🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzymamy kciuki ❤️ fajnie że tak z rana od razu ta wizyta 😊 ja dopiero w poniedziałek wizytuje a już mnie to stresuje od 2 tyg 🤣ami_ami wrote:Dzień dobry,
Ja dziś wizyta na 9. Nie śpię już od jakiegoś czasu.🫨 -
Ja mam wizytę na 15 za tydzień, więc się trochę naczekam.
Za mną tragiczna noc, cały czas się budziłam z mdłościami, miałam jakieś dzikie sny. Ogółem już rozumiem co to znaczy “żywe sny” w ciąży, bo faktycznie te sny są tak realne i namacalne i pojawiają się też ludzie, których realnie znam. Lecę do labu rano, ale jestem wypompowana… a jeszcze do pracki trzeba iść później 😵. -
Chyba też tak będę robić i mierzyć cisnienie w domu przed wizytą, bo inaczej wychodzą mi straszne wyniki, a w domu mam idealne nawet za niskie.. ostatnio lekarz zapytał dlaczego mam tak wysoki puls czy się stresuję wizytą? Ale porozmawialiśmy chwilę i zbadał ciśnienie na sam koniec wizyty I już było niższe jak wiedziałam, że wszystko z dzieckiem okAcmvj wrote:Eh, ten stres przed wizytami jest straszny. Ja to już nawet ciśnienie zaczęłam w dniu wizyty mierzyć w domu i pokazywać zdjęcie 😂 w sumie to codziennie mierzę takimi wieczorem, ale w te dni dodatkowo robię dowody zdjęciowe 😂
Ja to pierwszy raz cieszę się ze zmiany czasu, bo codziennie wcześnie się budzę 🤣
Co do przeczuć to ja już dziecko nazywałam synkiem zanim dostałam potwierdzenie od lekarza. Śmiałam się, że najwyżej będą się ze mnie do końca życia śmiać, ale jakoś czułam się matką chłopca.
Jak dobrze, że już piątek 😀
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!
-
Kciuki za dzisiejsze wizyty ❤️
U mnie coś się dziecko przestawiło i już trzeci dzień wstaję po 6 gdzie normalnie wstawał 7:30 😣i potem marudzi aż do pierwszej drzemki bo jest niewyspany 😛
Jutro robimy już ostatnią imprezę roczkową, tak to jest jak rodzina rozrzucona po świecie 😛
Acmvj lubi tę wiadomość
🙋♀️29
PCOS
Długie cykle, owulacyjne
Hormony w normie
Jajowody drożne
🙋🏼♂️30
Badanie nasienia
06.2022 morfologia 0%
08.2022 morfologia 6%
02.2022 5tyg 💔
11.2022 5tyg 💔
11.2023 start invitro ❤️
Punkcja ➡️33🥚➡️❄️❄️❄️❄️
25.01.2024 transfer 4.1.2🤞
10.2024 Nasz wyczekany maluch 💙
08.2025 Naturalny cud ❤️


-
Agat99 wrote:Chyba też tak będę robić i mierzyć cisnienie w domu przed wizytą, bo inaczej wychodzą mi straszne wyniki, a w domu mam idealne nawet za niskie.. ostatnio lekarz zapytał dlaczego mam tak wysoki puls czy się stresuję wizytą? Ale porozmawialiśmy chwilę i zbadał ciśnienie na sam koniec wizyty I już było niższe jak wiedziałam, że wszystko z dzieckiem ok
Jak dobrze, że już piątek 😀
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!
Mnie tak moja Pani doktor doradziła 😁 tak samo ważę się w domu, bo w tych jesienno-zimowych ciuchach i o różnych porach to te pomiary też mało miarodajne są. Tak to mam wykresik w apce na telefonie i nie ma problemu z prawidłowym określeniem przyrostu.
