Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
JustyśM wrote:U nas też kikucik dalej jest -my niestety jeszcze z plastikiem na pępka wyszliśmy i bidulka musi go miec aż do odpadniecia kikutka.
Baronowa a przystawiasz małego do piersi jeszcze? Bo ja zrezygnowałam' ostatnie przystawienie miało miejsce w tamtym tygodniu a do dzisiaj mnie sutki bolą a w jednym mam dziurę ...bez kitu.Smaruje maltanem ,wietrze...ale słabo się goja..
Nawet dzisiaj mu mleko kapalo z buzi,ale potem i tak daje mm. Dopija jakies 250 mm w ciagu dnia. Takze sporo. Ale na jeden raz nie pije wiecej niz 60. Czasem 30. W tym daje mu tez moje co odciągnę.
Nie wiem ile wypija w sumie mojego. Ale śpi po 2 czasem 3,5 h wiec glodny chyba nie jest. A co moje wypije to jednak na zdrowie pojdzie.
Chociaż nie wiem ile czasu tak dam radę. -
Baronowa nie przejmuj się jak to ktoś powiedział mm to nie trucizna i w razie czego jest alternatywą. Ja to zrozumiałam po moich psychicznych upadkach -przychodziła rodzina i widzieli w jakim stanie jestem i z jakiego powodu-tłumaczyli że jak się nie da to już ma tragedii i jakoś powoli do mnie to dociera.
Choć jutro idę do położnej i pewnie znowu będzie mi pieprzyc że odciagania mleka to nie metoda-a ja uważam że jest to jakiś sposób żeby podawać moje mleczko,a szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko.Kocia lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnyKurcze a ja mam problem zz tym ulewaniem. Mlody ulewa nawer 1,5h po posilku. Naciaga go tak . Nie wiem czy to kwestia mleka. Zmienilismy na nan pro 1 z enfamila. Maz moj panikuje ze chory jest itd I do lekarza chce jechac. Ogilnie to jesten przerazona tym macierzynstwem poki co... boje sie nocy ze mi sie dzieecko.zakrztusi w dzien sie denerwuje ze nic nie moge zrobic przebiore mlodego nakarmie uleeje sie musze znowu przebrac potem posika sie I znowu przebrac. Niee cxuje takiej radosci z tego wszystkiego
-
nick nieaktualnyJustyśM wrote:Baronowa nie przejmuj się jak to ktoś powiedział mm to nie trucizna i w razie czego jest alternatywą. Ja to zrozumiałam po moich psychicznych upadkach -przychodziła rodzina i widzieli w jakim stanie jestem i z jakiego powodu-tłumaczyli że jak się nie da to już ma tragedii i jakoś powoli do mnie to dociera.
Choć jutro idę do położnej i pewnie znowu będzie mi pieprzyc że odciagania mleka to nie metoda-a ja uważam że jest to jakiś sposób żeby podawać moje mleczko,a szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko.
A czemu polozna mowi ze to nie metoda? Moja mowila,ze jak mnie gryzie I nie czuje przyjemmnosci z kp to zeby odciagac. Po co mam siee denerwowac ze mlody nie moze ddobrze chwycic I on ze sie nie moze naajesc -
Z ulewaniem warto do lekarza. Wtedy dostaje sie receptę na takie gęstsze mleko. Z tego co pamiętam. Chyba ze je mozna kupic bez recepty.
