X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼
Odpowiedz

🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼

Oceń ten wątek:
  • IT_Girl Ekspertka
    Postów: 167 262

    Wysłany: 18 października, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 2kg w górę, z dietą średnio, obiady staram się zdrowe, ale śniadania to często bułka z szynką bo nic innego nie wchodzi 😂
    Też się martwię trochę nadal, chcemy powiedzieć rodzicom o ciąży jeszcze przed prenatalnymi i zaczęłam się zastanawiać czy to dobry pomysł bo co jak coś będzie nie tak. To moja pierwsza ciąża, ale jak czytałam ile kobiet traci dzieci na różnych etapach ciąży to ciężko o tym nie myslec. Mam jeszcze jedną normalną wizytę przed prenatalnymi, akurat zacznie się wtedy 12 tydzień, także liczę, że wtedy będę już spokojniejsza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października, 11:00

    ♀️33 ♂️36 🐱🐱

    👩🏼 Cukrzyca T1, PCOS, Hashimoto, Insulinooporność

    🧑🏼 ✅

    6/25 - rozpoczęcie starań
    07.09 ⏸️ 🤞
    30.09 - jest ❤️

    preg.png
  • Laurelli Ekspertka
    Postów: 126 95

    Wysłany: 18 października, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IT_Girl wrote:
    U mnie 2kg w górę, z dietą średnio, obiady staram się zdrowe, ale śniadania to często bułka z szynką bo nic innego nie wchodzi 😂
    Też się martwię trochę nadal, chcemy powiedzieć rodzicom o ciąży jeszcze przed prenatalnymi i zaczęłam się zastanawiać czy to dobry pomysł bo co jak coś będzie nie tak. To moja pierwsza ciąża, ale jak czytałam ile kobiet traci dzieci na różnych etapach ciąży to ciężko o tym nie myslec. Mam jeszcze jedną normalną wizytę przed prenatalnymi, akurat zacznie się wtedy 12 tydzień, także liczę, że wtedy będę już spokojniejsza.

    Mam podobnie jak Ty, to też moja pierwsza ciąża a i tak jak wiem ile jest ciąż utraconych to boję się cieszyć do prenatalnych. Pisałam też tutaj że chce powiedzieć wcześniej rodzince, nawet mamom ale nic nie mówimy narazie i czekamy do właśnie tych badań.
    Kiedyś bym o tym nie pomyślała, jak byłam młodsza młodsza to myślałam że odrazu będę się wszystkim chwalić ale wiek i doświadczenie Wasze robi porządek w głowie.

    💃🏻 34l.
    -niedoczynność tarczycy
    🧔🏻‍♂️ 38 l.


    First baby 🍬
    💔
    9/7tydz.


    Życie i ciąża za granica 🌍
  • Laurelli Ekspertka
    Postów: 126 95

    Wysłany: 18 października, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mam takie dziwne dni, przedwczoraj leżałam cały dzień i biegłam do toalety zwracać co zjadłam. Wczoraj było wszystko normalnie, jadłam co chciałam. Poszliśmy wieczorem do znajomych, siedzieliśmy dużo na kanapie, oj dziewczyny jak mi było zle…brzuch mnie bolał, cisnął, miałam dość siedzenia, ciągle chciało mi się puszczać bączki jak ja to mówię 🤣
    w domciu miałam taką ulgę 🤭
    Też mnie męczy wchodzenia po schodach a też mam pieska więc spacerki są ale wyjdę po schodach i sapie jak po bieganiu jakimś 🤣
    Czuję bardzo że rośnie we mnie nowe życie i moje zasoby podbiera.

    💃🏻 34l.
    -niedoczynność tarczycy
    🧔🏻‍♂️ 38 l.


    First baby 🍬
    💔
    9/7tydz.