👩'94 :
-AMH 3,5
-adenomioza
-3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
-brak własnych owulacji
2020- początek starań
2021- początek starań z pomocą medyczną
2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩⚕️
03.2025- AIH ❌
04.2025- kwalifikacja do IVF:
Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu
14.08.2025 FET 5BA
5DPT BETA : 31->7DPT BETA : 114->9DPT BETA : 232->11DPT BETA: 473
05.09.2025-> mamy mrugające serduszko ❤️

-
Ja też mierze ciśnienie w domu i zapisuje, bo na wizytach skurczowe potrafię mieć 163, 155, 140.... w domu książkowe 120/80
Wagę też sobie notuję, bo nie lubię tych ważeń w połowie ciuchów, raz w butach, raz bez, po śniadaniu czy tam obiedzie, w zależności kiedy wizyta. W domu ważę się codziennie rano w samej bieliźnie przed śniadaniem. I ja aktualnie dobiłam do wagi z dnia transferu, bo po drodze mi spadło 2,5 kg. Więc na razie cieszę się, że w 11 tc waga na 0. i mam wrażenie, że ten brzuch pod pępkiem trochę się zaokrąglił, ale nie o każdej porze dnia i nie codziennie jest taki sam.
Jeszcze tydzień do prenatalnych , jakoś mam stresa ogromnego.
8 lat starań
3 ivf- 5 transferów:
•1 - poronienie zatrzymane 11/8tc - 2021r.
•2 - beta 0
•3 - beta 0
•4 - bladzioch 5-6dpt, potem beta 0
•5 - 26.09.2025 - transfer 5-dniowego zarodka- cudzie trwaj
-8dpt - beta 35, 10dpt - beta 116, 15 dpt - beta 796, 18dpt - beta 3251
* 23dpt - ♥️ i 0,22cm ☀️
* 29.09 - 1.06 cm Bobo ☀️
* 06.10 - 2,00 cm Bobo ☀️ - idealnie 8+4
*10.10 - 2,58 cm Bobo ☀️- 9+3 (z transferu 9+1)
*20.10 - 3,95 cm Bobo ☀️- 10+6 (z transferu 10+4)
*31.10 - prenatalne
Ciąża z przyczepką leków

-
do którego tygodnia bierzecie proga? tak mniej więcej do 12-13?
Ja bym chętnie odstawiała już, bo to tak wypływa co dziennie i ostatnio takie lekkie podrażnienie czuje i to może być od proga chyba. Znalazłam gdzieś na redicie i chat potwierdził, że jak się za płytko wkłada to może się podrażniać wejście pochwy. A ja ost. właśnie płytko wkładałam, bo te globulki w ostatnim opakowaniu mi się tak połamały i kruszyły. Chyba musiało mi to opakowanie upaść, albo nie wiem.
Schodzicie z proga od razu czy stopniowo?
Ja się postaram dzisiaj z ginem skontaktować telefonicznie, ale ost. mnie olał, więc nie wiem czy się udastarania o pierwsze od czerwca 2023
35l.👱🏻♀️ 32l.👨
03.2024 💔 9tc
07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
02.25 - 06.25 4xIUI ❌
30.08 ⏸️ naturals
15.09 7mm, serduszko ❤️ 6+4
02.10 2.4cm Misia 🐻 9+1
23.10 5.8cm Bobaska, 157 💓

-
u mnie ciśnienie pielęgniarka na wizytach mierzyła i póki co było ok, ważyła mnie też
ja się ostatnio dość dawno nie ważyłam, chyba powinnam 🤭starania o pierwsze od czerwca 2023
35l.👱🏻♀️ 32l.👨
03.2024 💔 9tc
07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
02.25 - 06.25 4xIUI ❌
30.08 ⏸️ naturals
15.09 7mm, serduszko ❤️ 6+4
02.10 2.4cm Misia 🐻 9+1
23.10 5.8cm Bobaska, 157 💓

-
U mnie -3kg na minusie ale myślę że to kwestia mięśni i ciągłego 🤮🤢 obawiam się że u mnie mdłości nie skończą się po 1 trymestrze 🙈 bo wciąż się to nasila.. mam te tabletki od lekarza przepisane ale jakoś mnie tu nastraszyłyście i boję się je przyjmować 🤢
A brzuszek od 2 dni na prawdę zrobił się wypukły, już nawet rano go widzę 😊 -
Lila777 wrote:U mnie -3kg na minusie ale myślę że to kwestia mięśni i ciągłego 🤮🤢 obawiam się że u mnie mdłości nie skończą się po 1 trymestrze 🙈 bo wciąż się to nasila.. mam te tabletki od lekarza przepisane ale jakoś mnie tu nastraszyłyście i boję się je przyjmować 🤢
