X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼
Odpowiedz

🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼

Oceń ten wątek:
  • Matylda88 Ekspertka
    Postów: 212 201

    Wysłany: 11 października, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj kupiłam sobie tort czekoladowy i zaczęłam się zastanawiać czy wszystko ze mną w porządku 🤣 mój mąż zachcianki słodyczowe ma większe ode mnie 😆 także zamiast mnie mobilizować do ograniczenia słodyczy to wręcz podsyca apetyt i tak razem sobie dogadzamy, tu lody, tam torcik, jakieś batoniki. Ostatnio zjadłam prawie całą paczkę orzeszków w karmelu z biedronki, są słodko słone i nie mogłam się powstrzymać 🤭

    Monika33, Laurelli lubią tę wiadomość

    02.2024: 8 tc 💔👼🏻
    10.2024: 13 tc 💔M.👼🏻
    10.2025: 9 tc 💔👼🏻
  • IT_Girl Ekspertka
    Postów: 202 338

    Wysłany: 11 października, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwielbiam słodkie 😂 Staram się ograniczać i wybierać zdrowsze zamienniki ale nie zawsze wychodzi 😜 Przy czym umiem się ograniczyć np. do paska czekolady, jednego ciastka itp. Niestety z cukrzycą nie mogę sobie pozwolić na zbyt dużo bo cukier by poszybował w kosmos 😅
    Słone też lubię, ale aż tak mnie nie ciągnie. Jadłam chipsy tydzień temu i na razie mi to wystarczyło.

    Matylda88, Monika33, Laurelli lubią tę wiadomość

    ♀️33 ♂️36 🐱🐱

    👩🏼 Cukrzyca T1, PCOS, Hashimoto, Insulinooporność

    🧑🏼 ✅

    6/25 - rozpoczęcie starań
    07.09.25 ⏸️ 🤞
    30.09.25 - jest ❤️
    07.11.25 - I Prenatalne - 6.5 cm 🩵
    02.01.26 - II Prenatalne 🤞

    preg.png
  • Matylda88 Ekspertka
    Postów: 212 201

    Wysłany: 11 października, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agat99 wrote:
    Niestety jem słodycze, w poprzedniej ciąży całkowicie mnie od nich odrzuciło, a teraz jednego dnia mi smakują, drugiego mniej, ale naprawdę staram się ograniczać do minimum.

    A czy ćwiczycie w tym pierwszym trymestrze? Bo ja przed ciążą ćwiczyłam sporadycznie ale codziennie dużo spacerowałam, a teraz pogoda mnie odstrasza i nie wiem czy włączyć sobie po prostu bieżnie w domu czy jakiś pilates dla ciężarnych online

    Ja rozłożyłam bieżnie ale wyczytałam, że nawet spokojny marsz na bieżni powoduje rytmiczne uderzenia stóp o podłoże, co zwiększa ciśnienie w miednicy i może nasilić krwawienie lub powiększyć krwiak, także chyba poczekam do następnej wizyty i jak nie będzie krwiaka to wtedy zacznę spacery na bieżni. Bo pogoda tragiczna, cały czas mżawka albo deszcz.

    Agat99 lubi tę wiadomość

    02.2024: 8 tc 💔👼🏻
    10.2024: 13 tc 💔M.👼🏻
    10.2025: 9 tc 💔👼🏻
  • Dżasta94 Ekspertka
    Postów: 177 503

    Wysłany: 11 października, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje zachcianki ciążowe są drogie bo bardzo ciągnie mnie do jedzenia na mieście 🤣 Raz zupa krem z pomidorów, potem burgery, KFC i kasa leci 🤣

    Matylda88, IT_Girl lubią tę wiadomość

    👱‍♀️ 31 👨33

    Starania od 2018.

    Niepłodność idiopatyczna.