    Życie i ciąża za granica 🌍
  • Karpatka95 Ekspertka
    Postów: 173 146

    Wysłany: 18 października, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też strasznie kusi żeby chociaż mojej mamie powiedzieć 🥹 ale jak już tyle wytrzymałam to do prenatalnych już wytrzymam. Chcę wierzyć że tym razem będzie wszystko dobrze 🙏❤️ ale wiem jakie są realia, więc póki nie usłyszę że Bobas jest zdrowy cierpliwie czekamy 🥹

    👩 30, 👨30

    05/2024 cp
    07/2024 cb
    01/2025 cb
    02/2025 cb
    05/2025 poronienie zatrzymane (6/9tydz)

    09/2025 ⏸️
    09.09 pęcherzyk ciążowy z malutkim zarodkiem
    17.09 crl 0,8cm i ❤️
    30.09 crl 1,9cm 🥹
    15.10 3,9cm Bobaska 😍
    29.10 Prenatalne 🙏
    6.11 USG 🙏

    preg.png
  • Kassialka Ekspertka
    Postów: 174 203

    Wysłany: 18 października, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jadę za tydzien do mamy, jesli w środę na wizycie lekarz powie ze jest ok to jej powiem. Mam dla niej fotoksiaze z naszego wesela w prezencie i moze włożę na koniec zdjęcie USG 😃 tesciowa mieszka za granicą i mamy niezbyt dobre relacje wiec na razie sie nie dowie. Prenatalne mam 30tego wiec jesli tam bedzie dobrze to 31 powiem w pracy;)
    Moj mąż ma teraz fazę na "jakim owockiem jest dziecko", wiec teraz caly czas mowi o naszej truskawce. Dzis zapytał kiedy "przemieni sie w innym owoc? " 😂

    Firest, kitka_, Scandi-B lubią tę wiadomość

    06.2024 💔👼 👼 6t
    08.2025 💔 biochem
    5.09.2025⏸️
    6.09 beta 276, pr 40
    8.09 beta 778,9 pr 37,8
    9.09 jest pęcherzyk
    23.09 mamy ❤️

    30.10 prenatalne 🙏
    Luteina, polocard, neoparin 💉

    preg.png
  • Tortie Autorytet
    Postów: 618 514

    Wysłany: 18 października, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam na wizycie w czwartek. Wszystko było dobrze, dziecko już 4,66 cm.
    W piątek pobrali mi krew na Nifty Pro i mam się kontaktować z lekarką w środę w przyszłym tygodniu, czy są już wyniki.
    27.10 mam za to prenatalne, więc najbliższe tygodnie mam zaplanowane :)

    Ania 93, Kassialka, Nicole123, Agat99, A_nulka, kitka_, zosiasamosia, Cavarathiel, Laurelli, Scandi-B lubią tę wiadomość

    🤱1 ciąża po ponad 2 latach starań
    👶 2020
    2 ciąża po roku starań 🤰

    preg.png
  • Ania 93 Ekspertka
    Postów: 123 111

    Wysłany: 18 października, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze. Szybko macie te prenatalne ja mam dopiero 4.11 będzie wtedy 12+5.

    -listopad 2022 ⏸️ - ciąża biochemiczna
    - grudzień 2022 ⏸️
    - wrzesień 2023 Staś ♥️👶
    - październik 2024 starania o rodzeństwo
    -listopad 2024 ⏸️- ciąża biochemiczna
    - grudzień 2024 ⏸️
    - luty 2025 poronienie zatrzymane 11/12 tydzień💔
    - kwiecień 2025 ⏸️ciąża biochemiczna
    - maj 2025 ⏸️ ciąża biochemiczna

    25 .08 .2025 ⏸️
    30.08.2025 pozytywna beta
    2021 Nadczynność tarczycy
  • Tortie Autorytet
    Postów: 618 514

    Wysłany: 18 października, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania 93 wrote:
    Kurcze. Szybko macie te prenatalne ja mam dopiero 4.11 będzie wtedy 12+5.
    U mnie będą 12+3, ale w sumie na USG pomiary wypadają kilka dni do przodu od 2 dni do 5 więcej niż z OM

    Ania 93, Karpatka95 lubią tę wiadomość

    🤱1 ciąża po ponad 2 latach starań
    👶 2020
    2 ciąża po roku starań 🤰

    preg.png
  • Firest Ekspertka
    Postów: 206 214

    Wysłany: 18 października, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też słabo z owocami i warzywami🫤 Noo ale już soki wchodzą mi ładnie👍 Mąż kroi i wrzuca do sokowirówki wolnoobrotowej, piję tego dużo i kilka razy w tygodniu. To też dlatego, że nie dam rady wody tyle pić, sama woda strasznie mnie obrzydza, nawet z cytryną😔 Zawsze byłam team anty-woda, szklanka dwie dziennie to max.

