Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeśli chodzi o dietę matki karmiącej to mieliśmy w szpitalu spotkanie z dietetykiem przed wyjscem i generalnie to jest po prostu zdrowa dieta. Trzeba unikać surowego, wędzonego (chyba że np włoży się do piekarnika na kilka minut) i smażonego. Pozostałe rzeczy jeść z umiarem pamiętając że to co my dziś zjemy nasze dzieci zjedzą za dwa dni. I tyle, dieta musi być urozmaicona. A jeszcze w pierwszym miesiącu lepiej nie jeść surowej kapusty (gotowaną jak najbardziej) i strączkowych.
-
Guem wrote:Hej dziewczyny
macie może jakieś sprawdzone staniki, miękkie do spania ale takie żeby był mały obwód i mega miska? Mam z alles ale jak się okazało największy rozmiar starcza na pól piersi. Większe są tylko usztywniane lub pólusztywniane a nie lubię spać w fiszbinach. Mam nadzieję że tylko chwilowo są tak gigantyczne bo nie wiem jak miałabym je nosić przez cały okres karmienia, taki bolący ciężar.
Dzisiaj mamy pierwszą wizytę położnej, ciekawe czy będzie pomocna bo u kuzynki jak była ostatnio (mam nadzieję że inna) to tylko podsunęła plik papierów do podpisania i więcej się nie pojawiła, nawet dziecka nie obejrzała. Chciałabym żeby pokazała mi techniki karmienia bo jak na razie tylko jedna mi wychodzi na leżąco ale wydaje mi się że mała nie opróżnia zbyt dobrze piersi a chciałabym uniknąć zapalenia czy innych problemów. Wiedziałam że kp będzie trudne ale nie sądziłam że aż tak.
Po poludniu chcielibyśmy się wybrać na pierwszy spacer, już się nie mogę doczekać kiedy wyjdę z domu choć ciężko widzę chodzenie z tym moim obolałym kroczem. A jeszcze miałam zapytać jakich podkładów/podpasek czy wkladek używacie? Bo te typowe poporodowe to chciałabym już puścić w niepamięć a te normalne to chyba jeszcze za małe.
Ja zwykle bella ale na noc juz nie zakładam i wietrze bo nic nie leci..w dzien ociupinkę plynu..
Do nas tez dzis polozna pierwszy raz przychodzi ale fajna babka bo juz tu byla..6wizyt ma byc bo wtedy otrzymuje kasiore hehe
Moja zazwyczaj ogląda czy zoltaczka schodzi,robi z pępkiem,ogląda krocze i brzuch czy mscica sie obkurcza..no i cala reszta pielęgnacja od a-z .pytaj smialo po to jest!!! -
nick nieaktualnypasia27 wrote:No ja mam kocyk złożony i.włożony pod materacyk tak pod glowie by była.glowka.wyzej.można.tez książki włożyć
Może.za.duzo.tego jedzonka? Brzuszek tez musi strawić..co 1,5hhmm
Co 1,5h moje mleko co 3h modyfikowane. Jak zaczuna krzyczec to nic go nie powstrzyma -
nick nieaktualny
-
tola2014 wrote:Tak smoczek od soboty wprowadzilismy I.jak jest glodny to.nic nie pomaga. Noszenie tez. Teraz od 4.30 spi jak zabity a ja jestem tak zmeczona ze ciezko nawet opisac.zasnac juz nawet nie zasne...
Miałam podobnie przy Kacperku..co,1,5godz pobudka na jedzenie,jak usypial to kupa i zaś rozbudzenie..w dzień tylko ręce i nawet spanie na rękach..drzemki po 20 min..masakra byla..kazda wolna.cbwile drzwmalam z nim ..jedyne co to jak tata brak.go.na.spscer to spal i mogłam cos na spokójnie porobić..
Martyna jest zupełnie inna..je,śpi i kupy..w nocy 2cycki i 2-3kupy na spaniu..lezy,patrzy..kochana jest. -
tola2014 wrote:Kurcze a ja mam problem zz tym ulewaniem. Mlody ulewa nawer 1,5h po posilku. Naciaga go tak . Nie wiem czy to kwestia mleka. Zmienilismy na nan pro 1 z enfamila. Maz moj panikuje ze chory jest itd I do lekarza chce jechac. Ogilnie to jesten przerazona tym macierzynstwem poki co... boje sie nocy ze mi sie dzieecko.zakrztusi w dzien sie denerwuje ze nic nie moge zrobic przebiore mlodego nakarmie uleeje sie musze znowu przebrac potem posika sie I znowu przebrac. Niee cxuje takiej radosci z tego wszystkiego
Tola, miałam tak 9 lat temu z synem. Bardzo ulewał, chodziliśmy po lekarzach i jedyne co powiedzieli, że to refluks i żeby ewentualnie zagęszczać pokarm. Dodatkowo nam nie pomagała alergia. Ogólnie czasem przechodzi po 2-3 miesiącach a czasem dopiero jak dziecko się pionizuje. U nas takie mocne ulewanie trwało do 8 miesiąca, ale później też się zdarzało.
Najważniejsze, żeby dziecko przybierało na wadze. Wiem, że to przebieranie i pilnowanie bywa męczące, ale może u was ulewanie minie szybko:)
tola2014 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej.Dzis byliśmy u położnej na ważenie-szału nie ma małe została wypisana z waga 2990g yo był 12 maj a dziś jej waga to 3240g więc dupy nie urywa.Polozna mówiła że mam hej dawać na maxa swoje mleko nawet z 2 ściągnięć i niech pije do oporu (przed chwilą wypiłam 90 ml-to duzo)i dodatkowo modyfikowane jak zabraknie mojego.Mowila seba kupić Nan HA ale dla mnie to dziwne ze mam kupować mleko dla alergikow-wczesniej kupiłam Nan pronutri 1 (jakos tak)więc chyba to jej będę podawać.
Co do witaminy K powiedziała se jak podaje modyfikowane ze swoim to wit K co 2 dzien.
Ogólnie też lekko się zdolowalam bo pytała czemu nie przystawiam do piersi więc jej wytłumaczył że się zrazilam, że mała się denerwowala,że sutki zmasakrowane-powiedziala że pokarm mi szybko zaniknie przy odciaganiu.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny!
20 maja o godzinie 15:00 na świat przyszła moja córeczka Kaja. 3040g i 53cm, poród SN
4h + 20min partych, udało się bez nacinania i pęknięcia
Od wczoraj jesteśmy w domu i czujemy się rewelacyjnie!Liley, pasia27, Evil89, JustyśM, Baronowa_83, klaudia1534, Aniu_leczka, i.am.chappie, SShape, Kocia, monilia84, KokoszaNell, Lilik, Patrycja24 lubią tę wiadomość