X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • candles88 Autorytet
    Postów: 484 338

    Wysłany: 21 października 2015, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moj tak samo,normalnie wchodzi na usg,bo do tej pory wszystkie były dowcipnie,ba nawet pomagał mi sie rozebrać,zdjąc buty,a potem zalożyć....wg mnie to zależy od dojzalości,od podejscia i od tego jak chce być zaangazowany....

    3jgxyx8dmcbb0boo.png
    ckais65gxltldsj7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka418 wrote:
    U mnie na badaniach prenatalnych nie można być z osobą towarzyszącą. Mąż będzie za drzwiami czekał. Jak spytałam czy mąż może być ze mną położna powiedziała ze gentycy nie są chętni na osoby towarzyszące bo muszą się skupić a to ważne badanie i nie może ich nic rozpraszać. Nie protestowalam wiec :) ale w poniedziałek na usg mąż idzie na pewno

    U mnie moja Gin będzie robic badanie tak ze na pewno nie będzie miała nic przeciwko

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2015, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    candles88 wrote:
    moj tak samo,normalnie wchodzi na usg,bo do tej pory wszystkie były dowcipnie,ba nawet pomagał mi sie rozebrać,zdjąc buty,a potem zalożyć....wg mnie to zależy od dojzalości,od podejscia i od tego jak chce być zaangazowany....

    E no narazie sobie radze, ale tak 8-9 miesiącu pewnie będzie mnie rozbierał i ubierał i golił do porodu :P

    luna91, FeliceGatto, kamisia88, xpatiiix3 lubią tę wiadomość

  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 21 października 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    candles88 wrote:
    moj tak samo,normalnie wchodzi na usg,bo do tej pory wszystkie były dowcipnie,ba nawet pomagał mi sie rozebrać,zdjąc buty,a potem zalożyć....wg mnie to zależy od dojzalości,od podejscia i od tego jak chce być zaangazowany....

    wiesz ja się tu akurat nie mogę z Tobą zgodzić. Jeśli Tobie to pomaga to jak najbardziej, ale nie uważam, że mój mąż nie jest dojrzały, gotowy czy mało zaangażowany. Wiem, że strasznie się cieszy, ale nie wymagam, aby godzinami rozmawiał ze mną o ciąży, bo on ma inne podejście. Candles tylko nie odbierz tego jak atak, tylko wyrażam swoją opinię w tym temacie :)

    Palinas89, xpatiiix3, Madziuśka lubią tę wiadomość

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2015, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a u dentysy bylyscie juz? Ja dzis bylam juz 2 plombe zrobic i poki co jest ok :) Mam przyjsc za ok 3 miechy na kotrole <3 Zostal jeszcze internista do odwiedzenia, ale to kiedy indziej, narazie mi sie nie spieszy... :)

  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 21 października 2015, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka418 wrote:
    U mnie na badaniach prenatalnych nie można być z osobą towarzyszącą. Mąż będzie za drzwiami czekał. Jak spytałam czy mąż może być ze mną położna powiedziała ze gentycy nie są chętni na osoby towarzyszące bo muszą się skupić a to ważne badanie i nie może ich nic rozpraszać. Nie protestowalam wiec :) ale w poniedziałek na usg mąż idzie na pewno

    U mnie to jest rozwiązane tak: Wchodzi się do gabinetu gdzie jest biurko gina i duuży telewizor stoi obok, gabinet jest za drzwiami i tam wchodzi tylko pacjent z doktorem a to co wyświetla się na usg to widzi też osoba towarzysząca na tv u gina w tym biurze :D Więc przy samym badaniu też być nie można :)

    FeliceGatto, kkasya, Palinas89 lubią tę wiadomość

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • candles88 Autorytet
    Postów: 484 338

