X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 24 września 2015, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulisia mój też miał Bostonke w tamtym roku, też łagodnie przechodził

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojej siostry córka jak pierwszy raz poszła do przedszkola to po tygodniu wróciła z przeziębieniem, masakra ;/ No ale słabą ma odporność, więc tym bardziej jest podatna na choroby :) Ja w sumie raz z małą byłam w szpitalu, jak miała 10 msc, ale to na 5 dni... tfu tfu, na razie nie odwala tego typu scenerii, daje jej leki na odporność i jest ok ;p

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 24 września 2015, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj po 3 dniach wrócił, a wczesniej nie chorowal wcale.
    Takze walczymy

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • mejbi Autorytet
    Postów: 400 426

    Wysłany: 24 września 2015, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :)

    Agnieszka na pewno będzie ok :) chyba Ci trzeba jak Hiacyncie tyłek przetrzepać za te nerwy ;)

    Zabuszka serio myślisz ze to się tak zawsze sprawdza? :D ja myślę że może to jest jakaś wskazówka ale nie brałabym tego za pewniak, no zobaczymy zobaczymy :)

    Ja dzisiaj idę z córą do lekarza, katar ma praktycznie od trzech tygodni i teraz kaszle bardzo, no cóż, wróciła do przedszkola. Chcociaż i tak jest nieźle. W zeszłym roku potrafiła zachorować dwa razy w miesiącu... Wyleczona i zdrowa wracała do przedszkola i za kilka dni od nowa...

    Miłego dzionka wszystkim życzę :)

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

    p19u3e3kp9e0sjpi.png
  • zabuszka Autorytet
    Postów: 1076 717

    Wysłany: 24 września 2015, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mejbi - szczerze mam nadzieje że to nie wpływa na płeć . Tylko że u męża to same chłopaczyska w rodzinie -sam ma 8 braci i 2 siostry . Rodzina taka duża że czasami mnie to przerasta zwłaszcza jak mieszka się z teściami i jest zjazd rodzinny...


    Ja Alka też szczepiłam 5w1 i nic się mu nie działo teraz zostaje nam ostatnia dawka 5 grudnia

    Gratuluję serduszek i już się nie mogę doczekać mojej wizyty . Jakoś się teraz boje - pierwsza ciąże poroniłam w 8 tyg <pęcherzyk nie rósł a dzidziuś tak i niestety si nie udało > ale to już za mną i teraz musi być dobrze

    mejbi lubi tę wiadomość

    1e6e393edd.png

    cb8576b8d0.png
  • Narinka Ekspertka
    Postów: 175 196

    Wysłany: 24 września 2015, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja wam zazdroszczę tych wizyt. Ja muszę czekać jeszcze tydzień i też szaleję z nerwów.
    Jeszcze w wymazie wyszło mi jakieś paskudztwo - paciorkowiec streptococcus agalactiae, którym jestem przerażona, załamana i w ogóle czuję się fatalnie psychicznie.
    Myślałam, że po tylu nieszczęściach, jakie przeszłam w ubiegłej niedonoszonej ciąży, ta będzie lepiej się układała, a są tylko nerwy,stres i problemy od samego początku :(
    Na szczęście chociaż te plamienia się skończyły, ale nadal i tak leżę plackiem w łóżku mega osłabiona. Chyba od tej ilości leków, które muszę przyjmować, jeszcze dodatkowo wczoraj doszedł mi antybiotyk na tego paciorkowca. Jak mój żołądek to przetrwa, będzie cud.
    Przepraszam dziewczynki za smęcenie od rana, ale tak mi się chciało wygadać....