A brzuszek od 2 dni na prawdę zrobił się wypukły, już nawet rano go widzę 😊
Wiesz co ja na początku ciąży miałam czopki przeciwwymiotne( stosowałam sporadycznie jak było naprawdę bardzo źle) teraz dostałam kropelki ale to dlatego że się mocno nasiliły. Wczoraj było 6 razy. Lekarz powiedział, że lepiej wziąć niż się odwodnić bo to może zaszkodzić dziecku
Lila777 lubi tę wiadomość
-listopad 2022 ⏸️ - ciąża biochemiczna
- grudzień 2022 ⏸️
- wrzesień 2023 Staś ♥️👶
- październik 2024 starania o rodzeństwo
-listopad 2024 ⏸️- ciąża biochemiczna
- grudzień 2024 ⏸️
- luty 2025 poronienie zatrzymane 11/12 tydzień💔
- kwiecień 2025 ⏸️ciąża biochemiczna
- maj 2025 ⏸️ ciąża biochemiczna
25 .08 .2025 ⏸️
30.08.2025 pozytywna beta
2021 Nadczynność tarczycy -
no ja właśnie sprawdziłam, spadło mi pół kilo, ale to też na bank są mięśnie
brzuch u mnie już bardzo widać, a wieczorami jest taki twardy, chyba przez 💨😅starania o pierwsze od czerwca 2023
35l.👱🏻♀️ 32l.👨
03.2024 💔 9tc
07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
02.25 - 06.25 4xIUI ❌
30.08 ⏸️ naturals
15.09 7mm, serduszko ❤️ 6+4
02.10 2.4cm Misia 🐻 9+1
23.10 5.8cm Bobaska, 157 💓

-
Ja nie prędko odstawię 😅 i szczerze nie śpieszy mi się, progesteron na późniejszym etapie zapobiega skracaniu się szyjki.kitka_ wrote:do którego tygodnia bierzecie proga? tak mniej więcej do 12-13?
Ja bym chętnie odstawiała już, bo to tak wypływa co dziennie i ostatnio takie lekkie podrażnienie czuje i to może być od proga chyba. Znalazłam gdzieś na redicie i chat potwierdził, że jak się za płytko wkłada to może się podrażniać wejście pochwy. A ja ost. właśnie płytko wkładałam, bo te globulki w ostatnim opakowaniu mi się tak połamały i kruszyły. Chyba musiało mi to opakowanie upaść, albo nie wiem.
Schodzicie z proga od razu czy stopniowo?
Ja się postaram dzisiaj z ginem skontaktować telefonicznie, ale ost. mnie olał, więc nie wiem czy się uda
kitka_ lubi tę wiadomość
-
Mi chłop dziś rano powiedział, „wiesz chyba zaokrągla się brzuszek”😊 gdy przyłożył rękę to czuć dół że jest taki twardszy zwyczajnie inny.
Choć ja ogólnie nadal czuję się jak balon pełna ,wzdęta już nie wiem czy progesteron ten tego nie robi ,bo nie jem często 4 posilki i to nie jakieś wielkie porcje , plus owoc ,dużo wody ….czuje się jak słoń tak mi ciężko.
Trzymam kciuki za wizyty 🤞🫶🏻 ja mam jutro na 14🙂 -
Karpatka95 wrote:Ja nie prędko odstawię 😅 i szczerze nie śpieszy mi się, progesteron na późniejszym etapie zapobiega skracaniu się szyjki.
U mnie pełna dawka jajnik transferu co najmniej do 16tc. Potem będę brała cały czas mniejszą dawkę w celu profilaktyki skracania szyjki. Chociaż na szczęście na ostatniej wizycie już była lepsza.👩'94 :
-AMH 3,5
-adenomioza
-3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
-brak własnych owulacji
2020- początek starań
2021- początek starań z pomocą medyczną
2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩⚕️
03.2025- AIH ❌
04.2025- kwalifikacja do IVF:
Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu
14.08.2025 FET 5BA
5DPT BETA : 31->7DPT BETA : 114->9DPT BETA : 232->11DPT BETA: 473
05.09.2025-> mamy mrugające serduszko ❤️

-
Ja już po wizycie. Mam prowadzić kalendarzyk ciśnienia, bo raz zmierzył a tam 150 górne... I do mnie, że na IP będzie musiał mnie wysyłać.
