🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja np kupuje laktator, bo jak po CC nie miałam z 4 doby pokarmu, to jak w końcu mnie zalalo to myślałam, że zwariuje i musiałam upuszczać i na szybko szukałam jakiegokolwiek...
-
Bezimienna wrote:Dziewczyny, jest już któraś z Was na zwolnieniu?
Ja chciałam pracować do końca grudnia pierwotnie, ale rezygnuje z tego pomysłu. Plan jest od połowy listopada.
Jestem od samego początku. Za mną dwie straty i podjęliśmy decyzję i z mężem i lekarką, że ograniczamy czynniki ryzyka do minimum, więc i pracę, a co za nią idzie - stres. Niestety pracowałam na ciężkim azjatyckim regionie i ludzie stamtąd byli naprawdę trudni do współpracy. Wszystko musiało być jak oni chcą, na już i najlepiej jakbym pracowała 24h na dobę. A jak czegoś nie zrobiłam w minutę to maile z reminderami i wiadomości i dzwonienie na teams. Praca w takim środowisku powodowała u mnie dużo frustracji, stresu, bezsilności i co najgorsze, nie potrafiłam po pracy się wyciszyć, odstresować, bo miałam w głowie, że jutro to samo.
Stres związany z ciążą i czy się uda utrzymać czy nie, był dla mnie wystarczający.
Kasieńka, rozjeżdża Ci się stopka, chyba coś nie tak z kodem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada, 21:06
Kasieńka lubi tę wiadomość
🧑🏻🦲 34 👩🏽 30 🐶 4
Starania od VII 2024
4 cs
⏸️ 10.24
💔 11.24
2 cs
⏸️ 14.03
💔 02.05 Florian 🩵
2 cs - wracamy do starań
⏸️ 22.08 🤞🏻
Beta 24.29
Prog 23
25.08🤞🏻
Beta 203.47
16.09 🤞🏻
0.59 cm bobasa z pięknie bijącym serduszkiem 🩵
23.09
1.21 cm bobasa, bicie serduszka się rozkręciło na całego 🩵
24.10
Prenatalne, 5.4 cm zdrowego bobasa 🩵
28.10
Badania do PAPP-A - 7cm zdrowego chłopca 🩵
👩🏻🦲 Morfologia 0% -> 2%
Fragmentacja DNA 8%
Kariotyp ✅️
👩🏽 Hashimoto -> Euthyrox 112
Kariotyp ✅️
Hormony wszelkiej maści ✅️
Morfologia ✅️
🟠 Mutacja c.3980A>G p.(His1327Arg) w układzie heterozygotycznym
🟠 Genotyp heterozygotyczny 4G/5G polimorfizmu w genie SERPINE1
-> Heparyna & Duphaston

-
Póki co planowałam pracować do końca lutego, ale teraz już nie wiem. Na pewno do końca grudnia i może styczeń.Bezimienna wrote:Dziewczyny, jest już któraś z Was na zwolnieniu?
Ja chciałam pracować do końca grudnia pierwotnie, ale rezygnuje z tego pomysłu. Plan jest od połowy listopada. -
Ja też wstepnie planuję do końca roku, głównie dlatego że w grudniu jest roczna premia i chce się na nią załapać. Mój lekarz ma wolne od świąt do 6.01 więc liczę na to, że dostanę L4 na wizycie zaraz przed świętami ale jak będzie to zobaczymy, na razie powiedziałam w pracy, że nie chcę nic planować, w razie czego mamy akurat dodatkową osobę w dziale, która może mnie zastąpić więc nic konkretnie nie deklaruję.Bezimienna wrote:Dziewczyny, jest już któraś z Was na zwolnieniu?
Ja chciałam pracować do końca grudnia pierwotnie, ale rezygnuje z tego pomysłu. Plan jest od połowy listopada.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada, 21:24
-
Ja już jestem na zwolnieniu 😊Bezimienna wrote:Dziewczyny, jest już któraś z Was na zwolnieniu?
Ja chciałam pracować do końca grudnia pierwotnie, ale rezygnuje z tego pomysłu. Plan jest od połowy listopada.
Kasieńka lubi tę wiadomość
👩 30, 👨30
05/2024 cp
07/2024 cb
01/2025 cb
02/2025 cb
05/2025 poronienie zatrzymane (6/9tydz)
09/2025 ⏸️
09.09 pęcherzyk ciążowy z malutkim zarodkiem
17.09 crl 0,8cm i ❤️
30.09 crl 1,9cm 🥹
15.10 3,9cm Bobaska 😍
29.10 Prenatalne - 6cm Małego Człowieczka 🥰
6.11 7,1cm (Dziewczynka 🩷???)
27.11 USG 🙏
30.12 Prenatalne 🙏

-
Bezimienna wrote:Dziewczyny, jest już któraś z Was na zwolnieniu?
Ja chciałam pracować do końca grudnia pierwotnie, ale rezygnuje z tego pomysłu. Plan jest od połowy listopada.
U mnie był plan pracować do Świąt ale już nie jestem tego pewna na 100%.
