Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
FeliceGatto wrote:Różyczko, mnie jeszcze nie boli, ale z Margolą bolało w tym miejscu jakoś od 15 tc do samego końca....
Gratulacje zaraz dopisze Ci córeczkę
bereda11 wrote:patiii nie stresuj sie musi byc w koncu dobrze i ja w to wierze..brzuszek cudny taki duuuzzzy juz...
Dzięki kochana :*
monaa wrote:xpatii co w końcu gotujesz?
Soczewica
Madziu gratuluję dobrych wieści i trzymam kciuki za wizyty
A ja czekam na newsy od Hiacynty Naszej bo też dzisiaj ma wizytę z USGLivia
Nela
Marcel
-
Witam się wieczorem. Przeczytałam wszystko.
Po pierwsze: GRATULUJĘ udanych wizyt!Felice - obyś miała rację. Ja idę za 1,5 tygodnia podejrzeć dziecię i się już zaczynam stresować.
Odnośnie odstawiania progeteronu. Słuchajcie ja brałam te zastrzyki, to jest na prawdę potężna - w porównaniu do duphastonu - dawka tego hormonu. Brałam w 8 i 9 tc (7+ 8+) bo doktor stwierdził, że to wtedy najbardziej zagraża mi niski poziom u mnie. Po pierwszym tygodniu doktor chciał odstawić, ale powiedział, że mogę zacząć krwawić jeszcze na tym etapie. Po 2 tygodniu brania zastrzyków lekarz powiedział, że dalsze przyjmowanie takich ilości tego hormonu jest bez sensu bo teraz trofoblast przejmuje fnkcję produkcji proga. Fakt - jak odstawiłam to miałam bóle podbrzusza i gin powiedział, że mam obserwować czy nie zacznę krwawić - bo taka może być reakcja organizmu na odstawienie progesteronu - nie zaczęłam, brzuch odpuścił po 2 dniach i dzieciaczek jest cąły i zdrowy. Więc moim zdaniem zdarzyć się może wszystko, ale grunt to ufać lekarzowi i obserowwać się.
Brzuchy macie świetneJa mam jeszcze mały
A już bym chciała piłeczkę
Ja dziś na obiadokolację zapiekanki z sałatką z ogóra, pomidora i lodowej sałatyxpatiiix3, FeliceGatto, Palinas89 lubią tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
xpatiiix3 wrote:A u mnie kurde inwazja wielkich much :o kurde ze 20 dzisiaj wybite okna pozamykane mnożą się jak króliki.. :o
u mnie to samomasakra, one szukają domu na zimę, żeby złożyć jaja
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Gratuluje udanych wizyt babeczki!!!
Ja mam maly problem, nie wiem jak powiedziec kolezance ktora od kilku juz lat bezskutecznie probuje zajsc w ciaze, ze spodziewamy sie dzidziusia. To moja dosyc bliska kolezanka choc mieszkamy na roznych koncach swiata to utrzymujemy dosc czesty kontakt, nie chcialabym tez zeby dowiedziala sie od kogos innegoco robic?
nasza dziewczynusia -
Hej dziewczyny ja również jakiś czas temu wróciłam obyło się dziś bez biopsji kosmówki, Test Pappa wyszedł dość dobrze i na razie odłożono mi badania inwazyjne
Następną wizytę mam w 18 tygodniu żeby dr Roszkowski mógł sprawdzić czy nadal wszystko dobrze i czy nie ma potrzeby amniopunkcji. Ale ja staram się wierzyć że nic nie będzie potrzeby
Nie miałam dziś niestety usg bo było dużo pacjentek do zabiegu i musiałabym czekać aż skończąAle jutro idę z wynikami do swojego gin i mam nadzieję że on mi zrobi bo i niego to będzie pierwsze po 10 tyg
Gratuluję tez pozostałym dziś wizytującym i podglądającym dzidzie dobrych wieściCiesze się bardzo
izizizi, xpatiiix3, Madziuśka, FeliceGatto, luna91, Palinas89, Marietta, Madziaaaaa, hiacynta99, monilia84, klaudia1534 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo hej , a ja właśnie wracam do domu śmierdzącym metrem
masakra
Strasznie długo dzis mnie szefowa trzymałai jestem przez to wkurzona , zmęczona , głodna i zła
jeszcze mój Maz ciagle jeździ do Mamy wiec wszystkie obowiązki musiałam przejąć ja
nie wiem czy on mnie kocha , rozumiem ze ma gorsze dni ale jakos zaczol mnie kompletnie olewać
płakać mi sie chce nk i jeszcze te śmierdzące metro
-
izizizi wrote:Gratuluje udanych wizyt babeczki!!!