Wczoraj jak szukalam info o mlekach to sporo wpisów ze po enfamilu dzieci ulewaly. Może wystarczy tylko na nana zmienić.tola2014 lubi tę wiadomość
-
tola2014 wrote:A czemu polozna mowi ze to nie metoda? Moja mowila,ze jak mnie gryzie I nie czuje przyjemmnosci z kp to zeby odciagac. Po co mam siee denerwowac ze mlody nie moze ddobrze chwycic I on ze sie nie moze naajesc
tola2014 lubi tę wiadomość
-
tola2014 wrote:Kurcze a ja mam problem zz tym ulewaniem. Mlody ulewa nawer 1,5h po posilku. Naciaga go tak . Nie wiem czy to kwestia mleka. Zmienilismy na nan pro 1 z enfamila. Maz moj panikuje ze chory jest itd I do lekarza chce jechac. Ogilnie to jesten przerazona tym macierzynstwem poki co... boje sie nocy ze mi sie dzieecko.zakrztusi w dzien sie denerwuje ze nic nie moge zrobic przebiore mlodego nakarmie uleeje sie musze znowu przebrac potem posika sie I znowu przebrac. Niee cxuje takiej radosci z tego wszystkiego
Do pól roku powinno sie unlrmowac.jeżeli przybiera to nie maetwilabym sie tym...
Jest mleko Aero zageszczecz który możesz.dadawac by aż tak sie nie ulewalo..
Dobrze odbijasz?podnioslas łóżeczko aby Glowa byla wyżej?tola2014 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny My ostatnio cicho, bo rece pelne roboty
dzieci znowu chore.. juz mam dosc a taka piekna pogoda.. Livi chociaz zdrowa skoczysko mieliśmy 4 dni pierwsze odczuwalne
dzisiaj nocka piękna od 22 do 5.20
tylko cyc i śpi do tej pory
Hmm co do diety matki karmiącej jeszcze raz mówię że mit ja jadłam ostatnio fasolową mmm tak się chciało i nic zupełnie nicani więcej bąków ani nic
Co do ubierania w ta pogodę same bodyczapek nie nosimy chyba że z daszkiem starszaki a jak Nel w wózku to zakrywa budka ale u Nas taka od środka srebrna folia termiczna i nie jest jej gorąco
a Livi odkryta w bodziaku bez czapki albo chusta i właśnie musze jakaś chusteczkę na głowę jej kupić żeby jej nie świeciło na głowę
Czekam dalej na wyniki matur.. to jeszcze tyle czasu do 5 lipca...
Buziaki pozdrawiam i gratuluję nowym rozpakowanym juz wrzucam świeża listę na początekLivia
Nela
Marcel
-
marzenka06 wrote:Ile mleka modyfikowanego dajecie na raz? i co ile godzin?
mój dziś skończył 3 tygodnie i do tej pory wypijał 70-90ml a teraz mu mało i po godzinie już się denerwuje i jest głodny i zawsze dopija. i już nie wiem, czy dawać mu więcej od razu? czy tak ma dopijać?tola2014 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypasia27 wrote:Z tym ulewaniem.to normalka! Dziecko ma nkewyksztalcony przelyk tak dobrze i nawet malutki pęcherzyk powietrza nawet po czasie.spowoduje ze zawartość sie cofnie.
Do pól roku powinno sie unlrmowac.jeżeli przybiera to nie maetwilabym sie tym...
Jest mleko Aero zageszczecz który możesz.dadawac by aż tak sie nie ulewalo..
Dobrze odbijasz?podnioslas łóżeczko aby Glowa byla wyżej?
Nosimy go dlugo po posilku I wtedy mu sie odbija I przy tym odbiciu duzk mleka wylatuje mu. Poki co spi w kolysce.. wiem ze,sa te poduszki klin. Wklada sie je pod materac czy jak?
A w ogole to noc straszna. Co 1,5h sie budzil. Z przebraniem zeszlo okolo 40/50 mini za chwile znowu. Niby zjada juz 100'ml ale co 1,5h dawalismy mu okolo 60 ml bo nie mam za duzo swojego pokarmu.
Baronowa no wlasnie po tym nan sie ulewa . Przy enfamilu zreszta tez bo wczoraj maz kupil .
Marza mi sie wakacje . Samej !!! -
fistaszek88 wrote:Pasia przy karmieniu jesz takie smakolyki z grilla? Bo ja sie boje...
