X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼
Odpowiedz

🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼

Oceń ten wątek:
  • Monika33 Autorytet
    Postów: 413 297

    Wysłany: 21 października, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anilewe wrote:
    Dziewczyny...
    Zaczęłam wierzyć, że to się może tym razem udać 😍
    Wszystko ok po wizycie. Serduszko bije pięknie, dzieciątko rośnie (wg OM jestem 11+5, wg USG przyspieszyło do 12+1/12+4 w zależności od pomiarów)😊 Z tego powodu muszę przełożyć prenatalne, bo 31 października może być późno.
    A i na "oko" pani Doktor prawdopodobnie Księżniczka ❤️
    Ale super wiadomości ♥️ gratuluję
    U mnie Pani doktor mówiła coś świeci 🤣ale prenatalnych nie miałam jeszcze.

    anilewe lubi tę wiadomość

  • Monika33 Autorytet
    Postów: 413 297

    Wysłany: 21 października, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania 93 wrote:
    Masakra... Jak to wszystko czytam to aż mi słabo 😔 moja teściowa nigdy mi się nie wtrącała do małżeństwa. A mąż zawsze staje po mojej stronie. Nie wiem co bym zrobiła. To chyba zaszło za daleko
    Próbuje wyznaczyć granicę ale już o tym pisałam wcześniej że jak to robię to teściowa się obraża bo dochodzi do kłótni i nie odzywa się z miesiąc nawet. Mówiłam mężowi że znów jest zgoda i ona czyli moja teściowa już w dzień zgody zaczyna się wtrącać i coraz bardziej, coraz bardziej i ja wkoncu znowu wybuchnę bo już będzie za dużo. Po prostu nie wytrzymam. Dziś to był kabaret bo wkoncu sama poszłam układać w zamrażarce żeby czasem nie szła ze mną u ta wchodzi i pyta czy sama czy mi pomóc a ja że sama chce i wychodzi ale cofnęła się i mówi a właśnie że pomogę bo ty schylać się nie możesz. No mi ręce opadły. Moje mięso, moje rzeczy w zamrażarce to chyba sama umiem ułożyć. Taka głupia nie jestem. Ona lubi rządzić nami, tylko wyjeżdżam i jest a gdzie jadę a jak nie mówię to córki pyta. Ja nie pytam gdzie oni jadą bo mnie to nie interesuje. Każdy jeździ gdzie chce i po co chce. Śmiałam się do męża że niech mi listę zrobi i będę podpisywać się i pisać godzinę wyjazdu, cel wyjazdu i powrót 🤣jak mówiłam mężowi że może gadać ze mną ale ani słowa żeby się wtrącała to mi od razu powiedział że mama wtedy nie będzie ze mną rozmawiać. Straszny ma charakter i synuś mamusi jest. Teściowa mu buty myła po naszym ślubie 🤣moja mama to się z niej śmiała.

  • Monika33 Autorytet
    Postów: 413 297

    Wysłany: 21 października, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KurtynaMileczenia wrote:
    Cześć dziewczyny :) dawno się nie odzywałam, ale ciągle Was czytam, jestem na bieżąco. Po prostu jak nie mam nic mądrego do napisania, to wolę się nie odzywać 🙈
    Mój ukochany przyszły mąż zabrał mnie na weekend do Zakopanego, było cudownie, pomimo pogody spacerowaliśmy dużo. Od wczoraj pobolewa mnie podbrzusze, ból taki jak na okres, ale lżejszy, takie “kłucie” w macicy. Jak byłam ostatnio na wizycie to lekarz dopatrzył się mini krwiaczka przy szyjce, ale byl bardzo mały i podobno niegroźny. Nie plamilam jeszcze wcale na szczęście od początku ciąży, ale też przyjmuje ciągle progesteron. Czy Wy też macie takie bóle podbrzusza kłujące jak okres? Czasami mam tak, że w ciągu dnia mnie coś zakłuje, a czasami mam właśnie tak jak dzisiaj, że cały dzień czuję takie ciągnięcie. Jestem ciekawa jak to jest u Was.