    07.2025 - kwalifikacja do in vitro ☘️

    🗓️24.07 START ❤️
    💉Menopur
    💉Ovaleap
    💊Primolut Nor
    🗓️08.08 punkcja - ❄️❄️❄️❄️

    Przygotowanie do transferu:
    💊Lametta
    💉Ovitrelle
    💊Duphaston

    🗓️10.09 transfer (5-dniowa blastocysta)
    10 dpt - beta 38.83, progesteron 30.27
    12 dpt - beta 94.99, progesteron 27.64 (147%)
    14 dpt - beta 247.50 (162,8%)
    17 dpt - beta 1246.39 (194,3%)
    20 dpt - beta 3146 (153%)
    23 dpt - beta 7647 (143%)
    26 dpt - USG CRL 0.58 cm i ❤️
  • Karpatka95 Autorytet
    Postów: 277 259

    Wysłany: 11 października, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agat99 wrote:
    Niestety jem słodycze, w poprzedniej ciąży całkowicie mnie od nich odrzuciło, a teraz jednego dnia mi smakują, drugiego mniej, ale naprawdę staram się ograniczać do minimum.

    A czy ćwiczycie w tym pierwszym trymestrze? Bo ja przed ciążą ćwiczyłam sporadycznie ale codziennie dużo spacerowałam, a teraz pogoda mnie odstrasza i nie wiem czy włączyć sobie po prostu bieżnie w domu czy jakiś pilates dla ciężarnych online
    Ja przed ciążą trochę ćwiczyłam i biegałam. Teraz póki co nic nie kombinuję w 1 trymestrze 😊. Ale codziennie mam jakieś 6 spacerów z pieskiem w tym 3 dłuższe 🙈. Mimo pracy zdalnej i wszędobylskiego wożenia moich 4 liter samochodem, robię dziennie ok 10 tys kroków z piesiem, bo nie mam innego wyjścia 🤣

    Agat99 lubi tę wiadomość

    👩 30, 👨30

    05/2024 cp
    07/2024 cb
    01/2025 cb
    02/2025 cb
    05/2025 poronienie zatrzymane (6/9tydz)

    09/2025 ⏸️
    09.09 pęcherzyk ciążowy z malutkim zarodkiem
    17.09 crl 0,8cm i ❤️
    30.09 crl 1,9cm 🥹
    15.10 3,9cm Bobaska 😍
    29.10 Prenatalne - 6cm Małego Człowieczka 🥰
    6.11 7,1cm (Dziewczynka 🩷???)
    27.11 USG 🙏
    30.12 Prenatalne 🙏

    preg.png
  • Laurelli Autorytet
    Postów: 270 161

    Wysłany: 11 października, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karpatka95 wrote:
    Ja tak jak już pisałam nie mam wątpliwości i robię, kasa też nie gra roli. Wiem, że wynik jest obarczony jakimś tam ułamkiem procenta błędu. Ale w dalszym ciągu jest dla mnie lepszym wyznacznikiem niż Pappa. Pappa to statystyka, która u mnie może wyjść różnie ze względu na liczne poronienia. Pappa w mojej ocenia bardziej się przydaje do oceny funkcjonowania łożyska i ryzyka preeklampsji. W nifty izoluje się z krwi matki wolne komórki płodowe i bada się je genetycznie. Z racji wykształcenia i wykonywanego zawodu ufam testom genetycznym. Jedyne co zalecam to żeby nie iść zbyt wcześnie. Niby pisze od 10 tyg i też mnie strasznie kusi żeby już iść 😅 ale z każdym dniem i tygodniem jest większa ilość tych komórek płodowych w naszej krwi, więc ryzyko błędu spada. Im więcej komórek tym lepsza próbka do badania. Więc ja się jeszcze wstrzymam i planuje iść 11+2-11+4 🙏 To będzie tydzień przed prenatalnymi. Być może dostanę wyniki mniej więcej wtedy i będzie mniej stresu w razie gdyby Pappa wyszła taka sobie 😬 Poczekam do środowej wizyty i umawiam pobranie 🙏❤️

    Dziękuję za tak konkretne wyjaśnienie tych badań co i jak. I za podpowiedź ze lepiej później zrobić, to tak będę się też umawiać.
    Chciałabym już być w tym tyg i mieć wyniki i się naprawdę cieszyć tym momement. Ciąża jest bardzo stresująca 😭

    💃🏻 34l.
    🧔🏻‍♂️ 38 l.

