X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼
Odpowiedz

🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼

Oceń ten wątek:
  • A_nulka Koleżanka
    Postów: 39 69

    Wysłany: Dzisiaj, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami_ami wrote:
    Dzień dobry, byłam dziś na pobraniu krwi do badań. Dawno mi tyle nie upuscili ☺️ jedynie muszę jutro mocz dać jeszcze do badania, a w piątek wizyta.

    Robicie hybrydy bądź żel w ciąży? Ja od jakiś 2 lat non stop żel i nie wiem. Czy już zdjąć czy później...

    Ja akurat na hybrydę mam uczulenie, więc od kilku lat robię tytanowe i póki co nie planuję z tego rezygnować 😊

    Zosiasamosia ja też tak mam przed każdą wizytą, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 13:04

    18.09.2024 💔 poronienie zatrzymane 5tc

    29.08.2025 ⏸️
    16.09.2025 CRL 7,7 mm, serduszko ❤️
    23.09.2025 CRL 1,29 cm ❤️
    7.10.2025 CRL 3 cm ❤️
    20.10.2025 CRL 5,3 cm ❤️

    28.10. prenatalne

    🙎🏽‍♀️ MTHFR, PAI-1, antykoagulant toczniowy, hashimoto
    🙎🏽‍♂️wszystko ok



    preg.png
  • Milunia Autorytet
    Postów: 302 246

    Wysłany: Dzisiaj, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anilewe wrote:
    Dziewczyny...
    Zaczęłam wierzyć, że to się może tym razem udać 😍
    Wszystko ok po wizycie. Serduszko bije pięknie, dzieciątko rośnie (wg OM jestem 11+5, wg USG przyspieszyło do 12+1/12+4 w zależności od pomiarów)😊 Z tego powodu muszę przełożyć prenatalne, bo 31 października może być późno.
    A i na "oko" pani Doktor prawdopodobnie Księżniczka ❤️

    Anilewe mam pytanko. Widzę w Twojej stopce, że też jesteś mamą aniołka. Miałaś może zabieg? Ile czekałaś przed dalszymi staraniami? U mnie będzie za chwilę 2 tygodnie po poronieniu ( niestety zakończonym zabiegiem), a na wypisie zero zaleceń. Czytam, że u Ciebie pięknie się dzidzia rozwija- trzymam kciuki żeby było tak dalej 🤞🏻 i takie informacje napawają mnie optymizmem, że może z czasem oni mnie będzie dobrze 🥺
    Jest może tutaj ktoś z okolic Warszawy i poleci mi jakiegoś lekarza do konsultacji i dalszego prowadzenia?

    👩🏼‍💼36 👨🏻‍💻38
    Marzymy o pierwszym bobo ✨
    5 cs
    06.09.2025 - ⏸️- 10 dpo
    08.09 - b-hcg 65 mlU/mL, progesteron 28,1 ng/mL
    10.09 - b-hcg 260 mlU/mL, progesteron 28,5 ng/mL
    15.09 - b-hcg 1469 mlU/mL progesteron 28,4 ng/mL
    22.09 - 5+4 widoczny pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
    09.10 - 💔
    10.10.2025 - poronienie zatrzymane 8/6 tyg. Nasze serca rozpadły się na miliony kawałków 😭💔
  • anilewe Przyjaciółka
    Postów: 61 107

    Wysłany: Dzisiaj, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milunia wrote:
    Anilewe mam pytanko. Widzę w Twojej stopce, że też jesteś mamą aniołka. Miałaś może zabieg? Ile czekałaś przed dalszymi staraniami? U mnie będzie za chwilę 2 tygodnie po poronieniu ( niestety zakończonym zabiegiem), a na wypisie zero zaleceń. Czytam, że u Ciebie pięknie się dzidzia rozwija- trzymam kciuki żeby było tak dalej 🤞🏻 i takie informacje napawają mnie optymizmem, że może z czasem oni mnie będzie dobrze 🥺
    Jest może tutaj ktoś z okolic Warszawy i poleci mi jakiegoś lekarza do konsultacji i dalszego prowadzenia?
    Milunia, tak, jestem mamą Aniołka- rozwój zatrzymał się na 8+0, dowiedziałam się na wizycie na etapie 9+5. Na następny dzień po tej trudnej wiadomości trafiłam do szpitala i poroniłam po tabletkach, zabieg nie był konieczny. Po tygodniu od zabiegu wizyta kontrolna (była w zaleceniach), doktor stwierdził, że oczyściłam się "ładnie" i w sumie daje nam zielone światło do starań od kolejnego cyklu. My się wstrzymaliśmy (po pierwsze chciałam zbić do bezpiecznego poziomu TSH, po drugie z uwagi na wakacyjne plany)- wróciliśmy do starań po drugim okresie po poronieniu. Bez większych nadziei... a tu dwie kreski! Byliśmy w szoku, bo o pierwszą ciążę staraliśmy się dwa i pół roku. Można dziś gdybać, czy to "organizm pamiętał" i było łatwiej? Czy po prostu oboje suplementując się od kilku miesięcy uzupełniliśmy niedobory? Tego się już nie dowiemy... ale piszę to, by Tobie kochana i innym dziewczynom w podobnej sytuacji dodać otuchy, że nic nie jest stracone i przesądzone, pomimo iż po poronieniu mamy poczucie, że świat się wali nam na głowę. ;* Ciąża po poronieniu jest emocjonalnie dla mnie trudna, przed każdą wizytą stresuję się i wracają bolesne obrazki ze szpitala... ale też każda wizyta wlewa we mnie nadzieję. I tego się trzymam :)
    Dodam też, że nie robiliśmy badań genetycznych zarodka i dodatkowych badań po poronieniu, poza powtórzeniem fragmentacji DNA plemnika u męża.

