Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Urwanie głowy mam potem edytuj to prosiłabym Was żebyście w jednym poście mi ujęły tp tzn żeby cytować poprzednia albo kopiować i dopisywać te które nie ma i które zmienić
przepraszam jeszcze raz przy dwójce dzieci czasem szybko odp przeczytam i nie mam czasu poprawiać i dopisywać bo nawet bywa że wszystkich postów nie odczytuje
Jutro na NFZ samo USG mam w szpitalu, tak, chodzę do dwóch ginów prywatnie mam dopiero 27.10 genetyczne a teraz to pyk pyk zmierza i tyle taka 5minutowkaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2015, 14:22
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualny
-
Dasz kartę tego który w szpitalu pracuje o ile pracuje dla mnie powiedział ze tp ma znaczenie bo gdybym znowu rodziła w 8 msc to wtedy każdy tydzień ma znaczenie i inne procedury sa wtedy bym dała chyba ta prywatnego bo tam mam termin skorygować o tydzień wpisany a u tego na NFZ po prostu z OM będzie wpisany a to już tydzień do tylu bedzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2015, 14:51
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualnyJest Tu ktoś kto nie ma żadnych objawów ciąży no zupełnie nic. Ją czasem zapomninam że jestem w ciąży....
Jeszcze czytam jakieś historię o zatrzymanym serduszku dziecka, czemu ja się nie mogę porostu cieszyć tylko wczytuje się w jakieś dramatyczne historię...bardzo jestem tym już zmęczona... -
Magdalena91 wrote:Jest Tu ktoś kto nie ma żadnych objawów ciąży no zupełnie nic. Ją czasem zapomninam że jestem w ciąży....
Jeszcze czytam jakieś historię o zatrzymanym serduszku dziecka, czemu ja się nie mogę porostu cieszyć tylko wczytuje się w jakieś dramatyczne historię...bardzo jestem tym już zmęczona...
Ja mam jedynie bóle piersi i kilka razy mnie zemdliło. Mój gin stwierdził, że to źle, że nie mam objawów po końskich dawkach progesteronu, a jednak dziecko rozwija się dobrze, nadrobiło nawet 1 dzień - na co mój gin stwierdził, że należę do niedużego grona pań, które nie mają objawów. Ja też mam już dość tego myślenia - tym bardziej, że już przez to przechodziłam i panicznie się boję, ale staram się myśleć pozytywnie i czymś się zajmować bo bym oszalałaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2015, 16:09
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Magdalena91 wrote:Jest Tu ktoś kto nie ma żadnych objawów ciąży no zupełnie nic. Ją czasem zapomninam że jestem w ciąży....
Jeszcze czytam jakieś historię o zatrzymanym serduszku dziecka, czemu ja się nie mogę porostu cieszyć tylko wczytuje się w jakieś dramatyczne historię...bardzo jestem tym już zmęczona...
mam to samotylko objawy mnie mecza. mdlosci brak apetytu... tak bardzo chce wierzyc ze bedzie ok!.. oby jak najszybciej minal ten pierwszy trymestr chociaz... moze bede spokojniejsza...
Kruszynko rośnij zdrowo...Kochamy Cię...
1 cykl udany
-
Lepiej nie czytać smutnych historii, starać się o tym nie myśleć. Czasami mi się udaje ale przed wizytą zawsze stres i strach.mam mdłości ale piersi mniej bolą i brzuch to w ogóle już mnie nie boli. I to też czasami powoduje czarne myśli. Ale naprawdę staram się je odpedzac. Ta ciąża to cud..i niech ten cud trwa czego każdej z Was mocno życzę
-
Ja też nie potrafię odgonić czarnych myśli, tak bardzo się martwię czy tym razem się uda;/ jakbym mogła to co tydzień bym chodziła na usg i sprawdzała co z maleństwem.... ostatnią wizytę z usg miałam 28 września, a następną mam już ta genetyczną 5 listopada nie wiem jak ja to wytrzymam do tego czasu...... jeszcze 3 i pół tyg;/
Musimy się jakoś uzbroić w cierpliwość, tylko jak?[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
'''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''
Aniołek 6 tc .... 15.02.2015 roku -
dziewczyny wyluzujcie. Teraz już nie macie na to wpływu. Natomiast wasz nastrój ma wpływ na wasze dziecko. I tyle.
Powtarzać sobie to jak mantrę.
Jeśli ma się coś stać to się stanie. Jak będziecie się cieszyć ciążą to tego nie zapeszycie tylko miło przejdziecie ciążę.
Jeśli ma się coś stać to zdążycie wypłakać jeszcze morze łez, także teraz uśmiech, uśmiech do brzucha, uśmiech do przyszłości jak bedziecie z dzieckiem w maju w słoneczku popylać. Trzeba się ogarnąćDariaaa88, xpatiiix3, Marietta, kamisia88, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
Jeszcze jedna sprawa bo jak czytałam wcześniejsze wpisy o reakcji nauczycielki, to na komórce mi się nie chciało pisać całego wywodu
Dziewczyny poważnie więcej luzu. Przecież kobieta nie zapytała nie wiem o chorobę weneryczną tylko o ciążę - czyli z założenia o coś czym się cieszymy, chwalimy i jesteśmy dumne
Też ostatnio byłam z młodym na angielskim i pani w sekretariacie się zapytała czy się spodziewam. Pogratulowała, pośmiałyśmy się. W życiu nie pomyślałabym, ze kobieta jest wścibską babą tylko miło mi się zrobiło z gratulacji i uśmiechu jaki od niej dostałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2015, 17:40
kkasya lubi tę wiadomość
-
No i ekstra Kamil jutro do pracy szef zagroził że jak nie przyjdzie to ma się już nie pojawiać
idę z Marcelkiem sama.. No trudno chociaż synek będzie ze mną
Ale ona nic złego nie zrobiła spytała się ona chyba nawet nie kojarzy że ja w zeszłym roku w ciąży chodziłami dzisiaj mialam z Nia lekcje ale ona sam na sam dyskretnie nie na forum klasy takze sie nie obrazilam tylko sie zdziwiłam troszkę ze zapytała, ale coz co raz wiecej osob sie domysla mama tez dzisiaj do mnie ze ja taka blada czy ja chora jakaś nie jestem bo źle wyglądam
no i dzisiaj pytała mnie jak tam się czuję czy już coś wiem co będzie a ja mówię że obojętne bo mam synka i córkę a ona o jejku taka młodziutka i trzecie dziecko to jej powiedziałam że tylko młoda latami
Livia
Nela
Marcel