Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Mimblanee ja w sumie jedyne co chciałam kupić nowe to właśnie fotelik, też nie mamy budżetu bez limitu i jednocześnie też uważam, że to co można kupić używane to dlaczego nie, tym bardziej że większość jest jednak na chwilę..
Przemyśle z tym fotelikiem..mogłabym dostać wózek i bym nie narzekała, bo na tym mi tak nie zależy, szczególnie w kwestii gondoli.
Zero waste jest spoko;)Mimblanee lubi tę wiadomość
👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g
-
Nalli wrote:Hej hej!!
Nie było mnie cały weekend ale przebrnęłam chyba przez wszystkie strony i też poroniłam screen polecanej
Z tym upychaniem mebli w sypialni to chyba większość ma problem, ja też dostawę na mm Bede wstawiać I będzie to ograniczać dostęp do szafy. Już się zastanawiałam czy łóżka w poprzek nie przestawiać, ale nie ma to sensu;p
Mój synuś też ma różnie z tą aktywnością, i faktycznie w ciągu dnia to albo nie czuje wcale albo bardzo mało, za to nad ranem albo wieczorem to szajba luz. I jak ktoś kazałby mi to liczyć, to mogę w 5min naliczyć 10 ruchów a potem przez kolejne X godzin ani jednego..
Moja impreza urodzinowa udana, było wesoło i dość głośno i gwarno. Koleżanka zaproponowała że ma 3 torby ciuchów po synku i że to mi da. To chyba ostatnie darowizny, bo trochę tego już mam na te pierwsze miesiące, chociaż tyle nam odpada..a no i polecały jakiś fotelik do auta co ma w sobie kółka i się rozkłada i nie trzeba dźwigać.., nie słyszałam o tym wcześniej, któraś z Was i tym słyszała?
O takie coś:https://dawidam.pl/doona-mobilny-fotelik-samochodowy
A i Tata przywiózł mi od jakichś znajomych fotelik cybex Platinum Q coś takiego..ciężkie to cholerstwo, jakiś z przed 2lat..któraś z Was miała taki fotelik? Mam teraz rozkmine bo chciałam avionauta, ale tego dostałam za darmo..bazy tylko nie ma..nie wiem co z tym fantem, tak się nastawiłam na lekkiego avionauta..
Ja mieszkam w Niemczech i tutaj duzo osob korzysta z doona. Nawet wczoraj ogladalam go w sklepie, tak z ciekawosci, bo my juz fotelik kupilismy. Moja kolezanka z pracy, ktora urodzila w listopadzie korzysta z doony i jest bardzo zadowolona. Jej to na poczatku zastepuje wozek, bo ona nie chodzi zbyt czesto na spacery, a wlasnie do urzedu, lekarza, na zakupy mowi, ze doona jest wystarczajaca.Nalli lubi tę wiadomość
-
Ja też jestem za rzeczami z drugiej ręki, dużo kupuje na vinted/olx jeszcze koleżanka ma sporo rzeczy po swoim synu do sprzedania, a wiem, że ona mnóstwo pieniędzy wydała na tę wyprawkę, więc nie będzie mi głupio, że dostałabym za free, a z drugiej strony wezmę tylko to co akurat potrzebuję, a nie wszystko co dają...mam nadzieję, że rozumiecie moją skomplikowaną wypowiedź 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia, 22:08
👱♀️37👨🚒38🐕13
Nadciśnienie wrodzone, niedoczynność tarczycy, hashimoto, PCOS, insulinooporność
05.2024-👼Poronienie zatrzymane 💔9tc
3.10.2024-🤰7+1tc (usg 6+4tc) ❤️ bije
24.10.2024- 9+6tc ❤️186ud. 3cm szczęścia
12.11.- 12+4tc 1 🧬 CRL 6,65cm ❤️ 170ud.
21.11. 92g bobasa
19.12. Mamy małego (225g) mężczyznę 💙
8.01. II 🧬 412g zdrowego chłopaka
12.03. III🧬
-
Szabelka wrote:Dziewczyny czy któraś z Was miała w ciąży takie dość bolesne i długo utrzymujące się kłucie w pępku I około 1-2 cm obok niego?