    ♀️'94 ♂️'90 💒2022

    04.2025 ⏸️🤩
    11 dpo- beta 94,80, 13 dpo- beta 248,00, 16 dpo- beta 1690,00
    05.2025 poronienie zatrzymane😭 (10 tydz./ 8+0 💔)

    08.2025 ⏸️🌈😍
    10 dpo- beta 43,90, 13 dpo- beta 302,00

    preg.png
  • Bezimienna Autorytet
    Postów: 1916 1907

    Wysłany: Dzisiaj, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milunia - ja ze swojej perspektywy powiem Ci, że bardzo
    Chciałam poznać przyczynę. Bardzo obwiniałam się za to co się stało i szukałam, zrobiłam badania i zamiast słuchać lekarzy to zatraciłam się w szukaniu powodu.
    Chcieliśmy zrobić badania genetyczne i tak nic z tego nie wyszło. My się staraliśmy po 3 miesiącach, zgodnie z zleceniem lekarza. A i tak pierwszy okres dostałam po 39 dniach….mialam tez rozregulowane cykle. Ostatecznie szukając przyczyny zapętliłam się wokół i rok żyłam tylko szukaniem. Potem przyszła zmiana pracy, i totalnie pochłonęła mnie praca i doszły duże warunki stresowe. Zaskoczyło gdy zmieniłam pracę na mało stresującą i powiedziałam sobie, zże trudno, będę bezdzietną labadziara albo się uda z IVF.

    Żałuję, ze nie poszłam na terapię, bo mocno by mnie to naprostowało. Nie bój się prosić o pomoc i nie win się proszę, choć wiem, że jest mega trudno.


    Trzymaj się kochana i daj sobie czas na żałobę ❤️.

    👩 31 l.
    AMH 2,72
    MTHFR, PAI: hetero
    Hashimoto

    🧔🏻‍♂️ 36 l.
    Obniżone wyniki nasienia.

    02.03.2023 - 💔 5+6


    preg.png
  • Scandi-B Autorytet
    Postów: 720 875

    Wysłany: Dzisiaj, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiolek100, Zosiasamosia, trzymam kciuki za dobre wiadomości! 🍀

    Listopad 2022 -pierwszy cud 💕
    age.png
    5.11.2024 💔 6+4

    preg.png
  • A_nulka Koleżanka
    Postów: 39 69

    Wysłany: Dzisiaj, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milunia wrote:
    Anilewe mam pytanko. Widzę w Twojej stopce, że też jesteś mamą aniołka. Miałaś może zabieg? Ile czekałaś przed dalszymi staraniami? U mnie będzie za chwilę 2 tygodnie po poronieniu ( niestety zakończonym zabiegiem), a na wypisie zero zaleceń. Czytam, że u Ciebie pięknie się dzidzia rozwija- trzymam kciuki żeby było tak dalej 🤞🏻 i takie informacje napawają mnie optymizmem, że może z czasem oni mnie będzie dobrze 🥺
    Jest może tutaj ktoś z okolic Warszawy i poleci mi jakiegoś lekarza do konsultacji i dalszego prowadzenia?

    Ja jestem z Warszawy i po stracie zaczęłam robić masę badań na własną rękę, bo mój poprzedni lekarz mnie rozczarował i potem szukałam innego, ale w międzyczasie sama działałam, bo chciałam poznać przyczynę. W badaniu genetycznym było za mało tkanek i nie wiedzieliśmy dlaczego poroniłam. Ostatecznie trafiłam do dr Hameli-Olkowskiej w Sonofem. Z tego co wiem to ona bardziej w usg płodu się specjalizuje niż w prowadzeniu pacjentek po stracie, więc nie wiem czy mogę polecić, ale nie odesłała mnie, analizowała moje wszystkie wyniki i zlecała kolejne, pytając mnie czy tego chcę. Może podpytaj też na innych wątkach czy ktoś ma kogoś kto typowo zajmuje się tym tematem.
    Plus ja byłam pod opieką dietetyczki klinicznej, bo miałam słabe wyniki i pracowałyśmy nad tym.
    Też miałam zabieg łyżeczkowania i u mnie lekarze zalecali odczekać 3 miesiące, ale z tego co kojarzę to niektórzy dostają wcześniej zielone światło. Mi akurat miesiączki się nie rozregulowały, owulację miałam w tym samym cyklu zaraz po łyżeczkowaniu, więc to też chyba loteria. Z innych niż medyczne przyczyn czekaliśmy ze staraniami w zasadzie do sierpnia i udało się za pierwszym razem (ale robiłam testy owulacyjne, więc to było w pewnym sensie „kontrolowane”).

