X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
Odpowiedz

Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼

Oceń ten wątek:
  • Szabelka Przyjaciółka
    Postów: 91 33

    Wysłany: Dzisiaj, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate@@ u mnie nie mama a siostra - co tak często do lekarza (po poprzednich przebojach początkowo miałam wizyty co tydzień dla spokoju glowy), nie panikuj z wynikami (zapytała jak wyszlo badanie x, więc jej napisalam ze nie wiem bo nie umiem ich zinterpretowac), po co robisz kolejne badania, po co tyle witamin🤦‍♀️ teraz zaczęło się po co Ci "to" w wyprawce, ona dwójkę wychowała bez tego. Ja jeszcze nie mialam żadnego i cześć rzeczy chciałabym wytestowac na sobie, może mi się akurat przyda 😁

    A propo chorób - obudziłam się rano z bólem gardła z lewej strony u od czasu do czasu kluje mnie w lewym uchu (nie mam goraczki, ten ból nie jest jakiś wielki, bardziej dyskomfort), a z racji zbliżającego się weekendu pewnie do lekarza w razie czego się nie dostanę - wiecie czym mogę się ratować gdyby ból się nasilił?

    Kate@@ lubi tę wiadomość

  • Ellie_23 Koleżanka
    Postów: 35 59

    Wysłany: Dzisiaj, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z gondolą można na spokojnie latać. Trzeba po prostu przygotować sobie duże foliowe worki i przed wejściem do samolotu dobrze wszystko zapakować. Wózki można dać do luku prosto przed wejściem do samolotu i po lądowaniu czekają na płycie zazwyczaj. Mega wygodna opcja, ja mam wózek Muuvo gdzie gondola składa się na płasko więc to był duży plus. My lecieliśmy z młodą do teściów do Hiszpanii jak miała 3 msc i potwierdzam że z takimi maluchami podróżuje się luksusowo. Aaa no i wózek do skończenia 2 lat jest w cenie + bagaż też jakiś mniejszy.

    Obecnie to wakacje nad Bałtykiem wychodzą drożej niż Grecja, no i brak gwarancji pogody co mnie zawsze odstrasza do wakacji w Polsce. Ja mieszkam w Trojmiescie i naprawdę podziwiam ludzi którzy rezerwują wakacje z rocznym wyprzedzeniem nad morzem - chyba nie ma nic gorszego niż trafić na tydzień deszczu i zimna. Więc ja to już bardziej się bym do Grecji skłaniała niż nad polskie morze 😅

    Dziewczyny co do porodów- to co polecam to jakakolwiek aktywność fizyczna każdego dnia, nie musi być trening, ale spacer, 10 min rozciągania, joga. Są też krótkie treningi dla kobiet w ciąży - np. na zaufaj położnej. Nie wiem ile w moim porodzie to pomogło, ale miałam naprawdę satysfakcjonujący i dosc szybki poród jak na pierworodke. I myśle, że ta aktywność fizyczna na pewno mi pomogła - poród to wysiłek i trzeba mieć chociaż malutki zapas sił 🙈

    Myślę też, że każdy poród jest inny ale mega dużą rolę odgrywa nasze nastawienie- trzeba myśleć że będzie dobrze i że damy radę! Twarde z nas babki! No i na porodówkę nie zapomnijcie zabrać czekolady i kanapek 😅 mogą się przydać zarówno dla Was jak i tatusia 😅

    Kate@@, Nalli lubią tę wiadomość

  • Kate@@ Autorytet
    Postów: 1530 2040

    Wysłany: Dzisiaj, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia_chytrusek wrote:
    @kate@@ to u mnie jest na odwrót i mnie też to irytuje 🤣🫣
    Szczególnie teściowa traktuje mnie jak jajko
    Co 5 min pyta czy nie chce się położyć, nie pozwalają mi butelki wody przynieść czy szklanki
    Wiem że robi to z troski i pewnie dlatego że jej druga synowa miała spore problemy w ciąży

    Hehe, nie dogodzisz 😆😆

    Sylwia_chytrusek lubi tę wiadomość

    👩🏻
    36 lat, PCOS; AMH 6.82; niedoczynność tarczycy
    🧑🏻
    39 lat, problem z morfologią plemników; ruchliwość i ilość poniżej normy