Wczoraj byłam na wizycie i wszystko było ok a w nocy obudził mnie bol na lini pępka i od tego czasu mam tam właśnie takie kłucia, nospa nie pomogła, czasem twardnieje mi brzuch (ale to już pewnie ze stresu) I to kłucie raz jest, zaraz go nie ma, niezależnie od pozycji czy chodzenia. Zastanawiam się czy już panikować (Bo może wyrostek) czy to jakieś rozciąganie macicy
Miałam coś takiego jakoś przed dwa dni. Tak jak opisujesz kłucie koło pępka. Na szczeście byłam w tym czasie na 2 prenatalnych i lekarz mi pow. że wszystko dobrze.
Mi syn przyniósł z przedszkola grypę typu A, miałam cichą nadzieje, że się uchowam ale zapomnijcie ...
Wczoraj dopiero zaczęło mnie brać i dosłownie spałam cały dzień, nie umiałam z łóżka wyjść. A dziś taki lejący katar i duszący kaszel, że mam płuca wypluć...już miałam załamke, że zaszkodzi dziecku ale lekarz w pt mówil, żeby się nie przejmować, że kaszel nie zaszkodzi. Na szczęście narazie nie mam wysokiej gorączki. Tylko no jak się nie przejmować . Jeszcze był stres o przyrastanie łożyska, ale na szczęście nic nie przyrasta. Z cudownych nowości zrobiłam sobie gałganek Aliny i może jakoś prześpię noc. Chyba polecam
Co my kobiety się musimy nastresować to nikt nie wie.....brakuje mi, że chłopy tego totalnie nie rozumieją...
Jeszcze chciałam popracować chwile, podomykać sprawy i tak na spokojnie iść na L4 ale znowu życie zweryfikowało i powiem szczerze z jednej strony chciałabym już odpocząć, ale jakoś mam strach przed zamknięciem w domu...
Co do moich przygotowań to wózek jest Adamex Barletta (używka od znajomej, w 1 ciąży też go miałam:)) sypialnia pomalowana, ciuszki po 1 dziecku przywiezione, nawet łóżeczko poskładane.
Teraz tylko donosić .
Uważajcie na siebie bo chyba sezon grypowy w pełni.
Pozdrawiam :* -
juszka_ wrote:No musiałam tacie tłumaczyć że teraz jednak ta opieka prenatalna jest na zupełnie innym poziomie niż kiedyś i łatwiej przewidzieć komplikacje, albo wykryć jakies wady- kiedyś tego jednak nie było, więc różne nieszczęścia zdarzały się częściej. No ale pokolenie naszych rodziców jest niestety bardzo przesądne;) wiadomo że powoli trzeba ogarniać rzeczy choćby po to żeby rozłożyć sobie wydatki:)
Trzymam mocno kciuki za kotka- wiem jak to jest martwić się o futrzanego przyjaciela i jak ciężko patrzy się na jego cierpienie. Ale kotka jutro na pewno poczuje się lepiej ♥️
Apropos rozmiarów to ja też się trochę gubię. Mam już trochę tych ciuszków i co firma to zupełnie inna rozmiarówka 🙉 już nie wiem która z nich jest taką „standardową” i która ma standardowe 56 i 62 do których możnaby porównywać resztę 🤪
Ale mam jakiestam bodziaki 62 z H&M i wydają mi się gigantyczne, więc rzeczywiście zaczęłabym wyprawkę od 50 😀 ale poczekam na to co powiedzą nasze doświadczone Mamusie
No niestety co firma to inna rozmiarówka czego też nie rozumie . Moim zdaniem takie bodziaki 50 to na jakiegoś wczesniaczka. Ja zaczynałam od 56 i to jest dosłownie na chwilkę. No ale, pare ubranek 50 można mieć na wszelki wypadek.
W ciąży z pierwszym dzieckiem to chyba najlepsze ubranka miałam z H&M , to można było 100 raz prać i jak nowe. I lubiłam też F&F z tesco ale ta marka chyba już nie istnieje. -
Soleil_ wrote:Ale mam dzisiaj atak refluksu i zgagi, masakra. Nie pomaga ani Gaviscon ani Reflu-G.
Nie wiem już co mam pić żeby było dobrze. Po wodzie był rzyg, po Pepsi Max była zgaga, na ciepłe (herbata) nie mam ochoty. No i bądź człowieku mądry.
Za to ostatnio młody już tak mocno kopie, że szok 😅
Łącze się w bólu o_O . Zgaga mnie wykańcza, mam wrażenie, że zamieniam się w smoka. I weż tu teraz się lecz domowymi sposobami: syrop z cebuli, syrop z czosnku i cytryny... no życzę sobie powodzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia, 23:42
Soleil_ lubi tę wiadomość
-