Szyjka ok, na usg dzieciaczki, mówił że ręce i nogi są 😁 serduszko 178 uderzeń i 2.73 cm miłości 🩷🩵 z usg 3 dni do przodu niż z ostatniej miesiączki. Mówił, że na dzień dzisiejszy wszystko ok. 🙂 I wyliczył, że prenatalne mam idealnie zaplanowane.
Acmvj, Karpatka95, Nicole123, IT_Girl, Ania 93, Wiolami, kitka_, Agat99, A_nulka, Lila777, Firest lubią tę wiadomość
-
Bezimienna wrote:Niedoczynność hashimoto, wizyty miałam co dwa tygodnie, teraz co cztery. Miałam zwiększoną zaraz po pozytywne becie i badaniu TSH dawkę leków o 25%, i teraz też mam jeszcze bardziej podniesione. Mam 100 4x w tyg i 3x 125. Mi Endo od razu mówiła że po pozytywnym teście mam się pilnie zgłosić. Mój wynik przed pozytywnym testem był koło 1,5. A potem wskoczył na 3 😅
Ja tez mam niedoczynność i hashimoto i u mnie bylo bardzo podobnie. Do ciazy bralam eutyrox 75, po pozytywnym tescie pilnie do gin-endo i od razu mi podniosła do 100,teraz robilam swieze badania i tsh w górnej granicy normy,ale ft4 ładne,zatem podniosła na 112.mam ponownie zbadać TRAB i panel tarczycowy za miesiąc.w maju robiłam trab i byl zerowy,alw teraz kazala powtórzyć.cały czas trzeba uważać na tarczyce...
Poza tym odnośnie mojej skłonności do cholwstazy,to juz mam podwyższone proby watrobowe,ale na szczęście kwasy zolciowe w porządku, a zdaniem mojej pani dr najgorsze sa kwasy...mimo wszystko juz mi dala ursopol 1 tabletkę dziennie i oczywiście dietę watrobowa lekkostrawna,zero tłuszczów,słodyczy,fastfoodow itd itp...Zero kawy,bo mam skłonności do wysokiego ciśnienia...mierze je 3 razy dziennie i póki co jest az za niskie,ale i tak zero kawki.
Co do suchej skóry i swędzenia, mam AZS i stosuje na nie bioderma oil podcprysznic z polecenia dermatologa i poldermin krem do nawilżania skóry.mega pomaga.dermstolog zalecał tez krótkie prysznice,nie żadne długie moczenie sie w wannie, nawilżanie skóry min w razy dziennie i używanie dermokosmetykow.ogolnie polecał ta bioderme i ja moge sie pod tym podpisać.cena przystępna,zwłaszcza na allegro,jak na dermokosmetyki.dobre tez dla dzieci oczywiście. -
kitka_ wrote:do którego tygodnia bierzecie proga? tak mniej więcej do 12-13?
Ja bym chętnie odstawiała już, bo to tak wypływa co dziennie i ostatnio takie lekkie podrażnienie czuje i to może być od proga chyba. Znalazłam gdzieś na redicie i chat potwierdził, że jak się za płytko wkłada to może się podrażniać wejście pochwy. A ja ost. właśnie płytko wkładałam, bo te globulki w ostatnim opakowaniu mi się tak połamały i kruszyły. Chyba musiało mi to opakowanie upaść, albo nie wiem.
Schodzicie z proga od razu czy stopniowo?
Ja się postaram dzisiaj z ginem skontaktować telefonicznie, ale ost. mnie olał, więc nie wiem czy się uda
Ja jestem w 9 tys i mi juz pani dr kazala odstawić progesteron.troche sie boję,chociaż nigdy plamien nie mialam itd itp,a progesteron dostałam na "bole okresowe" na samym poczatku ciazy + byl to cykl sztuczny na letrozolu
kitka_ lubi tę wiadomość
-
Mój lekarz w związku z moją historią traktuje moją ciążę jako ciążę wysokiego ryzyka. Dmucha na zimne i woli obstawić mnie maksymalnie lekami. Ja nie narzekam, bo czuję się pewniej. Choć liczyłam że po ostatnich dobrych wynikach hormonów odstawi mi za niedługo Prolutex, który do tanich leków nie należy. Niestety moje nadzieje były płonne 🤣Acmvj wrote:U mnie pełna dawka jajnik transferu co najmniej do 16tc. Potem będę brała cały czas mniejszą dawkę w celu profilaktyki skracania szyjki. Chociaż na szczęście na ostatniej wizycie już była lepsza.