    2021 - rozpoczęcie starań
    11.2023 - histeroskopia -> stan zapalny endometrium
    2.2024 - punkcja (27 🥚 -> 8 ❄️ -> embrace dla połowy); hiperstymulacja

    ❄️2 zdrowe 6AB & 5AB
    ❄️4 nieprzebadane, 1 nieinformatywny

    4.2024 - transfer ❄️ 6AB - beta 0 💔
    7.2024 - transfer ❄️ 4AB - cb 💔

    28.08.2024 - transfer ❄️ 5AB (acard, neoparin, encorton, intralipid, accofil, relanium, UTM):

    6 dpt bHCG 42,2; 8 dpt bHCG 99,1;
    10 dpt bHCG 269; 12 dpt bHCG 869;
    14 dpt bHCG 2352; 26 dpt CRL 0,73cm, jest 💓

    1. prenatalne - ryzyka niskie, CRL 6,74cm
    🩵 it's a boy 🩵
    2. prenatalne - 390g bobasa

    preg.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8743 7412

    Wysłany: Dzisiaj, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szabelka wrote:
    Kate@@ u mnie nie mama a siostra - co tak często do lekarza (po poprzednich przebojach początkowo miałam wizyty co tydzień dla spokoju glowy), nie panikuj z wynikami (zapytała jak wyszlo badanie x, więc jej napisalam ze nie wiem bo nie umiem ich zinterpretowac), po co robisz kolejne badania, po co tyle witamin🤦‍♀️ teraz zaczęło się po co Ci "to" w wyprawce, ona dwójkę wychowała bez tego. Ja jeszcze nie mialam żadnego i cześć rzeczy chciałabym wytestowac na sobie, może mi się akurat przyda 😁

    A propo chorób - obudziłam się rano z bólem gardła z lewej strony u od czasu do czasu kluje mnie w lewym uchu (nie mam goraczki, ten ból nie jest jakiś wielki, bardziej dyskomfort), a z racji zbliżającego się weekendu pewnie do lekarza w razie czego się nie dostanę - wiecie czym mogę się ratować gdyby ból się nasilił?
    Lekarz za wiele nie pomoże na początku infekcji. A jakby się pogorszyło to przecież jest świąteczna opieka.
    Ja na gardło polecam spray Argentin-T, ja używam też na noc tamtum verde w sprayu. Poza tym naturalne metody, dużo pić, przeciwbólowo i przeciwgorączkowo paracetamol. Można też tabletki do ssania i syrop z porostem islandzkim. Ja zaczęłam łykać czosnek w kapsułkach, może coś pomoże 🫣
    Niby jest seria Prenalen na przeziębienie ale jak zobaczysz skład to po prostu cytryna, syrop malinowy i cukier 🫣 dobre są saszetki z Prenalen ale to też sproszkowany czosnek i syrop malinowy, a dużo kosztuje.

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Mimblanee Autorytet
    Postów: 346 722

    Wysłany: Dzisiaj, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate@@ to u mnie w drugą stronę, jak u Sylwii. Wszyscy się trzęsą nade mną, mój tato to w ogóle oszalał, chyba dlatego że będzie miał pierwszego wnuka. Ostatnio zaprosiłam rodziców na obiad to tato mnie opierdzielił jak niosłam do stołu półmisek z żeberkami 😅 to ważyło max 1 kg. Z jednej strony miłe, ale z drugiej mega irytujące. Do wzięcia L4 na początku ciąży to wręcz mnie zmusili, na szczęście źle się wtedy czułam więc sama chciałam, ale gdybym chciała pracować to byśmy się kłócili. A najgorsza jest moja babcia, ta to w ogóle świruje jak nie wiem. Nie mogę się z nią nigdy zobaczyć, bo ona wiecznie dopiero co miała katar i się boi mnie zarazić.

    Kate@@ lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Asia2121 Autorytet
    Postów: 407 607

    Wysłany: Dzisiaj, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, właśnie wracam z wizyty u lekarza. Mój bobo od początku był z tych mniejszych, ale jeszcze mieścił się w granicach. Dzisiaj już jest ciut poniżej normy. Mój tc to 800-1000g a młody waży na ten moment 757g. Lekarz mówił żeby na razie się nie martwić, bo to też nie jest duża różnica i że to też może być błąd pomiaru. Ale mam mieć teraz kontrole co 2 tygodnie żeby monitorować przyrost masy.
    Nie wiem czy to ma wpływ, ale chyba zwiększę kaloryczność posiłków w ciągu dnia, bo boję się że może jem trochę za mało.
    Konsultowałam też tą moją płaską krzywą i powiedział że jest okej i nie trzeba robić dalszej diagnostyki.

