X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • JustyśM Autorytet
    Postów: 851 787

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie piersi bez zmian zero bólu zero siary- wogole zero jakichkolwiek oznak że coś tam jest lub ma byc-jestem zła choć trzymam się nadziei że coś się ruszy po porodzie.Dzis miałam sen że cos tam wyleciało ale to chyba moja podświadomość błaga o kropelki. Może zacznę pić herbatkę na laktacje. ..

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5sej288cimr979.png[/link]
  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asmee wrote:
    Zaciskam nogi i czekam, może się uda! ;D A dwójki nie potrzebne, TV darmowe na każdej sali :P Po tych kilku dniach to nawet większość seriali już znam ;d i na jedzenie narzekać nie można. :)

    Siara mi poszła dzień po wyjściu ze szpitala. Tak jak czop zaczął odchodzić. Nie leci ale po kremowaniu parę kropel się pojawia. Przyznam, że trochę mnie to uspokoiło, bo bałam się, że nie będę miała pokarmu.

    Wczoraj znów na wkładce pojawił się pasek gęstego śluzu, więc czop odchodzi kawałkami.. ciekawe jak długo jeszcze. A dzisiaj niunia wyjątkowo mało aktywna. Jak się nie rozbudzi to chyba nawet zadzwonię do gin lub pojadę na IP...
    Szok! Darmowe tv w szpitalu :O
    Mam portfel pełen dwójek :) bedzie na ciuchcie dla młodej.

    Mówią, że jak dziecko spokojne to sie przygotowuje do porodu. Dżordż sie na pewno nie przygotowuje. Wali od rana po całym brzuchu. Gośka tylko ogląda i komentuje "o! Dupe wypine. Siusiaka wystawia. Rusza sie na prawde".

    Tylko ja niedomagam - albo bym spala albo siedziała w toalecie.. :/

    pasia27 lubi tę wiadomość

    f2wlepok51d0udm2.png
  • malvva Autorytet
    Postów: 818 951

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde dziewczyny musze sie podzielić ;p siedze sobie na kanapie a tu sms z banku ze zaksiegowano kwote 1200 zl nagroda specjalna, na poczatku myslalam ze to jakis zart ale wchodze na konto i rzeczywiscie jest przelew z mojej pracy oO a wyplata dopiero 10 maja, jest nagroda specjalna heheh ;p wreszcie kupie jakis porzadny wózek

    Iwa81, Patrycja24, Alicce, Aniu_leczka, bimba, pasia27, monilia84, i.am.chappie lubią tę wiadomość

    km5s8u69j7y5auw8.png


    Malwina
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malvva wrote:
    Kurde dziewczyny musze sie podzielić ;p siedze sobie na kanapie a tu sms z banku ze zaksiegowano kwote 1200 zl nagroda specjalna, na poczatku myslalam ze to jakis zart ale wchodze na konto i rzeczywiscie jest przelew z mojej pracy oO a wyplata dopiero 10 maja, jest nagroda specjalna heheh ;p wreszcie kupie jakis porzadny wózek
    fajna niespodzianka

    Iwa81 lubi tę wiadomość

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malvva wrote:
    Kurde dziewczyny musze sie podzielić ;p siedze sobie na kanapie a tu sms z banku ze zaksiegowano kwote 1200 zl nagroda specjalna, na poczatku myslalam ze to jakis zart ale wchodze na konto i rzeczywiscie jest przelew z mojej pracy oO a wyplata dopiero 10 maja, jest nagroda specjalna heheh ;p wreszcie kupie jakis porzadny wózek

    to widzę w ogóle kwiecień miesiąc niespodzianek, bo ja ostatnio się zdziwiłam jak dostałam info o zaksięgowanych 1700zł z ZUS-u, a nigdy nie byłam na L4 żeby Zus mi płacił i nie wiedziałam że płacą od razu za okres L4,myslałam że będzie normalnie miesięczna wypłata, a tu niespodziewanka była najpierw wypłata z pracy za marzec a 10 dni później kasa z ZUS-u ;)

    malvva lubi tę wiadomość

    km5sdf9h3loowecn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malvva wrote:
    Kurde dziewczyny musze sie podzielić ;p siedze sobie na kanapie a tu sms z banku ze zaksiegowano kwote 1200 zl nagroda specjalna, na poczatku myslalam ze to jakis zart ale wchodze na konto i rzeczywiscie jest przelew z mojej pracy oO a wyplata dopiero 10 maja, jest nagroda specjalna heheh ;p wreszcie kupie jakis porzadny wózek


