X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 28 października 2015, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FeliceGatto wrote:
    Różyczko, mnie jeszcze nie boli, ale z Margolą bolało w tym miejscu jakoś od 15 tc do samego końca.... :/

    Gratulacje zaraz dopisze Ci córeczkę :)
    bereda11 wrote:
    patiii nie stresuj sie musi byc w koncu dobrze i ja w to wierze..brzuszek cudny taki duuuzzzy juz...

    Dzięki kochana :*
    monaa wrote:
    xpatii co w końcu gotujesz? ;-)

    Soczewica ;)

    Madziu gratuluję dobrych wieści i trzymam kciuki za wizyty ;)

    A ja czekam na newsy od Hiacynty Naszej bo też dzisiaj ma wizytę z USG ;)

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 28 października 2015, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie kurde inwazja wielkich much :o kurde ze 20 dzisiaj wybite okna pozamykane mnożą się jak króliki.. :o

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 28 października 2015, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się wieczorem. Przeczytałam wszystko.

    Po pierwsze: GRATULUJĘ udanych wizyt! :) Felice - obyś miała rację. Ja idę za 1,5 tygodnia podejrzeć dziecię i się już zaczynam stresować.

    Odnośnie odstawiania progeteronu. Słuchajcie ja brałam te zastrzyki, to jest na prawdę potężna - w porównaniu do duphastonu - dawka tego hormonu. Brałam w 8 i 9 tc (7+ 8+) bo doktor stwierdził, że to wtedy najbardziej zagraża mi niski poziom u mnie. Po pierwszym tygodniu doktor chciał odstawić, ale powiedział, że mogę zacząć krwawić jeszcze na tym etapie. Po 2 tygodniu brania zastrzyków lekarz powiedział, że dalsze przyjmowanie takich ilości tego hormonu jest bez sensu bo teraz trofoblast przejmuje fnkcję produkcji proga. Fakt - jak odstawiłam to miałam bóle podbrzusza i gin powiedział, że mam obserwować czy nie zacznę krwawić - bo taka może być reakcja organizmu na odstawienie progesteronu - nie zaczęłam, brzuch odpuścił po 2 dniach i dzieciaczek jest cąły i zdrowy. Więc moim zdaniem zdarzyć się może wszystko, ale grunt to ufać lekarzowi i obserowwać się.

    Brzuchy macie świetne :) Ja mam jeszcze mały :( A już bym chciała piłeczkę :D

    Ja dziś na obiadokolację zapiekanki z sałatką z ogóra, pomidora i lodowej sałaty :)

    xpatiiix3, FeliceGatto, Palinas89 lubią tę wiadomość

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 28 października 2015, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xpatiiix3 wrote:
    A u mnie kurde inwazja wielkich much :o kurde ze 20 dzisiaj wybite okna pozamykane mnożą się jak króliki.. :o

    u mnie to samo :/ masakra, one szukają domu na zimę, żeby złożyć jaja :/

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • izizizi Ekspertka
    Postów: 223 213

    Wysłany: 28 października 2015, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje udanych wizyt babeczki!!!
    Ja mam maly problem, nie wiem jak powiedziec kolezance ktora od kilku juz lat bezskutecznie probuje zajsc w ciaze, ze spodziewamy sie dzidziusia. To moja dosyc bliska kolezanka choc mieszkamy na roznych koncach swiata to utrzymujemy dosc czesty kontakt, nie chcialabym tez zeby dowiedziala sie od kogos innego :-( co robic?