Ja mam maly problem, nie wiem jak powiedziec kolezance ktora od kilku juz lat bezskutecznie probuje zajsc w ciaze, ze spodziewamy sie dzidziusia. To moja dosyc bliska kolezanka choc mieszkamy na roznych koncach swiata to utrzymujemy dosc czesty kontakt, nie chcialabym tez zeby dowiedziala sie od kogos innegoco robic?
Izizi, ja bym.powiedziała normalnie. Tak po prostu. Czy to Twoja wina, że koleżance się nie udaje? Może będzie jej przykro, że to Ty, nie ona, ale z drugiej strony jeśli jest Ci bliska, to za jakiś czas będzie się cieszyć razem z Tobą. Nie możesz przecież ukrywać ciąży i uważać na każde słowo, bo taka znajomość wtedy jest męcząca i mija się z celem.izizizi, bereda11 lubią tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
FeliceGatto wrote:Zobaczcie, wszystkie po badaniach wracają zadowolone
Ja myślę, że już koniec złych wieści. Największy okres zagrożenia minął
A z innej beczki. Ktoś wcześniej pisał o inwazji biedronek. Chciałam napisać, że w Wawie nic takiego nie zauważyłam. Dzisiaj miałam otwarty balkon przez chwile. Teraz patrze, a na wszystkich lampach siedzą te żółte mendy! Co to w ogóle jest? Skąd się wzięło? Ktoś wie? Fuck. Pierwszy raz widzę te małe potworki.luna91, FeliceGatto, xpatiiix3, Marietta, Monikkk, milka_89 lubią tę wiadomość
-
izizizi wrote:Gratuluje udanych wizyt babeczki!!!
Ja mam maly problem, nie wiem jak powiedziec kolezance ktora od kilku juz lat bezskutecznie probuje zajsc w ciaze, ze spodziewamy sie dzidziusia. To moja dosyc bliska kolezanka choc mieszkamy na roznych koncach swiata to utrzymujemy dosc czesty kontakt, nie chcialabym tez zeby dowiedziala sie od kogos innegoco robic?
Palinas89, izizizi, bereda11 lubią tę wiadomość
-
izizizi - ja też mam w gronie znajomych koleżankę, która nie może mieć (ona się nie przyznaje oficjalnie, ale to taka tajemnica poliszynela) - po prostu na konwersacji grupowej na fb wysłałam fote z usg i napisałam cześć ciocie. I tyle. Dziewczyny mnie dopytują jak tam to odpowiadam jednym zdaniem i już - żeby jej nie denerwować. Ona sama nie pyta o nic. unika tematu i wcale mnie to nie dziwi.
Carolq- pamiętasz moją spinę z mężem? Mi też się wydawało, że mój mnie nie kocha i mnie olewa, ale sama wiesz, że tera w ciąży nam odwala trochę. A nie chciałabyś iść na urlop? Może powinnaś odpocząć? Mężu u mamy i co Ci zostawił do roboty? Wyżal się będzie Ci raźniej, ja te ostatnio zamęczałam dziewczyny
kw - świetne wiadomościizizizi lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
xpatiiix3 wrote:Kur... z tymi muchami.. Babcia mówi, plagi egipskie ,bo PiS wygrał...
