodnie twierdzi, że wszystko może być używane oprócz fotelika. Więc to też raczej kwestia czasów w jakim to było sprzedawane, bo mam wrażenie że edukować w tym zakresie to zaczęli stosunkowo niedawno.
Ja również nie kupiłabym używanego fotelika, ale jest mnóstwo ludzi, którzy nie widzą w tym problemu. -
Mądry gratulacje zaręczyn! ❤️
Reakcja taty fatalna, naprawdę niektórzy zupełnie się nie zastanawiają co mówią... Pomijam już przyczepianie się do wieku, ale co to za tekst, że jak już MUSI tak być, yyyy no raczej trudno żeby było inaczej, bo jakby nie było, to odwrotu z tej sytuacji już nie ma 🙃 -
Soleil_ wrote:No ja foteliki cały czas sprzedaję w ciągu tych ostatnich powiedzmy 8 lat, w tym niektóre całkiem niedawno, więc to akurat nietrafiony argument
Ja również nie kupiłabym używanego fotelika, ale jest mnóstwo ludzi, którzy nie widzą w tym problemu.
Ale ja tu nie chciałam rzucać żadnym argumentem tylko piszę o moich spostrzeżeniach. Nawet na tym forum nie ma chyba osoby, która zadeklarowała kupno używanego fotelika (pomijam takie pewne od rodziny czy bliskich znajomych).
Chodzi mi i to, że na pewno teraz jak świadomość rośnie to trudniej będzie sprzedać fotelik, dużo się mówi chociażby o dopasowaniu go indywidualnie do auta itp. więc warto przy kupnie myśleć już w przód.
I z tego co opowiadają moi znajomi to w ostatnim roku ciężko im było sprzedać, a wystawiali avionauty po jednym dziecku za 100 PLN. -
Erdene wrote:Cześć w Nowym Roku
Maddy, gratulacje z powodu zaręczyn .
Przykro mi, że tata tak zareagował, rzeczywiście nie brzmi to za dobrze . Chyba to kwestia starszego pokolenia...
Hm, ja nie analizowałam zbyt dokładnie tematu fotelików jeszcze, ale jak wstępnie rozmawialiśmy ze sprzedawcą, to jakoś tak się totalnie skupił na Cybex Cloud T, głównie ze względu na to rozkładanie. To, co piszecie, to w sumie daje mi do myślenia. Na tę chwilę nie planujemy jakichś częstych i długich podróży w pierwszym miesiącach życia maluszka.
Pamiętajcie dziewczyny ze sprzedawca może mieć premię od sprzedaży danego produktu i będzie wam wałkował dany temat bo dla niego będzie korzystny finansowo. My tak mieliśmy u siebie w firmie, jak wiedzieliśmy że jest coś super premiowane to oczywiście wciskaliśmy daną rzecz.Asia2121, Ania40 lubią tę wiadomość
-
Asia2121 wrote:Ale ja tu nie chciałam rzucać żadnym argumentem tylko piszę o moich spostrzeżeniach. Nawet na tym forum nie ma chyba osoby, która zadeklarowała kupno używanego fotelika (pomijam takie pewne od rodziny czy bliskich znajomych).
Chodzi mi i to, że na pewno teraz jak świadomość rośnie to trudniej będzie sprzedać fotelik, dużo się mówi chociażby o dopasowaniu go indywidualnie do auta itp. więc warto przy kupnie myśleć już w przód.
I z tego co opowiadają moi znajomi to w ostatnim roku ciężko im było sprzedać, a wystawiali avionauty po jednym dziecku za 100 PLN.
Myślę, że to kwestia bańki społecznej, w której żyjesz. Jestem na grupie na fb w stylu "śmieciarka jedzie" i tam co chwilę jest multum chętnych na foteliki za darmo, które widać, że ani nie są bezpieczne, ani zdatne do czegokolwiek. A ludzie biorą, bo za darmo, a policja się nie doczepi, bo dalej systemowo bezpieczeństwo nikogo nie interesuje 🤷🏼♀️
Świadomość ogólna w społeczeństwie dalej jest na koszmarnie niskim poziomie. A już szczególnie, jeśli chodzi o przewożenie dzieci starszych niż rok. Jeżdżę do żłobka samochodem i poza moją córką tyłem przywożonych do żłobka jest może 5 dzieci. Cała reszta jeździ przodem 🤷🏼♀️🤦🏼♀️ mieszkam w średniej wielkości mieście, auta podjeżdżają drogie, nieraz widać, że prosto z salonu. A w środku widzę dla starszego dziecka tzw. poddupnik i dla młodszego fotel przodem. Także taka to świadomość 🤷🏼♀️Mary2094 lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
No to też prawda, ja też to obserwuję i to w dużym mieście. Auta za kilkaset tysięcy, a w środku jakieś gow.no z marketu czy jakiś Caretero albo inny szajs bez testów. Roczniaki przesadzane do fotelików 9-36kg przodem. Do tego przewożenie dzieci w kurtkach, z luźno zapiętymi pasami, albo i bez pasow, przewożenie dzieci na kolanach (!!!). No zgroza mnie czasem ogarnia.