    Ja miałam mieć wizytę 30.10, a później 31.10 mam prenatalne i pójdę na obie, ale myślę czy nie pójść jutro na wizytę do innego lekarza na USG żeby zobaczyć, czy wszystko ok przy tych kłuciach, żeby nie oszaleć do 30.10. Mam l4 do 31.10, ale później chciałabym wrócić do pracy, ponieważ pracuję zdalnie i oprócz tego jeszcze studiuję weekendowo i muszę robić praktyki, a wiadomo, że na l4 nie mogłabym studiować, bo jak pokaże się brzuszek to pewnie znajdą się życzliwi, którzy doniosą do ZUS-u… a roku nie mogę stracić.

    Co do partnerów, mężów to bardzo Ci współczuję Monika33, zastanawiam się tylko właśnie czy on zawsze taki był, czy dopiero teraz się taki zrobił i to kryzys wieku?
    Nie wyobrażam sobie być z kimś takim, moj narzeczony to najlepszy człowiek na świecie, wspiera mnie we wszystkim i mam też tak jak dziewczyny pisały - jak ja się źle czuję to wręcz mam nakaz leżenia i odpoczywania (przed ciążą też tak było), jak on się źle czuje to ja robię. Nigdy nie miałam pretensji, że coś jest nie zrobione, jak wrócił z pracy i był syf, to sam to ogarniał bez żadnego słowa pretensji, aż samej mi czasem wstyd, bo ja nieraz z powodu hormonów potrafiłam na niego warczeć ze coś niezrobione (pomimo tego, że i tak dużo tego dnia zrobił), jak wróciłam na przykład ze studiów. 🙈

    Jestem też ciekawa, czy któraś z Was jest może ze Śląska? Ja prowadzę ciąże w luxmedzie, ale prenatalne będę robić na NFZ w Gyncentrum u doktor Wioletty Rozmus-Warcholinskiej, ma super strone na Facebooku, możecie sobie zobaczyć, super wyglądają te badania u niej i ma same dobre opinie. Robi też 3D, więc nie mogę się doczekać :)

    Super że napisałyście, że prenatalne mogą być i przez brzuch i przez pochwe, bo sama się nad tym zastanawiałam. A co z tym pęcherzem o którym kiedyś dyskutowałyśmy? Miałyście pełny czy opróżniony? 😁

    Cieszę się, że tu jesteście ❤️ przepraszam za długi wpis
    On raczej taki był. Jak przyjeżdżałam do niego przed ślubem to mamusia pokazywała jak mu szafie ułożyła ubrania bo biedny czasu nie ma, jak wziął na raty coś to mamusia płaciła bo on czasu nie ma. Po co tak robić? Nie uczyła go samodzielności wcale, powinien sam ogarniać żeby nauczyć się dorosłości a takto mamusia takiego wychowała i taki jest. Mamusia codziennie co innego na obiad i on myślał że ja też tak będę robić a ja że jak niech nie robi, nie będę wazowski zupy gotować i robić trzy kotlety i codziennie coś innego . Jak chce niech sam tak gotuje, ja gotuję na dwa dni i nie będę tego zmieniać i tak robiłam. Także wyniósł z domu ☹️

  • Bezimienna Autorytet
    Postów: 1916 1907

    Wysłany: 21 października, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, musicie pogadać, bo przed Tobą perspektywa wielu lat życia z nim i tak się nie da. Nie ma na to usprawiedliwienia ani przymknięcia oka.
    Podziwiam Cię, że przy tej sytuacji zdecydowałaś się na trzecie dziecko, choć uważam, że największym dzieckiem jest po prostu Twój mąż. Dostaje ziomek ocenę ode mnie 1/10 -_-. Strasznie mnie denerwuje, a Twoja teściowa 10 razy bardziej.

    Monika33, KurtynaMileczenia, Cavarathiel lubią tę wiadomość

    👩 31 l.
    AMH 2,72
    MTHFR, PAI: hetero
    Hashimoto

    🧔🏻‍♂️ 36 l.
    Obniżone wyniki nasienia.

    02.03.2023 - 💔 5+6


    preg.png
  • Bezimienna Autorytet
    Postów: 1916 1907

    Wysłany: 21 października, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się bardzo cieszę z Waszych pozytywnych wiadomości,
    Powiem Wam, że potrzebowałam tego, bo sporo było
    Tych smutnych ostatnio i z automatu starałam się mniej czytać i tu wchodzić by nie panikować.

    anilewe, A_nulka lubią tę wiadomość

    👩 31 l.
    AMH 2,72
    MTHFR, PAI: hetero
    Hashimoto

    🧔🏻‍♂️ 36 l.
    Obniżone wyniki nasienia.

