Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnydomi05 wrote:Jeszczcze nie wstałam ale od godziny zupełnie nie mam nic przeciwbolowego, bo podpieli najpierw antybiotyk a teraz glukoze i jak to zleci dopiero dają przeciwbólowe. Jak leżę bez ruchu to w zasadzie nie boli albo słabo, jedynie jak się ruszam z boku na bok, albo poprawiam i trochę spinam to ciągnie trochę i szarpie, ale myślałam że będzie dużo gorzej. Bolało tylko po środku na obkurczanie macicy, oj bardzo bolało, trochę się zwijalam, Ale to był przerywany ból ok. Pół godziny,więc do zniesienia
Zobaczymy jak będzie do jutra
Po jakim czasie się wstaje z łóżka? I to się liczy od rozpoczęcia czy od szycia?
Z tego co wiem to u mnie w szpitalu po 10 h obowiązkowa pionizacja chyba , że się ktoś źle czuje. A małego masz przy sobie czy zabrali na salę noworodków i przywioza jak wstaniesz? Kurcze tez juz bym chciała mieć za sobą cc. Boje się tego bólu no i ze pokarmu nie będzie. Dokarmiaja małego mm? -
No to prawda, jeden ogromny minus cesarki ze maluszka dostanę jutro, widziałam bo tylko przez chwilkę bo szybko Go zabierali bo.obstawiali że ma mniej niż 2kg
No ale mąż u niego był dwa razy, Panie mu powiedziały jak przyszedł żeby wszedł bo.już nie wiedzą co z nim zrobić bo cały czas płacze, a mąż tylko poglaskal i cisza:-)
A mi się chyba instynkt macierzyński włącza bo ciągle myślę czy wsZystko dobrze i ubolewam że jest daleko i myślę o tym jak biedaczek znosi tą samotność. A jeszcze rano byłam przerażona byciem mama i nie umiałam sobie tego wyobrazić
Lilik lubi tę wiadomość
-
Tola, nie mam Go przy sobie... dokarmiaja, do.karmienia dostanę małego dopiero jutro, takie zasady szpitala, ze po CC po 24H dają do karmienia dopiero...
Dziś jeszcze trochę popisze Ale.odkąd jutro dostanę maluszka to pewnie stąd trochę zniknie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 18:38
Carolq, hiacynta99., Lilik, monilia84 lubią tę wiadomość
-
NatiB wrote:Ja mam żółty od 2 miesiecy jesli dobrze pamiętam, ginekolog stwierdziła że nie ma ani infekcji bakteryjnej ani grzybiczej, gbs też ujemny także nie wiem, widocznie tak jest naturalnie...
u mnie tak samo, ale nie jest tego jakoś strasznie dużo, więc gin kazała się nie martwić, bo niema infekcji.
-
domi05 wrote:Hej Dziewczyny
Dziś (38t5d) o 11.10 przez CC urodził się Dominik z wagą 2450g i 51cm
Dziś, bo wczoraj o 10 miałam nadzieję że coś powoli rusza i chciałam próbować naturalnie,ale niestety mimio 10 dawek oksytocyny nic nie ruszyło i postanowiliśmy już dłużej nie czekać, po rozmowie z ordynatorem dzis przed 11 zadzialo się to tak szybko że ledwo mąż zdążył dojechać zanim z małym z sali wyjeżdżali, od razu przygotowanie, kroplowki, i cięcie
Super , gratulacje z całego serca, kolejny dzidziuś na świecie
domi05 lubi tę wiadomość
-
domi05 wrote:Tola, nie mam Go przy sobie... dokarmiaja, do.karmienia dostanę małego dopiero jutro, takie zasady szpitala, ze po CC po 24H dają do karmienia dopiero...
Dziś jeszcze trochę popisze Ale.odkąd jutro dostanę maluszka to pewnie stąd trochę zniknie
No to szykuj się na jutro masuj cycki zdrówka dla Was 
domi05 lubi tę wiadomość
-
Na ginekologi powiedziala mi lekarka ze z dzieckiem wszystko jest ok i dala mnie na SOR do chirurga ortopedii zeby sprawdzil mi miednice i kosci udowe
O co w ogole chodzi jak z brzuchem moglam wyladowac ku*wa u ortopedy?! do tego pelno ludzi. Ok 5h czekania na bank
Chyba z tad pojde.
-
nick nieaktualny
-
Mysle ze każde bole i kazde pseudo skurcze sa po cos ,cos powodują i nie trzeba ich hamowaćCarolq wrote:Myślałam ze jak boli to trzeba wsiąść hymmm myślisz ze to chamuje troszkę ? Mam piłkę wiec moge skakać
skoro i tak masz światełko na poród hehe
Z reszta zawsze to chemia te piguły..Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 19:45
Carolq lubi tę wiadomość
-
Nie wspominaj mi masowaniu. ,. Kazali mi masowac w szpitalu brodawki żeby organizm wytworzył oksytocyne i żeby tak naturalnie przyspieszyć poród... już w niedzielę mnie brodawki bolały jak cholerahiacynta99. wrote:No to szykuj się na jutro masuj cycki zdrówka dla Was
W razie czego mam dla małego nakladki
hiacynta99., Carolq lubią tę wiadomość
-
Tez chcialam napisac, ze dzieci po CC sa zdecydowanie ladniejszepasia27 wrote:Domi.
Ale on cudowny
Dzieci po cc sa.takie śliczne,idealne
Nie musza tej ciężkiej drogi.pokonywac hehe wiadomo, ze dla kazdej mamy jej dziecko jest najpiekniejsze, ale wiadomo, ze po przeciskaniu sie przez kanal widac po maluszkach wysilek, ktory musialy uczynic.
pasia27 lubi tę wiadomość
Patrycja24 -
Pati, Ale zaraz po porodzie wyglądał zupełnie inaczej, miał dużo bardziej pomarszczona twarz - widziałam tylko twarz bo był już cały zawiniety i.miał czapeczke jak mi Go.pokazali, obstawiali ze ma mniej niż 2kg i szybko chcieli Go.ogrzac
Może po CC dzieci szybciej dochodzą do siebie? Mąż robił zdjęcia z godzinę po porodzie
hiacynta99., pasia27, Lilik, Carolq lubią tę wiadomość
[/link]
