Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwa81 wrote:W Święto Pracy żadnemu maluszkowi się nie spieszy
Swoją drogą- od początku ciąży miałam przeczucie, że urodzę między synem (24kwietnia), a mężem i przeczucie się sprawdziło. Nic małżowi nie kupiłam, bo najlepszy prezent mu urodziłampasia27, Iwa81, Patrycja24, Lilik lubią tę wiadomość
-
Tak sobie mysle. Wiele kobietę pisze ze zaczelo sie od boli miesiączkowych.
Kurde, co to za bole. Mnie okres nigdy nie bolał.
Skurcze mam juz caly czas. Raz bolące raz przez przypadek je zauważę. Zaczynam się poważnie obawiać czy nie przegapię sygnałów. -
Negra wrote:Hehehe... A mój mąż ma dziś urodziny
Swoją drogą- od początku ciąży miałam przeczucie, że urodzę między synem (24kwietnia), a mężem i przeczucie się sprawdziło. Nic małżowi nie kupiłam, bo najlepszy prezent mu urodziłam
życzenia dla męża
pewnie, lepszego prezentu na pewno nie mógł sobie zażyczyćNegra lubi tę wiadomość
-
Baronowa_83 wrote:Tak sobie mysle. Wiele kobietę pisze ze zaczelo sie od boli miesiączkowych.
Kurde, co to za bole. Mnie okres nigdy nie bolał.
Skurcze mam juz caly czas. Raz bolące raz przez przypadek je zauważę. Zaczynam się poważnie obawiać czy nie przegapię sygnałów.
Z synem w ogóle nie miałam nigdy żadnych bólów,skurczów itp..
Teraz cos brzuch boli ale czy to skurcze to nie wiem..sama mam dziwne myśli ze przetrzymam a to juz będzie to hehe
Mam wysoki próg bolu i czasem aż budzę sie mokra hehe
Ale kurna nkc regularnego wiec czekam..eh.. -
A tak w ogóle to jestem zombi nie do zycia..dzis troche działki na słońcu powiedziałam..ze 2cbwasty wyrwalam bo nie dam rady..brzuch ogromny,ciągle poleguje,nie mam sily..aż obawiam sie ze bym rady urodzić nie dala!masakra
5maja wizyta i biorę się za.robotę..pierdykam juz to..chce juz urodzić i wrócić do sprawnosci!!dla.siebie i synka ehIwa81, Carolq lubią tę wiadomość
-
Baronowa_83 wrote:Tak sobie mysle. Wiele kobietę pisze ze zaczelo sie od boli miesiączkowych.
Kurde, co to za bole. Mnie okres nigdy nie bolał.
Skurcze mam juz caly czas. Raz bolące raz przez przypadek je zauważę. Zaczynam się poważnie obawiać czy nie przegapię sygnałów.
Nie martw się na pewno nic nie przegapiszNegra lubi tę wiadomość
-
aaaguchaaa wrote:Oj Patuska! Cyborgu Ty jeden!! A co do wieży naczyń w zlewie.. Oj mnie to wpienia- ja nieprzyzwyczakona.u mnie w domu rodzinnym to po wspólnym obiedzie jedna osoba stawala zmywala a tak to każdy po sobie jaksir oddzielnie jadlo(bo tento o tej wracał a ten o tej) a u męża syosik po całym dniu i w tedy wieczorem tedciowa stawala i zmywala.. W ogole on z patriarchalnej rodziny ja z partnerskiej (u niego mama w domu tato arabial, u mnie oboje. ) my teraz no cóż.. Zaraz dwa lata po ślubie dalej się zremy bo on by chciam jak miał w domu rodziców a ja jak u siebie zwlaszcA ze pracujemy oboje, wiec czemu oprócz pracy zawodowej ja mam ogarniać caly dom gotowanie sprzatanue pranie etc.. Zwylkle konczy sie tak ze np obiadu nie ma( a co?? On nie pomaga to jeść nie bedzie
) skarpetki tez prosze zeby byly pojedynczo- mamunia rozwijala no ja nie będę i piorę pakieciki zwinięte w kulkę. Na złość. Ale powoli powoli zaczyna lapac ze nie tefy droga
Szybko sie poddal.pasia27, Negra, Lilik, aaaguchaaa lubią tę wiadomość
Patrycja24 -
pasia27 wrote:A tak w ogóle to jestem zombi nie do zycia..dzis troche działki na słońcu powiedziałam..ze 2cbwasty wyrwalam bo nie dam rady..brzuch ogromny,ciągle poleguje,nie mam sily..aż obawiam sie ze bym rady urodzić nie dala!masakra
5maja wizyta i biorę się za.robotę..pierdykam juz to..chce juz urodzić i wrócić do sprawnosci!!dla.siebie i synka eh
Wczoraj mega spacer na zakupy, przytachalsm je. Potem pojechaliśmy na koncert i wróciliśmy o 24.
Dzisiaj mieszkanie wysprzatalam, i zaliczyłam spacer w parku.
Dopiero teraz piczulam ze jestem zmeczona -
Iwa81 wrote:Nie martw się na pewno nic nie przegapisz
Tych boli z pierwszej porodu nie pamiętam za bardzo -
Baronowa_83 wrote:To ja znowu mam energie.
Wczoraj mega spacer na zakupy, przytachalsm je. Potem pojechaliśmy na koncert i wróciliśmy o 24.
Dzisiaj mieszkanie wysprzatalam, i zaliczyłam spacer w parku.
Dopiero teraz piczulam ze jestem zmeczona
To ja chyba zbieram.sily na poród ..
I.ciągle zre!Iwa81 lubi tę wiadomość
-
W końcu mogę się pochwalić bo skończyłam pokój dla Mai.
jeszcze trochę zagracony, bo wiadomo wózek wyjedzie i kołyska też, ale w końcu finisz
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6a5e79f90ecd.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fc3c177c7d37.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2016, 20:36
josephinka84, Negra, JustyśM, Patrycja24, Baronowa_83, Lilik, klaudia1534, bimba, pasia27, Carolq lubią tę wiadomość
-
Gratuluję, kolejne nowe mamusie i majowe dzidziusie
My zrobiliśmy ostatni w dwójkę objazd rodzinny, nasiedziałam się i objadłama teraz czas odpocząć. Ja mam straszne bóle brzucha i pleców które nic nie znaczą więc też się obawiam czy nie przegapię tych właściwych bóli, chyba bym wolała żeby zaczęło się od odejścia wód bo tego raczej z niczym się nie da pomylić. Choć wszyscy jednak mnie uspokajają że będę wiedziała jak się zacznie
W końcu odebraliśmy fotelik i dzisiaj ćwiczyliśmy zapinanie w aucie. Niby proste a jednak stresujące czy na pewno wszystko dobrze pozaciągane. Na razie fotelik pozytywnie mnie zaskoczył bo poza dobrymi opiniami bezpieczeństwa fajnie montuje się do wózka, można go rozłożyć na płasko więc na szybkie wypady obejdzie sie bez dodatkowego wożenia gondoliIwa81 lubi tę wiadomość