    też dostałam :)

    malvva lubi tę wiadomość

  • aaaguchaaa Autorytet
    Postów: 495 255

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My na premie nagrody cokolwiek nie mamy co liczyć.dyrektor szpitala powiedzial ze wystarczahaco sie bahapalysmy podwyżkami zministerstwa i ze przez to ze są te podwyżki pn nie ma kasy na premie
    . Nie żeby placilo nam ministerstwo, nie zeby z kazdej comiesiecxnej transzy podwyżek odprowadane bylo 70zl a konto szpitala. (400zl brutto brutto..) ale przez tte podwyżki zlamas na premie nie ma... Eh.. Pomijam ze jak we wrześniu je ogłosili i w październiku pula dla wszystkich pigul byla wyplacons szpitalowi to kase dostałyśmy prawie w grudniu.. Chyba nie musze mówić ze rozmawiamy o kwocie ponad 1mln zl pracujących na koncie szpitala :D

    ex2b8rib3sp7l0jl.png
  • Olka 25 Koleżanka
    Postów: 33 4

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny moze któraś z was słyszała coś o łożysku nisko schodzącym. Dzis na wizycie właśnie takie coś usłyszałam, jestem przerażona bo gin nie wyjaśniła od czego to moze być. I dodatkowo coś jest z przepływem z lewej strony u dołu. Będę wdzięczna za odpowiedzi

  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 555

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka 25 wrote:
    Dziewczyny moze któraś z was słyszała coś o łożysku nisko schodzącym. Dzis na wizycie właśnie takie coś usłyszałam, jestem przerażona bo gin nie wyjaśniła od czego to moze być. I dodatkowo coś jest z przepływem z lewej strony u dołu. Będę wdzięczna za odpowiedzi

    Po prostu masz łożysko umiejscowione blisko ujścia macicy czyli w pobliżu szyjki itd. Nie jest przodujące ale jest w pobliżu. Nie ma sie czym denerwować. Czasem sie tak umiejscowi. Trzeba troche oszczędniej żyć. Który to tydzien, że dopiero o tym uslyszałas?

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • hiacynta99. Autorytet
    Postów: 385 510

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem juz po ktg

    Jeden mini skurcz tylko był :)

    A wiec szybko się nie zanosi na poród. :P

    hsxq6uc.png
  • marzenka06 Autorytet
    Postów: 771 201

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hiacynta99. wrote:
    Jestem juz po ktg
    Jeden mini skurcz tylko był :)
    A wiec szybko się nie zanosi na poród. :P

    Hiacynta a mini skurcz, to na ile procent? :) bo ja się nie znam.

    zrz682c3xdy3h4kv.png
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 555

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liley, z tymi cesarkami też różnie teraz. Przyszla na oddzial jedna babka, miała się polozyć na ginekologii i czekać az sie akcja rozwinie. Poszli zrobic usg i wyszlo ze mały ma 4,5 kg ponad to od razu zabrali na cesarke, nie męczyli naturalnym. I dobrze, bo mały urodził sie 4,7 :P . Ale zabrali ją od razu, nie kazali probować naturalnie, nie czekali na nic i nie męczyli jej. No nie wiem, ciężko mi mowic, bo jesli chodzi o porody to bardziej z boku obserwowałam co sie dzieje. Byle nie trafić na zły dzień gdy położne nie mają humoru a lekarze wszystkich traktują rutynowo.

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • Olka 25 Koleżanka
    Postów: 33 4

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatiB wrote:
    Po prostu masz łożysko umiejscowione blisko ujścia macicy czyli w pobliżu szyjki itd. Nie jest przodujące ale jest w pobliżu. Nie ma sie czym denerwować. Czasem sie tak umiejscowi. Trzeba troche oszczędniej żyć. Który to tydzien, że dopiero o tym uslyszałas?

    Jestem w 36 tyg. Dużo przypadków takich było ale na początku ciąży i o takich to słyszałam. Gin mnie troche przestraszyła bo tak o tym mówiła jakbym miała za chwile urodzić...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ktoras z Was bedzie dostawac z pzu za urodzenie dziecka. Patrzylam ,ze w moim pakiecie jest 1500 zl ale czy oni to rzeczywiscie wyplacaja?