    02.03.2023 - 💔 5+6


    preg.png
  • eRKow. Autorytet
    Postów: 1247 1820

    Wysłany: 21 października, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezimienna wrote:
    Ja się bardzo cieszę z Waszych pozytywnych wiadomości,
    Powiem Wam, że potrzebowałam tego, bo sporo było
    Tych smutnych ostatnio i z automatu starałam się mniej czytać i tu wchodzić by nie panikować.
    Bezimienna! Kogo ja tu widzę! Gratuluję kochana 🥰🥰🥰

    Bezimienna lubi tę wiadomość

    MTHFR heteri
    PAI-1 homo
    Problem z utrzymaniem ciąży - immunologia.

    💔24.07.2022 r. Aniołek. (7tc/10tc) [*] Sławek
    💔04.04.2023 r. Aniołek (8tc/10tc) [*] Józio
    ❤️ 02.02.2024 r. Feliks, 3370g, 54cm, 10pkt
    💔12.02.2025 r. Aniołek (5tc/9tc) [*] Marianna

    preg.png
  • Bezimienna Autorytet
    Postów: 1916 1907

    Wysłany: 21 października, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eRKow. wrote:
    Bezimienna! Kogo ja tu widzę! Gratuluję kochana 🥰🥰🥰
    Mała niespodzianka ❤️. Tym bardziej, że klinika nas kierowała na IVF. Więc wyobraź sobie moje zaskoczenie. ❤️

    eRKow. lubi tę wiadomość

    👩 31 l.
    AMH 2,72
    MTHFR, PAI: hetero
    Hashimoto

    🧔🏻‍♂️ 36 l.
    Obniżone wyniki nasienia.

    02.03.2023 - 💔 5+6


    preg.png
  • Ssilvia Autorytet
    Postów: 1276 1405

    Wysłany: 21 października, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika33 wrote:
    Próbuje wyznaczyć granicę ale już o tym pisałam wcześniej że jak to robię to teściowa się obraża bo dochodzi do kłótni i nie odzywa się z miesiąc nawet. Mówiłam mężowi że znów jest zgoda i ona czyli moja teściowa już w dzień zgody zaczyna się wtrącać i coraz bardziej, coraz bardziej i ja wkoncu znowu wybuchnę bo już będzie za dużo. Po prostu nie wytrzymam. Dziś to był kabaret bo wkoncu sama poszłam układać w zamrażarce żeby czasem nie szła ze mną u ta wchodzi i pyta czy sama czy mi pomóc a ja że sama chce i wychodzi ale cofnęła się i mówi a właśnie że pomogę bo ty schylać się nie możesz. No mi ręce opadły. Moje mięso, moje rzeczy w zamrażarce to chyba sama umiem ułożyć. Taka głupia nie jestem. Ona lubi rządzić nami, tylko wyjeżdżam i jest a gdzie jadę a jak nie mówię to córki pyta. Ja nie pytam gdzie oni jadą bo mnie to nie interesuje. Każdy jeździ gdzie chce i po co chce. Śmiałam się do męża że niech mi listę zrobi i będę podpisywać się i pisać godzinę wyjazdu, cel wyjazdu i powrót 🤣jak mówiłam mężowi że może gadać ze mną ale ani słowa żeby się wtrącała to mi od razu powiedział że mama wtedy nie będzie ze mną rozmawiać. Straszny ma charakter i synuś mamusi jest. Teściowa mu buty myła po naszym ślubie 🤣moja mama to się z niej śmiała.

    Współczuję Ci bardzo. My musieliśmy zerwać wszelkie kontakty z teściami na jakiś czas. Zbudowali nam dom żeby obok zamieszkać. A my wyjechaliśmy z dala bo byli nie do życia. Przyjeżdżamy raz na trzy lata do nich na miesiąc i tyle. Taka sytuacja trwa już 14 lat i jeszcze przed ślubem ustaliliśmy że nie ma opcji mieszkania blisko, bo teściowie są okropni. Wiem że kiedyś może będą starszy i się nimi będziemy opiekować bo mój mąż jest jedynakiem. Ale musieliśmy wybrać albo rodzina albo małżeństwo bo wątpię żeby nasze małżeństwo dało radę. Ich dom 10 lat stał pusty i w końcu sprzedali, zawsze są trochę obrażeni na nas, ale nam to nie przeszkadza. W naszej sytuacji priorytetem jest nasze małżeństwo.

