Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Różyczka wrote:Witajcie Dziewczyny,
U nas dziś piękny, słoneczny dzień.
Aż chce się coś robić. Choć ja chęci mam dużo tylko forma nie pozwala prawie na nic
Jutro wybieram do kosmetyczki ( henna, manicure japoński, pedicure ), a mąż będzie musiał pomóc w domu z goleniem bo brzuch wszystko zasłania. Mam nadzieję, że mu dobrze pójdzie bo do porodu moge tylko na niego liczyć. Myslalam, żeby isc na wosk, ale nie wiem czy wyleżę tak długo.. Przez moje dolegliwości z nikim sie nie umawiam bo co chwile źle sie czuje
Po południu ma teściu przyjść pomoc składać komodę.
Fajnie by było miec ja złożona bo ciuszki itp zalegają w torbach pod ściana. Nawet nie pamietam co w nich jest.
Dziś chciałabym zamówić rzeczy do szpitala tylko ciągle nie wiem co. Dobrze, że jest lista dostępna
Zamówię też rożek bo z tego co pamietam jest wymagany w szpitalu.
Mi też intuicja podpowiada, że będziemy we troje w połowie kwietnia
Tola pytałaś o wizyty.
Do tej pory miałam co 3 tyg a teraz przez zle samopoczucie ( twardniejący brzuch i skurcze silne ) co 2 tygodnie.
Kochana wstrzymaj sie z woskiem do po porodzie,możesz mieć teraz nieestetyczne przebarwienia,ktore niestety nie zniknąRóżyczka lubi tę wiadomość
-
pasia27 wrote:Pewnie jakas czesc odeszla..z reszta chyba do 12godz można czekać na akcje..albo do 24? Hmmm nie pamiętam dokladnie..
Wszystko poszło USG miałam wczoraj i dzisiaj. Bezwodzie.
Ja miałam wstrzymywanie bo u mnie akcja prawie od razu była bo macica zaczęła się obkurczać niestety CRP od wczoraj wzrosło i nie mogą dłużej małej trzymać w brzuszku. Czekają jednak aż zacznie się samo a że tak wyciszyli że skurczy brak teraz to o 12 dadzą oxy.. Na razie leże pod ktg ale wiadomo no każda godzina dla takiego maluszka też jest ważna w brzuchuLivia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualny
-
xpatiiix3 wrote:Wszystko poszło USG miałam wczoraj i dzisiaj. Bezwodzie.
Ja miałam wstrzymywanie bo u mnie akcja prawie od razu była bo macica zaczęła się obkurczać niestety CRP od wczoraj wzrosło i nie mogą dłużej małej trzymać w brzuszku. Czekają jednak aż zacznie się samo a że tak wyciszyli że skurczy brak teraz to o 12 dadzą oxy.. Na razie leże pod ktg ale wiadomo no każda godzina dla takiego maluszka też jest ważna w brzuchu
U mnie tez chlusnely wody i postanowili wywołać..porod na sucho..no ale w 39tyg..
Pstuniu trzymaj się tam!jestesmy myslalami z Wami!xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Patuska trzymaj się Slonce!! My tu wszystkie jestesmy z Wami, trzymamy kciuki, i mentalnie dajemy Wam obu mega powera!! Malenka a Ty walcz boo masz budowanych Rodzicowbi Rodzenstwo!! Choc trudna dtoga przed Wami ja wierze i modle sie aby byla ona jak najlzejsza! I obyscie Obydwie szybciutko RAZEM(!!!) wrocily do domku!!
Pati jeszcze raz buziaki i sciskam!!xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wróciłam od lekarza, mam jakieś upławy, ale na szczęście to nie był czop... szyjka długa, wszystko dobrze trzyma, USG będzie 14 marca (czyli w 33tyg. - nie za późno?) , mały tak się ruszał i obracał że położna nie umiała mu tętna złapać, była zaskoczona jakie z niego ruchliwe dziecko
W końcu czuję Go po całych dniach
Dostałam od położnej też listę z potrzebnymi rzeczami w szpitalu, w którym chcę rodzić, także w marcu wszystko popiorę i przygotuję
Idę Was doczytaćCarolq, patkaaxx90, bereda11, Patrycja24, migussia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
domi05 wrote:Wróciłam od lekarza, mam jakieś upławy, ale na szczęście to nie był czop... szyjka długa, wszystko dobrze trzyma, USG będzie 14 marca (czyli w 33tyg. - nie za późno?) , mały tak się ruszał i obracał że położna nie umiała mu tętna złapać, była zaskoczona jakie z niego ruchliwe dziecko
W końcu czuję Go po całych dniach
Dostałam od położnej też listę z potrzebnymi rzeczami w szpitalu, w którym chcę rodzić, także w marcu wszystko popiorę i przygotuję
Idę Was doczytaćdomi05 lubi tę wiadomość