  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej my też po KTG, nic przepowiadającego poród lekarz nie dostrzegł. Były niby jakieś małe 4 skurcze, ale mały miał wysokie tętno, momentami bardzo ale nie wiem ile bo nie powiedzieli mi :( Lekarz niby twierdzi że takie skoki są ok ale ja oczywiście zaczęłam się martwić już :(

    A u Was maluszki mają niskie tętno?? Ja byłam na pewno mega zestresowana bo to pierwszy raz serducho mi waliło masakrycznie. Mam nadzieję że małemu nic nie grozi. Ciągle czuje ruchy także myślę że będzie ok, czasem to mam już schizy czy za mocno się nie rusza :)

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 555

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monilia84 wrote:
    Hej my też po KTG, nic przepowiadającego poród lekarz nie dostrzegł. Były niby jakieś małe 4 skurcze, ale mały miał wysokie tętno, momentami bardzo ale nie wiem ile bo nie powiedzieli mi :( Lekarz niby twierdzi że takie skoki są ok ale ja oczywiście zaczęłam się martwić już :(

    A u Was maluszki mają niskie tętno?? Ja byłam na pewno mega zestresowana bo to pierwszy raz serducho mi waliło masakrycznie. Mam nadzieję że małemu nic nie grozi. Ciągle czuje ruchy także myślę że będzie ok, czasem to mam już schizy czy za mocno się nie rusza :)


    No jak sie rusza to tetno musi skakać. Gdyby przy ruchach tętno małego było stałe to by było coś nie tak. Takze jest ok:)

    monilia84 lubi tę wiadomość

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatiB wrote:
    Liley, z tymi cesarkami też różnie teraz. Przyszla na oddzial jedna babka, miała się polozyć na ginekologii i czekać az sie akcja rozwinie. Poszli zrobic usg i wyszlo ze mały ma 4,5 kg ponad to od razu zabrali na cesarke, nie męczyli naturalnym. I dobrze, bo mały urodził sie 4,7 :P . Ale zabrali ją od razu, nie kazali probować naturalnie, nie czekali na nic i nie męczyli jej. No nie wiem, ciężko mi mowic, bo jesli chodzi o porody to bardziej z boku obserwowałam co sie dzieje. Byle nie trafić na zły dzień gdy położne nie mają humoru a lekarze wszystkich traktują rutynowo.
    Może wydarzyło się coś o czym lepiej nie wiedzieć. Wiesz gdybym miała przeciwwskazania ginekologiczne a piła powiedziała by 'o damy rade z tym urodzić' to bym próbowała. Ale ja mam konkretne pwskazania neurologiczne i każdy neurolog mówi ze nie ma szans, za duże zagrożenie dla dziecka. Ide z plikiem dokumentów, skierowan, zaświadczeń i słyszę od ordynatora 'rodzi się mięśniami gładkimi, a u pani obniżona siła mięśni szkieletowych. Cięcia nie robimy'. No szczeka pod podłogą! Młoda 3.500 a oni mi wmawiają, ze dziecko za małe a ja nie jestem w 39tc tylko w 36!

    To jest nic - ja 150cm wzrostu, waga startowa 43kg, w Trzciance okazuje się ze miednica wąska i dziecko nie wyjdzie... to moja dr mówiła od razu. Ale piła swoje.
    Może się coś zmieniło, kilka mam skargę napisało. Wiem że są też problemowe pacjentki ale ja zawsze staram się współpracować żeby wszystko przebiegało sprawnie.

    Ty trzymaj nogi ściśnięte :) a jak nie (czego baaaardzo nie życzę) obyś trafiła w pile na ta 'lepsza' zmianę...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2016, 14:35