    Monika33, kitka_ lubią tę wiadomość

    ✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK 🦸‍♂️✨

    🌿 Hashimoto
    💛 czas starań - 12 miesiecy

    💊 Leczenie & suplementy
    • 🦋 Euthyrox (T4) 75 mcg
    • 📉 Dostinex – prolaktyna z 23 ➝ 11 ng/mL w 1 miesiąc
    • ☀️ Witamina D, 💉 B12 (z 250 ➝ w górę)
    • 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na owulację 🌸
    • 💊 Acard 100 mg w II fazie + Encorton 5 mg

    ✅ Badania & wyniki
    Profil antyfosfolipidowy – OK
    Trombofilia – wykluczona (PAI hetero)
    AMH – 2.9 🌟
    Helicobacter & pasożyty – brak 🚫
    MUCHA & cytologia – prawidłowe 🧫💖
    Ferrytyna - 90 ng/mL
    CA 125 - negatywny
    🔄
    Jajowody – drożne ✅

    29.09.2025 - pierwsze USG 6 mm + ❤️ 2.23 🥹

    15.10 - drugie USG 2.23 ❤️
    preg.png
  • Ssilvia Autorytet
    Postów: 1276 1405

    Wysłany: 21 października, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nawet przez telefon jak dzwonimy do nich to zawsze muszą coś dogadać. Dzisiaj pytają męża ile ja już przytyłam. Mój biedny mąż z dumą mówi że nic, bo nawet nie wie że u mnie 3kg na wadze więcej.... Oboje mają problemy z wagą i nie mogą się doczekać aż będą mogli mi przygadac że tez przytyłam... Jak można komuś zaglądać do wagi i pytać takie rzeczy..

    Monika33 lubi tę wiadomość

    ✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK 🦸‍♂️✨

    🌿 Hashimoto
    💛 czas starań - 12 miesiecy

    💊 Leczenie & suplementy
    • 🦋 Euthyrox (T4) 75 mcg
    • 📉 Dostinex – prolaktyna z 23 ➝ 11 ng/mL w 1 miesiąc
    • ☀️ Witamina D, 💉 B12 (z 250 ➝ w górę)
    • 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na owulację 🌸
    • 💊 Acard 100 mg w II fazie + Encorton 5 mg

    ✅ Badania & wyniki
    Profil antyfosfolipidowy – OK
    Trombofilia – wykluczona (PAI hetero)
    AMH – 2.9 🌟
    Helicobacter & pasożyty – brak 🚫
    MUCHA & cytologia – prawidłowe 🧫💖
    Ferrytyna - 90 ng/mL
    CA 125 - negatywny
    🔄
    Jajowody – drożne ✅

    29.09.2025 - pierwsze USG 6 mm + ❤️ 2.23 🥹

    15.10 - drugie USG 2.23 ❤️
    preg.png
  • Bezimienna Autorytet
    Postów: 1916 1907

    Wysłany: 21 października, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naprawdę Ssilva - teściowa też z piekła rodem. To ja mam naprawdę super, fakt, nie bywamy często, ale nikt mi nigdzie nie zaglądają, a teściowa jest bardzo wdzięczna za wszelaka pomoc. Kiedyś u nas nocowała, jak trafiła na SOR u nas w mieście, czy ze czasami mogła chwilę u nas być jak czekała na wizytę u lekarza. Takie normalne przyziemne sprawy… i nie wyobrażam sobie inaczej :(

    👩 31 l.
    AMH 2,72
    MTHFR, PAI: hetero
    Hashimoto

    🧔🏻‍♂️ 36 l.
    Obniżone wyniki nasienia.