    First baby 🍬
    💔
    X.25
    9/7tydz.

    🕊️ Poronienie zabiera marzenie, ale nie zabiera prawa do nadziei…

    •Życie i ciąża za granica 🌍
  • Karpatka95 Autorytet
    Postów: 277 259

    Wysłany: 11 października, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżasta94 wrote:
    Moje zachcianki ciążowe są drogie bo bardzo ciągnie mnie do jedzenia na mieście 🤣 Raz zupa krem z pomidorów, potem burgery, KFC i kasa leci 🤣
    Kfc to życie 😍 gdyby to tyle nie kosztowało to bym codziennie jadła skrzydełka z sosem Kentucky 🤣

    Dżasta94 lubi tę wiadomość

    👩 30, 👨30

    05/2024 cp
    07/2024 cb
    01/2025 cb
    02/2025 cb
    05/2025 poronienie zatrzymane (6/9tydz)

    09/2025 ⏸️
    09.09 pęcherzyk ciążowy z malutkim zarodkiem
    17.09 crl 0,8cm i ❤️
    30.09 crl 1,9cm 🥹
    15.10 3,9cm Bobaska 😍
    29.10 Prenatalne - 6cm Małego Człowieczka 🥰
    6.11 7,1cm (Dziewczynka 🩷???)
    27.11 USG 🙏
    30.12 Prenatalne 🙏

    preg.png
  • Matylda88 Ekspertka
    Postów: 212 201

    Wysłany: 11 października, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżasta94 wrote:
    Moje zachcianki ciążowe są drogie bo bardzo ciągnie mnie do jedzenia na mieście 🤣 Raz zupa krem z pomidorów, potem burgery, KFC i kasa leci 🤣

    Zupy krem też mi chodzą po głowie 😄 ogólnie to się tak dynamicznie zmienia, dzisiaj np. naszła mnie ochota na pierogi z Uniejowa 😅 z oscypkiem

    Dżasta94 lubi tę wiadomość

    02.2024: 8 tc 💔👼🏻
    10.2024: 13 tc 💔M.👼🏻
    10.2025: 9 tc 💔👼🏻
  • Laurelli Autorytet
    Postów: 270 161

    Wysłany: 11 października, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scandi-B wrote:
    Ja raczej nie miałam planu robić ani NIPT ani Pappy. W ciąży z synkiem robiłam tylko USG prenatalne (w Polsce) które wyglądało dobrze i nie potrzebowałam nic więcej. Pappa to statystyka dlatego nie chciałam sobie tym zaprzątać głowy, a co do NIPT to nie zależało mi na tym o ile USG wyglądało ok.
    Ale ostatnio dowiedziałam się że od niedawna kobiety po 35 roku życia w Norwegii maja to badanie sponsorowane. Jesli mi to położna potwierdzi to się raczej zdecyduje, ja wychodzę z założenia że co ma być to będzie i jeśli dziecko będzie chore to i tak nic z tym nie zrobię, ale ewentualnie można się dłużej oswoić z tematem.

    Też oczywiście mam myśli, co ma być to będzie ale tak jak piszesz dobrze się do tego przygotować.

    💃🏻 34l.
    🧔🏻‍♂️ 38 l.

    First baby 🍬
    💔
    X.25
    9/7tydz.

