X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny ja wciąż dużo pracy i siedzę po nocach i pracuję . Co do dzisiejszego piątku wątpię aby coś się ruszyło bo ciszaaaaa ;/ ... aż sie wkurzam dziś idę do gina ale nie swojego więc pewnie za dużo się nie dowiem :( więc lipka. Także chyba na dziś nie mam co liczyć :(
    Tak czy siak muszę urodzić do 8 :P hehe bo jak nie to 10 tak zrozumiałam gin będzie chciał już ją wyciągać a nie chce mieć indukcji :( ...
    Ćwiczeń przyspieszających :P nawet żadnych nie robię bo nie mam na to czasu to jak ma pójść coś do przodu masakra :( ...

    Dobra dziewczynki lecę pracować ;/ buzioleee ;* i miłego dnia

    Iwa81 lubi tę wiadomość

  • Lilik Ekspertka
    Postów: 147 129

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Dziewczyny!

    Marietta, trzymam kciuki za wizytę. Ja też dziś do lekarza na 11.00 :)

    Carolq - trzymaj się. Ostatnie dwa tygodnie miałam identyczne :/ .

    pasia27 lubi tę wiadomość

    3jgx9n73ycg6jadh.png
  • zabuszka Autorytet
    Postów: 1076 717

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a przed nami jeszcze teoretycznie miesiac:P no chyba ze maly bedzie chcial wczesniej nas zobaczyc

    Iwa81, Rudzina lubią tę wiadomość

    1e6e393edd.png

    cb8576b8d0.png
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy się i My, wczoraj zaczęłyśmy 38 tydzień,
    torby popakowane, pokój się wykańcza - ostatnie dekoracje,
    i czekamy do 13.05 - mając nadzieję że wcześniej nic się nie wydarzy, dzisiaj w nocy sukces - żadnej wizyty w kibelku ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2016, 08:50

    Lilik, pasia27 lubią tę wiadomość

    km5sdf9h3loowecn.png
  • JustyśM Autorytet
    Postów: 851 787

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8b8999e1b9d6.jpg
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7dbf562c0248.jpg

    Dziewczyny jestem przerażona dziś przegladalam się moim nogą i są grube,wokół kolan mam tłuszcz-czuje się źle, nie wiem jak ja to zgubie. ..

    Lilik, hiacynta99., Iwa81, Patrycja24, pasia27 lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5sej288cimr979.png[/link]
  • malvva Autorytet
    Postów: 818 951

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi sie dzis snilo ze mi wosy odeszly :D az sie macalam w kroczu po obudzeniu :p

    pasia27 lubi tę wiadomość

    km5s8u69j7y5auw8.png


    Malwina
  • hiacynta99. Autorytet
    Postów: 385 510

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 39 tyg :).

    Dzis jadę na ktg :) mam nadzieje ze wrócę spowrotem do domu :D

    Ja narazie zadowolona jesli chodź o brzuch, żadnego rozstepa nowego nie mam!! Juz 2 krem kończę :) żadnego celulitu nie zauważyłam :P uff

    waga tez się wiele nie zmieniła pomimo mojego obżarstwa 11,5 +

    Dobra zbieram sie na szpital! Mija gin ma dyżur, mysle ze nic nie kombinuje :-)


    Kolezance lekarz takie badanie zaoferował ze jej wody przebił bo chcial żeby rodzila na jej dyżurze

    Lilik, Iwa81, pasia27 lubią tę wiadomość

    hsxq6uc.png
  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati no właśnie z tym porodem jak sie zacznie to nie zatrzymasz. Trzymam kciuki żebyś wytrzymała. Pani dr nie znam ale Gróla miała nieprzyjemnosc poznać moja matka. Ja najwiekszy żal mam do ordynatora. Sciemniał tak, że jak dzisiaj sobie przypomne to robi mi sie słabo. Kazał decydować sie nam na drugie dziecko, bo jesli chcemy to tym bardziej nie moze zrobić cięcia bo to może być dla mnie duże zagrożenie. ( nie ważne ze poród naturalny w moim przypadku jest niemozliwy).