-
Ja mam w zaleceniach z kliniki żeby utrogestan odstawić powiedzmy pod koniec 12 tc ( u mnie by wypadło ok 12+6). a besins 2 tygodnie później. ale ja w pierwszych dniach po pozytywnej becie miałam zwiększone dawki , bo miałam próg nisko. Jestem na sztucznym, więc nie produkuje swojego. A na ostatniej wizycie u mojego prowadzącego zapomniałam totalnie zapytać, bo położna zrobiła zamieszanie z ciśnieniem i mi wyleciało z głowy. Muszę się jakoś z nim skontaktować i ustalić jak mam schodzić, bo wizyta u niego dopiero 14.11 ( 2 tyg po prenatalnych). Jakoś się boję odstawiać całego leku na raz, jak biorę po 4 tabsy dziennie każdego. Mam nadzieję, że będzie odstawiany stopniowo, ale nie wiem jak...
kitka_ lubi tę wiadomość
8 lat starań
3 ivf- 5 transferów:
•1 - poronienie zatrzymane 11/8tc - 2021r.
•2 - beta 0
•3 - beta 0
•4 - bladzioch 5-6dpt, potem beta 0
•5 - 26.09.2025 - transfer 5-dniowego zarodka- cudzie trwaj
-8dpt - beta 35, 10dpt - beta 116, 15 dpt - beta 796, 18dpt - beta 3251
* 23dpt - ♥️ i 0,22cm ☀️
* 29.09 - 1.06 cm Bobo ☀️
* 06.10 - 2,00 cm Bobo ☀️ - idealnie 8+4
*10.10 - 2,58 cm Bobo ☀️- 9+3 (z transferu 9+1)
*20.10 - 3,95 cm Bobo ☀️- 10+6 (z transferu 10+4)
*31.10 - prenatalne
Ciąża z przyczepką leków

-
Karpatka95 wrote:Mój lekarz w związku z moją historią traktuje moją ciążę jako ciążę wysokiego ryzyka. Dmucha na zimne i woli obstawić mnie maksymalnie lekami. Ja nie narzekam, bo czuję się pewniej. Choć liczyłam że po ostatnich dobrych wynikach hormonów odstawi mi za niedługo Prolutex, który do tanich leków nie należy. Niestety moje nadzieje były płonne 🤣
Na mnie też wszyscy patrzą jak na kosmitkę jak opowiadam o poprzedniej ciąży i historii starań. No może nie jak na kosmitkę, ale wstęp o tej ciąży trwa zawsze co najmniej 10 minut monologu. No zarówno lekarz prowadząca jak lekarz od prenatalnych mówią, że mój syn będzie pod szczególnym nadzorem ze względu na starszego brata. A sama moja ciąża oczywiście też jest wysokiego ryzyka.
Dlatego też na pełnych dawkach proga zostaje do 16tc a potem na profilaktycznej w celu profilaktyki porodu przedwczesnego 🙈 oczywiście strasznie mnie wkurza ten progesteron dopochwowy, bo nie chcąc korzystać z wkładek to 5x dziennie trzeba zmieniać majtki no, ale dla tego dzieciaczka to gorsze rzeczy da się znieść 💪🏼
kitka_ lubi tę wiadomość
👩'94 :
-AMH 3,5
-adenomioza
-3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
-brak własnych owulacji
2020- początek starań
2021- początek starań z pomocą medyczną
2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩⚕️
03.2025- AIH ❌
04.2025- kwalifikacja do IVF:
Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu
14.08.2025 FET 5BA
5DPT BETA : 31->7DPT BETA : 114->9DPT BETA : 232->11DPT BETA: 473
05.09.2025-> mamy mrugające serduszko ❤️