Mala ok tylko pierdzi bardziej hehe ale.nie wiem.czy to.laczyc z tym grilem hehe bo te kupy co.chwile.sadzi -
nick nieaktualnyxpatiiix3 wrote:Hej dziewczyny My ostatnio cicho, bo rece pelne roboty
dzieci znowu chore.. juz mam dosc a taka piekna pogoda.. Livi chociaz zdrowa skoczysko mieliśmy 4 dni pierwsze odczuwalne
dzisiaj nocka piękna od 22 do 5.20
tylko cyc i śpi do tej pory
Hmm co do diety matki karmiącej jeszcze raz mówię że mit ja jadłam ostatnio fasolową mmm tak się chciało i nic zupełnie nicani więcej bąków ani nic
Co do ubierania w ta pogodę same bodyczapek nie nosimy chyba że z daszkiem starszaki a jak Nel w wózku to zakrywa budka ale u Nas taka od środka srebrna folia termiczna i nie jest jej gorąco
a Livi odkryta w bodziaku bez czapki albo chusta i właśnie musze jakaś chusteczkę na głowę jej kupić żeby jej nie świeciło na głowę
Czekam dalej na wyniki matur.. to jeszcze tyle czasu do 5 lipca...
Buziaki pozdrawiam i gratuluję nowym rozpakowanym juz wrzucam świeża listę na początek
Zazdroszcze ,ze tyle pospalas. Takie 2/3miesieczne juz dluzej spia? A co do ubierania no wlasnie wczoraj bylo 28 stopnii slonce a polozna jeszcze procz bodow pajaca skarpeyek kocyk kazala. Chyba jednak za cieplo...
Co do diety tez jakos nie przesadzam. Unikam jakis mocno smazonych rzeczy I tyle -
Hej dziewczyny
macie może jakieś sprawdzone staniki, miękkie do spania ale takie żeby był mały obwód i mega miska? Mam z alles ale jak się okazało największy rozmiar starcza na pól piersi. Większe są tylko usztywniane lub pólusztywniane a nie lubię spać w fiszbinach. Mam nadzieję że tylko chwilowo są tak gigantyczne bo nie wiem jak miałabym je nosić przez cały okres karmienia, taki bolący ciężar.
Dzisiaj mamy pierwszą wizytę położnej, ciekawe czy będzie pomocna bo u kuzynki jak była ostatnio (mam nadzieję że inna) to tylko podsunęła plik papierów do podpisania i więcej się nie pojawiła, nawet dziecka nie obejrzała. Chciałabym żeby pokazała mi techniki karmienia bo jak na razie tylko jedna mi wychodzi na leżąco ale wydaje mi się że mała nie opróżnia zbyt dobrze piersi a chciałabym uniknąć zapalenia czy innych problemów. Wiedziałam że kp będzie trudne ale nie sądziłam że aż tak.
Po poludniu chcielibyśmy się wybrać na pierwszy spacer, już się nie mogę doczekać kiedy wyjdę z domu choć ciężko widzę chodzenie z tym moim obolałym kroczem. A jeszcze miałam zapytać jakich podkładów/podpasek czy wkladek używacie? Bo te typowe poporodowe to chciałabym już puścić w niepamięć a te normalne to chyba jeszcze za małe. -
tola2014 wrote:Nosimy go dlugo po posilku I wtedy mu sie odbija I przy tym odbiciu duzk mleka wylatuje mu. Poki co spi w kolysce.. wiem ze,sa te poduszki klin. Wklada sie je pod materac czy jak?
A w ogole to noc straszna. Co 1,5h sie budzil. Z przebraniem zeszlo okolo 40/50 mini za chwile znowu. Niby zjada juz 100'ml ale co 1,5h dawalismy mu okolo 60 ml bo nie mam za duzo swojego pokarmu.
Baronowa no wlasnie po tym nan sie ulewa . Przy enfamilu zreszta tez bo wczoraj maz kupil .
Marza mi sie wakacje . Samej !!!
No ja mam kocyk złożony i.włożony pod materacyk tak pod glowie by była.glowka.wyzej.można.tez książki włożyć
Może.za.duzo.tego jedzonka? Brzuszek tez musi strawić..co 1,5hhmm