  • monik Autorytet
    Postów: 537 271

    Wysłany: 24 września 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :-)

    Gratuluję wczorajszych pięknych serduszek <3

    Nie pisałam ostatnio bo Babcia mi zmarła i jakoś tak wyszło...
    Nawet ledwo co wyrabiałam się z czytanie :-)
    Uwielbiam Was czytać :-)

    Ja również mam dziś wizytę :-) I tak póżno jak Agnieszka na 17tą ale znając życie to będzie godzinne opóżnienie.Też się strasznie denerwuję ale staram sobie wmawiać że jest dobrze :-)

    Właśnie mi przypomniałyście temat szczepionek i wirusów jak to było dawno temu :-) teraz Córcia ma już prawie 14 lat :-) i nie choruje na szczęście


    Dziewczyny trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty <3

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

  • mejbi Autorytet
    Postów: 400 426

    Wysłany: 24 września 2015, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabuszka, my też mamy dużą rodzine i wielu przypadkach jest opcja dwie dziewczynki i dopiero chłopiec trzeci. Ja córkę mam i fajnie by było jakby był synek :) ale jak będzie córeczka to trzeciego podejścia na synka raczej robić nie będę ;) A co do owulacji to nawet nie wiem kiedy miałam bo jak zawsze czułam kłucie tego dnia tak w tym cyklu co się udało nic nie czułam ;) Szkoda że tak długo trzeba czekać na to żeby poznać płeć... :P

    Ja też bym chciała serduszko już usłyszeć i wiedzieć że jest ok ale u mnie do wizyty zostało 2,5tyg. Oszaleć można ale staram się o tym nie myśleć, będę chyba jedną z ostatnich na wizycie serduszkowej ;)



    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

    p19u3e3kp9e0sjpi.png
  • Efendis Przyjaciółka
    Postów: 75 139

    Wysłany: 24 września 2015, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wcale nie macie późno tych wizyt ja mam dopiero na 20.40. Chyba, że coś się zwolni to pójdę szybciej. Jejku jak ja się boję ale musi być dobrze.
    Trzymam kciuki.

    Agnieszka0812, Palinas89 lubią tę wiadomość

    201605071656.png
    Leonek [*] 19.01.2015 17tc
    dqpr3e5ev2z8e2v3.png
  • CassieMK Autorytet
    Postów: 729 865

    Wysłany: 24 września 2015, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :*

    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytujące :*

    Ja mam od rana stres, bo jak poszłam się załatwić (wreszcie ani biegunki, ani zaparć!), to przy podcieraniu zobaczyłam śluz delikatniutko na różowo zabarwiony. Normalnie pewnie bym nawet nie zauważyła, ale teraz jestem wyczulona... Za ok. 4 dni powinnam dostać kolejną @, myślicie, że to może być to plamienie z tym związane? Boję się :( Będę dziś mieć dzień latania co 5 min do wc żeby sytuację kontrolować, a jeszcze jak na złość akurat dziś mój gin nie przyjmuje...

    oar89jcgzipdaets.png
  • patkaaxx90 Autorytet
    Postów: 834 668

    Wysłany: 24 września 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Ja też bym chciała serduszko już usłyszeć i wiedzieć że jest ok ale u mnie do wizyty zostało 2,5tyg. Oszaleć można ale staram się o tym nie myśleć, będę chyba jedną z ostatnich na wizycie serduszkowej ;)[/QUOTE]


    wcale nie będziesz ostatnia bo ja tez jeszcze nic nie słyszałam na razie tylko pęcherzyk jest ale idę w przyszła środę na wizytę tym razem na NFZ i m oże już chociaż kropeczkę zobaczę...

    Miłosz
    bl9cpiqvy4ezsagr.png
    Honoratka
    gyxw8u695zbv7tdy.png
  • Narinka Ekspertka
    Postów: 175 196

    Wysłany: 24 września 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CassieMK wrote:
    Dzień dobry :*

    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytujące :*

    Ja mam od rana stres, bo jak poszłam się załatwić (wreszcie ani biegunki, ani zaparć!), to przy podcieraniu zobaczyłam śluz delikatniutko na różowo zabarwiony. Normalnie pewnie bym nawet nie zauważyła, ale teraz jestem wyczulona... Za ok. 4 dni powinnam dostać kolejną @, myślicie, że to może być to plamienie z tym związane? Boję się :( Będę dziś mieć dzień latania co 5 min do wc żeby sytuację kontrolować, a jeszcze jak na złość akurat dziś mój gin nie przyjmuje...

    Ja dokładnie w tym samym czasie czyli 5t i 4d dostałam różowe plamienie. Na USG nie było widać przyczyny, ale ginka ostrzegła, że może się pojawić krwiaczek, albo kosmówka odklejać, dlatego mam leżeć cały czas, żeby do końca wszystko się ładnie zagnieździło i nic złego nie wydarzyło.

