🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, jaki spray do zatkanego nosa uzywacie?
Ja się boje użyć cokolwiek i właśnie drugą noc mam nieprzespaną z tego powodu. Dłużej tak nie dam rady 😔
Acatar Control?
Czat gpt w przypadku każdego pisze, żeby stosować ostrożnie. -
Sosenka93 wrote:Dziewczyny, jaki spray do zatkanego nosa uzywacie?
Ja się boje użyć cokolwiek i właśnie drugą noc mam nieprzespaną z tego powodu. Dłużej tak nie dam rady 😔
Acatar Control?
Czat gpt w przypadku każdego pisze, żeby stosować ostrożnie.
Hypertoniczny spray do nosa"hydro marin" albo prenalenKarpatka95 lubi tę wiadomość
-
Sosenka93 wrote:Dziewczyny, jaki spray do zatkanego nosa uzywacie?
Ja się boje użyć cokolwiek i właśnie drugą noc mam nieprzespaną z tego powodu. Dłużej tak nie dam rady 😔
Acatar Control?
Czat gpt w przypadku każdego pisze, żeby stosować ostrożnie.🙋♀️29
PCOS
Długie cykle, owulacyjne
Hormony w normie
Jajowody drożne
🙋🏼♂️30
Badanie nasienia
06.2022 morfologia 0%
08.2022 morfologia 6%
02.2022 5tyg 💔
11.2022 5tyg 💔
11.2023 start invitro ❤️
Punkcja ➡️33🥚➡️❄️❄️❄️❄️
25.01.2024 transfer 4.1.2🤞
10.2024 Nasz wyczekany maluch 💙
08.2025 Naturalny cud ❤️
-
A co do siłowni to ja totalnie jestem anty. Ale przed ciążami dużo tańczyłam i spacerowałam . Potem w ciąży musiałam się ograniczać w pierwszym trymestrze ze względu na plamienia . Przytyłam wtedy też z 4 kg. W drugim starałam się trochę ćwiczyć na macie w domu plus spacery . W trzecim już totalnie nie miałam siły i tylko spacery zostały . Ostatecznie przytyłam 11 kg przez całą ciążę z czego 4,7kg ważył mój syn 😛 tydzień po porodzie byłam na zero . Zobaczymy jak będzie teraz ,jeszcze przed drugą ciążą udało mi się schudnąć 5kg i na razie nic się nie zmieniło .
Miłego weekendu dziewczyny ❤️Agat99, kitka_, Laurelli lubią tę wiadomość
🙋♀️29
PCOS
Długie cykle, owulacyjne
Hormony w normie
Jajowody drożne
🙋🏼♂️30
Badanie nasienia
06.2022 morfologia 0%
08.2022 morfologia 6%
02.2022 5tyg 💔
11.2022 5tyg 💔
11.2023 start invitro ❤️
Punkcja ➡️33🥚➡️❄️❄️❄️❄️
25.01.2024 transfer 4.1.2🤞
10.2024 Nasz wyczekany maluch 💙
08.2025 Naturalny cud ❤️
-
Kassialka wrote:Nie chodzę na siłownię, zrezygnowałam całkowicie. Boje sie szczerze mówiąc ze cos sie stanie. Spacery jak najbardziej i chciałabym poszukać jakis pilates dla kobiet w ciazy w swoim mieście.
Dziewczyny czy wy juz jesteście na etapie nie zamartwiania sie bo juz ten tydzień ciazy, czy moze po prenatalnych tak bedzie ? Zastanawiam sie czy dziewczyny po złych przejściach juz sa spokojne ? Ja nadal nie, nadal sprawdzam przy każdej wizycie w toalecie czy nie ma krwi... Nawet dzis mi sie śniło ze była:( chciałabym juz tak luźno zyc i sie cieszyć z tej ciazy. Teraz mysle o przyszłej srodzie bo mam wizytę w luxmedzie pierwsza. Przed wczoraj przy zastrzyku chyba poszło jakies naczynko, wylała mi sie plama jak z atramentu.. okropnie sie z tym czuje psychicznie
Moja waga na razie bez zmian, ale mieszkam na 4 piętrze i wchodzenie po schodach powoduje u mnie zadyszkę jak po bieganiu 😀 muszę odpocząć przed otwieraniem drzwi masakra.. też jem same beznadziejne rzeczy ale staram się chociaż do białej bułki z serem dodawać pomidory, sałatę żeby to jakoś uratować witaminowo, a potem i tak przegryzam to Kinder Bueno 😜
Odsłoniłam rolety i widzę szarość, deszcz i wiatr więc dzisiaj nie ruszam się z domu, może jutro jakiś jesienny spacer i to na tyle mojej weekendowej aktywności.
