Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
jakiś czas mnie nie było bo miałam sporo na głowie
ale podczytywałam was
byłam wczoraj na wizycie- dzidzia ma 6,5 cm, nadrobiła i jest 12 + 6 tc , kość nosowa jest, przezierność 0,12 cm , wszystkie przepływy super, uff kamień z serca, udało mi się nawet filmik nagrać !
niestety nie znam płci bo dziecię zasłoniło krocze rączką eh...
ale za 3 tyg kolejna wizyta
P.S. ja od 9 tyg brałam luteine dopochwowa 2x1 dawka razem to 200mg z powodu bóli w podbrzuszu ( mam tyłozgięcie), wczoraj na wizycie Pani doktor powiedziała że absolutnie ona nie widzi już potrzeby dalszego jej brania, na USG jest wszystko dobrze, nie miałam i nie mam krwiaka, nigdy też nie plamiłam, także odstawiłam z dnia na dzień, jakby bóle się powtórzyły mam luteine podjęzykową bo od dopochwowej dostałam lekkiego grzybka, leczę się pimafucinem niestety
Wydaję mi się że co do luteiny czy duphastonu każdy przypadek jest inny i to lekarz decyduje, moja bratowa brała duphaston od 5 tyg ciąży do końca bo Pani doktor powiedziała że nie może go odstawić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 15:04
hiacynta99, FeliceGatto, Palinas89, xpatiiix3, Marietta, monilia84 lubią tę wiadomość
-
Monikkk wrote:Nie gniewam się, bo ja sobie tego nie wymysliłam. Tak mi powiedział lekarz, że absolutnie nie mozna odstawiac progesteronu z dnia na dzień, chyba ze to jest b. zaawansowana ciąża i jesteśmy pewni ze łozysko przejęło wszystkie funkcje. Nagłe odstawienie progesteronu, wywołuje szybki jego spadek co sie wiąze z możliwością poronienia. Dobrze, że u Ciebie nic sie nie stało, ale widocznie komus to zaszkodziło skoro lekarze tak mówią. Wszystkie moje kuzynki, usłyszały to samo bo poruszałysmy kiedys ten temat, jak sie jednej skonczył akurat dupek a miała kilka dni do wizyty.
I nikogo nie strasze tylko staram sie być zapobiegawcza. Dobrze, że u Ciebie wszystko w porządku, ale ja pochowałam już dwójkę dzieci i chciałabym zrobić wszystko co w mojej mocy by unknąć choć najmniejszego prawdopodobieństwa, że komuś też sie to przydarzy.
Lepiej dmuchać na zimne:)Palinas89 lubi tę wiadomość
-
xpatiiix3 wrote:A ja jem kanapki z tartarem borowikowym
Pati gratulacje, ja nie mogę jaki ty masz ładny brzuszek, u mnie nadal "oponka" i nic nie wybija do przodu
Ja dzisiaj jadlam Tartare łososiowy - mój ulubiony!)) łączę się z tobą am am am!
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Moim zdaniem każdy przypadek jest inny, u jednej kobiety łożysko szybciej się rozwinie i można progesteron szybciej odstawić i z dnia na dzień, a u innej kobiety na tym samym etapie ciaży, może być zupełnie inaczej i trzeba stopniowo odstawiać ( zwłaszcza przy dużych dawkach hormonów)
Tak jak u Mony - brala 1 tabletkę dziennie więc jak najbardziej można lek odstawić z dnia na dzień
Myślę, że lekarze ogarniają swoje pacjentki i wiedzą co robią( no, czasem zdarzy się jakiś konował..
)
trzymam kciuki za wasze maluchyżeby wszystkie były zdrowiutkie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 15:50
JusWik lubi tę wiadomość
Aniołek
7.10.2015 6/8 tc
-
ucieło mi posta hehehe
xpatiiix3 nooo brzusio to masz Sliczniusi taki okrąglutki.
My z dzidziem wsuwamy kalafiorka.
a na obiadokolacje (maż późno z pracy wraca) będą ziemniaczki, karkóweczka duszona w sosiku pomidorowym i sałatka mmmmniamxpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Kobitki byłam dziś u dentysty, zrobił mi się stan zapalny. Ale dobrze że szybko poszłam. Choć pani dr była bardzo ostrożna i bała się znieczulenia podać choć ja jestem na ból odporna i nigdy przy borowaniu nie brałam znieczulenia, nawet przy kanałowym mnie nie znieczulał.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 15:52
FeliceGatto lubi tę wiadomość
-
Apropos Tartarów:
Przez całe wakacje uwielbiałam serki kremowe arla apetina. Pesto i rukola był numerem jeden, ale pomidory i bazylia też smakował mi ogromnie. Odkąd jestem w ciąży nie toleruję ich zapachu. Co więcej, nawet klasyczny serek philadelphia (również pochłaniany w nieziemskich ilościach) powoduje u mnie mdłości ;(
W weekend najlepiej wchodziły mi kanapki z serem żółtym i majonezem (dosłownie CZUJĘ jak tyję).
A dziś nie mogę się oderwać od pomidorówki, którą zrobiłam. Z marchwią, śmietaną i ryżem. Mogę nie jeść nic innegoPalinas89, bereda11 lubią tę wiadomość
-
hehe ja mam takie kombinacje od zawsze, po moim jedzeniu nie da się poznać czy to ciąża, czy nie
Ogólnie zapomnialam wam napisać, że 3 dni temu chciałam iść już spać, ale kurna usiadłam na łóżku i zrobiło mi się tak niedobrze, że szok..
no i poszłam do kibelka i poszedł mały pawik.
Po czym udałam się do łóżka i usnęłam haha
To w ciąży nie miałam mdłości, a teraz musiałam się czegoś nażreć nieświeżego nanoc ( to pewnie ta sałatka od teściowej)
Muszę powiedzieć, że bardzo współczuję wam tych mdłości i wymiotów!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 16:03
Aniołek
7.10.2015 6/8 tc
-
nick nieaktualnyu mnie mdłości powróciły o zgrozo !
no cóz czopki musze jednak aplikowac ... ale narazie dam spokoj - odpoczełam sobie prawie tydzien od rzygania - wiec moge sie teraz znow troche pomeczyc - najwyzej znow powróce do czopów - poki co jestem dzielna
jak zwykle to bywało obiad wyrzygany ...
na kolacje mam jogurt naturalny ,pomelo i 4 mandarynki - mam na to chec wiec mozenieskromnie uda mi sie ich nie zwrócić ...
pytanie dziewczynki
mam mozliwosc za tydzien 3.11 na badanie genetyczne u innego gina
usg3/4d koszt 120 zł - tylko pod kątem badania genetycznego
iść czy poczekac do 9.11 u swego gina /tak czy tak do tego drugiego musze isc bo mam zwolnienie do 9ego -co radzicie ???? czekac czy isc do tego pierwszego tez ? -
nick nieaktualny