    7u22ikgnnaj6hr7y.png
    nasza dziewczynusia :-)
  • kw Ekspertka
    Postów: 150 195

    Wysłany: 28 października 2015, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ja również jakiś czas temu wróciłam obyło się dziś bez biopsji kosmówki, Test Pappa wyszedł dość dobrze i na razie odłożono mi badania inwazyjne ;) Następną wizytę mam w 18 tygodniu żeby dr Roszkowski mógł sprawdzić czy nadal wszystko dobrze i czy nie ma potrzeby amniopunkcji. Ale ja staram się wierzyć że nic nie będzie potrzeby ;)
    Nie miałam dziś niestety usg bo było dużo pacjentek do zabiegu i musiałabym czekać aż skończą :/ Ale jutro idę z wynikami do swojego gin i mam nadzieję że on mi zrobi bo i niego to będzie pierwsze po 10 tyg ;)

    Gratuluję tez pozostałym dziś wizytującym i podglądającym dzidzie dobrych wieści :) Ciesze się bardzo ;)

    izizizi, xpatiiix3, Madziuśka, FeliceGatto, luna91, Palinas89, Marietta, Madziaaaaa, hiacynta99, monilia84, klaudia1534 lubią tę wiadomość

    Bartuś Aniołek (18.01.2015) 39tcfbc0faeaf893a20241cc7d7de4f97605.png
    Kalendarz
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 28 października 2015, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kur... z tymi muchami.. Babcia mówi, plagi egipskie ,bo PiS wygrał...

    Carolq, luna91, Palinas89 lubią tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2015, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No hej , a ja właśnie wracam do domu śmierdzącym metrem :/ masakra
    Strasznie długo dzis mnie szefowa trzymała :( i jestem przez to wkurzona , zmęczona , głodna i zła :( jeszcze mój Maz ciagle jeździ do Mamy wiec wszystkie obowiązki musiałam przejąć ja :( nie wiem czy on mnie kocha , rozumiem ze ma gorsze dni ale jakos zaczol mnie kompletnie olewać :( płakać mi sie chce nk i jeszcze te śmierdzące metro

  • Madziuśka Autorytet
    Postów: 459 521

    Wysłany: 28 października 2015, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kw bardzo się cieszę że wszystko dobrze!!!!

    kw lubi tę wiadomość

    2nn3dqk35aovnvsh.png
    564c5ca56b681.png
    teraz już wierzę że szczęście nadejdzie w maju 2016 :)
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 28 października 2015, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izizizi wrote:
    Gratuluje udanych wizyt babeczki!!!
    Ja mam maly problem, nie wiem jak powiedziec kolezance ktora od kilku juz lat bezskutecznie probuje zajsc w ciaze, ze spodziewamy sie dzidziusia. To moja dosyc bliska kolezanka choc mieszkamy na roznych koncach swiata to utrzymujemy dosc czesty kontakt, nie chcialabym tez zeby dowiedziala sie od kogos innego :-( co robic?

    Izizi, ja bym.powiedziała normalnie. Tak po prostu. Czy to Twoja wina, że koleżance się nie udaje? Może będzie jej przykro, że to Ty, nie ona, ale z drugiej strony jeśli jest Ci bliska, to za jakiś czas będzie się cieszyć razem z Tobą. Nie możesz przecież ukrywać ciąży i uważać na każde słowo, bo taka znajomość wtedy jest męcząca i mija się z celem.

    izizizi, bereda11 lubią tę wiadomość

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • JusWik Autorytet
    Postów: 1315 1304

    Wysłany: 28 października 2015, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FeliceGatto wrote:
    Zobaczcie, wszystkie po badaniach wracają zadowolone :) Ja myślę, że już koniec złych wieści. Największy okres zagrożenia minął :)

    A z innej beczki. Ktoś wcześniej pisał o inwazji biedronek. Chciałam napisać, że w Wawie nic takiego nie zauważyłam. Dzisiaj miałam otwarty balkon przez chwile. Teraz patrze, a na wszystkich lampach siedzą te żółte mendy! Co to w ogóle jest? Skąd się wzięło? Ktoś wie? Fuck. Pierwszy raz widzę te małe potworki.
    IMIGRANCI hehehehehehehe

    luna91, FeliceGatto, xpatiiix3, Marietta, Monikkk, milka_89 lubią tę wiadomość

    wg2gskx.png
    bfaregz2g4civ44w.png
    [*]17.03.2014 Wikusia (9tc)