    Sylwia_chytrusek, Mimblanee lubią tę wiadomość

    preg.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8743 7412

    Wysłany: Dzisiaj, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ellie_23 wrote:
    Z gondolą można na spokojnie latać. Trzeba po prostu przygotować sobie duże foliowe worki i przed wejściem do samolotu dobrze wszystko zapakować. Wózki można dać do luku prosto przed wejściem do samolotu i po lądowaniu czekają na płycie zazwyczaj. Mega wygodna opcja, ja mam wózek Muuvo gdzie gondola składa się na płasko więc to był duży plus. My lecieliśmy z młodą do teściów do Hiszpanii jak miała 3 msc i potwierdzam że z takimi maluchami podróżuje się luksusowo. Aaa no i wózek do skończenia 2 lat jest w cenie + bagaż też jakiś mniejszy.

    Obecnie to wakacje nad Bałtykiem wychodzą drożej niż Grecja, no i brak gwarancji pogody co mnie zawsze odstrasza do wakacji w Polsce. Ja mieszkam w Trojmiescie i naprawdę podziwiam ludzi którzy rezerwują wakacje z rocznym wyprzedzeniem nad morzem - chyba nie ma nic gorszego niż trafić na tydzień deszczu i zimna. Więc ja to już bardziej się bym do Grecji skłaniała niż nad polskie morze 😅

    Dziewczyny co do porodów- to co polecam to jakakolwiek aktywność fizyczna każdego dnia, nie musi być trening, ale spacer, 10 min rozciągania, joga. Są też krótkie treningi dla kobiet w ciąży - np. na zaufaj położnej. Nie wiem ile w moim porodzie to pomogło, ale miałam naprawdę satysfakcjonujący i dosc szybki poród jak na pierworodke. I myśle, że ta aktywność fizyczna na pewno mi pomogła - poród to wysiłek i trzeba mieć chociaż malutki zapas sił 🙈

    Myślę też, że każdy poród jest inny ale mega dużą rolę odgrywa nasze nastawienie- trzeba myśleć że będzie dobrze i że damy radę! Twarde z nas babki! No i na porodówkę nie zapomnijcie zabrać czekolady i kanapek 😅 mogą się przydać zarówno dla Was jak i tatusia 😅
    Racja, że wakacje w ciepłych krajach pewniejsze, ale to lotnisko, samolot, odprawy z małymi dziećmi nie jest łatwe, zwłaszcza z chodzącymi maluchami. Poza tym ostatnie wakacje w Hiszpanii skończyły się tym, że złapaliśmy w samolocie Covida. W trzeci dzień wakacji wymiotowałam z synem i gorączka okropna, więc wakacje do bani... (warto wziąć leki z Polski!). Wróciłam do domu i zrobiłam test, bo zatoki zawalone 🫣 pozytywny na Covid.
    Także chyba wolę jechać tym autem z dziećmi 😅

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8743 7412

    Wysłany: Dzisiaj, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia2121 wrote:
    Hej, właśnie wracam z wizyty u lekarza. Mój bobo od początku był z tych mniejszych, ale jeszcze mieścił się w granicach. Dzisiaj już jest ciut poniżej normy. Mój tc to 800-1000g a młody waży na ten moment 757g. Lekarz mówił żeby na razie się nie martwić, bo to też nie jest duża różnica i że to też może być błąd pomiaru. Ale mam mieć teraz kontrole co 2 tygodnie żeby monitorować przyrost masy.
    Nie wiem czy to ma wpływ, ale chyba zwiększę kaloryczność posiłków w ciągu dnia, bo boję się że może jem trochę za mało.
    Konsultowałam też tą moją płaską krzywą i powiedział że jest okej i nie trzeba robić dalszej diagnostyki.
    Podobno pomaga dieta wysokobiałkowa.