    f2wlepok51d0udm2.png
  • Różyczka Autorytet
    Postów: 708 1177

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Majóweczki!
    Nacia gratuluję Synka! Zycze Ci żeby jak najszybciej był z Tobą. Az mi się łezka w oku zakręciła jak przeczytałam, ze ci go zabrali. Ja w szpitalu miałam swoją Córeczkę cały czas przy sobie i spałyśmy w łóżku razem. Najważniejsze jednak jego zdrowie, Ty jesteś bardzo dzielną mamą i już niebawem będziesz go mogła tulić do woli.
    Ja również 8h po cesarce byłam już na chodzie. Bez cewnika, po prysznicu itp. Najlepiej jak najszybciej się zmobilizować bo czym się wcześniej ogarnie tym szybciej dochodzi się do siebie. Wczoraj minął tydzień od urodzenia Tolinki. Szwy zdjęte, blizna cienka jak włos i prawie niewidoczna, [po uporczywym hemoroidzie ani śladu.
    Nie bójcie się cesarki a te Dziewczyny które będą rodzic w szpitalu zeromskiego w Krakowie to już w ogóle.Ja bardzo dobrze wspominam.
    My z Córeczką mamy się dobrze. tatuś kanguruje, nawet w nocy. Na dzień dzisiejszy jest nam naprawdę dobrze razem. Jesteśmy totalnie zakochani w naszej Księżniczce.Oby kolki ominęły nas szerokim łukiem.
    A teraz co jest najpotrzebniejsze;
    wygodny fotel do karmienia plus poduchy!
    dobrej jakości i dobrze dobrany stanik do karmienia
    głowka kapusty gdy pojawi się nawał
    nie sprawdził sie rożek, który rzekomo miał być wygodny do karmienia
    Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązania!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2016, 14:36

    Nacia, Patrycja24, i.am.chappie, hiacynta99., monilia84, tola2014, josephinka84, Iwa81, Lilik, Carolq, pasia27 lubią tę wiadomość

  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 555

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka 25 wrote:
    Jestem w 36 tyg. Dużo przypadków takich było ale na początku ciąży i o takich to słyszałam. Gin mnie troche przestraszyła bo tak o tym mówiła jakbym miała za chwile urodzić...

    Przodujące jest niebezpieczne ale i takie dużo kobiet ma i dziecku nic nie jest. Jest też lożysko nachodzące czyli takie, kiedy kosmki wczepione są w jakimś procencie w ujście macicy. A takie blisko ujścia to luz, skoro nie nachodzi a jest tylko blisko to nie ma sie czym martwić. Na pewno by ginekolog powiedziała gdyby bylo niebezpieczenstwo

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 555

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liley wrote:
    Może wydarzyło się coś o czym lepiej nie wiedzieć. Wiesz gdybym miała przeciwwskazania ginekologiczne a piła powiedziała by 'o damy rade z tym urodzić' to bym próbowała. Ale ja mam konkretne pwskazania neurologiczne i każdy neurolog mówi ze nie ma szans, za duże zagrożenie dla dziecka. Ide z plikiem dokumentów, skierowan, zaświadczeń i słyszę od ordynatora 'rodzi się mięśniami gładkimi, a u pani obniżona siła mięśni szkieletowych. Cięcia nie robimy'. No szczeka pod podłogą! Młoda 3.500 a oni mi wmawiają, ze dziecko za małe a ja nie jestem w 39tc tylko w 36!

    To jest nic - ja 150cm wzrostu, waga startowa 43kg, w Trzciance okazuje się ze miednica wąska i dziecko nie wyjdzie... to moja dr mówiła od razu. Ale piła swoje.
    Może się coś zmieniło, kilka mam skargę napisało. Wiem że są też problemowe pacjentki ale ja zawsze staram się współpracować żeby wszystko przebiegało sprawnie.

    Ty trzymaj nogi ściśnięte :) a jak nie (czego baaaardzo nie życzę) obyś trafiła w pile na ta 'lepsza' zmianę...


    Ja pierdziele, w ogóle szok że oni mają taką odwage podważać decyzje innych lekarzy. Jakby Ci sie cos stało przy porodzie to co by powiedzieli? " Tak sie czasem dzieje"? Ciekawe czy jakby mieli Ci wydać na pismie zaswiadczenie ze mimo zaleceń do cesarki oni zalecają naturalny i że na pewno Ci nic nie bedzie, to ciekawe czy by tak chętnie podważali opinie innych lekarzy. A z tymi tygodniami co twierdzili że tygodnie są wczesniejsze niż to bylo ustalone, to tez sie spotkalam :) Jedna lezala z hipotrofią (bo jarała poł paczki fajek dziennie) i w 37 tyg jej dziecko miało 1,900 kg wagi, to zbadali i stwierdzili ze to nie hipotrofia tylko wczesniejszy tydzien, 33. XD . A laska mowi "ale bylam na usg w 7 tygodniu i zarodek miał 8mm, to skoro teraz jest dopiero 33tydzien to wtedy zarodka w ogole być nie powinno i ja w ciąży wtedy też nie powinnam byc i zajśc dopiero miesiąc pozniej?" A oni dalej swoja teoria xD leżalam tam i słuchalam tego i mowie "jacież pierdziele". Oni w ogole jakby rozumy pozjadali wszystkie...


    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
‹‹ 1634 1635 1636 1637 1638 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