Mój syn jeździł długo w foteliku tyłem, bo jakoś hmmm 6.5 roku, to też słyszałam komentarze, że po co, na co, że wymyślam, że on przecież nic nie widzi, nogi ma ściśnięte (stały argument dla RWF 🤣), że mu niewygodnie itd itd.Mary2094, aganieszkam lubią tę wiadomość
-
Mary2094 wrote:Pamiętajcie dziewczyny ze sprzedawca może mieć premię od sprzedaży danego produktu i będzie wam wałkował dany temat bo dla niego będzie korzystny finansowo. My tak mieliśmy u siebie w firmie, jak wiedzieliśmy że jest coś super premiowane to oczywiście wciskaliśmy daną rzecz.
Taak, trzeba mieć to na uwadze, warto przejść się po różnych sklepach i posłuchać co doradzają sprzedawcy i poczytać opinie Ale to odnośnie wszystkiego w sumie.
Mnie też szokuje jak ludzie nieodpowiedzialnie przewożą dzieci. Dla mnie jednak kwestia bezpieczeństwa zawsze na pierwszym miejscu. I akurat fotelik czy kask na głowę to kupię zawsze z pierwszej ręki.
-
No może i moja bańka, wiem że jest jeszcze multum nieodpowiedzialnych ludzi. Jednak mam nadzieję, że z każdym rokiem będzie takich mniej. Na to trzeba czasu, na stoku narciarskim czy ścieżkach rowerowych też dalej można spotkać ludzi bez kasku ale jednak też już o wiele więcej jeździ z kaskiem, porównując np do tego co było powiedzmy 10 lat temu.
A z ciekawości, bo nigdy nie widziałam starszaka jeżdżącego tyłem. Co właśnie z nogami takiego 7 latka? Bo jakoś ciężko mi sobie to wyobrazić, ma podkulone czy jakoś w rozkroku siedzi? Wiem że to najbezpieczniejsze, ale w całym swoim życiu jeszcze nie widziałam tak przewożonego dziecka stad pytanie 🫢 -
Asia2121 wrote:No może i moja bańka, wiem że jest jeszcze multum nieodpowiedzialnych ludzi. Jednak mam nadzieję, że z każdym rokiem będzie takich mniej. Na to trzeba czasu, na stoku narciarskim czy ścieżkach rowerowych też dalej można spotkać ludzi bez kasku ale jednak też już o wiele więcej jeździ z kaskiem, porównując np do tego co było powiedzmy 10 lat temu.
A z ciekawości, bo nigdy nie widziałam starszaka jeżdżącego tyłem. Co właśnie z nogami takiego 7 latka? Bo jakoś ciężko mi sobie to wyobrazić, ma podkulone czy jakoś w rozkroku siedzi? Wiem że to najbezpieczniejsze, ale w całym swoim życiu jeszcze nie widziałam tak przewożonego dziecka stad pytanie 🫢
Poradzi sobie z nogami różnie dzieci to ogarniają. Jedne zarzucają nogi z boku fotelika, inne sobie uginają wygodnie, jeszcze inne czasem prostują na oparciu tylnej kanapy. Często to dorosłym wydaje się, że "musi mu być niewygodnie", a okazuje się po przesiadce na fotel przodem ten całkiem ostatni, że dziecku wygodniej było, gdy miało te nogi na oparciu, niż "dyndające".
Tu masz z grupy zdjęcie dziecka 7l, 122cm wzrostu w RWFie
aganieszkam lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Dziewczyny, wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Nie było mnie dłuższą chwilę, starałam się nadrobić. Jak zwykle było tego sporo:)
Co do szczepionki, to ja nie będę się szczepić na RSV. Krztusiec tak plus może grypa.
Co do fotelików to ja w ciąży z synem byłam na bardzo ciekawym szkoleniu (to było 9 lat temu) i wtedy takie rzeczy jak wożenie tyłem to była nowość - wydaje mi się, że jednak jest pod tym względem dużo lepiej.
Ja przyznam, że mimo wiedzy, woziłam córkę przodem, bo inaczej w ogóle nie wyjechalibysmy nigdzie. Ona automatycznie po wsadzeniu do fotelika dostawała szału. Za każdym razem. Czy to pod żłobkiem (czasem wsadzalam ją 40 minut, a ludzie patrzyli...), czy gdziekolwiek indziej. Wożenie tyłem w ogóle nie wchodziło w grę i niestety odpuściłam. Jedynym fotelikim, który zaakceptowała był jakiś marketowy, w wypożyczonym aucie w Bułgarii! Do dziś się z tego śmiejemy, że tylko w takim syfie chciała jeździć.
Z drugiej strony, dla mnie fotelik będzie służył tylko i wyłącznie do przewożenia dziecka autem. Jestem przewrażliwiona pod tym względem i nawet do sklepu wyciągam do wózka. Też nie mogę patrzeć, jak mamusie wożą dzieci w fotelikach przez pół dnia na zakupach w galerii.