    🕊️ Poronienie zabiera marzenie, ale nie zabiera prawa do nadziei…

    •Życie i ciąża za granica 🌍
  • Karpatka95 Autorytet
    Postów: 277 259

    Wysłany: 11 października, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda88 wrote:
    Ja rozłożyłam bieżnie ale wyczytałam, że nawet spokojny marsz na bieżni powoduje rytmiczne uderzenia stóp o podłoże, co zwiększa ciśnienie w miednicy i może nasilić krwawienie lub powiększyć krwiak, także chyba poczekam do następnej wizyty i jak nie będzie krwiaka to wtedy zacznę spacery na bieżni. Bo pogoda tragiczna, cały czas mżawka albo deszcz.
    A czy tak samo nie działałby spacer po chodniku? 🤔 Ja do bieżni zawsze ubieram buty do biegania z amortyzacją, bieżnia też ma jakąś tam amortyzacje. No chyba że ktoś chodzi boso to wtedy faktycznie 😕 Aczkolwiek jeśli chodzi o krwiaka to lepiej dmuchać na zimne, ja nawet na spacery wolałam nie chodzić, bo czułam mocno ciągnięcie w podbrzuszu przy dłuższym staniu 😢

    👩 30, 👨30

    05/2024 cp
    07/2024 cb
    01/2025 cb
    02/2025 cb
    05/2025 poronienie zatrzymane (6/9tydz)

    09/2025 ⏸️
    09.09 pęcherzyk ciążowy z malutkim zarodkiem
    17.09 crl 0,8cm i ❤️
    30.09 crl 1,9cm 🥹
    15.10 3,9cm Bobaska 😍
    29.10 Prenatalne - 6cm Małego Człowieczka 🥰
    6.11 7,1cm (Dziewczynka 🩷???)
    27.11 USG 🙏
    30.12 Prenatalne 🙏

    preg.png
  • IT_Girl Ekspertka
    Postów: 202 338

    Wysłany: 11 października, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżasta94 wrote:
    Moje zachcianki ciążowe są drogie bo bardzo ciągnie mnie do jedzenia na mieście 🤣 Raz zupa krem z pomidorów, potem burgery, KFC i kasa leci 🤣
    Haha w sumie jak o tym pomyśleć to u mnie tak samo, niedawno wleciał ramen i kfc też 😂

    Dżasta94 lubi tę wiadomość

    ♀️33 ♂️36 🐱🐱

    👩🏼 Cukrzyca T1, PCOS, Hashimoto, Insulinooporność

    🧑🏼 ✅

    6/25 - rozpoczęcie starań
    07.09.25 ⏸️ 🤞
    30.09.25 - jest ❤️
    07.11.25 - I Prenatalne - 6.5 cm 🩵
    02.01.26 - II Prenatalne 🤞

    preg.png
  • Matylda88 Ekspertka
    Postów: 212 201

    Wysłany: 11 października, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karpatka95 wrote:
    A czy tak samo nie działałby spacer po chodniku? 🤔 Ja do bieżni zawsze ubieram buty do biegania z amortyzacją, bieżnia też ma jakąś tam amortyzacje. No chyba że ktoś chodzi boso to wtedy faktycznie 😕 Aczkolwiek jeśli chodzi o krwiaka to lepiej dmuchać na zimne, ja nawet na spacery wolałam nie chodzić, bo czułam mocno ciągnięcie w podbrzuszu przy dłuższym staniu 😢

    Możliwe że zwykły spacer będzie działał tak samo, różnica taka że na zwykłym spacerze można zrobić parę kroków i się zatrzymać, a na bieżni idzie się bardziej rytmicznie. Ja tak czy inaczej na razie odpuszczam jakąkolwiek formę spacerów, nawet niewielki wysiłek w domu (np. odkurzanie podłóg) powoduje dyskomfort w brzuchu, czy tak jak napisałaś - od dłuższego stania wszystko ciągnie, dlatego dużo odpoczywam z nadzieją że po następnej wizycie będę mogła już się poruszać. Na ten moment zamierzam wdrożyć jakieś rozciąganie bo czuję się mocno zastana 😅

    02.2024: 8 tc 💔👼🏻
    10.2024: 13 tc 💔M.👼🏻
    10.2025: 9 tc 💔👼🏻
  • Laurelli Autorytet
    Postów: 270 161