    Ja też przybyłam na wadze od tego ciągłego żarcia z powodu mdłości. Stuknęło 3kg. A od niepamiętnych lat mam stałą wagę i najwyżej +/-1kg.

    Widzę, że niektóre z Was też decydują się na nipt. Ja początkowo chciałam Nifty pro, ale w końcu zrobiłam panoramę z uwagi, że to wyspecjalizowane laboratorium w badaniach zespołu di george’a i mikrodelecji, co ponoć nie jest rzadkim przypadkiem i tak mi polecił perinatolog. Teraz w alabie przy zakupie stacjonarnie dają 20% zniżki i końcowa cena wychodzi jak za nifty, więc pomyślałam, że warto mieć bardziej kompleksowe badanie.

    👩 35
    • oba jajowody niedrożne❌
    • zabieg radiologiczny selektywne HSG+lipiodol - udane udrożnienie jajowodów✔️
    ~~~~~~~~~~~~
    👨 37
    Teratozoospermia (0%)❌
    Uszkodzone DNA chromatyny plemników (39%)❌
    ~~~~~~~~~~~~
    09.2024 - diagnoza I: niepłodność męska,
    03.2025 - diagnoza II: niepłodność żeńska,
    08.2025 - ciąża naturalna😊
    preg.png
  • Ssilvia Autorytet
    Postów: 1283 1406

    Wysłany: 18 października, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem że wybiegam trochę w przyszłość. Ale mam do was pytanko. Czy dobrym pomysłem jest jak ktoś wprowadzil się do nas po urodzeniu na czas połogu na miesiąc pomagać? Mój mąż myśli żeby jego rodzice przyjechali pomoc.

    Ale ja mam wątpliwości. Domyślam się że na tak wczesnym etapie z dzieckiem nie będą mogli nic pomóc? Może gotować tylko? Ale znowu nie wiem czy nie będę się stresowała z jedynką obcymi ludźmi w domu..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października, 14:15

    ✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK 🦸‍♂️✨

    🌿 Hashimoto
    💛 czas starań - 12 miesiecy

    💊 Leczenie & suplementy
    • 🦋 Euthyrox (T4) 75 mcg
    • 📉 Dostinex – prolaktyna z 23 ➝ 11 ng/mL w 1 miesiąc
    • ☀️ Witamina D, 💉 B12 (z 250 ➝ w górę)
    • 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na owulację 🌸
    • 💊 Acard 100 mg w II fazie + Encorton 5 mg

    ✅ Badania & wyniki
    Profil antyfosfolipidowy – OK
    Trombofilia – wykluczona (PAI hetero)
    AMH – 2.9 🌟
    Helicobacter & pasożyty – brak 🚫
    MUCHA & cytologia – prawidłowe 🧫💖
    Ferrytyna - 90 ng/mL
    CA 125 - negatywny
    🔄
    Jajowody – drożne ✅

    29.09.2025 - pierwsze USG 6 mm + ❤️ 2.23 🥹

    15.10 - drugie USG 2.23 ❤️
    preg.png
  • Monika33 Autorytet
    Postów: 416 298

    Wysłany: 18 października, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej każdy mnie się pyta czy mu myszkę porzuciłam a tu dziś odkryłam w kuchni że sama mam chyba mysz 🐭☹️i ciekawe kto mi ją sprezentował 🤣

  • Ania 93 Ekspertka
    Postów: 123 111

    Wysłany: 18 października, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ssilvia wrote:
    Wiem że wybiegam trochę w przyszłość. Ale mam do was pytanko. Czy dobrym pomysłem jest jak ktoś wprowadzil się do nas po urodzeniu na czas połogu na miesiąc pomagać? Mój mąż myśli żeby jego rodzice przyjechali pomoc.

    Ale ja mam wątpliwości. Domyślam się że na tak wczesnym etapie z dzieckiem nie będą mogli nic pomóc? Może gotować tylko? Ale znowu nie wiem czy nie będę się stresowała z jedynką obcymi ludźmi w domu..

