Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Kocia wrote:No racja. Ja musze pilnować żeby nie jadła zbyt rzadko
jak sobie radzicie z wyjsciem z domu przy karmieniu piersia?
Justyś ja pewnie kupie jakiś używany podgrzewacz za grosze. Zeby w nocy nie trzeba bylo czekać. Teraz najpierw karmie wiec maz ma czas zrobić mleko bez ryku -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, witam się po dluuuugiej nieobecności. 19 maja urodziłam Michałka, 3480g i 56 cm, młody był tydzień pod kroplówkami na antybiotyku ponieważ miał stan zapalny w organiźmie, wyszliśmy na Dzień Matki , to był najgorszy tydzień mojego życia, baby blues mnie trzymał jeszcze kilka dni po powrocie do domu, ale na szczęście radzimy sobie coraz lepiej.
Pozdrowienia !Patrycja24, Liley, maimama, Iwa81 lubią tę wiadomość
-
JustyśM wrote:Macie podgrzewacze go butelek?jak tak to jakiej firmy.Mam w planie zakupić bo przy mm to przydatne-wkłada się butelkę z wodą i czeka na wydawke w odpowiedniej temp.
http://allegro.pl/podgrzewacz-do-butelek-happy-family-i6229176530.html -
Cześć dziewczyny, jak wam minął dzień dziecka? U nas chyba jeden z gorszych dni, prawie cały przepłakałyśmy z małą. Wczoraj nie dojechał kurier z laktatorem więc moje piersi mało nie eksplodowały, były tak nabrzmiałe że Tola nie umiała dobrze chwycić więc i najeść się nie mogła. Mi mleko płynęło rzeką, przebierałyśmy się obie chyba z 5 razy, od stóp do głów obklejone mlekiem. A jakby było mało dzisiaj miałyśmy mieć wizytę położnej i babcie przyjechały. Położna pościskała mi pierś z pięć minut po czym stwierdziła że muszę próbować by córka jednak chwyciła brodawkę i sobie poszła, jak zwykle bardzo pomocna. Brak pokarmu to problem ale jego nadmiar i świadomość że pomimo ilości i tak dziecka nie można nakarmić też jest trudna. Na szczęście laktator ku uciesze moich piersi dojechał, Tolina mogła w końcu zjeść a ja przez chwilę chociaż mogę posłuchać ciszy
-
Hejka. Nam ten dzien minal srednio. Miki od 8 do 14-stej spal po 5 minut i marudzil. Potem spal 2h bo poszlismy na spacer i do rodzicow. Malutki sie oblowil w prezenciki
stwierdzam, ze moj synek najlepiej to spi w wozku na dworzu.
Dziewczyny, Mikus jutro bd mial 10 dni. Jak ubierac go na dwor? Ja juz sama nie wiem, kazdy co innego mowi. I jeszcze jedno pytanko. Czy Wam tez jest wiecznie tak goraco? Ja poce sie niesamowicie.Patrycja24 -
Jak jest gorąco jak cholera to moja Martynka w rampersiku chodzi wydaje mi się że od pewnej temperatury ta jedna warstwa więcej dla dziecka już nie obowiązuje i w takie upały dzieci powinny być ubrany tak jak my.
U nas różnie. Pokarmu mam mega mało po tej antybiotykoterapi -na ściągnięcie jedno wychodzi 30 ml....W następnym tygodniu na jeden dzień i noc zostaje sama w dom-nie wiem jak sobie poradzę z kąpielą itd.Maz już chodzi forum pracy ale czekam codziennie jak na zbawienie na tą 15:30 aż wróci. ...Dalej boję się zostawać sama w domu.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Cigaretta - gratulacje
Dziewczyny , mam pytanie za 100 pkt, czy któraś zmagała się z katarem u malucha, chyba załapała ode mnie, na szczęście żaden kolorowy tylko przeźroczysty.
poza solą morską i odciąganie smarków - macie może jakieś sposoby żeby ulżyć dziecku ? -
Mam chwile to skrobne-31.05 godz19:18, 3950 56cm dluga, po trudzie i znoju.. 20h,porodu naturalnego zakoncxobeho cc bo Glowa sie zle wstawisla (buzka do brzucha i zahaczals o spojenie) urodziła sie moja Majka. Takze rzutem na taśmę pozostalam majowka a nie czerwcowka;) hhehehe. Mala jest magiczna dzis poplakala i totak solidnie, kupy wali jak stary wyga. A teraz się opala bozoltaczka nam wyszla. Takze 3noc spać nie będę
no i poki co kontrolują crp (które jest podwyzszone)bo ze względu na to ze od odejścia wód do porodu bylo 19ponad godzin jest ryzyko infekcko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2016, 00:48
monilia84, Patrycja24, Baronowa_83, Negra, pasia27 lubią tę wiadomość
-
Moj chodzi tylko w pajacu.
Justyś najwyzej przetrzesz gazikiem. Nic sie nie stanie bez jednej kąpieli.
Gratulacje dla kolejnej mamy -
Iwa81 wrote:Cigaretta - gratulacje
Dziewczyny , mam pytanie za 100 pkt, czy któraś zmagała się z katarem u malucha, chyba załapała ode mnie, na szczęście żaden kolorowy tylko przeźroczysty.
poza solą morską i odciąganie smarków - macie może jakieś sposoby żeby ulżyć dziecku ? -
Iwa81 wrote:Cigaretta - gratulacje
Dziewczyny , mam pytanie za 100 pkt, czy któraś zmagała się z katarem u malucha, chyba załapała ode mnie, na szczęście żaden kolorowy tylko przeźroczysty.
poza solą morską i odciąganie smarków - macie może jakieś sposoby żeby ulżyć dziecku ? -
aaaguchaaa wrote:Mam chwile to skrobne-31.05 godz19:18, 3950 56cm dluga, po trudzie i znoju.. 20h,porodu naturalnego zakoncxobeho cc bo Glowa sie zle wstawisla (buzka do brzucha i zahaczals o spojenie) urodziła sie moja Majka. Takze rzutem na taśmę pozostalam majowka a nie czerwcowka;) hhehehe. Mala jest magiczna dzis poplakala i totak solidnie, kupy wali jak stary wyga. A teraz się opala bozoltaczka nam wyszla. Takze 3noc spać nie będę
no i poki co kontrolują crp (które jest podwyzszone)bo ze względu na to ze od odejścia wód do porodu bylo 19ponad godzin jest ryzyko infekcko
aaaguchaaa, Aniu_leczka lubią tę wiadomość
-
Klosia ja kd 3dob nie śpię.. Pierwsza doba bo ridzilsm, druga doba juzpo porodzie bo bol i dzieci innych pacjentek dawly koncerty na 3gglosy (co przysnę to ktores zaczybalo plajsc i ak dorana).. Adzis Maja postanowila sprawdzić moja wytrzymałość.. Na razie trzymam się ale jak dkugi jeszcze... Pokarmu jak na lekarstwo, musze dokarmiać mm, ale przystawuam, lzy leca ale przystawism,bo musze te lajtacje jakos rozkrecic
. Wstyd przyznać ale juz dzis w nocy miałam kryzys ona tak okropnie plakala, mnie sie serce krajalo.. Bo juz nie wiedziałam co mam robic.. Tulilam i lzy mi ciurkuem leciały z bezsilności