    Wysłany: 21 października 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    luna91 wrote:
    wiesz ja się tu akurat nie mogę z Tobą zgodzić. Jeśli Tobie to pomaga to jak najbardziej, ale nie uważam, że mój mąż nie jest dojrzały, gotowy czy mało zaangażowany. Wiem, że strasznie się cieszy, ale nie wymagam, aby godzinami rozmawiał ze mną o ciąży, bo on ma inne podejście. Candles tylko nie odbierz tego jak atak, tylko wyrażam swoją opinię w tym temacie :)

    ja wcale nie odbieram tego jako atak,to akurat jest moje zdanie,a każdy ma prawo do swojego zdania :)

    3jgxyx8dmcbb0boo.png
    ckais65gxltldsj7.png
  • candles88 Autorytet
    Postów: 484 338

    Wysłany: 21 października 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hiacynta99 wrote:
    E no narazie sobie radze, ale tak 8-9 miesiącu pewnie będzie mnie rozbierał i ubierał i golił do porodu :P

    ja też sobie radze,ale może mnie traktować jak księżniczke...wcale sie nie obraże,w końcu nosze jego dzieciątko ;) a jemu za takie traktowanie nic sie nie stanie,korona z głowy mu nie spadnie :D

    3jgxyx8dmcbb0boo.png
    ckais65gxltldsj7.png
  • Palinas89 Autorytet
    Postów: 401 566

    Wysłany: 21 października 2015, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daria ja też poroniłam w 8 tygodniu (dzidziuś zatrzymał się na 6)to była moja pierwsza ciąża i teraz cieszę się, że miałam zabieg od razu, bo chociaż uniknęłam bólu fizycznego. Bólu psychicznego nie da się uniknąć, a sam moment jak mnie wieźli na tą salę i czekanie tam na anestezjologa to była największa trauma. Jak się obudziłam było już tylko lepiej.

    Dzisiaj mijają dwa tygodnie od zabiegu i psychicznie czuję się już bardzo dobrze, myślę już o kolejnej ciąży, ale poczekam chociaż do pierwszego okresu- to na pewno.
    Najważniejsze dla mnie jest ogarnięcie tej wstrętnej tarczycy, bo jak TSH nie spadnie chociaż do tych 2,5 to nici z rozpoczęcia starań :)

    Co do poronienia - moje zdanie też jest takie jak Luny, że im później dojdzie do straty, tym większe cierpienie(chociaż nie mam porównania jak Ty).
    Jednak przywiązujesz się do tego robaczka w Tobie i z dnia na dzień rosną też uczucia do niego :)

    <3 Aniołek <3 7.10.2015 6/8 tc
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 21 października 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Palinas89 wrote:
    Daria ja też poroniłam w 8 tygodniu (dzidziuś zatrzymał się na 6)to była moja pierwsza ciąża i teraz cieszę się, że miałam zabieg od razu, bo chociaż uniknęłam bólu fizycznego. Bólu psychicznego nie da się uniknąć, a sam moment jak mnie wieźli na tą salę i czekanie tam na anestezjologa to była największa trauma. Jak się obudziłam było już tylko lepiej.

    Dzisiaj mijają dwa tygodnie od zabiegu i psychicznie czuję się już bardzo dobrze, myślę już o kolejnej ciąży, ale poczekam chociaż do pierwszego okresu- to na pewno.
    Najważniejsze dla mnie jest ogarnięcie tej wstrętnej tarczycy, bo jak TSH nie spadnie chociaż do tych 2,5 to nici z rozpoczęcia starań :)

    Co do poronienia - moje zdanie też jest takie jak Luny, że im później dojdzie do straty, tym większe cierpienie(chociaż nie mam porównania jak Ty).
    Jednak przywiązujesz się do tego robaczka w Tobie i z dnia na dzień rosną też uczucia do niego :)