    Wysłany: 11 października, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem w szoku jak zmienia się wszystko w ciąży, ktoś jakby mi powiedział wcześniej to bym nie uwierzyła.
    Ja taka Miłośniczka kawy a od trzech tyg wogóle jej nie tykam bo mnie muli na sam smak jej.
    Słodycze to mogą kilka dni nie istnieć a później zjem jednego cukierka i tyle.
    Wogole jakby kubki smakowe mi się zmieniły.
    Naprawde to bym jadła tylko bułki z masłem i pomidorem solą i pieprzem 🙈
    A Jak pomyślę o pizzy to mnie wzdryga.
    I mam fazy rzeczywiście bo ostatnio zjadłam sushi vege to żarłam jak świnka 🤣 jakbym nigdy jedzenia nie widziała.
    Ale zauważyłam że jem bardzo małe poprcje.
    Częściej ale malutko.

    Matylda88, Scandi-B lubią tę wiadomość

    💃🏻 34l.
    🧔🏻‍♂️ 38 l.

    First baby 🍬
    💔
    X.25
    9/7tydz.

    🕊️ Poronienie zabiera marzenie, ale nie zabiera prawa do nadziei…

    •Życie i ciąża za granica 🌍
  • Karpatka95 Autorytet
    Postów: 277 259

    Wysłany: 11 października, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurelli wrote:
    Dziękuję za tak konkretne wyjaśnienie tych badań co i jak. I za podpowiedź ze lepiej później zrobić, to tak będę się też umawiać.
    Chciałabym już być w tym tyg i mieć wyniki i się naprawdę cieszyć tym momement. Ciąża jest bardzo stresująca 😭
    Wiem co czujesz, ja też od kilku dni już tylko myślę o wizycie 😕, tym bardziej że objawy jakby mniejsze, za to ciągnięcie w brzuchu i dziwne odczucia jakby większe 🫣 nie wiem czy to dobrze czy źle 🤔.

    Dziewczyny które planują Nifty a biorą heparynę, pamiętajcie że trzeba odstawić heparynę na conajmniej 24h. Ja z tego względu chyba się jednak zdecyduje na Felia Test, bo przy tym nie trzeba robić przerwy od heparyny i akurat ten test mogę pobrać u mojego lekarza przy okazji na wizycie 😊

    👩 30, 👨30

    05/2024 cp
    07/2024 cb
    01/2025 cb
    02/2025 cb
    05/2025 poronienie zatrzymane (6/9tydz)

    09/2025 ⏸️
    09.09 pęcherzyk ciążowy z malutkim zarodkiem
    17.09 crl 0,8cm i ❤️
    30.09 crl 1,9cm 🥹
    15.10 3,9cm Bobaska 😍
    29.10 Prenatalne - 6cm Małego Człowieczka 🥰
    6.11 7,1cm (Dziewczynka 🩷???)
    27.11 USG 🙏
    30.12 Prenatalne 🙏

    preg.png
  • Karpatka95 Autorytet
    Postów: 277 259

    Wysłany: 11 października, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda88 wrote:
    Możliwe że zwykły spacer będzie działał tak samo, różnica taka że na zwykłym spacerze można zrobić parę kroków i się zatrzymać, a na bieżni idzie się bardziej rytmicznie. Ja tak czy inaczej na razie odpuszczam jakąkolwiek formę spacerów, nawet niewielki wysiłek w domu (np. odkurzanie podłóg) powoduje dyskomfort w brzuchu, czy tak jak napisałaś - od dłuższego stania wszystko ciągnie, dlatego dużo odpoczywam z nadzieją że po następnej wizycie będę mogła już się poruszać. Na ten moment zamierzam wdrożyć jakieś rozciąganie bo czuję się mocno zastana 😅
    Miałam tak samo z tym brzuchem, więc lepiej leżeć 🫣. Po jakimś czasie już mnie kręgosłup nawalał od tego leżenia 😢

    👩 30, 👨30

    05/2024 cp
    07/2024 cb
    01/2025 cb
    02/2025 cb
    05/2025 poronienie zatrzymane (6/9tydz)