  • mejbi Autorytet
    Postów: 400 426

    Wysłany: 24 września 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patkaaxx90 wrote:

    wcale nie będziesz ostatnia bo ja tez jeszcze nic nie słyszałam na razie tylko pęcherzyk jest ale idę w przyszła środę na wizytę tym razem na NFZ i m oże już chociaż kropeczkę zobaczę...



    Ja byłam u gina w poniedziałek i też tylko pęcherzyk było widać. Na więcej muszę czeka te 2,5 tygodnia ale co zrobić

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 09:16

    p19u3e3kp9e0sjpi.png
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4129

    Wysłany: 24 września 2015, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heh ostatnia to chyba bedę ja :) Wizytę serudszkową mam dopiero 12 października więc jeszcze kupa czasu :)

    mejbi lubi tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4129

    Wysłany: 24 września 2015, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula kochana będzie dobrze. Trzymam kciuki :*

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Narinka wrote:
    Jak ja wam zazdroszczę tych wizyt. Ja muszę czekać jeszcze tydzień i też szaleję z nerwów.
    Jeszcze w wymazie wyszło mi jakieś paskudztwo - paciorkowiec streptococcus agalactiae, którym jestem przerażona, załamana i w ogóle czuję się fatalnie psychicznie.
    Myślałam, że po tylu nieszczęściach, jakie przeszłam w ubiegłej niedonoszonej ciąży, ta będzie lepiej się układała, a są tylko nerwy,stres i problemy od samego początku :(
    Na szczęście chociaż te plamienia się skończyły, ale nadal i tak leżę plackiem w łóżku mega osłabiona. Chyba od tej ilości leków, które muszę przyjmować, jeszcze dodatkowo wczoraj doszedł mi antybiotyk na tego paciorkowca. Jak mój żołądek to przetrwa, będzie cud.
    Przepraszam dziewczynki za smęcenie od rana, ale tak mi się chciało wygadać....[/QUrOTE]

    Ja tez myślałam że najgorsze juz za nami a teraz bedxie tylko lepiej. Niestety wczoraj się dowiedziałam o obecności wirusa cmv w moim organizmie i tez jestem przerażona... wizyta w poniedziałek i dalsze badania... miało być piękne ;)

  • CassieMK Autorytet
    Postów: 729 865

    Wysłany: 24 września 2015, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, Narinka. Mnie lekarz uprzedzał, że drobne plamienia mogą się zdarzać, zwłaszcza w pobliżu @, ale dodał, że jakby się coś działo,to mam Go ścigać. Zobaczę, jak się sytuacja rozwinie i najwyżej jak tak będzie dalej to do Niego zadzwonię i zapytam, co robić. Muszę się pilnować, żeby nie wpaść w panikę ;)

    A na poprawę humoru: instrukcja obsługi dziecka :D

    http://joemonster.org/art/8612

    oar89jcgzipdaets.png
  • mejbi Autorytet
    Postów: 400 426

    Wysłany: 24 września 2015, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek wrote:
    heh ostatnia to chyba bedę ja :) Wizytę serudszkową mam dopiero 12 października więc jeszcze kupa czasu :)


    Wiaterek, ja też mam 12 października więc wizytujemy razem :)

    Wiaterek lubi tę wiadomość

    p19u3e3kp9e0sjpi.png
  • patkaaxx90 Autorytet
    Postów: 834 668

    Wysłany: 24 września 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze jest to czekania...:) ja dzisiaj nie mogłam zębów umyć nie lubuje mi szczoteczka..dziwne to trochę

    Wiaterek lubi tę wiadomość

    Miłosz
    bl9cpiqvy4ezsagr.png
    Honoratka
    gyxw8u695zbv7tdy.png
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4129

    Wysłany: 24 września 2015, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze 2 mam wizytę nie u swojego gina, ale wtedy to serduszka prawie na 100 % nie będzie. Jak pechezyk będzie widać to będę zadowolona :)

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
‹‹ 182 183 184 185 186 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