    Ja bym się nie zdecydowała... Zaraz po porodzie to jest czas kiedy rodzina tworzy się na nowo. Wy też musicie się odnaleźć w nowej sytuacji z dzieckiem. Fajnie gdyby w razie potrzeby był blisko ktoś do pomocy ale nie bez przerwy. Z gotowaniem da się jakoś samemu ogarnąć. Moje dziecko jadło co 2 godziny do 10 miesiąca i dawaliśmy radę 😉 położna na szkole rodzenia też mówiła żeby tym się nie stresować. W ostateczności zawsze są kurczak i warzywa ( to się robi najszybciej) . Pamiętaj też że przez 3 pierwsze miesiące maluszek głównie je i śpi i wtedy najlepiej jeśli ty też będziesz odpoczywać

    -listopad 2022 ⏸️ - ciąża biochemiczna
    - grudzień 2022 ⏸️
    - wrzesień 2023 Staś ♥️👶
    - październik 2024 starania o rodzeństwo
    -listopad 2024 ⏸️- ciąża biochemiczna
    - grudzień 2024 ⏸️
    - luty 2025 poronienie zatrzymane 11/12 tydzień💔
    - kwiecień 2025 ⏸️ciąża biochemiczna
    - maj 2025 ⏸️ ciąża biochemiczna

    25 .08 .2025 ⏸️
    30.08.2025 pozytywna beta
    2021 Nadczynność tarczycy
  • kitka_ Autorytet
    Postów: 540 735

    Wysłany: 18 października, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kassialka wrote:
    Ja jadę za tydzien do mamy, jesli w środę na wizycie lekarz powie ze jest ok to jej powiem. Mam dla niej fotoksiaze z naszego wesela w prezencie i moze włożę na koniec zdjęcie USG 😃 tesciowa mieszka za granicą i mamy niezbyt dobre relacje wiec na razie sie nie dowie. Prenatalne mam 30tego wiec jesli tam bedzie dobrze to 31 powiem w pracy;)
    Moj mąż ma teraz fazę na "jakim owockiem jest dziecko", wiec teraz caly czas mowi o naszej truskawce. Dzis zapytał kiedy "przemieni sie w innym owoc? " 😂

    używasz ciąża +? czy jakiejś innej apki?

    starania o pierwsze od czerwca 2023
    35l.👱🏻‍♀️ 32l.👨

    03.2024 💔 9tc

    07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
    10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
    11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
    12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
    02.25 - 06.25 4xIUI ❌

    30.08 ⏸️ naturals
    15.09 7mm, serduszko ❤️ 6+4
    02.10 2.4cm Misia 🐻 9+1
    23.10 5.8cm Bobaska, 157 💓
    preg.png
  • kitka_ Autorytet
    Postów: 540 735

    Wysłany: 18 października, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tortie wrote:
    Ja byłam na wizycie w czwartek. Wszystko było dobrze, dziecko już 4,66 cm.
    W piątek pobrali mi krew na Nifty Pro i mam się kontaktować z lekarką w środę w przyszłym tygodniu, czy są już wyniki.
    27.10 mam za to prenatalne, więc najbliższe tygodnie mam zaplanowane :)

    super, to już jest kawał bobasa 🥰

    starania o pierwsze od czerwca 2023
    35l.👱🏻‍♀️ 32l.👨

    03.2024 💔 9tc

    07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
    10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
    11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
    12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
    02.25 - 06.25 4xIUI ❌

    30.08 ⏸️ naturals
    15.09 7mm, serduszko ❤️ 6+4
    02.10 2.4cm Misia 🐻 9+1
    23.10 5.8cm Bobaska, 157 💓
    preg.png
  • kitka_ Autorytet
    Postów: 540 735

    Wysłany: 18 października, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ssilvia wrote:
    Wiem że wybiegam trochę w przyszłość. Ale mam do was pytanko. Czy dobrym pomysłem jest jak ktoś wprowadzil się do nas po urodzeniu na czas połogu na miesiąc pomagać? Mój mąż myśli żeby jego rodzice przyjechali pomoc.