Miłego weekendu i zdrówka dla wszystkich! -
Czyli widzę , że nie jestem sama i tak po prostu musi czasami być 😅 Ja również jadłam dużo warzyw, jakieś jogurciki z owockiem, jajeczka itp. A jakoś na warzywa patrzeć nie mogę i ciągle jadłam bułkę z serem i ketchupem 🤣😅. Aktualnie 2 dni nie miałam takich mdłości i zrobiłam sobie sałatkę do pracy i jogurcik też wleciał. Ale po prostu na początku to najlepiej tylko jakieś ciastka i nie zdrowe rzeczy. Gdzie aż tyle czasu to ja nigdy tak nie jadłam.
Co do aktywności to u mnie głównie spacery, co również mocno ograniczone ostatnio przez deszcze i jak wracam po pracy to nie mam siły 🤷♀️👱♀️32 lat - 👉Czynnik V Leiden 𝐡𝐞𝐭𝐞𝐫𝐨,👉 MTHFR 𝐡𝐞𝐭𝐞𝐫𝐨, 👉PAI 1 𝐡𝐞𝐭𝐞𝐫𝐨, problemy immunologiczne
👉Przeciwciała przeciw plemnikowe 𝐨𝐛𝐞𝐜𝐧𝐞
☘️Starania od 𝐬𝐭𝐲𝐜𝐳𝐧𝐢𝐚 𝟐𝟎𝟐𝟎 r.
IUI - 03.2023r. ❌
PUNKCJA - 24 jajeczka ➡️14 komórek ➡️13 zarodków 5️⃣ dniowych .
1️⃣❄️IVF - 28.08.2024 r. ❌
2️⃣❄️IVF - 25.09.2024 r. ⏸️- 9 tc.💔
3️⃣❄️IVF - 17.02.2025r. BETA HCG👉8dpt -38, 10dpt -31⬇️❌
4️⃣❄️IVF - 10.06.2025r. - ❌
5️⃣❄️IVF - 11.08.2025 r. - ❌
6️⃣❄️IVF - 11.09.2025 - 8dpt - 68mIU/ml, 11dpt- 188mIU/ml, 13dpt - 423 mIU/ml
27dpt- jest ❤️
📅Histeroskopia , konsultacja z immunologiem
💊SMOFLIPID, accofil, encorton, clexane, acard
-
Kassialka wrote:Nie chodzę na siłownię, zrezygnowałam całkowicie. Boje sie szczerze mówiąc ze cos sie stanie. Spacery jak najbardziej i chciałabym poszukać jakis pilates dla kobiet w ciazy w swoim mieście.
Dziewczyny czy wy juz jesteście na etapie nie zamartwiania sie bo juz ten tydzień ciazy, czy moze po prenatalnych tak bedzie ? Zastanawiam sie czy dziewczyny po złych przejściach juz sa spokojne ? Ja nadal nie, nadal sprawdzam przy każdej wizycie w toalecie czy nie ma krwi... Nawet dzis mi sie śniło ze była:( chciałabym juz tak luźno zyc i sie cieszyć z tej ciazy. Teraz mysle o przyszłej srodzie bo mam wizytę w luxmedzie pierwsza. Przed wczoraj przy zastrzyku chyba poszło jakies naczynko, wylała mi sie plama jak z atramentu.. okropnie sie z tym czuje psychicznie
Mnie po ostatniej wizycie dopiero ogarnął jakiś taki spokój. Wiadomo cały czas mam z tyłu głowy że na każdym etapie coś może się wydarzyć. Ale teraz pozwalam sobie na szczęście. Do poprzedniej wizyty strasznie się stresowałam i obiecałam sobie że jak będzie wszystko w porządku to koniec z tymi czarnymi myślami. Póki co udaje mi się trwać w tym postanowieniu 🙏. Teraz też będzie się sporo działo, bo w przyszłym tygodniu idę na pobranie krwi na NIPT, za 2 tyg prenatalne i wyniki NIPT, a za 3 kolejna wizyta u mojego prowadzącego 😊kitka_ lubi tę wiadomość
-
Kassialka wrote:Nie chodzę na siłownię, zrezygnowałam całkowicie. Boje sie szczerze mówiąc ze cos sie stanie. Spacery jak najbardziej i chciałabym poszukać jakis pilates dla kobiet w ciazy w swoim mieście.