    Moja przyjaciółka jest w ciąży a jej mama jesy pielegniarką na jednym z oddziałów. Powiedziała, że w żadnym wypadku nie będzie rodzić w pile. Wiec cos jest na rzeczy.

    czytałaś może na fb opinie 'matek wariatek'? Dziewczyny złożyły skarge :) zrobiło sie czysto i tyle.
    Ja długo zastanawiałam się nad złożeniem skargi ale mąż widział jak bardzo psychicznie mnie ta sytuacja dobila i przekonał mnie ze to i tak niewiele zmieni. Ale gdybym wiedziała, że dziewczyny tez złożyły to pewnie bym sie zdecydowała. Dr Krysia powiedziała mi wprost, że w Trzciance uratowali mi dziecko, bo w pile by ja po prostu porodem naturalnym 'zameczyli'.
    Może porody naturalne bez komplikacji dziewczyny będą polecać ale cięcia ze wskazaniami... omijać szerokim łukiem albo isc z wkladką w kieszeni

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2016, 09:53

    f2wlepok51d0udm2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry !
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ce4b4c01c72c.jpg

    Iwa81, Liley, Patrycja24, Lilik, pasia27 lubią tę wiadomość

  • hiacynta99. Autorytet
    Postów: 385 510

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/818eb908f4fc.jpg

    Leżymy sobie u starszego w pokoju :) i nasz Misiek po słodkim takie harce uprawia :P :P

    Aniu_leczka, Patrycja24, Iwa81, JustyśM, Lilik, pasia27, Evil89 lubią tę wiadomość

    hsxq6uc.png
  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Hiacynta ! Ostatnio miałam to samo, wystraszyłam sie bo mnie okropnie zabolało. A dzisiaj ręce i nogi, aż mąż podskoczyl jak zobaczył.

    Dziewczyny! Pieką was suty? Bo ja mam już dość. Zostal miesiąc a ja juz mam uczucie w cycach jak przy rozkręconej laktacji. Dobrze ze nie cieknie tylko zatrzymuje się na kilku kropelkach..
    chyba o laktacje nie mam sie co martwić. Byle by nie ciągnął jak córka 2 lata, bo chyba zwariuje..

    hiacynta99. lubi tę wiadomość

    f2wlepok51d0udm2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liley mnie też pieką, szczególnie jak jest zimno, a bolą non stop..

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liley ty to w ogóle masz przejścia.
    Oby teraz bylo lajtowo.


    Nie ja nic nie czuje. Ciekawe czy w ogóle bede miec mleko. Z Tadkiem nie miałam. Nawet nie wiem co to nawal. A jak przeszła na mm to od razu zaniknelo.

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa żebyś wiedziała, że chwilami mam ochotę zrobić sobie reset. Z ciążami to w ogole epogeum złych sytuacji i doświadczeń. Trafiam jakoś lipnie.

    Moje cycki są od 2.5 lat mocno eksploatowane. Córka 2 lata przyklejona ustami, a jak nie ustami to chociaż ręką potrzymać i tak do dzisiaj. Budzi sie w nocy i musi chociaz na chwile złapać. A siare mam już od 2 mscy. Tak myślę, może ona tymi macankami mi rozkręca te cyce.
    W 3 dobie dostałam takiego nawału,że tatuaż na obojczyku zrobił mi sie 3d.

    jak syn bedzie taki "cycaty" to chyba uciekne...