    Asia2121 lubi tę wiadomość

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Erdene Autorytet
    Postów: 329 332

    Wysłany: Dzisiaj, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate@@
    Przykro mi, że tak to u Ciebie wygląda. Wydaje mi się, że często ktoś, kto czegoś nie przeszedł - tutaj miał tylko nieproblematyczne ciąże i brak problemu z płodnością - to może nie rozumieć, jak to jest. U mnie akurat jest taka, że mama w ciąży z siostrą miała skracanie się szyjki w drugim trymestrze i musiała dać sobie na wstrzymanie, więc rozumie, że w ciąży lepiej być ostrożną. Szczególnie jeśli nie czujesz się pewnie.
    Najważniejsze jest zdrowie Twoje i maluszka, więc musisz jakoś puszczać te uwagi koło uszu.

    My nie myśleliśmy bardzo o wyjazdach, chętnie bym gdzieś się wyniosła z dużego miasta, kiedy będzie ładna pogoda, ale zupełnie nie mam wyobrażenia, na ile może to być proste z takim maleństwem. Pewnie, jak już, skończy się na Polsce, a fajnie na koniec roku byłoby wybrać się gdzieś, gdzie jest cieplej i świeci słońce :).

    Współczuję Wam przeziębień, ja się trzymam póki co, chyba tylko dzięki temu, że pracuję zdalnie i ostatnio mało odwiedzaliśmy ludzi 🙈. Mąż miał jelitówkę, ale izolowaliśmy się od siebie i udało mi się jej uniknąć.


    Kate@@ lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Kate@@ Autorytet
    Postów: 1530 2040

    Wysłany: Dzisiaj, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za odzew dziewczyny, widzę, że wiele z nas mierzy się z podobnymi wyzwaniami!
    Zgadzam się totalnie z tym, że jest to wyjątkowy czas i nie potrzebna nam wielka presja czy negatywy wkładane do głowy, czasem te mamy czy siostry mogłyby po prostu dać znać, że jak coś to są i będą wsparciem. A nie muszą fizycznie nim być i pomagać, my sobie poradzimy w dużej mierze, a już na pewno nie trzeba nas ciągle krytykować czy zaganiać do roboty! Tylko tyle i aż tyle!

    Mam nadzieję, że będę potrafiła być takim wsparciem dla swojego maluszka i będzie wiedział, że jak coś, to jestem ☺️

    Ehh te relacje rodzinne 😬😆

    pp2018 lubi tę wiadomość

    👩🏻
    36 lat, PCOS; AMH 6.82; niedoczynność tarczycy
    🧑🏻
    39 lat, problem z morfologią plemników; ruchliwość i ilość poniżej normy

    2021 - rozpoczęcie starań
    11.2023 - histeroskopia -> stan zapalny endometrium
    2.2024 - punkcja (27 🥚 -> 8 ❄️ -> embrace dla połowy); hiperstymulacja

    ❄️2 zdrowe 6AB & 5AB
    ❄️4 nieprzebadane, 1 nieinformatywny

    4.2024 - transfer ❄️ 6AB - beta 0 💔
    7.2024 - transfer ❄️ 4AB - cb 💔

    28.08.2024 - transfer ❄️ 5AB (acard, neoparin, encorton, intralipid, accofil, relanium, UTM):

    6 dpt bHCG 42,2; 8 dpt bHCG 99,1;
    10 dpt bHCG 269; 12 dpt bHCG 869;
    14 dpt bHCG 2352; 26 dpt CRL 0,73cm, jest 💓

    1. prenatalne - ryzyka niskie, CRL 6,74cm
    🩵 it's a boy 🩵
    2. prenatalne - 390g bobasa

    preg.png
  • Szabelka Przyjaciółka
    Postów: 91 33

    Wysłany: Dzisiaj, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Lekarz za wiele nie pomoże na początku infekcji. A jakby się pogorszyło to przecież jest świąteczna opieka.
    Ja na gardło polecam spray Argentin-T, ja używam też na noc tamtum verde w sprayu. Poza tym naturalne metody, dużo pić, przeciwbólowo i przeciwgorączkowo paracetamol. Można też tabletki do ssania i syrop z porostem islandzkim. Ja zaczęłam łykać czosnek w kapsułkach, może coś pomoże 🫣
    Niby jest seria Prenalen na przeziębienie ale jak zobaczysz skład to po prostu cytryna, syrop malinowy i cukier 🫣 dobre są saszetki z Prenalen ale to też sproszkowany czosnek i syrop malinowy, a dużo kosztuje.