Dziewczyny czy wy juz jesteście na etapie nie zamartwiania sie bo juz ten tydzień ciazy, czy moze po prenatalnych tak bedzie ? Zastanawiam sie czy dziewczyny po złych przejściach juz sa spokojne ? Ja nadal nie, nadal sprawdzam przy każdej wizycie w toalecie czy nie ma krwi... Nawet dzis mi sie śniło ze była:( chciałabym juz tak luźno zyc i sie cieszyć z tej ciazy. Teraz mysle o przyszłej srodzie bo mam wizytę w luxmedzie pierwsza. Przed wczoraj przy zastrzyku chyba poszło jakies naczynko, wylała mi sie plama jak z atramentu.. okropnie sie z tym czuje psychicznie
po tych prenatalnych pewnie będę spokojniejsza, ale pewnie dopiero wyluzuję po tych z 20tego tygodnia..
mi się dzisiaj całą noc śniło, że poroniłam. Pomiar bobasa dużo mniejszy niż powinien być, jakiś centymetr miałam w śnie i miałam w ogóle czekać, aż samo się oczyści. No koszmar, nie wiem czemu takie sny mnie męcząstarania o pierwsze od czerwca 2023
35l.👱🏻♀️ 32l.👨
03.2024 💔 9tc
07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
02.25 - 06.25 4xIUI ❌
30.08 ⏸️ naturals
15.09 7mm, serduszko ❤️ 6+4
02.10 2.4cm Misia 🐻 9+1
23.10 5.8cm Bobaska, 157 💓
-
co do aktywności to staram się przynajmniej trochę porozciągać, bo jak nie to plecy bolą.
A tak poza tym praktycznie leżę i nie robię nic. Niby przybrałam tylko 1,5kg, ale jestem pewna, że tłuszczu mam więcej, a masa mięśniowa mi się zmniejszyła. Przed ciążą ćwiczyłam i siłowo, i kardio. Aktualnie spacer jest wyzwaniem, bo na starcie już jestem zmęczona. Wczoraj mnie coś zakłuło to zaczęłam iść bardzo wolno, ale później to plamienie. Chyba sobie odpuszcze na pare dnistarania o pierwsze od czerwca 2023
35l.👱🏻♀️ 32l.👨
03.2024 💔 9tc
07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
02.25 - 06.25 4xIUI ❌
30.08 ⏸️ naturals
15.09 7mm, serduszko ❤️ 6+4
02.10 2.4cm Misia 🐻 9+1
23.10 5.8cm Bobaska, 157 💓
-
Sosenka93 wrote:Dziewczyny, jaki spray do zatkanego nosa uzywacie?
Ja się boje użyć cokolwiek i właśnie drugą noc mam nieprzespaną z tego powodu. Dłużej tak nie dam rady 😔
Acatar Control?
Czat gpt w przypadku każdego pisze, żeby stosować ostrożnie.Sosenka93 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Ja dziś w planie zakupy do domu. Pomimo tego że już mieszkamy w nowym domu prawie rok dalej nie mam drzwi lamp itd..
Także dziś już po śniadaniu i zbieramy się do sklepu.