    Ja dziewczyny byłam w 13 tygodniu jak się dowiedziałam, że moja ciąża zatrzymała się na wczesnym etapie. Najgorsze było to, ze długo się przyzwyczajałam do tego... Paulinas - silną babka z Ciebie, przeszłaś przez tragedie, ale teraz musisz by silna dla dzieciaczka, które jest w planach :) Ja taką myślą powoli wychodziłam z tej nostalgii, że muszę się podnieść bo niedługo będę znowu nosić dziecko pod sercem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2015, 12:12

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2015, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    candles88 wrote:
    ja też sobie radze,ale może mnie traktować jak księżniczke...wcale sie nie obraże,w końcu nosze jego dzieciątko ;) a jemu za takie traktowanie nic sie nie stanie,korona z głowy mu nie spadnie :D
    Ja sobie nie wyobrażam, że mąż mi wiąże buty, za 5,6 miesięcy może tak, ale teraz póki jestem "pełnosprawna " to sobie sama radzę :) ale wiadomo każdy jest inny i różne są relacje.

    luna91, Alicce lubią tę wiadomość

  • Palinas89 Autorytet
    Postów: 401 566

    Wysłany: 21 października 2015, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe każda z nas lubi czasem poczuć się jak "księżniczka" :))

    a ja z kolei wiążę buty mojemu księciuniowi, jak biedaczysko po piłce nie może schylić się nawet na siedząco do tych butów :D
    a niech ma też i on odrobinę luksusu :P

    xpatiiix3 lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek <3 7.10.2015 6/8 tc
  • Clio_99 Ekspertka
    Postów: 150 241

    Wysłany: 21 października 2015, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2015, 10:37

    Cigaretta, bimba, Palinas89, Madziaaaaa, hiacynta99, Madziuśka lubią tę wiadomość

    7v8r0tc78naksz5n.png
    ckaiqqmz3kqmdl1l.png
  • candles88 Autorytet
    Postów: 484 338

    Wysłany: 21 października 2015, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny,Wy jak macie inny tydzień ciąży z USG i inny z terminu OM to sugerujecie sie którym???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2015, 12:30

    3jgxyx8dmcbb0boo.png
    ckais65gxltldsj7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś mi się śniło, że urodziłam dziewczynkę, miała czarny meszek na główce, była śliczna, mówiłam do niej Maja. Próbowałam ją karmić piersią, ale nic nie leciało I się strasznie złościła, mąż leciał szybko do sklepu po mleko i pampersy. Taki realistyczny ten sen... :) chyba za bardzo mi się marzy dziewczynka.

    Palinas89, Carolq, Carolq, kamisia88, luna91 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    candles88 wrote:
    dziewczyny,Wy jak macie inny tydzień ciąży z USG i inny z terminu OM to sugerujecie sie którym???
    Tym z usg

    candles88, FeliceGatto lubią tę wiadomość

  • Clio_99 Ekspertka
    Postów: 150 241

    Wysłany: 21 października 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też jestem ciekawa. Ja mam różnice 3 dni więc znaczenia takiego to chyba nie ma. Ale jestem ciekawa co jest wazniejsze

    7v8r0tc78naksz5n.png
    ckaiqqmz3kqmdl1l.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2015, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym ze ja genetycznych nie mam u swojego lekarza bo on jest ginekolog położnik a ja ide do poradni genetycznej przy szpitalu na to badanie i robi je genetyk z jakimś tam certyfikatem a skierowanie dostałam na nfz od swojego gina :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2015, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    candles88 wrote:
    dziewczyny,Wy jak macie inny tydzień ciąży z USG i inny z terminu OM to sugerujecie sie którym???

    Ja sugeruje się tym z OM bardziej bo w usg zaszłam w ciążę podczas miesiączki a to nie możliwe :) mam ciążę starsza o 4 dni niż w OM

  • candles88 Autorytet
    Postów: 484 338

    Wysłany: 21 października 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a u mnie sie zgadza wszystko :)

    3jgxyx8dmcbb0boo.png
    ckais65gxltldsj7.png
‹‹ 423 424 425 426 427 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