    Na świątecznej opiece medycznej dostałam na początku ciąży opierdziel że zawracam im gitarę a później leki których nie koniecznie można w ciąży więc wolałabym kolejnej wizyty tam uniknąć 🙂
    No właśnie widziałam że ten Prenalen to po prostu naturalne składniki z cukrem, spróbuję tego czosnku 🙂

    aganieszkam lubi tę wiadomość

  • Lolitka Ekspertka
    Postów: 131 204

    Wysłany: Dzisiaj, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wam polecam plukanie zatok - irigasin itp ;) ja jak tylko czuje ze cos sie dzieje odrazu je plukam zeby nic nie zalegalo ;) noi inhalacje.. robilam systematycznie pozniej mi przeszlo wszystko i przestalam ale chyba popelnilam blad i znow musze do nich wrocic ;)

    AsiaF, pp2018 lubią tę wiadomość

    💉💊euthyrox,acard,clexane
    💉 accofil (❌️ 11+4 tc)
    💊 cyclogest (❌️ 16+5 tc)
    duphaston, encorton(❌️ 18+2 tc)
    preg.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8743 7412

    Wysłany: Dzisiaj, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolitka wrote:
    Ja wam polecam plukanie zatok - irigasin itp ;) ja jak tylko czuje ze cos sie dzieje odrazu je plukam zeby nic nie zalegalo ;) noi inhalacje.. robilam systematycznie pozniej mi przeszlo wszystko i przestalam ale chyba popelnilam blad i znow musze do nich wrocic ;)
    Tak, inhalacje są super (warto mieć inhalator przy maluchu) no i płukanie nosa. Ja używam tylko wody morskiej, boję się płukać "głębiej" 😅

    Mary2094 lubi tę wiadomość

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Soleil_ Autorytet
    Postów: 709 1027

    Wysłany: Dzisiaj, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia, a przepływy jak u Ciebie? I ciśnienie? Bo to takie dwie rzeczy, które mogą mieć wpływ na wielkość malucha

    aganieszkam lubi tę wiadomość

    👨‍👩‍👦: 2015 🩵
    👨‍👩‍👦‍👦: 2025 🩵
    preg.png
  • Isabella16 Koleżanka
    Postów: 45 90

    Wysłany: Dzisiaj, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate@@ ja mam wrazenie, ze pokolenie naszych rodzicow probuje sie z nami licytowac, kto mial gorzej. U mnie tesiowa caly czas opowiada jak to ona do konca ciazy pracowala, w 8 miesiacu sama malowala sciany i skrecala meble, a teraz kobiety to ciaze traktuja jako chorobe. To byla aluzja do mnie, bo do 18 tyg wymiotowalam i w domu nie robilam doslownie nic, bo bylam wykonczona.
    Ja mam takie podjescie, ze jesli ja mialam z czyms w zyciu ciezej, to chcialabym, zeby moim dzieciom bylo latwiej i cieszylabym sie, ze czasy sie zmienily i mozna isc na l4, jesli czujemy sie naprawde zle. Takze zdrowie Twoje i maluszka jest najwazniejsze, wiec jak tylko czujesz potrzebe, to odpoczywaj bez zadnych wyrzutow sumienia.

    Kate@@ lubi tę wiadomość

    👩‍🦳 30l
    👨 36l
    💊Endometrioza
    💊 Adenomioza
    💊Niedoczynność tarczycy
    💊Insulinooporność

    preg.png
  • Asia2121 Autorytet
    Postów: 407 607

    Wysłany: Dzisiaj, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soleil_ wrote:
    Asia, a przepływy jak u Ciebie? I ciśnienie? Bo to takie dwie rzeczy, które mogą mieć wpływ na wielkość malucha

    Właśnie cała reszta bardzo dobra. Ciśnienie też okej, ale i tak dostałam zalecenie żeby codziennie mierzyć i zapisywać żeby mieli wgląd w historię. Jedynie ta waga coś nie bardzo, podobno ciut za mały obwód brzuszka.

    A no i jeszcze u mnie może to być genetycznie, bo ja się urodziłam bardzo malutka mimo, że w terminie. Miałam 1900, wypisali mamę dopiero jak przybrałam do 2200. Niestety nie znam więcej szczegółów skąd to się mogło wziąć, mama też nie wie (oboje starszych braci mieli normalna wagę).
    Natomiast mój mąż z tych większych dzieci bo miał 4300 to myślałam, że jak będziemy mieli chłopca to się to jakoś genetycznie wyrówna 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 12:45

    preg.png
  • Klaudiaaa13 Ekspertka
    Postów: 165 150

    Wysłany: Dzisiaj, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie nadal martwi to, że moja ginekolog nie podaje i nie sprawdza wagi maluszka. Tylko mam wagę z połówkowych a później będę miała z ostatnich prenatalnych i na podstawie tego ma mi ustalić częstotliwość wizyt..