A propos wyprawki to ja nie mam jeszcze nic:) Może w marcu mnie najdzie na zakupy:) Mam nadzieję, że zdążę. -
FENIX87 wrote:Lexia, a czemu mówisz, że tak mało body na krótki? Mi się wydawało, że właśnie ciepło będzie i się przydadzą. (Ale ja nie mam dzieci 🤣)
I ta lista wg Ciebie to na 56 i 62 jednakowo? Jak Twoja 1sza córa rosła szybko?
Co do ilości to minimum to 8-10 kompletów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia, 20:56
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Lexia wrote:Myślę, że to kwestia bańki społecznej, w której żyjesz. Jestem na grupie na fb w stylu "śmieciarka jedzie" i tam co chwilę jest multum chętnych na foteliki za darmo, które widać, że ani nie są bezpieczne, ani zdatne do czegokolwiek. A ludzie biorą, bo za darmo, a policja się nie doczepi, bo dalej systemowo bezpieczeństwo nikogo nie interesuje 🤷🏼♀️
Świadomość ogólna w społeczeństwie dalej jest na koszmarnie niskim poziomie. A już szczególnie, jeśli chodzi o przewożenie dzieci starszych niż rok. Jeżdżę do żłobka samochodem i poza moją córką tyłem przywożonych do żłobka jest może 5 dzieci. Cała reszta jeździ przodem 🤷🏼♀️🤦🏼♀️ mieszkam w średniej wielkości mieście, auta podjeżdżają drogie, nieraz widać, że prosto z salonu. A w środku widzę dla starszego dziecka tzw. poddupnik i dla młodszego fotel przodem. Także taka to świadomość 🤷🏼♀️
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Erdene wrote:Hm, a jak długo jest w stanie tak wytrzymać? Nie jest mu niewygodnie?
Z innej kategorii, nie mają Wasze dzieci problemu z chorobą lokomocyjną? Pamiętam, że u dzieci ona częściej występuje i jest gorsza.
Teraz ma 9 lat, to jeździ już przodem i bez podnóżka nie było opcji, bo właśnie nogi go bolały jak mu swobodnie zwisały.
Choroby lokomocyjnej nigdy nie miałErdene lubi tę wiadomość
-
Ja chyba też skuszę się na Cybex z obrotową bazą dla tego kolejnego fotelika właśnie bo maxi cosi pebble mieliśmy i tego mi jednak brakowało. Choć Avionaut waga kusi (wtedy do auta nie pasował niestety). W sklepie jeszcze nie byłam, więc to tylko moje przemyślenia.
W jednym aucie córka jeździ przodem, ale u mnie nadal cisnę tyłem, bo czuje że jest tak bezpieczniejsza, a ma prawie 5 lat i dopiero teraz mówi że jest jej niewygodnie. Mój fotelik to w ogóle jest RWF tylko więc jeszcze parę miesięcy ją przeciągnę myślę, ale to tylko do przedszkola/sklepu więc trasy krótkie.
Co do body itd - ilości nie pamiętam jakie miałam, ale 56 dokupowałam parę sztuk po porodzie bo zima bez suszarki nie nadążaliśmy z praniem, a mieliśmy i ulewanie i non stop wodniste kupki więc szło kilka sztuk na dzień. Córka miała wagę 3100, przybierała na początku powoli więc 56 nosiła miesiąc, 62 tak z 2 miesiące, 68 już troszkę dłużej. Rodziłam w marcu, pamiętam że pierwsze krótkie body zakładałam jej na 1 czerwca dopiero więc teraz też chyba 62 dopiero na krótkie będę kupować, może 2-3 sztuki 56 na wszelki wypadek wezmę (mam termin na początek maja).
A- 34lata
M ur. 18.03.2020
16.12- potwierdzony 💙 Kuba -
A no i 56 i 62 kupuję body kopertowe, bo koszmarnie wspominam te na napy na początku, a teraz po 5 latach czuje że znów będę świeżutka w temacie od 68/74 jak już główkę trzymała to kopertowe body mnie irytowały, bo wieki to zajmowało, a ona się denerwowała, ale te pierwsze ubranka to serio polecam kopertowe w hm kupowałam pamiętam wielopaki takich.A- 34lata
M ur. 18.03.2020
16.12- potwierdzony 💙 Kuba -
aganieszkam wrote:Też to niestety często widzę. Dzieci w puchowych kurtkach w foteliku czy wozone na kolanach do przedszkola czy żłobka. Ostatnio widziałam jak mama odprowadziła starszaka a miała noworodka w łupinie. Położyła ten fotelik na fotelu pasażera z przodu PRZODEM do kierunku jazdy, zapiela pasy byle jak i pojechała. Aż mi włosy stanęły dęba 😱
To już jest temat rzeka odnośnie przewożenia dzieci. I tak samo właśnie mnie wkurza to jak ktoś ma super auto i fotelik z marketu albo usprawiedliwia się tym że nie ma kasy na fotelik a bierze iPhone na raty, wtedy cholera mnie bierze bo na fotelik w Internecie tak samo się raty dostanie. Myślę że powoli jakoś świadomość w tej kwestii rośnie ale minie jeszcze kilka lat nim ludzie zrozumieją jak ważne jest odpowiednie przewożenie dzieci.