    02.03.2023 - 💔 5+6


    preg.png
  • Ssilvia Autorytet
    Postów: 1276 1405

    Wysłany: 21 października, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezimienna wrote:
    Naprawdę Ssilva - teściowa też z piekła rodem. To ja mam naprawdę super, fakt, nie bywamy często, ale nikt mi nigdzie nie zaglądają, a teściowa jest bardzo wdzięczna za wszelaka pomoc. Kiedyś u nas nocowała, jak trafiła na SOR u nas w mieście, czy ze czasami mogła chwilę u nas być jak czekała na wizytę u lekarza. Takie normalne przyziemne sprawy… i nie wyobrażam sobie inaczej :(

    My żyjemy swoim życiem. 10 tys km od moich rodziców i mojego męża i nie potrzebujemy ich. Oni raczej nas też. A jak jedziemy do nich to się tylko męczymy. Niestety. Nasza rodzina to tylko my i nikt poza tym. Chcieliśmy mieć dzieci żeby ta rodzina była większa. Z rodzicami nigdy się nie dogadamy i nawet już o tym nie myślimy.

    ✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK 🦸‍♂️✨

    🌿 Hashimoto
    💛 czas starań - 12 miesiecy

    💊 Leczenie & suplementy
    • 🦋 Euthyrox (T4) 75 mcg
    • 📉 Dostinex – prolaktyna z 23 ➝ 11 ng/mL w 1 miesiąc
    • ☀️ Witamina D, 💉 B12 (z 250 ➝ w górę)
    • 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na owulację 🌸
    • 💊 Acard 100 mg w II fazie + Encorton 5 mg

    ✅ Badania & wyniki
    Profil antyfosfolipidowy – OK
    Trombofilia – wykluczona (PAI hetero)
    AMH – 2.9 🌟
    Helicobacter & pasożyty – brak 🚫
    MUCHA & cytologia – prawidłowe 🧫💖
    Ferrytyna - 90 ng/mL
    CA 125 - negatywny
    🔄
    Jajowody – drożne ✅

    29.09.2025 - pierwsze USG 6 mm + ❤️ 2.23 🥹

    15.10 - drugie USG 2.23 ❤️
    preg.png
  • Ssilvia Autorytet
    Postów: 1276 1405

    Wysłany: 21 października, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wy też czujecie taki ciężar w brzuchu? Nie wiem czy to dlatego że zatwardzenia, brzuch spuchnięty czy co. Ale czuję taki dyskomfort podczas ruchów. Jak trzeba gdzieś podbiec. Jesteśmy teraz kilka dnia na takiej imprezie w sąsiednim mieście Octoberfest, może ktoś słyszał. Wczoraj poszliśmy wieczorem na festyn gdzie ludzie tańczyli i tak jak zawsze uwielbiałam tańczyć, wiadomo bez jakie tak skoków. To teraz nie jestem w stanie. Łapię się tylko za dół brzucha i czuję się ociężała jak słoń..

    ✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK 🦸‍♂️✨

    🌿 Hashimoto
    💛 czas starań - 12 miesiecy

    💊 Leczenie & suplementy
    • 🦋 Euthyrox (T4) 75 mcg
    • 📉 Dostinex – prolaktyna z 23 ➝ 11 ng/mL w 1 miesiąc
    • ☀️ Witamina D, 💉 B12 (z 250 ➝ w górę)
    • 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na owulację 🌸
    • 💊 Acard 100 mg w II fazie + Encorton 5 mg

    ✅ Badania & wyniki
    Profil antyfosfolipidowy – OK
    Trombofilia – wykluczona (PAI hetero)
    AMH – 2.9 🌟
    Helicobacter & pasożyty – brak 🚫
    MUCHA & cytologia – prawidłowe 🧫💖
    Ferrytyna - 90 ng/mL
    CA 125 - negatywny
    🔄
    Jajowody – drożne ✅

    29.09.2025 - pierwsze USG 6 mm + ❤️ 2.23 🥹

    15.10 - drugie USG 2.23 ❤️
    preg.png
  • Scandi-B Autorytet
    Postów: 720 875

    Wysłany: 21 października, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anilewe wrote:
    Dziewczyny...
    Zaczęłam wierzyć, że to się może tym razem udać 😍
    Wszystko ok po wizycie. Serduszko bije pięknie, dzieciątko rośnie (wg OM jestem 11+5, wg USG przyspieszyło do 12+1/12+4 w zależności od pomiarów)😊 Z tego powodu muszę przełożyć prenatalne, bo 31 października może być późno.
    A i na "oko" pani Doktor prawdopodobnie Księżniczka ❤️