    Loka a czy coś więcej możesz powiedzieć o szpitalu w Pabianicach? Chodzi mi o sake rodzinną czy położne.
    Ja raczej tam będę rodzić, moja kuzynka tam pracuje jako ginekolog. Liczę, że będzie mi wtedy raźniej bo wiem, że na nią można liczyć i zawsze mogę zadzwonić do niej będąc w szpitalu.

  • Szabelka Przyjaciółka
    Postów: 91 33

    Wysłany: Dzisiaj, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia2121 wrote:
    Hej, właśnie wracam z wizyty u lekarza. Mój bobo od początku był z tych mniejszych, ale jeszcze mieścił się w granicach. Dzisiaj już jest ciut poniżej normy. Mój tc to 800-1000g a młody waży na ten moment 757g. Lekarz mówił żeby na razie się nie martwić, bo to też nie jest duża różnica i że to też może być błąd pomiaru. Ale mam mieć teraz kontrole co 2 tygodnie żeby monitorować przyrost masy.
    Nie wiem czy to ma wpływ, ale chyba zwiększę kaloryczność posiłków w ciągu dnia, bo boję się że może jem trochę za mało.
    Konsultowałam też tą moją płaską krzywą i powiedział że jest okej i nie trzeba robić dalszej diagnostyki.

    U mnie na wizycie wczoraj Młody 741g (a jestem 24w5d) I jak zawsze nadrabiał 4 dni tak wczoraj był idealnie co do dnia a że u mnie wysokie ryzyko preeklampsji i zahamowania wzrostu to trochę mi to nie dawało spokoju ale lekarz powiedział że jeden pomiar nic nie znaczy bo może być właśnie błąd w mierzeniu i że na spokojnie będziemy kontrolować wzrost na kolejnych wizytach , a dzieci też są różne i nie zawsze da się je wrzucić w te tabelki 🙂 ma jeszcze czas żeby nadgonić 🙂

    Asia2121 lubi tę wiadomość

  • AsiaF Autorytet
    Postów: 339 703

    Wysłany: Dzisiaj, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soleil_ wrote:
    AsiaF - co do dziąseł, to masujesz je sobie? Ja mam problem z odsłoniętą szyjką nad trójką u góry, co jakiś czas się odnawia, ale w ciąży mam właśnie cały czas. To co pomaga, to jak palcem jakby 'naciągam' dziąsło na szyjkę.
    Plus baaaardzo uważne mycie zębów, żeby tych szyjek nie odsłaniać bardziej. Odpada szczoteczka elektryczna, najlepiej manualna lub soniczna i mycie właśnie od góry dziąsła i dopiero potem ząb. Plus odpowiednia pasta do zębów.

    Próbowałam już wiele razy "przykrywać" odsłonięte dziąsła ale mimo dużej delikatności to kończy się to krwawieniem i dodatkowym bólem. Mam szczoteczkę manualną i soniczną ale na razie myje manualną z miękkim włosiem. Tak jak pisałam miałam poleconą przez dentystę pastę i też tylko działa doraźnie.
    Kate@@ wrote:
    Dziewczyny, Wy też mierzycie się z totalnym niezrozumieniem jak chodzi o własnych rodziców czy teściów?
    Co rozmawiam z moją mamą, która z ciąży się bardzo cieszy bo wie przez co przeszliśmy, to wiecznie każe mi coś robić. Zupełnie nie ma mowy o oszczędzaniu się. Własna osobista rodzona mama do mnie dzwoni i mówi „posprzątałabyś”, „odkurz”, „co ugotujesz dzisiaj dla męża”, „ciasto może byś jakieś zrobiła”, „może okna trzeba byłoby umyć”, „pracowałam do dwóch dni przed porodem” (ja też dalej pracuję ale nie zamierzam tak długo co już spotyka się z komentarzami).
    I nie jest tak, że tylko leżę i pachnę bo właśnie pracuję dalej, gotuję (ale szybsze rzeczy niż dłuższe bo ani nie mam siły ani mąż mi nie każe za długo przy garach stać), sprzątać mąż nie każe ale coś tam od czasu do czasu na szybko ogarnę, resztę czy te większe rzeczy robi on, w syfie nie żyjemy ;).
    Tak mi to podnosi ciśnienie, że szok 😬
    Mogę Ci przebić piątkę.. mam tak samo..mama nom stop narzeka że siedzę i mało co robię.. u nas zawsze było wieczne sprzątanie, latanie i mało odpoczynku i to się pewnie stąd bierze.. Często mnie ponosi i zaczynam krzyczeć już i wręcz przeklinać ale no wiadomo że to starsze pokolenie i już się go nie zmieni.