Pogodnego dnia kochane. U mnie przebija się dziś słonko i od razu jakoś lepiej się dzień zacząłKarpatka95, Kassialka, Firest lubią tę wiadomość
-
Ja mam sporo aktywności w ciągu dnia, bo nie mam innego wyjścia 🙈. Mam 4mc szczeniaka. Mój mąż wychodzi do pracy o 6 rano, wraca o 16, a w weekendy robi jeszcze drugie studia, więc nie ma go czasem od rana do wieczora 🥺. Z takim małym psem co 3-4h muszę wyjść na spacerek I powiem szczerze że jestem przeszczęśliwa że go mam i mam motywacje do wyjścia z domu ❤️. Ja ogólnie jestem człowiekiem co kocha lato, a jesień i zima mogłabym zapaść w sen zimowy. Ja nigdy nie chodzę na spacery w zimie 🤣. Na zimę miałam bieżnię i to mnie zawsze ratowało od zapuszczenia korzeni na kanapie. A teraz mam motywacje żeby nawet kilka razy dziennie wyjść z domu i zrobić krótki spacer. W ciągu dnia uzbiera się min 8tys kroków z takich małych spacerów. W poprzedniej ciąży którą straciłam tylko leżałam całymi dniami, czułam się totalnie zastana, wszystkie mięśnie mnie bolały, kręgosłup mi padał. A teraz czuję się świetnie pod względem fizycznym i psychicznym bo jednak takie wyjścia na świeże powietrze od razu poprawia krążenie, humor i nawet łagodzi mi mdłości 🥰
-
Karpatka95 wrote:Może zamiast miodu, imbir do herbaty? 😊 Ja jeszcze lubiłam przy przeziębieniu mieszać serek Almette z dużą ilością wyciśniętego czosnku i jadłam z grzankami 😅
-
Monika33 wrote:Właśnie męża muszę wysłać do sklepu bo dziś wstałam z Katarem ☹️u mnie tak zawsze jest ból gardła, kaszel a potem Katar. Czosnek też jem bo mam swój z ogródka ale kurcze kaszel poprawa ale ten katar mnie martwi ☹️tak miałam w poprzedniej ciąży jak byłam chora i infekcja przeszła w coś gorszego ☹️
-
Kassialka wrote:Dziewczyny czy wy juz jesteście na etapie nie zamartwiania sie bo juz ten tydzień ciazy, czy moze po prenatalnych tak bedzie ? Zastanawiam sie czy dziewczyny po złych przejściach juz sa spokojne ? Ja nadal nie, nadal sprawdzam przy każdej wizycie w toalecie czy nie ma krwi... Nawet dzis mi sie śniło ze była:( chciałabym juz tak luźno zyc i sie cieszyć z tej ciazy. Teraz mysle o przyszłej srodzie bo mam wizytę w luxmedzie pierwsza. Przed wczoraj przy zastrzyku chyba poszło jakies naczynko, wylała mi sie plama jak z atramentu.. okropnie sie z tym czuje psychicznie
🙋♀️29
PCOS
Długie cykle, owulacyjne
Hormony w normie
Jajowody drożne
🙋🏼♂️30
Badanie nasienia
06.2022 morfologia 0%
08.2022 morfologia 6%
02.2022 5tyg 💔
11.2022 5tyg 💔
11.2023 start invitro ❤️
Punkcja ➡️33🥚➡️❄️❄️❄️❄️
25.01.2024 transfer 4.1.2🤞
10.2024 Nasz wyczekany maluch 💙
08.2025 Naturalny cud ❤️
-
A pogoda faktycznie nie zachęca ,ale mnie dziecko motywuje do codziennego wyjścia . Przynajmniej mam godzinę „przerwy” ,bo na spacerach synek obserwuje a ja mogę trochę wyłączyć głowę🙋♀️29
PCOS
Długie cykle, owulacyjne
Hormony w normie
Jajowody drożne
🙋🏼♂️30
Badanie nasienia
06.2022 morfologia 0%
08.2022 morfologia 6%
02.2022 5tyg 💔
11.2022 5tyg 💔
11.2023 start invitro ❤️
Punkcja ➡️33🥚➡️❄️❄️❄️❄️
25.01.2024 transfer 4.1.2🤞
10.2024 Nasz wyczekany maluch 💙
08.2025 Naturalny cud ❤️
-
Rozumiem zatkany nos, towarzyszy mi to od 3 tygodni, i chyba nauczyłam się to ignorować. Przechodzi w ciągu dnia.