    Wspaniale! Ale rośnie 🙌☺️

    anilewe lubi tę wiadomość

    Listopad 2022 -pierwszy cud 💕
    age.png
    5.11.2024 💔 6+4

    preg.png
  • Kassialka Ekspertka
    Postów: 171 190

    Wysłany: Dzisiaj, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ssilvia wrote:
    Dziewczyny wy też czujecie taki ciężar w brzuchu? Nie wiem czy to dlatego że zatwardzenia, brzuch spuchnięty czy co. Ale czuję taki dyskomfort podczas ruchów. Jak trzeba gdzieś podbiec. Jesteśmy teraz kilka dnia na takiej imprezie w sąsiednim mieście Octoberfest, może ktoś słyszał. Wczoraj poszliśmy wieczorem na festyn gdzie ludzie tańczyli i tak jak zawsze uwielbiałam tańczyć, wiadomo bez jakie tak skoków. To teraz nie jestem w stanie. Łapię się tylko za dół brzucha i czuję się ociężała jak słoń..

    Ja czuje. Do tego czuje w nocy ze mam jakby napięty brzuch w miejscu wyrostka. Czuje ciągnięcia kłucia, juz mi ciężko pozycje w nocy znaleźć wygodna

    Ssilvia lubi tę wiadomość

    06.2024 💔👼 👼 6t
    08.2025 💔 biochem
    5.09.2025⏸️
    6.09 beta 276, pr 40
    8.09 beta 778,9 pr 37,8
    9.09 jest pęcherzyk
    23.09 mamy ❤️

    30.10 prenatalne 🙏
    Luteina, polocard, neoparin 💉

    preg.png
  • Kassialka Ekspertka
    Postów: 171 190

    Wysłany: Dzisiaj, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do teściowej to powiem wam ze tez u mnie to ciezki temat. My mieszkamy w dużym mieście, moja mama w sąsiednim województwie a tesciowa w innym kraju - NA SZCZESCIE. Tu bym mogla pisać elaboraty na jej temat. Nie mam z nią wiele do czynienia. Widujemy sie raz na rok. W tym roku byly jej urodziny, przyleciała do Polski. Ona mnie ignoruje, widzi tylko synusia. Potrafiła pokazywać prezent od nas mówiąc "to dostałam od syna". Zawsze wszystko wie najlepiej i wszystko krytykuje, do tego stopnia ze w moim domu potrafiła krytykować mojego męża gdy nam gotował kolacje na zasadzie : ale po co ten garnek bierzesz, ale czemu nie ten widelec. Wszystko po to by pokazać ze wszystko wie najlepiej. Oczywiście nie wytrzymałam I jej powiedziałam ze on wie co robi i robi to dobrze a jest u nas i albo sie dostosuje albo tam sa drzwi. Duzo takich sytuacji, ale na szczęście jest daleko wiec nie muszę sie tym zbytnio przejmować. Nie wyobrażam sobie zeby mieszkała w tym samym mieście a co do mieszkania z teściami- nigdy. Ustaliliśmy to przed ślubem. Moja mama jest cudowna dla mojego męża ale ja bym z nią tez na dłuższą mete nie wytrzymala. Dystans moje drogie jest najlepszy ;)

    Monika33 lubi tę wiadomość

    06.2024 💔👼 👼 6t
    08.2025 💔 biochem
    5.09.2025⏸️
    6.09 beta 276, pr 40
    8.09 beta 778,9 pr 37,8
    9.09 jest pęcherzyk
    23.09 mamy ❤️

    30.10 prenatalne 🙏
    Luteina, polocard, neoparin 💉

    preg.png
  • Kassialka Ekspertka
    Postów: 171 190

    Wysłany: Dzisiaj, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymajcie za mnie kciuki bo wizyta dzis o 16:45. W pracy zapowiada sie ciezki dzien a do tego od 4 nie śpię... stres mnie juz obudzil

    Scandi-B, Agat99, A_nulka, Karpatka95, Nicole123, Cavarathiel lubią tę wiadomość

    06.2024 💔👼 👼 6t
    08.2025 💔 biochem
    5.09.2025⏸️
    6.09 beta 276, pr 40
    8.09 beta 778,9 pr 37,8
    9.09 jest pęcherzyk
    23.09 mamy ❤️