  • monaa Ekspertka
    Postów: 194 204

    Wysłany: 28 października 2015, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izizizi wrote:
    Gratuluje udanych wizyt babeczki!!!
    Ja mam maly problem, nie wiem jak powiedziec kolezance ktora od kilku juz lat bezskutecznie probuje zajsc w ciaze, ze spodziewamy sie dzidziusia. To moja dosyc bliska kolezanka choc mieszkamy na roznych koncach swiata to utrzymujemy dosc czesty kontakt, nie chcialabym tez zeby dowiedziala sie od kogos innego :-( co robic?
    Przykro jej będzie jeśli nie powiesz.powiedz normalnie, jest Ci bliska i to naturalne że z taką osobą dzieli się smutki i radości. U mnie 3 lata starań a w tym czasie wszystkie przyjaciółki zachodzily w ciążę i z każdej się cieszyłam i nie czułam przykrości ani zazdrości. Po prostu dzieliłam z nimi ich szczęśliwe chwile :-)

    Palinas89, izizizi, bereda11 lubią tę wiadomość

    p19u0tc70smx8ddn.png
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 28 października 2015, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izizizi - ja też mam w gronie znajomych koleżankę, która nie może mieć (ona się nie przyznaje oficjalnie, ale to taka tajemnica poliszynela) - po prostu na konwersacji grupowej na fb wysłałam fote z usg i napisałam cześć ciocie. I tyle. Dziewczyny mnie dopytują jak tam to odpowiadam jednym zdaniem i już - żeby jej nie denerwować. Ona sama nie pyta o nic. unika tematu i wcale mnie to nie dziwi.

    Carolq- pamiętasz moją spinę z mężem? Mi też się wydawało, że mój mnie nie kocha i mnie olewa, ale sama wiesz, że tera w ciąży nam odwala trochę. A nie chciałabyś iść na urlop? Może powinnaś odpocząć? Mężu u mamy i co Ci zostawił do roboty? Wyżal się będzie Ci raźniej, ja te ostatnio zamęczałam dziewczyny :)

    kw - świetne wiadomości :)

    izizizi lubi tę wiadomość

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 28 października 2015, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xpatiiix3 wrote:
    Kur... z tymi muchami.. Babcia mówi, plagi egipskie ,bo PiS wygrał...

    hahah :D

    Ale serio, trzeba je wybijać, żeby jakaś menda się nie zadomowiła i żeby sobie porodówki nie urządziła gdzieś w naszym domu.

    xpatiiix3 lubi tę wiadomość

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 28 października 2015, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati, a ja dzisiaj cały dzień myślę o Tobie. Słuchaj, a czy Ty nie masz szans dostać mieszkania komunalnego? Jesteś samotna matką dwójki, za chwilę trójki dzieci. Mieszkasz z nimi w jednym pokoju. Nie wiem, czy pracujesz, ale z dwójką dzieci i niskim dochodem spokojnie się łapiesz. Ty mieszkasz u kogo? Ile tam jest metrów i zameldowanych osób? Może Twoja mama/babcia zamelduje jeszcze Kamila, żeby było Was na tym metrażu więcej i żebyście jeszcze szybciej dostali mieszkanie? Może weźmiecie ślub cywilny, może wtedy łatwiej będzie takie mieszkanie dostać? Wynajmowanie to koszmar. 10 lat się bujałam sama z Pierworodnym od mieszkania do mieszkania. Wiecznie bez pieniędzy, nigdy na swoim. Ale ja nie miałam szans na komunalne. No i ciężko będzie Wam znaleźć kogoś, kto wynajmie mieszkanie rodzinie z zaraz trójka dzieci. Niestety takie są realia. Zainteresuj się tym tematem Pati. Koniecznie.