    09/2025 ⏸️
    09.09 pęcherzyk ciążowy z malutkim zarodkiem
    17.09 crl 0,8cm i ❤️
    30.09 crl 1,9cm 🥹
    15.10 3,9cm Bobaska 😍
    29.10 Prenatalne - 6cm Małego Człowieczka 🥰
    6.11 7,1cm (Dziewczynka 🩷???)
    27.11 USG 🙏
    30.12 Prenatalne 🙏

    preg.png
  • Monika33 Autorytet
    Postów: 446 355

    Wysłany: 11 października, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda88 wrote:
    Ja dzisiaj kupiłam sobie tort czekoladowy i zaczęłam się zastanawiać czy wszystko ze mną w porządku 🤣 mój mąż zachcianki słodyczowe ma większe ode mnie 😆 także zamiast mnie mobilizować do ograniczenia słodyczy to wręcz podsyca apetyt i tak razem sobie dogadzamy, tu lody, tam torcik, jakieś batoniki. Ostatnio zjadłam prawie całą paczkę orzeszków w karmelu z biedronki, są słodko słone i nie mogłam się powstrzymać 🤭
    Aż zazdroszczę ☹️ ja nic słodkiego jeść nie mogę ani pić, wszystko gorzkie bo mam glukozę 93😭a tak mam ochotę na lody, mega słodkie ciasta, takie naprawdę słodkie ☹️
    Jak czytałam o tym torcie itd to aż mnie ścisnęło 😛

  • A_nulka Przyjaciółka
    Postów: 64 129

    Wysłany: 11 października, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zawsze byłam niejadkiem a teraz to jest tragedia, nie mam na nic ochoty, żadnych zachcianek, od mnóstwa rzeczy mnie odrzuca… z obiadów wchodzą mi jedynie zupy. Słodycze przed ciążą kochałam, teraz też podjadam, ale nie sprawia mi to jakiejś większej przyjemności, więc zazwyczaj kończy się na 1-2 kawałkach co kilka dni. Za to cola smakuje jak nigdy dotąd, ale też bardzo sporadycznie i jak już to ta zero i bez kofeiny 😊

    A ja mam pytanie o Wasze podejście do kotów… po prenatalnych planujemy powiedzieć o ciąży, a moi rodzice mieszkają w domu jednorodzinnym i rok temu przypałętało się do nich aż 5 kotów i teraz coraz bardziej pchają się do domu. Jednego mama udomowiła, więc on wchodzi regularnie, śpi na krzesłach, ale zdarza się, że się też załatwi gdzieś w kącie… z racji, że to pół dzikie koty to boję się toksoplazmozy i innych chorób, a mąż mnie tu jeszcze bardziej nakręca 🙈 wydaje mi się, że jak powiemy rodzicom o ciąży to będą się pilnować z tymi kotami i nie będą ich wpuszczać, ale też nie chcę jakoś nadmiernie panikować, bo wiadomo, że mama na bieżąco po nich sprząta, już sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć, bo z rozmowy z mężem wyszło jakbyśmy mieli nie odwiedzać rodziców aż do porodu… macie jakieś doświadczenia/przemyślenia w tym temacie?

    18.09.2024 💔 poronienie zatrzymane 5tc

    29.08.2025 ⏸️
    16.09.2025 CRL 7,7 mm, serduszko ❤️
    23.09.2025 CRL 1,29 cm ❤️
    7.10.2025 CRL 3 cm ❤️
    20.10.2025 CRL 5,3 cm ❤️
    28.10. prenatalne CRL 7,2 cm ❤️ zdrowy chłopiec 🩵

    22.12. II prenatalne

    🙎🏽‍♀️ MTHFR, PAI-1, antykoagulant toczniowy, hashimoto
    🙎🏽‍♂️wszystko ok



    preg.png
  • Matylda88 Ekspertka
    Postów: 212 201

    Wysłany: 11 października, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karpatka95 wrote:
    Miałam tak samo z tym brzuchem, więc lepiej leżeć 🫣. Po jakimś czasie już mnie kręgosłup nawalał od tego leżenia 😢