    cigaretta to łącze sie w bólu!
    Dobrze że nie jestem sama. Jakoś raźniej

    f2wlepok51d0udm2.png
  • marzenka06 Autorytet
    Postów: 771 201

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam z córką nawał w 4 dobie. To było straszne. Wychodziłyśmy ze szpitala i przyszła taka starsza położna i się mnie pyta czy mogę pokazać jej piersi. Wiecie co byłam w szoku ale dobrze że na nią trafiłam, bo mi powiedziała żebym poszła do laktatora który był na stanie w szpitalu i odciągnęłam z jednej i drugiej piersi po butelce. Nie wiem, jak teraz będzie. Ale trochę się boję, bo z córką mi nie szło. Była leniwa i zasypiała podczas jedzenia i wkurzała się i płakała i nie jadła. Nie opróżniała moich piersi, a ja miałam non stop problemy z nimi. Oby Synio był głodomorkiem! :)

    pasia27 lubi tę wiadomość

    zrz682c3xdy3h4kv.png
  • aaaguchaaa Autorytet
    Postów: 495 255

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Noc przespana z przerwami.. 5 pielgrzymek do łazienki. Eh
    . Mala w nocy byla nieznosna po prostu z lewej strony wypiela zadek z prawej nogi i zadowolona siedziala a ja ani oddychać ani sie przewrocic na bok. Tylko na polsiedzaco. Bo co sie przewroce to takie jeeeeb! Z nogi w zebra, bo królewnie chyba niewygodnie. A wczoraj jak sie wypychala to ja palcem delikatnie zeby te nozie schowala .. Na to mój mąż: Zostaw nie ciskaj, ona tego nie lubi!! Ja" a ja nie lubię nie moc zrobic wdechu. On: A tam.. Ty to ty nie porównuj siebie do niej. Pamiętaj to uroki bycia mama. I dal calusa w rosnąca gule na brzuchu, poglaskal i powiedzial no! Coreczka tatusia!!

    Nosz... A mnie juz cala gora brzucha od jej harców boli;)

    ex2b8rib3sp7l0jl.png
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie akurat cycki nie bolą, mleka zero, jedynie czasem swędzą to smaruję wtedy Maltanem i jest ok.

    km5sdf9h3loowecn.png
  • Asmee Autorytet
    Postów: 815 368

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liley wrote:
    Nacia! Prześliczny! Gratulujemy :)


    Asmee tylko poczekaj na mnie do 20go :p i zbieraj dwójki na tv. :D
    Zobacze co mi dydowicz powie. Mąż dzisiaj wrócił z pracy i mówi 'jakbys w tym poznaniu rodziła to chociaż sie najesz'. No "rynce" opadają...


    Zaciskam nogi i czekam, może się uda! ;D A dwójki nie potrzebne, TV darmowe na każdej sali :P Po tych kilku dniach to nawet większość seriali już znam ;d i na jedzenie narzekać nie można. :)

    Siara mi poszła dzień po wyjściu ze szpitala. Tak jak czop zaczął odchodzić. Nie leci ale po kremowaniu parę kropel się pojawia. Przyznam, że trochę mnie to uspokoiło, bo bałam się, że nie będę miała pokarmu.

    Wczoraj znów na wkładce pojawił się pasek gęstego śluzu, więc czop odchodzi kawałkami.. ciekawe jak długo jeszcze. A dzisiaj niunia wyjątkowo mało aktywna. Jak się nie rozbudzi to chyba nawet zadzwonię do gin lub pojadę na IP...

    fistaszek88 lubi tę wiadomość

    uwo9gov3ad3vq34d.png
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to My w 38 tygodniu ;)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c184e2d00687.jpg

    hiacynta99., Patrycja24, Efendis, pasia27 lubią tę wiadomość

    km5sdf9h3loowecn.png
  • maimama Autorytet
    Postów: 298 329

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie też cisza, a tak chciałam urodzić dzisiaj, z reszta wszystko jedno kiedy, byle nie po terminie, bo dzidzia jest duża i nie wiem jak to przetrwam. Strasznie mi uciska momentami na spojenie, mam nadzieję, że to dobry znak. Miłego dnia Wam życzę

‹‹ 1633 1634 1635 1636 1637 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