Tylko muszę się najpierw przyznać w pracy 😅 -
Default.owa wrote:Jestem od samego początku. Za mną dwie straty i podjęliśmy decyzję i z mężem i lekarką, że ograniczamy czynniki ryzyka do minimum, więc i pracę, a co za nią idzie - stres. Niestety pracowałam na ciężkim azjatyckim regionie i ludzie stamtąd byli naprawdę trudni do współpracy. Wszystko musiało być jak oni chcą, na już i najlepiej jakbym pracowała 24h na dobę. A jak czegoś nie zrobiłam w minutę to maile z reminderami i wiadomości i dzwonienie na teams. Praca w takim środowisku powodowała u mnie dużo frustracji, stresu, bezsilności i co najgorsze, nie potrafiłam po pracy się wyciszyć, odstresować, bo miałam w głowie, że jutro to samo.
Stres związany z ciążą i czy się uda utrzymać czy nie, był dla mnie wystarczający.
Kasieńka, rozjeżdża Ci się stopka, chyba coś nie tak z kodem.
Już chyba udało mi ogarnąć stopkę🙈 Muszę jeszcze trochę uzupełnić dane 😊
Jutro mam badania prenatalne i od wczoraj już wariuje ze stresu. Dziś jest lepiej niż wczoraj i staram się myśleć już tylko pozytywnie.
Trzymajcie kciuki dziewczyny!
Agat99, Karpatka95, Acmvj, Default.owa, A_nulka lubią tę wiadomość
-
Ja też już jestem na zwolnieniu 😊
-
Bezimienna wrote:Dziewczyny, jest już któraś z Was na zwolnieniu?
Ja chciałam pracować do końca grudnia pierwotnie, ale rezygnuje z tego pomysłu. Plan jest od połowy listopada.
Ja jestem na zwolnieniu od dwóch tygodni (wcześniej brałam krótkie L4/urlop) ze względu na wymioty i mdłości. Dodatkowo też ze względu na fakt, że wcześniej poroniłam i mam stresującą pracę.
Dziewczyny, które w tym okresie pracują ogromny szacun dla Was jeżeli w pracy zmagacie się z tymi dolegliwościami. Od tygodnia mam tak ogromne zmęczenie, że zwykle czynności mnie męczą i muszę się kłaść, żeby to odespać. Niesamowite na jakich obrotach teraz pracują nasze ciała 🩷 -
Też jestem na zwolnieniu od prawie miesiąca, źle się czułam potem było tylko gorzej i nie mam jakoś wyrzutów sumienia w pracy wiedzieli że planuje ciążę 🙂
Moja ferrytyna też 22,5 chyba jest ok, jak będzie nie ok to dam znać jutro po wizycie 😄🫣 -
Polczi5 wrote:Też jestem na zwolnieniu od prawie miesiąca, źle się czułam potem było tylko gorzej i nie mam jakoś wyrzutów sumienia w pracy wiedzieli że planuje ciążę 🙂
Moja ferrytyna też 22,5 chyba jest ok, jak będzie nie ok to dam znać jutro po wizycie 😄🫣
O kurde, daj znać koniecznie 🤗 Czekamy na dobre wieści 🥰 -
Ja mam ferrytyne 87,4 przy normie 4,6 - 204
Zelazo znow wysokie 41,6 przy normie 9,0-30,40
Zastanawia mnie czy to ok, ale mam jutro ginekologa wiec zapytam.
Robilam tez wapń, witaminę B12, D3 i kwas foliowy - to mi zleciła endokrynolog, tutaj wszystko w normie -
Uffff, to cieszę się, że nie będę sama. Ja sama podeszłam do sprawy, że ciąża to nie choroba. Ale ja mam nieprzespane noce, i te plecy, czasami gorsze samopoczucie. W ogóle nie jestem efektywna. Wiec czas pomyśleć o sobie.
ZuziaFruzia, Kasieńka lubią tę wiadomość
-
Ja jestem. Mam zwolnienie do 12.11. z jednej strony chciałabym wrócić do pracy. Z drugiej się boje. To zwolnienie mam z powodu nadmiernych wymiotów.Bezimienna wrote:Dziewczyny, jest już któraś z Was na zwolnieniu?
Ja chciałam pracować do końca grudnia pierwotnie, ale rezygnuje z tego pomysłu. Plan jest od połowy listopada.
Po za tym czuje się bardzo zmęczona cały czas. Ale bardziej się boje, żeby czegoś nie załapać w sezonie. U mnie w pracy o to nie trudno. Zobaczę co powie mi lekarz.-listopad 2022 ⏸️ - ciąża biochemiczna
- grudzień 2022 ⏸️
- wrzesień 2023 Staś ♥️👶
- październik 2024 starania o rodzeństwo
-listopad 2024 ⏸️- ciąża biochemiczna
- grudzień 2024 ⏸️
- luty 2025 poronienie zatrzymane 11/12 tydzień💔
- kwiecień 2025 ⏸️ciąża biochemiczna
- maj 2025 ⏸️ ciąża biochemiczna
25 .08 .2025 ⏸️
30.08.2025 pozytywna beta
2021 Nadczynność tarczycy

