Ja mam pracę stojąco-chodzącą, więc w samej pracy robię po 8k kroków. Do tego spacerki z pieskiem, ale ogółem to nie mam na zbyt wiele rzeczy siły, więc realnie po pracy często padam na pysk, szczególnie jak jestem 10h… 🥸
Ps czy tylko ja mam takie uczulenie na zapach dymu papierosowego? Wczoraj gdy poczułam go na przystanku to skończyło się to prawie 🤢…Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października, 10:11
-
Monika33 wrote:To dobrze że synek już czuje się lepiej i Ty już łagodniejsze objawy to pewnie będzie teraz ustępować wirus 🥰 właśnie ja miód wczoraj piłam w syropie i dziś cukier niestety 104 więc odstawiam i muszę gorzkie żeby dietę wprowadzić trochę. Na glukozę mi nie pomaga niestety ☹️a miód pomaga w przeziębieniu ale niestety nie mogę. A to prawda że już schiza będzie bo ja mam to samo jeszcze od pół godziny boli mnie dziwnie brzuch i już się boje pójść do łazienki ☹️ dopiero od mamy wróciłam z dzieciakami-listopad 2022 ⏸️ - ciąża biochemiczna
- grudzień 2022 ⏸️
- wrzesień 2023 Staś ♥️👶
- październik 2024 starania o rodzeństwo
-listopad 2024 ⏸️- ciąża biochemiczna
- grudzień 2024 ⏸️
- luty 2025 poronienie zatrzymane 11/12 tydzień💔
- kwiecień 2025 ⏸️ciąża biochemiczna
- maj 2025 ⏸️ ciąża biochemiczna
25 .08 .2025 ⏸️
30.08.2025 pozytywna beta
2021 Nadczynność tarczycy -
Kassialka wrote:Nie chodzę na siłownię, zrezygnowałam całkowicie. Boje sie szczerze mówiąc ze cos sie stanie. Spacery jak najbardziej i chciałabym poszukać jakis pilates dla kobiet w ciazy w swoim mieście.
Dziewczyny czy wy juz jesteście na etapie nie zamartwiania sie bo juz ten tydzień ciazy, czy moze po prenatalnych tak bedzie ? Zastanawiam sie czy dziewczyny po złych przejściach juz sa spokojne ? Ja nadal nie, nadal sprawdzam przy każdej wizycie w toalecie czy nie ma krwi... Nawet dzis mi sie śniło ze była:( chciałabym juz tak luźno zyc i sie cieszyć z tej ciazy. Teraz mysle o przyszłej srodzie bo mam wizytę w luxmedzie pierwsza. Przed wczoraj przy zastrzyku chyba poszło jakies naczynko, wylała mi sie plama jak z atramentu.. okropnie sie z tym czuje psychicznie
Ja też za każdym razem sprawdzam. Myślę, że na chwilkę się poprawi po prenatalnych ale pewnie później stres wróci ... Podejrzewam, że gdyby nie wcześniejszą strata w ogóle bym się tu nie wypowiadała. W pierwszej ciąży tylko podczytywałam wątki które mnie interesowały. Teraz po prostu potrzebne mi większe wsparcie i dobrze jest moc wymienić się i formacjami z osobami, które miały podobne przejścia. U mnie w rodzinie trzy miesiące po mnie poroniła moja młodsza siostra ale ona powiedziała, że teraz się boi kolejnej ciąży więc robią przerwę. Znajomym nie chce na razie mówić więc tak na żywo rozmawiam o swoich obawach tylko z mężem. Podejrzewam, że dla niego to też jest trudne bo naprawdę mam straszne humory ( normalnie mi się to nie zdarza). Cały czas mi mówi, że w tej poprzedniej ciąży wszystko było zupełnie inaczej. Teraz i poziom HCG i rozmiar dziecka na USG były w górnej granicy normy. Poprzednio całą ciąża była jakby 2 tygodnie do tyłu ( o chociaż jestem pewna, że owulacja się nie przesunęła ). Ale niepokój zostaje. Dlatego fajnie że tu możemy pogadać i nikt nie będzie nas negatywnie oceniać nawet jeśli trochę przesadzamy♥️-listopad 2022 ⏸️ - ciąża biochemiczna
- grudzień 2022 ⏸️
- wrzesień 2023 Staś ♥️👶
- październik 2024 starania o rodzeństwo
-listopad 2024 ⏸️- ciąża biochemiczna
- grudzień 2024 ⏸️
- luty 2025 poronienie zatrzymane 11/12 tydzień💔
- kwiecień 2025 ⏸️ciąża biochemiczna
- maj 2025 ⏸️ ciąża biochemiczna
25 .08 .2025 ⏸️
30.08.2025 pozytywna beta
2021 Nadczynność tarczycy