Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Kolejne gratulacje;). Jak wczesniej pisałam lepiej niech dmuchają na wyrost niz mieliby przegapić coś.
-
No wlasnie to zdjecie tak wyszlo jakby byl faktycznie pulchniutki. A w rzeczywistosci jest taki drobny i malutki.. jutro jak go dostane to zrobie zdjecie i wam wysle
ale ja jak bylam mala to tez bylam pulchniutka wiec moze to ma po mamusi
A teraz czekam az mi kroplowka z lekiem przeciwbolowym zejdzie i pedze do moich 3300 gram!Lilik, fistaszek88, hiacynta99., Patrycja24, pasia27 lubią tę wiadomość
-
Nacia gratuluję!
Liley, każ sobie zrobić CC w Poznaniu to może jeszcze się spotkamy!Ja po pobycie tam jestem bardzo zadowolona z opieki. Położne super babki, lekarze mili choć tu mam zastrzeżenia. Sam pobyt wspominam miło mimo wszystko.
Chciałam rodzic w innym szpitalu, ale zdecydowanie zmieniłam zdanie.
-
Nacia jaki rozkoszny zabulek. juz niedlugo zwioza Ci Go! ah.. jak ja z jednej strony Wam -juz Mamom zazdroszcze, bo chciałabym mieć Malą przy sobie a z rugiej, nadal mnie przeraza czy sobie poradze ze wszystkim.. poki co, działam z prańskiem. dziś zrobiłam ciemne i czerwono -rozowo - pomaranczowe. jutro biale pojdą i może posciele
potem cały weekend prasowania hehe.
zmierzam wykorzystac troche ostatnie chwile "wolnosci" w te majowkemaz jedzie do rodzicow, a ja "odswieze" zakurzone przyjaznie, bo dawno sie nie widzialam ze swoimi przyjaciolkami:)
-
Gratuluję nowym mamusiom
śliczne dzieciaczki
A u Nas już 3150g było we wtorekNiunia pięknie rośnie ,tylko mamy problemy z napięciem głowy nie podnosi a ma już ponad 2 miesiące i mamy skierowanie na rehabilitacje i co z tego jak miejsca mają być może po wakacjach pff.. wtedy to sobie mogą cmoknąć wiec musimy poszukać prywatnie...
Nacia, hiacynta99. lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Livka na spacerku tu dopiero klopsik rośnieżadne z dzieci takie nie było ;P
Nacia, josephinka84, Marietta, monilia84, Lilik, Iwa81, Patrycja24, aaaguchaaa, Aniu_leczka, hiacynta99., Negra, Liley, Różyczka, Evil89 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Nacia gratulacje
śliczny synuś. Wy piszecie że pulpecik a ja chciałam napisać że nasze majówkowe dzieci wydają mi się takie zgrabne, malutkie, foremne
ciekawe czy do końca maja będą jakieś ponad 4 kg maluszki
Pati Livka jest śliczna, oby jak najszybciej udało się zorganizować rehabilitacje. Ostatnio byłam na lumpnach i mimo że dla malej już nic z ciuszków nie kupuję to jednak zawsze lubię pooglądać. I była bluza w rozmiarze 50, taka maleńka, jak na krasnoludka i przypomniało mi się jak pisałaś że Livcia już dorasta do tego rozmiaru. Aż trudno uwierzyć że są takie maleństwa i później tak pięknie wyrastają
A mnie dzisiaj zgaga dobija. Cały dzień nie mogę nic jeść, jedynie piję i najgorzej jest po wodzie, chyba będę dzisiaj spała na siedząco żeby nie spłonąć.xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nacia! Prześliczny! Gratulujemy
Asmee tylko poczekaj na mnie do 20go :p i zbieraj dwójki na tv.
Zobacze co mi dydowicz powie. Mąż dzisiaj wrócił z pracy i mówi 'jakbys w tym poznaniu rodziła to chociaż sie najesz'. No "rynce" opadają...Lilik, Nacia lubią tę wiadomość
-
Liley, własnie z tym zapaleniem płuc to tak inaczej jeszcze wygląda. Te dzieci w większości przypadków nie mają zadnego zapalenia tylko biorą losowo jakieś dziecię i zanoszą na oddzial neonatologiczny żeby mieć wyniki i okresloną ilosć małych pacjentów na oddziale - po to, żeby ten własnie oddział się utrzymał i żeby nie został zlikwidowany. Bo był plan likwidacji i utworzenia w innym miescie - podobno - tak mówiono i to słyszałam od mojej ciotki która była pielegniarka i trzyma sie troche z pielegniarkami z Chodzieży, które tak słyszaly. Ale na ile to jest plotka i sensacja to nie wiem. Wiem, że wielu matkom zabierano noworodki, te przenoszono do leczenia, dawano antybiotyk "w razie gdyby mialo jakies zapalenie bo czasem tak sie dzieje dzieciom".
Z lekarzy źle wspominam Gróla, taki lekarz starej daty. W głos mnie wyśmiał gdy powiedziałam, że ruchy czułam od 17tc, na nic były moje tłumaczenia że na serio je czułam. To wedlug niego były jelita bo pierworódki czują najwczesniej w 20tc i koniec. Bo tak jest w podrecznikach, po tym zaczął mi tlumaczyć jaki charakter mają ruchy płodu, do czego mozna je porównać itd. Jakby przynajmniej w 3 ciążach już byl. (No żal, myslalam że z papci wyskocze). Na chlopski rozum mozna wziąć, że podręczniki podają wartość usrednioną, no ale już nie mialam prawa głosu. Zbywał moje pytania, jakąś idiotke ze mnie robił. No niezbyt miło. I jakaś jeszcze lekarka niefajna, taka pod 40lat. Myślałam na początku że to jakaś wkur*iona pielegniarka zła na wszystkie pacjentki, ale nie, okazało sie ze to szanowna pani doktor. Leżałam na oddziale z kolką nerkową w 24tc. Prawie tam depresji dostałam jakiejś.
Ogólnie ciąże prowadzi mi J.Warpachowicz z Chodzieży i też wlasnie w Chż bym chciala rodzić wlasnie z nią, bo żadnemu lekarzowi tak nie ufam i nie zaufam. Cudowna kobieta i lekarz i bedzie mi przykro jak na nią nie trafie. Do 9.05 ma urlop, ja tp na 15.05 (lub 17.05) i nie wiadomo jak to bedzie, bo z porodem to jak z Hiszpanska inkwizycją i nie wiadomo kiedy sie go dokładnie spodziewać. Jak mi przyjdzie rodzic w Pile to bede przerażona:|
Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
Carolq chce w piatek.
Ja chciałam w zeszły
Patii taki wczesniaczek to z automatu powinien być rehabilitowany od razu. Bo wiadomo ze sa problemy z napięciem mięśniowym..beznadziejny ten nfzet:/Carolq lubi tę wiadomość