    30.10 prenatalne 🙏
    Luteina, polocard, neoparin 💉

    preg.png
  • Monika33 Autorytet
    Postów: 413 297

    Wysłany: Dzisiaj, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezimienna wrote:
    Monika, musicie pogadać, bo przed Tobą perspektywa wielu lat życia z nim i tak się nie da. Nie ma na to usprawiedliwienia ani przymknięcia oka.
    Podziwiam Cię, że przy tej sytuacji zdecydowałaś się na trzecie dziecko, choć uważam, że największym dzieckiem jest po prostu Twój mąż. Dostaje ziomek ocenę ode mnie 1/10 -_-. Strasznie mnie denerwuje, a Twoja teściowa 10 razy bardziej.
    Tak szczerze wpadkę mieliśmy bardziej bo nie była ciąża teraz w planach ale jak tak udało się bez pomocy to będę wszystko robić żeby ją utrzymać 🥰 dziękuję za wsparcie, muszę z nim porozmawiać bo dziś znów sama od 5 a wrócił do domu po północy i nie śpię od 5 bo dzieci się budziły a obydwie już nie śpią od 6.50☹️czuje się jak zwłoki hehe. Teściowa moja to jest straszna, tak mi dziala na nerwy że czasem żałuję że nie budowałam domu dalej od niej a nie tylko osobno wejście. Ona potrafi mnie wyzwać a potem się obraża jak ją wyprosiłam z mojej części domu

  • Monika33 Autorytet
    Postów: 413 297

    Wysłany: Dzisiaj, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ssilvia wrote:
    Współczuję Ci bardzo. My musieliśmy zerwać wszelkie kontakty z teściami na jakiś czas. Zbudowali nam dom żeby obok zamieszkać. A my wyjechaliśmy z dala bo byli nie do życia. Przyjeżdżamy raz na trzy lata do nich na miesiąc i tyle. Taka sytuacja trwa już 14 lat i jeszcze przed ślubem ustaliliśmy że nie ma opcji mieszkania blisko, bo teściowie są okropni. Wiem że kiedyś może będą starszy i się nimi będziemy opiekować bo mój mąż jest jedynakiem. Ale musieliśmy wybrać albo rodzina albo małżeństwo bo wątpię żeby nasze małżeństwo dało radę. Ich dom 10 lat stał pusty i w końcu sprzedali, zawsze są trochę obrażeni na nas, ale nam to nie przeszkadza. W naszej sytuacji priorytetem jest nasze małżeństwo.
    Oj tu taka radykalna zmiana by się przydała ☹️może by docenili bo my np zakładaliśmy panele fotowoltaiczne a ona mi mówiła że jak nie starczy za darmo prądu to będę płacić bo nieraz mąz zapomniał zgasić światło . To mi ręce opadały. Ja płaciłam ja korzystam a ona nic a darmo ma i jeszcze potrafi uwagę zwrócić. Teściu jest ok. Raz mnie wyzwał ale teściowa potrafiła powiedzieć: że jestem chora i mam się leczyć, że zrobi ze mna porządek i to przy moim tacie, że guzik znamy się na wychowywaniu dzieci. A mój mąż bądź mądrzejsza bo Ci pomoże. Ta rządzić mi chyba ☹️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 07:39

  • anilewe Przyjaciółka
    Postów: 61 107

    Wysłany: Dzisiaj, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kassialka wrote:
    Trzymajcie za mnie kciuki bo wizyta dzis o 16:45. W pracy zapowiada sie ciezki dzien a do tego od 4 nie śpię... stres mnie juz obudzil
    Trzymamy! :)

    ♀️'94 ♂️'90 💒2022

    04.2025 ⏸️🤩
    11 dpo- beta 94,80, 13 dpo- beta 248,00, 16 dpo- beta 1690,00
    05.2025 poronienie zatrzymane😭 (10 tydz./ 8+0 💔)

    08.2025 ⏸️🌈😍
    10 dpo- beta 43,90, 13 dpo- beta 302,00

    preg.png
  • Scandi-B Autorytet
    Postów: 720 875

    Wysłany: Dzisiaj, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kassialka wrote:
    Trzymajcie za mnie kciuki bo wizyta dzis o 16:45. W pracy zapowiada sie ciezki dzien a do tego od 4 nie śpię... stres mnie juz obudzil

    Kciuki zaciśnięte 👍☺️🍀

    Listopad 2022 -pierwszy cud 💕
    age.png
    5.11.2024 💔 6+4

    preg.png
‹‹ 128 129 130 131 132
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