    Ale ja mam wątpliwości. Domyślam się że na tak wczesnym etapie z dzieckiem nie będą mogli nic pomóc? Może gotować tylko? Ale znowu nie wiem czy nie będę się stresowała z jedynką obcymi ludźmi w domu..

    ja w sumie nie wiem, bo doświadczenia nie mam, ale jak sobie tak o tym pomyślę to wolałabym być tylko mój partner i ja. Jak teściowa chce to może przyjść posprzątać, albo właśnie z jakimś obiadem, ale koło dziecka tylko my dwoje raczej

    czas jednak pokaże 😄

    starania o pierwsze od czerwca 2023
    35l.👱🏻‍♀️ 32l.👨

    03.2024 💔 9tc

    07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
    10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
    11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
    12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
    02.25 - 06.25 4xIUI ❌

    30.08 ⏸️ naturals
    15.09 7mm, serduszko ❤️ 6+4
    02.10 2.4cm Misia 🐻 9+1
    23.10 5.8cm Bobaska, 157 💓
    preg.png
  • zosiasamosia Autorytet
    Postów: 455 475

    Wysłany: 18 października, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, ja z myszami walczę już od września 🫣
    Nie mam pojęcia jak one wchodza do domu. Na strychu okazało się że miały tak. Wszystko poobgryzane, a są tam spakowane torby z rzeczami po córce.
    Codziennie łapie się jakaś.

    Ssilvia, wszystko zależy jacy są. Czy będą się bardzo narzucać czy jedynie pomagać. Moja mama mieszkała bardzo blisko, więc jedynie dochodziła do nas po pracy. W weekend całe dnie była.

    Bardzo to doceniam. Obiad był zawsze ciepły. Ubranka poprawne i poprasowane.

    Ja miałam bardzo ciężkie pierwsze tygodnie. Kilka zapaleń piersi z gorączką. Póki miałam szwy to ciężko było mi się ruszać.

    Jeśli macie na tyle przestrzeni w domu żeby mieć prywatność to polecam.

    Pamiętajcie, że po porodzie SN najlepiej leżeć nago jak najczęściej i jak najdłużej. Wtedy szybciej się wygoi wszystko. Z rana po CC podobnie

    Ssilvia lubi tę wiadomość

    age.png

    ♀️'89♂️'86

    Starania o drugie serduszko
    11.2024-02.2025 przywracanie owulacji

    04.2025 6TC💔

    04.09.2025 ⏸️
    11.09 beta 508
    13.09 beta 1265
    15.09 beta 2575
    19.09 beta 10463

    23.09 CRL 4mm FHR 113/min

    preg.png
  • Nicole123 Autorytet
    Postów: 395 1067

    Wysłany: 18 października, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ssilvia wrote:
    Wiem że wybiegam trochę w przyszłość. Ale mam do was pytanko. Czy dobrym pomysłem jest jak ktoś wprowadzil się do nas po urodzeniu na czas połogu na miesiąc pomagać? Mój mąż myśli żeby jego rodzice przyjechali pomoc.

    Ale ja mam wątpliwości. Domyślam się że na tak wczesnym etapie z dzieckiem nie będą mogli nic pomóc? Może gotować tylko? Ale znowu nie wiem czy nie będę się stresowała z jedynką obcymi ludźmi w domu..
    Ja akurat chciałam być sama z mężem ,przy karmieniu piersią swobodniej się czułam w takim wąskim gronie . Plus mocno krwawiłam i jakoś tak było mi lepiej . Ale po trzech tygodniach przyleciała moja mama na dwa tygodnie i to był idealny moment na to ,bo troszkę podogadzała naszym brzuchom 😂plus wspólne spacerki . Ale to faktycznie jest tak że taki maluch w sumie tylko śpi i je 😛chyba że się trafi high need baby

    Ssilvia lubi tę wiadomość

    🙋‍♀️29
    PCOS
    Długie cykle, owulacyjne
    Hormony w normie
    Jajowody drożne
    🙋🏼‍♂️30
    Badanie nasienia
    06.2022 morfologia 0%
    08.2022 morfologia 6%

    02.2022 5tyg 💔
    11.2022 5tyg 💔
    11.2023 start invitro ❤️
    Punkcja ➡️33🥚➡️❄️❄️❄️❄️
    25.01.2024 transfer 4.1.2🤞
    10.2024 Nasz wyczekany maluch 💙
    08.2025 Naturalny cud ❤️

    age.png
    preg.png
  • Karpatka95 Ekspertka
    Postów: 173 146

    Wysłany: 18 października, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ssilvia wrote:
    Wiem że wybiegam trochę w przyszłość. Ale mam do was pytanko. Czy dobrym pomysłem jest jak ktoś wprowadzil się do nas po urodzeniu na czas połogu na miesiąc pomagać? Mój mąż myśli żeby jego rodzice przyjechali pomoc.