    Kate@@ lubi tę wiadomość

    32 👱🏻‍♀️❤️🧔🏼 33
    💊 niedoczynność tarczycy
    👼🏼🤍 10.10.2022
    🐈 11.11.2023
    💒 27.04.2024
    🫃🏼 ptp 08.05.2025 🩷

    preg.png
  • Nalli Autorytet
    Postów: 579 970

    Wysłany: Dzisiaj, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    Witam się z mega katarem, ale za to bez bólu gardła. Polecam naturalne sposoby, wczoraj zrobiłam
    A)cały dzbanek pomarańcz, cytryna, imbir, zalałam wrzątkiem, potem dodałam miód i saczylam cały dzień, albo samo, albo do herbaty albo z gorącą wodą
    B)zrobiłam 'galganek aliny' w miseczce i cały dzień t my siedziałam, dodałam wrzątku i krople z drzewa herbacianego
    C)mix jak do dzbanka+cynamon+pieprz czarny, zblendowalam i do pojemnika na kostki do lodu do zamrazalnika i wtedy do ciepłych napojów jeszcze dodawałam jako szot taki dodatkowy

    Co do uwag najbliższych..moja teściowa jest okropnie przewrażliwiona, też na mnie krzyczała jak nosiłam garnek z resztą ziemniaków ze stołu(nawet niepełny bo po posiłku), jak ostatnio przeciągnęłam krzeslo po podłodze (no żeby nie dźwigać to też). Na imprezie urodzinowej to aż zwróciłam uwagę ogólnie do tłumu bo każdy do mnie 'nie rób, zostaw, usiądź sobie, nie kucaj' no szlag mnie trafił i powiedziałam że wiem co mogę a czego nie mogę. Mąż na początku był przewrażliwiony, ja też, ale teraz już jak wiem że wszystko jest okej i normalnie to bez przesady. Także Kate- chyba duża część z nas ma podobne sytuacje, tylko w różne skrajności;)
    A no i chcemy w lutym wyrwać się w góry, mąż jeszcze na narty, ja dla towarzystwa i tak sobie po prostu pochodzić. To ustaliliśmy że nikomu nie powiemy, niż arów o mój Tata jak i teściowa uważają że nie powinnam jeździć dalej niż do lekarza czy na działkę ewentualnie. A my to robimy z głową, bo nawet chcemy sobie trasę rozdzielić na 2(z Gdańska w góry jednak 8h) albo. Noclegiem albo po prostu z dłuższa przerwa gdzieś po drodze na obiad, spacer czy basen w Łodzi (fajny aquapark mają:p). Ale już powiedzieliśmy że nikomu nic nie mówimy bo będą znowu komentarze..

    Asia2121, to może Twój maluszek ma Twoje geny i też będzie malutki. Ale fakt, warto kontrolować po prostu skoro coś wychodzi poza 'normy'. Ale nie martw się na zapas, może Ty trochę zaczniesz właśnie więcej jeść to i maluch podrośnie. Spróbuj zwrócić uwagę na to co jesz i ile, a nóż pomoże skoro twierdzisz że może mało jesz. Głowa do góry, ważne że rośnie, może ma swoje tempo.

    Kate@@ lubi tę wiadomość

    👱‍♀️33 👱‍♂️34
    Starania od 11.2022
    05.2023💔 11tc
    03.2024💔 8tc
    diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
    zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins

    09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
    11.09 beta 63.7! prog 23.4
    13.09 beta149:)
    26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
    08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
    18.10 2.36 żelusia🐻
    31.10 4.7 CRL pimpusia
    13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
    20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g
    preg.png
‹‹ 531 532 533 534 535
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