    Trzymam za Ciebie mocno kciuki i wirtualnie tulę, trzymaj się ❤️

    18.09.2024 💔 poronienie zatrzymane 5tc

    29.08.2025 ⏸️
    16.09.2025 CRL 7,7 mm, serduszko ❤️
    23.09.2025 CRL 1,29 cm ❤️
    7.10.2025 CRL 3 cm ❤️
    20.10.2025 CRL 5,3 cm ❤️

    28.10. prenatalne

    🙎🏽‍♀️ MTHFR, PAI-1, antykoagulant toczniowy, hashimoto
    🙎🏽‍♂️wszystko ok



    preg.png
  • zosiasamosia Autorytet
    Postów: 455 469

    Wysłany: Dzisiaj, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropek ma 3,54 cm.
    Serduszko "jakoś tam bije"

    Lekarz z tych małomownych, znudzonych. Ogólnie wiedziałam do jakiego lekarza idę i jego podejście do pacjentek znam. Więc mocno mnie to nie zdziwiło gdy opisywał co widzi na USG jak u to była jakaś zwykła procedura. Odetchnęłam z ulgą widząc małe ciałko i pulsujące serduszko.

    Ma chlop jednak duże doświadczenie. Jest ordynatorem oddziału drugiego stopnia referencyjnosci więc mam do niego zaufanie

    Stres przed drzwiami osiągnął maksimum.

    Zrobił mi dodatkowo cytologie. I zlecił badania krwi i moczu. Wystawił zlecenie na prenatalne.
    TP z OM 18.05, tu wyliczył z USG 16.05.
    Ale cały czas jesteśmy w okolicy tego 17.05

    Ssilvia, anilewe, A_nulka, Kassialka, kitka_, Nicole123, IT_Girl, ami_ami, Sosenka93 lubią tę wiadomość

    age.png

    ♀️'89♂️'86

    Starania o drugie serduszko
    11.2024-02.2025 przywracanie owulacji

    04.2025 6TC💔

    04.09.2025 ⏸️
    11.09 beta 508
    13.09 beta 1265
    15.09 beta 2575
    19.09 beta 10463

    23.09 CRL 4mm FHR 113/min

    preg.png
  • zosiasamosia Autorytet
    Postów: 455 469

    Wysłany: Dzisiaj, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kassialka i Fiolka kciuki za Wasze wizyty. Czekam z niecierpliwością na pozytywne wieści

    age.png

    ♀️'89♂️'86

    Starania o drugie serduszko
    11.2024-02.2025 przywracanie owulacji

    04.2025 6TC💔

    04.09.2025 ⏸️
    11.09 beta 508
    13.09 beta 1265
    15.09 beta 2575
    19.09 beta 10463

    23.09 CRL 4mm FHR 113/min

    preg.png
  • kitka_ Autorytet
    Postów: 535 717

    Wysłany: Dzisiaj, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    super wieści Dziewczyny

    ja nadrabiałam forum, bo troszkę do tyłu byłam. Ostatnio praca plus większe gotowanie - jak na mnie - jeśli chodzi o obiad. Chodzą za mną polskie smaki, już były bitki, colesław, kopytka. Wczoraj też piekłam jagodzianki, bo mnie naszło. Ale z borówką amerykańską, bo u nas leśna nie do dostania. Jeszcze napalona jestem na kapuste kiszoną. Ostatnio moja mama mi ją tak wiozła: oddzieliła wodę od kapusty i minisłoiczek z sokiem był osobno, jako płyn, a kapusta bez tego soku już przeszła. Ale mi mama mówiła, że się wpatrywali w słoik i pytali a co to. Teraz w listopadzie też mi troszkę przywiezie 😜

    Z teściami mieszkaliśmy przez rok i nawet tragedii nie było, jakoś się mocno teściowa nie wtrącała. Ale teraz jak będzie bobas to może być inaczej, pierwszy wnuk. Już ponoć pytała mojego partnera kiedy poród, bo ona wolne będzie brała, ale jej odpowiedział, że nie trzeba, bo pierwsze tygodnie zostajemy oboje z dzieckiem. Nie jestem pewna czy do niej dotarło, ale cóż, najwyżej zmarnuje sobie urlop 😉

    i u nas jutro prenatalne! 🤞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 15:48

    starania o pierwsze od czerwca 2023
    35l.👱🏻‍♀️ 32l.👨

    03.2024 💔 9tc

    07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
    10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
    11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
    12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
    02.25 - 06.25 4xIUI ❌

    30.08 ⏸️ naturals
    15.09 7mm, serduszko ❤️ 6+4
    02.10 2.4cm Misia 🐻 9+1
    preg.png
‹‹ 128 129 130 131 132
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