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 28 października 2015, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Felice ja od roku na mieszkanie już czekam ;) jestem kuwa 116 na liście... na razie patrze 5-6 osobowym rodzinom dają ja do opieki idę to mi dadzą zaświadczenie o warunkach w domu i ponoć ma to coś przyspieszyć zobaczymy co wyjdzie w praniu :P bo babka mówiła ze na własną prośbę mogą mi wydać ;) a ślub no kurde byliśmy wczoraj w urzędzie i jak na złość dzień bez interesantów wrr... a teraz nie wiem kiedy on będzie miał wolne żeby iść ze mną :/ najszybciej za miesiąc..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 18:30

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • izizizi Ekspertka
    Postów: 223 213

    Wysłany: 28 października 2015, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny tak tez zrobie, powiem jej przy okazji jak zapyta co u nas slychac. Zdaje sobie jednak sprawe ze bedzie jej przykro, nawet ostatnio rozmawialysmy na ten temat i zalila sie ze wszyscy w kolo maja dzieci i zachodza w ciaze a im sie nie udaje :-(

    7u22ikgnnaj6hr7y.png
    nasza dziewczynusia :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2015, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam pierwszego kopniaka... leżałam na plecach mąż trzymał rękę na brzuchu i poczulismy oboje bardzo wyraźnie :) lekarz mówi ze mogę powoli czuć raz na jakiś czas jak zwrócę uwagę bo dziecko jest tak ułożone i łożysko na tylnej ścianie :) oboje się śmiejemy z mężem a ja łzy w oczach :) coś niesamowitego...

    xpatiiix3, luna91, Marietta, Palinas89, FeliceGatto, Eliana, bereda11, Monikkk, Madziaaaaa, CassieMK, monilia84, klaudia1534 lubią tę wiadomość

  • josephinka84 Autorytet
    Postów: 324 248

    Wysłany: 28 października 2015, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny również gratuluje wizyt! dr Roszkowski to super lekarz, stwierdził, że wszystko ok i prawdopodobnie chłopiec. Maluszek ma 65 mm i serduszko mu bije 168 u/min:) Jestem prze szczęśliwa:)

    xpatiiix3, anka418, luna91, kw, Palinas89, Madziuśka, monaa, FeliceGatto, Eliana, bereda11, Madziaaaaa, monilia84 lubią tę wiadomość

    lprkanlitozyeyf7.png
    w57v3e3k4mnv7j6b.png
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 28 października 2015, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi mieszkaniami to jest teraz tragedia :( Ja na studiach wynajmowałam, jak skończyłam studia to z mężem wynajęlimy kawalerkę żeby nie bujać się z innymi. Płaciliśmy za wynajem kawalerki 2000 zł w Wawie. Spać nie mogłam przez to, tyle kasy na coś co nie jest nasze. Myśleliśmy o kredycie na mieszkanie, ale ja się cholernie bałam kredytu. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę - wynieśliśmy się z Warszawy do małego miasta rodzinnego (200 tys mieszkańców). Tu wszystko połowę tańsze, mieliśmy kupować mieszkanie, ale cud się stał i babcia nam udostępniła swoje w bloku (teraz mieszka na działce).

    Jak słucham moich rodziców czy ciotki to nie dowierzam. Mieszkanie było kupowane za gotówkę, albo jakoś po taniości, praca 1 na całe życie, albo swoje biznesy, z których można było żyć. Teraz ciężko młodym. Ja sama pewnie odkładałabym decyzję o dziecku, bo dostałam fajną pracę, po 3mc dostałam podwyżkę wszystko super, ale wiem, że takie odkładania czasami nie wpływają korzystnie na płodność (tym bardziej, że mnie lekarka straszyła, że ja będę miała problem bo mam pęcherzyki nie popękane)

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
‹‹ 500 501 502 503 504 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