hahah
Ale serio, trzeba je wybijać, żeby jakaś menda się nie zadomowiła i żeby sobie porodówki nie urządziła gdzieś w naszym domu.xpatiiix3 lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Pati, a ja dzisiaj cały dzień myślę o Tobie. Słuchaj, a czy Ty nie masz szans dostać mieszkania komunalnego? Jesteś samotna matką dwójki, za chwilę trójki dzieci. Mieszkasz z nimi w jednym pokoju. Nie wiem, czy pracujesz, ale z dwójką dzieci i niskim dochodem spokojnie się łapiesz. Ty mieszkasz u kogo? Ile tam jest metrów i zameldowanych osób? Może Twoja mama/babcia zamelduje jeszcze Kamila, żeby było Was na tym metrażu więcej i żebyście jeszcze szybciej dostali mieszkanie? Może weźmiecie ślub cywilny, może wtedy łatwiej będzie takie mieszkanie dostać? Wynajmowanie to koszmar. 10 lat się bujałam sama z Pierworodnym od mieszkania do mieszkania. Wiecznie bez pieniędzy, nigdy na swoim. Ale ja nie miałam szans na komunalne. No i ciężko będzie Wam znaleźć kogoś, kto wynajmie mieszkanie rodzinie z zaraz trójka dzieci. Niestety takie są realia. Zainteresuj się tym tematem Pati. Koniecznie.http://szogunowmatka.blogspot.com/
-
Felice ja od roku na mieszkanie już czekam
jestem kuwa 116 na liście... na razie patrze 5-6 osobowym rodzinom dają ja do opieki idę to mi dadzą zaświadczenie o warunkach w domu i ponoć ma to coś przyspieszyć zobaczymy co wyjdzie w praniu
bo babka mówiła ze na własną prośbę mogą mi wydać
a ślub no kurde byliśmy wczoraj w urzędzie i jak na złość dzień bez interesantów wrr... a teraz nie wiem kiedy on będzie miał wolne żeby iść ze mną
najszybciej za miesiąc..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 18:30
Livia
Nela
Marcel
-
Dzieki dziewczyny tak tez zrobie, powiem jej przy okazji jak zapyta co u nas slychac. Zdaje sobie jednak sprawe ze bedzie jej przykro, nawet ostatnio rozmawialysmy na ten temat i zalila sie ze wszyscy w kolo maja dzieci i zachodza w ciaze a im sie nie udaje
nasza dziewczynusia -
nick nieaktualnyDostałam pierwszego kopniaka... leżałam na plecach mąż trzymał rękę na brzuchu i poczulismy oboje bardzo wyraźnie
lekarz mówi ze mogę powoli czuć raz na jakiś czas jak zwrócę uwagę bo dziecko jest tak ułożone i łożysko na tylnej ścianie
oboje się śmiejemy z mężem a ja łzy w oczach
coś niesamowitego...
xpatiiix3, luna91, Marietta, Palinas89, FeliceGatto, Eliana, bereda11, Monikkk, Madziaaaaa, CassieMK, monilia84, klaudia1534 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny również gratuluje wizyt! dr Roszkowski to super lekarz, stwierdził, że wszystko ok i prawdopodobnie chłopiec. Maluszek ma 65 mm i serduszko mu bije 168 u/min:) Jestem prze szczęśliwa:)
xpatiiix3, anka418, luna91, kw, Palinas89, Madziuśka, monaa, FeliceGatto, Eliana, bereda11, Madziaaaaa, monilia84 lubią tę wiadomość
-
Z tymi mieszkaniami to jest teraz tragedia
Ja na studiach wynajmowałam, jak skończyłam studia to z mężem wynajęlimy kawalerkę żeby nie bujać się z innymi. Płaciliśmy za wynajem kawalerki 2000 zł w Wawie. Spać nie mogłam przez to, tyle kasy na coś co nie jest nasze. Myśleliśmy o kredycie na mieszkanie, ale ja się cholernie bałam kredytu. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę - wynieśliśmy się z Warszawy do małego miasta rodzinnego (200 tys mieszkańców). Tu wszystko połowę tańsze, mieliśmy kupować mieszkanie, ale cud się stał i babcia nam udostępniła swoje w bloku (teraz mieszka na działce).
Jak słucham moich rodziców czy ciotki to nie dowierzam. Mieszkanie było kupowane za gotówkę, albo jakoś po taniości, praca 1 na całe życie, albo swoje biznesy, z których można było żyć. Teraz ciężko młodym. Ja sama pewnie odkładałabym decyzję o dziecku, bo dostałam fajną pracę, po 3mc dostałam podwyżkę wszystko super, ale wiem, że takie odkładania czasami nie wpływają korzystnie na płodność (tym bardziej, że mnie lekarka straszyła, że ja będę miała problem bo mam pęcherzyki nie popękane)3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek