Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Wracając do tematu porodów to nie potrafię zrozumieć dlaczego nadal w wielu szpitalach obowiązuje zasada porodu naturalnego na siłę. Przy obecnych możliwościach sprzętu i wiedzy to się w głowie nie mieści żeby takie bzdury opowiadać a do tego jeszcze praktykować. Paris nie dziwię się, że wyszłaś z tych zajęć.
Ostatnio na fb jedna z moich znajomych wstawiła wywiad z lekarzem o cc. Ona od zawsze była wielką przeciwniczką cc a szczególnie tych na życzenie co oczywiście po raz kolejny podkreśliła w komentarzach. Szkoda, że nikt się nie zastanowi dlaczego kobiety boją się porodów i wybierają cesarkę. W artykule lekarka przekonuje, że nie należy słuchać opowieści mam/ciotek/babć o traumatycznych przeżyciach porodowych bo od czasu naszych narodzin wiele się w polskich szpitalach zmieniło. Niestety chyba ona nie ma świadomości że pozostaje nadal wiele oddziałów ze specjalistami z przed epoki i nie każda rodząca ma wybór na kogo trafi. Nie podoba mi się bardzo nagonka na kobiety które wybierają cc. Gdyby miały pewność, że zostaną potraktowane jak ludzie i odpowiednio zaopiekowane odsetek cc na życzenie pewnie byłby niższy. Można przedstawiać argumenty za porodem naturalnym ale bez oceniania zaraz tych co zdecydowały inaczej, że to z wygody itp. Wydaje mi się że żadna z mam rodzących (czy naturalnie czy przez cc) nie powie że to było wygodne przeżycie. No, musiałam wam się wyżalić
A jakby ktoś chciał przeczytać http://ohme.pl/zdrowie/chce-byc-dalej-kobieta-a-nie-porozciagana-matrona-wojna-o-cesarskie-ciecie/
A to nasza propozycja na wyjście ze szpitala (nie pierwsza i pewnie nie ostatnia, choć chwilowo jestem zakochana w kompleciku Pinokia). Jeśli będzie bardzo ciepło to bez kaftanika albo z body z krótkim rękawkiem a jak zimno to polarkowy kombinezon.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/858099447b53.jpg
Cigaretta, pasia27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hejka
Wróciłam niedawno z zakupowych wojaży i od dentysty... zjadłam i padam...
jutro wizyta między 17-18 i zabieram męża niech synka zobaczy.
Kupiłam dziś w tesco butelki Avent 2szt za 35zł, 5szt bodziaków z dł rękawem i 5szt z krótkim i takie zajebiste spodenki na 3-6 m-cy za... 10zł
Dodatkowo byłam u znajomej i dała mi 2 reklamówki ubranek po córci. Przebrałam, te typowo dziewczęce odłożyłam może się przydadzą a neutralne zostawiłam...
Co do odwiedzin to też bym nie chciala pielgrzymek do szpitala ale wiem że nie powstrzymają się przecież...
Co do porodu to zanim zaszłam w ciążę to zawsze chciałam mieć cesarkę za wszelką cenę ale teraz coraz bardziej jestem przekonana do SN, powiem wam szczerze, że najbardziej chodzi o to żeby nie czekali z cc w razie jakichś komplikacji a niestety często jest tak, że czekają do ostatniej chwili kiedy już kobieta ledwo żywa jest(oczywiście nie wszędzie i nie wszyscy)...przykre ale prawdziwe
migussia lubi tę wiadomość
[*]17.03.2014 Wikusia (9tc)
-
domi05 wrote:w jakich rozmiarach macie te ciepłe kombinezony na wyjście? Umiałybyście zmierzyć od ramienia (kołnierzyka) do dołu? Bo ja mam z metki 62, ale on jest jak inne które mam na 68 i myślę czy nie kupić czegoś mniejszego...
Zmierzyłam swój ma rozmiar 62 a od kołnierzyka do początku stópek jest 50 cmNasza Pchełka jest już z nami
-
nick nieaktualny
-
ja zdecydowalam sie na cc ze wzgledu na moją wade wzroku (dosyc duza), kręgosłup po urazie i problemy z sercem...ale powiem Wam szczerze ja gdybym mogla to chcialabym rodzic naturalnie,ale w moim przypadku niestety grozi to całkowitą utratą wzroku,lub kalectwem
-
nick nieaktualny
-
Co do odwiedzin.ja zapowiedziałam rodzince i koleżankom ze nie chce pielgrzymek w szpitalu bo raz ze wyglądałam i czułam się jak się czułam a dwa nie bylam sama na sali ..z reszta miałam sąsiadke jak poszłam ja odwiedzić a one w 4w sali dzieci plakaty kazda miała gości..duszno niw bylo czym oddychać...wrre...
Urodzilam 9sierpnia i dopiero we wrześni przyjechał tesciowa zobaczyć małego:-)
Wiadomo ze jakbym miała mamę czy siostrę to bym chciała by przyszly wczesniej do nas ale to tylko najbliższe..wujki i ciotki zostawiłam na koniec:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 18:30
-
nick nieaktualnycandles88 wrote:ja zdecydowalam sie na cc ze wzgledu na moją wade wzroku (dosyc duza), kręgosłup po urazie i problemy z sercem...ale powiem Wam szczerze ja gdybym mogla to chcialabym rodzic naturalnie,ale w moim przypadku niestety grozi to całkowitą utratą wzroku,lub kalectwem
masz już ustalona datę cc? właśnie nie wiem jak to jest jak będę miała skierowanie to ustala to e kwietniu czy teraz
-
to chyba jednak mam 68, bo mój ma długość 55cm... no nic... przejrzę wszystko to co mam, bo jakiś ciut cieplejszy pajacyk też miałam, a w razie czego albo dodatkowo właśnie kocyk, albo ubiorę w ten co mam bo już następnego chyba kupować nie będę...klaudia1534 wrote:Zmierzyłam swój ma rozmiar 62 a od kołnierzyka do początku stópek jest 50 cm
-
nick nieaktualny
-
Mój również ma 50 cm. Termin mam na po 20 maja więc nie sądzę by się przydał, na szczęście dostałam go od koleżanki po jej córeczce, również nie noszony.klaudia1534 wrote:Zmierzyłam swój ma rozmiar 62 a od kołnierzyka do początku stópek jest 50 cm
Zauważam że dziewczyny które wybierają cc od razu się muszą tłumaczyć dlaczego. Czasem jest to uzasadnione przyczynami zdrowotnymi, czasem strachem ale to nie powinno nikogo obchodzić a jedynym wytłumaczeniem powinno być że takie rozwiązanie jest dla nas najlepsze. Ja mam dość silny charakter i nie przejęłabym się takim gadaniem, jedynie mogłoby się to skończyć kłótnią ale jest wiele słabszych kobiet które taka ocena może bardzo zranić, będą rodzić za wszelką cenę naturalnie bo tak robi prawdziwa "matka Polka". Planuje poród naturalny ale w prywatnej klinice by czuć się pewnie, jednak nie czuję się przy tym lepszą matką od kobiet które wybrały cc. Za dużo nadal słyszy się traumatycznych opowieści z porodówek by dziwić się kobietą że uciekają w stronę cc, często nie wiedząc że są możliwe porody w dobrych szpitalach, z empatycznymi specjalistami, z różnymi metodami pomagającymi rodzącej.
A tak jeszcze w temacie porodu to macie doświadczenie z TENS?
migussia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