    Ale ja mam wątpliwości. Domyślam się że na tak wczesnym etapie z dzieckiem nie będą mogli nic pomóc? Może gotować tylko? Ale znowu nie wiem czy nie będę się stresowała z jedynką obcymi ludźmi w domu..
    Ja również bym się nie zdecydowała. Przez pierwszy tydzień, dwa, a może nawet miesiąc mój mąż będzie brał wolne i najpierw sami musimy się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Nauczyć się maluszka, on nas, nawiązać więź. To jest czas tylko dla nas 😊. Z jedzeniem jakoś sobie poradzimy, zrobiłam trochę przetworów przez lato. Narobię pierogów i zamrożę, żeby był szybki obiad. Zawsze można kupić jakiegoś gotowca, albo coś zamówić. A sprzątanie no cóż. Nie się nie stanie, jak nawet przez miesiąc sprzątać nie będziemy 🤣 A potem jak mąż wróci do pracy to bardzo chętnie przyjmę taką pomoc, ale tylko od mojej mamy. Ja wiem, że ona będzie respektować nasze zasady, nie będzie się wtrącać, ani dawać rad z du**. Moją teściową to wpuszczę jedynie na kawę 😄

    Nicole123 lubi tę wiadomość

    👩 30, 👨30

    05/2024 cp
    07/2024 cb
    01/2025 cb
    02/2025 cb
    05/2025 poronienie zatrzymane (6/9tydz)

    09/2025 ⏸️
    09.09 pęcherzyk ciążowy z malutkim zarodkiem
    17.09 crl 0,8cm i ❤️
    30.09 crl 1,9cm 🥹
    15.10 3,9cm Bobaska 😍
    29.10 Prenatalne 🙏
    6.11 USG 🙏

    preg.png
  • Tortie Autorytet
    Postów: 618 514

    Wysłany: 18 października, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po pierwszym porodzie moja mama chciała się do nas przeprowadzić na jakiś czas i pomagać. Odmówiłam jej to komentowała, że ja nie wiem jak będzie ciężko i że sobie nie poradzę.
    Poradziłam sobie bardzo dobrze i byłam szczęśliwa, że mam spokój. Mogłam spokojnie karmić bez zasłaniania się, miałam czas na regenerację i odpoczynek. Na gotowanie też miałam czas, a na mega porządku mi wtedy nie zależało.

    Teraz też sobie nie wyobrażam, że moi rodzice albo teście mieliby z nami zaraz po porodzie mieszkać. Dla mnie to by nie było komfortowe psychicznie.

    Karpatka95, Ssilvia lubią tę wiadomość

    🤱1 ciąża po ponad 2 latach starań
    👶 2020
    2 ciąża po roku starań 🤰

    preg.png
  • Laurelli Ekspertka
    Postów: 126 95

    Wysłany: 18 października, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak samo bym nie chciała, to jest czas dla Was i odnalezienia się w tej nowej przygodzie :)
    I tak jak dziewczyny mówią, regeneracja, odsłanianie krocza, wietrzenie czy karmienie bez skrępowania u nas będzie pewnie na porządku dziennym więc przez miesiąc nikogo do domu nie wpuszczam poza położną:)
    Ja mam jednak wygodę że mieszkamy za granicą i nie muszę odmawiać gościom z PL z niesmakiem.
    A dodatkowo małżonek może wziąć tacierzyński i tak planujemy na conajmniej miesiąc dwa ☺️

    Ssilvia, KurtynaMileczenia lubią tę wiadomość

    💃🏻 34l.
    -niedoczynność tarczycy
    🧔🏻‍♂️ 38 l.


    First baby 🍬
    💔
    9/7tydz.


    Życie i ciąża za granica 🌍
‹‹ 115 116 117 118 119 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