    I tak źle i tak nie dobrze, mnie tyłek boli i już nie wiem jak leżeć 😅 jeszcze kot mnie nie opuszcza na krok i jak się ułoży na kolanach to już w ogóle zakres ruchu na kanapie mocno ograniczony

    02.2024: 8 tc 💔👼🏻
    10.2024: 13 tc 💔M.👼🏻
    10.2025: 9 tc 💔👼🏻
  • Matylda88 Ekspertka
    Postów: 212 201

    Wysłany: 11 października, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika33 wrote:
    Aż zazdroszczę ☹️ ja nic słodkiego jeść nie mogę ani pić, wszystko gorzkie bo mam glukozę 93😭a tak mam ochotę na lody, mega słodkie ciasta, takie naprawdę słodkie ☹️
    Jak czytałam o tym torcie itd to aż mnie ścisnęło 😛

    Omg przepraszam 🫣 na pocieszenie powiem ze nie był grzechu wart, jadało się lepsze 😄

    02.2024: 8 tc 💔👼🏻
    10.2024: 13 tc 💔M.👼🏻
    10.2025: 9 tc 💔👼🏻
  • Matylda88 Ekspertka
    Postów: 212 201

    Wysłany: 11 października, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A_nulka wrote:
    Ja zawsze byłam niejadkiem a teraz to jest tragedia, nie mam na nic ochoty, żadnych zachcianek, od mnóstwa rzeczy mnie odrzuca… z obiadów wchodzą mi jedynie zupy. Słodycze przed ciążą kochałam, teraz też podjadam, ale nie sprawia mi to jakiejś większej przyjemności, więc zazwyczaj kończy się na 1-2 kawałkach co kilka dni. Za to cola smakuje jak nigdy dotąd, ale też bardzo sporadycznie i jak już to ta zero i bez kofeiny 😊

    A ja mam pytanie o Wasze podejście do kotów… po prenatalnych planujemy powiedzieć o ciąży, a moi rodzice mieszkają w domu jednorodzinnym i rok temu przypałętało się do nich aż 5 kotów i teraz coraz bardziej pchają się do domu. Jednego mama udomowiła, więc on wchodzi regularnie, śpi na krzesłach, ale zdarza się, że się też załatwi gdzieś w kącie… z racji, że to pół dzikie koty to boję się toksoplazmozy i innych chorób, a mąż mnie tu jeszcze bardziej nakręca 🙈 wydaje mi się, że jak powiemy rodzicom o ciąży to będą się pilnować z tymi kotami i nie będą ich wpuszczać, ale też nie chcę jakoś nadmiernie panikować, bo wiadomo, że mama na bieżąco po nich sprząta, już sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć, bo z rozmowy z mężem wyszło jakbyśmy mieli nie odwiedzać rodziców aż do porodu… macie jakieś doświadczenia/przemyślenia w tym temacie?

    Moja mama ma 4 koty, w tym jeden niewychodzący i 3 chodzące na dwór i wchodzące do domu kiedy się im się zachce. Mieszkamy z mamą, więc siłą rzeczy nie mam wyboru - mam kontakt z tymi kotami, w tym ten niewychodzący spędza ze mną większość czasu. Myję dokładnie ręce przed jedzeniem, piorę regularnie koce. Z badań wyszło że toksoplazmozę już miałam i teraz mam przeciwciała, ale tych wychodzących kotów staram się wcale nie dotykać.

    A_nulka lubi tę wiadomość

    02.2024: 8 tc 💔👼🏻
    10.2024: 13 tc 💔M.👼🏻
    10.2025: 9 tc 💔👼🏻
‹‹ 91 92 93 94 95 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suplementy w ciąży – co naprawdę jest potrzebne?

Ciąża to czas pełen radości, ale i wyzwań. Jednym z najważniejszych aspektów, o które należy zadbać, jest odpowiednie odżywianie. Kobiety w ciąży często słyszą o konieczności suplementacji, ale które składniki są naprawdę niezbędne?

CZYTAJ WIĘCEJ