Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
bereda11 wrote:tak tez mi sie podoba Wiktorek lub Wiktoria ale bardzo duzo ich mam wsrod swoich znajomych...
Bereda, na to nie patrz. Ja jestem Ania. I było nas w klasie 4 sztuki. Plus 4 Małgosie i 3 Kasie. W nosie miałam. Śmiesznie było. Z rocznika Pierworodnego było kilka Weronik, Julek i Oliwek. I mnóstwo Karolów. Teraz rządzą Franki, Jasie i niezmiennie co 5ty to Kuba. Mnóstwo też Lenek, Antonin i nadal Julek. Trudno. Imię ma się podobać rodzicom i fajnie, żeby pasowało do nazwiska
A czy akurat jest modne, czy nie... a co to kogo obchodzi
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
Coś żem spsuła znowu chyba xD znowu mi jedną osobę zblakło na telefonie coś zrobić to wyczyn chyba żeby nie zepsuć
kogoś chyba usunęłam przez przypadek.. :o A chciałam dobrze i przekombinowałam zdaje się albo mi numerki tak przed oczami skaczą
Livia

Nela

Marcel

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie nikt Neli nie miał i co psikus co raz więcej się zrobiło teraz popularne
wśród znajomych Julia maja nikola (co drugie dziecko) Lena Gabrysia oliwia a chłopcy różnie ale bardziej Alan Kuba Piotr Karol Fabian i antków od cholery
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 21:58
Livia

Nela

Marcel

-
I chyba Franków tez jest dużo ale Kuba to chyba króluje
Mi na szczęście nie podobają się żadne Oliwie Julie Leny i Gabrysia wiec na bank tak nie dam 
Ciągle chchodźi mi po głowie ta Anastazja może męża przekonam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 22:02
Foto_Anna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam przeczucie na dziewczynkę, ale wszyscy mi mówią, że będzie chłopak, nieważne oby było zdrowe i tyle
u nas imiona juz wybrane będzie Maja lub Michał.
jutro robie test z sody a dzisiaj chyba z ciekawości jeszcze czasne sobie rytuał z obrączka, ale nie wiem czy wyjdzie
mam ja trzymać na włosie nieruchomo czy trochę nią ruszyć ?
FeliceGatto lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCigaretta wrote:Ja mam przeczucie na dziewczynkę, ale wszyscy mi mówią, że będzie chłopak, nieważne oby było zdrowe i tyle
u nas imiona juz wybrane będzie Maja lub Michał.
jutro robie test z sody a dzisiaj chyba z ciekawości jeszcze czasne sobie rytuał z obrączka, ale nie wiem czy wyjdzie
mam ja trzymać na włosie nieruchomo czy trochę nią ruszyć ? 
Mam to samo.czuje ze będzie dziewczynka a każdy gada ze będę mię chłopaka
tez chce żeby bylo zdrowe i obojętne juz
-
Paulisia wrote:Cassie tak ze śląska tylko że ja w małej mieścińce 40 km od Katowic. Ja w pierwszej ciąży byłam tylko na drugich prenatalnych w Feminie w Katowicach, bo z fasoleczka bylo wszystko ok. Chodziłam wtedy prywatnie i na NFZ do gin. A teraz chodzę tylko na NFZ, bo w naszej przychodni pojawił sie fajny lekarz ,który też pracuje w szpitalu w którym będę rodzić. Na wizyty chodze co trzy tyg, robi usg i daje zdjęcia to czego chcieć więcej. Dzis mi powiedział, że niewidzi wskazań do badań prenatalnych, bo wszystko jest ok ale mnie coś ciągnie do zrobienia.
Czyli w pierwszej ciąży nie robiłaś tego między 11 a 14 tygodniem? Rany, ja nadal jestem w kropce, nie wiem, co postanowić, a do piątku muszę się zdecydować, bo potem z terminem może być problem
nie wiem, no... tylko, że ja chodzę do gina tylko prywatnie...dotąd co 2 tygodnie, teraz mam wizytę za 4 dopiero. Też nie jestem z Katowic, tzn. tam się urodziłam i mieszkałam 25 lat, ale wywiało mnie na małą wioskę do męża
ale jednak do Katowic mam bliżej, bo niecałe 25 km

-
nick nieaktualnyMi.robila koleżanka 2 lata temu, ten z obrączki juz nie pamiętam co tam było.
Wiecie co raz siknęłam na sodę nic mi tam nie wyszło.
Przestalam sobie wrozyc!!!
Nie mysle o płci !!!! Chce żeby bylo ok !!! Dowiem sie jak przyjdzie czas
cieszę sie ze jest ze mną 
Ide spać moje jelita maja rewolucje dziś
chyba kołdrę będę musiała przywiązać hahha
Dobranoc (~.^) -
nick nieaktualny
-
CassieMK wrote:Czyli w pierwszej ciąży nie robiłaś tego między 11 a 14 tygodniem? Rany, ja nadal jestem w kropce, nie wiem, co postanowić, a do piątku muszę się zdecydować, bo potem z terminem może być problem
nie wiem, no... tylko, że ja chodzę do gina tylko prywatnie...dotąd co 2 tygodnie, teraz mam wizytę za 4 dopiero. Też nie jestem z Katowic, tzn. tam się urodziłam i mieszkałam 25 lat, ale wywiało mnie na małą wioskę do męża
ale jednak do Katowic mam bliżej, bo niecałe 25 km 
Nie nierobiłam. A drugie zrobiłam z ciekawości, bo wtedy najlepiej widać
i mam piękną pamiątkę.






ale tez mi sie podobają


