Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Ola - jak zaczęłam Cię czytać to już miałam nadzieję, że to mama tych trojaczków się ujawnia
mamo trojaczków - pokaż się bo umieramy z ciekawości jak to jest nosić trójkę pod sercem
xpatiiix3, FeliceGatto, Carolq, kkasya, i.am.chappie lubią tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
mejbi wrote:na dobra, mamy na sumieniu małe grzeszki jedzeniowe
ale wiecie co, ostatnio spotkałam takich dalszych znajomych i dziewczyna w ciąży była, jarała jak smok i ona mi mówi że lekarz jej powiedział że jak samo jej nie odrzuciło od fajek to lepiej niech pali... ręce mi opadły, słyszałam tłumaczenia dziewczyn które nie potrafiły rzucić że to będzie szok dla dziecka takie rzucenie bla bla bla ale tego jeszcze nie grali...tez sie f=dziwue bo ja dla dziecka to bym rzucila te fajki chociaz na czas ciąży ale jak lekarze im kategorycznie nie zabraniaja to mysle ze czuja pozwolenie i pala ...
-
Cześć Ola
Dziewczyny-jestem po kolejnej wizycie i... załamkaDziecko nie zmieniło położenia (leży głową w dół, w mojej tylozgietej macicy) i jedyne co było widać znowu, to plecy i czubek głowy (jak dobrze powyginal wacka)... Mówię Wam- co za pech! Podobno takie ułożenie, jak nasze zdarza się raz na 500 ciąż
Standardowo dziecko leży na tym etapie w poprzek i wszystko można ładnie ocenić i opisać.
Drugą głowicą też próbował, ale po pierwsze obraz gorszy (tłumaczył, że głowice mają różną czułość- ta wew jest jakaś na wypasie), a on słynie z dokładności usg, dlatego zależy mu na jakości obrazu- chce sprawdzić wszystkie markery,a na dziś może podać tylko nt (które juz wiem, że jest niskie), kość nosowa i ocenić mózg. Do max rozmiaru dziecka kwalifikujacego do tego badania mamy jeszcze jakiś 1 cm, więc ostatnie podejście w pn.. Znowu nie wziął kasy- to na plus.
Czy da się w jakiś sposób obrócić dziecko? Może powinnam robić jakieś fikolki, albo zatańczyć na rurze ? Macie jakieś pomysły? -
luna91 wrote:Niestety właściciele mieszkań mają nierówno pod sufitem czasami. Ja przeszłam przez kilka mieszkań wynajmowanych w swoim życiu... Niektórzy byli spoko, ale inny - szkoda gadać. Rozumiem, że właściciel dba i się martwi, ale no kurwa on dostaje pieniądze (i to nie małe) za to, że ktoś UŻYTKUJE jego mieszkanie i nie powinien wymagać, żeby ktoś traktował mieszkanie jak muzeum.
Jak wynajmowałam mieszkanie z moją przyjaciółką i mężem to kazał nam przynieść dokument od notariusza, że jak zajdę w ciążę to moi rodzice przyjmą naszą trójkę do siebie (mnie, męża i dziecko) bo on z dzieckiem nie wynajmuje i będzie nas musiał natychmiast wyeksmitowaćNo popapraniec.
Luna, no a ja gościa rozumiem,chociaż sama 10 lat tułałam się po wynajmowanych mieszkaniach. Juz Ci mówię dlaczego chciał takie zaświadczenie. Bo gdyby go nie było,a Ty byś miała dziecko i nie płaciła gościowi za wynajem, do tego dewastowała mu chatę i ogólnie miała wszystko w dupie, to on by Was nie mógł wyrzucić. Ze swojego własnego mieszkania. Takie chore prawo. Musiałby Wam zapewnić lokal zastępczy (sic!). A tak, mając takie poświadczenie, gościu może Was legalnie pożegnać, bo macie dokąd iść. A różni lokatorzy się trafiająJak uda nam się kupić ten dom i wynieść z naszego mieszkania, będziemy je wynajmować. I mamy zamiar zrobić dokładnie to samo i to od każdego. Z dzieckiem czy bez. Jak nie będzie zaświadczenia o miejscu, do którego lokator będzie mógł w razie czego iść,,to my mu nie wynajmiemy mieszkania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 16:39
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
Negra wrote:Cześć Ola
Dziewczyny-jestem po kolejnej wizycie i... załamkaDziecko nie zmieniło położenia (leży głową w dół, w mojej tylozgietej macicy) i jedyne co było widać znowu, to plecy i czubek głowy (jak dobrze powyginal wacka)... Mówię Wam- co za pech! Podobno takie ułożenie, jak nasze zdarza się raz na 500 ciąż
Standardowo dziecko leży na tym etapie w poprzek i wszystko można ładnie ocenić i opisać.
Drugą głowicą też próbował, ale po pierwsze obraz gorszy (tłumaczył, że głowice mają różną czułość- ta wew jest jakaś na wypasie), a on słynie z dokładności usg, dlatego zależy mu na jakości obrazu- chce sprawdzić wszystkie markery,a na dziś może podać tylko nt (które juz wiem, że jest niskie), kość nosowa i ocenić mózg. Do max rozmiaru dziecka kwalifikujacego do tego badania mamy jeszcze jakiś 1 cm, więc ostatnie podejście w pn.. Znowu nie wziął kasy- to na plus.
Czy da się w jakiś sposób obrócić dziecko? Może powinnam robić jakieś fikolki, albo zatańczyć na rurze ? Macie jakieś pomysły?
Seks i czekolada?Negra lubi tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
hmmm jakby mi się przyszło zmierzyć z trojaczkami to dopiero wyzwanie!
jak sobie przypomnę kolki do 2 w nocy to z trzema rąk by mi i mężowi zabrakło... choć cieszyłabym się bardzo i pewnie dałaby się rade
ja właśnie wcinam budyń czekoladowy mniam mniam:) -
Dziewczyny ja juz po wizycie maluszek prawie 8 cm juz ma
prxeziernosc 1,1 reszta też w normie
Robak nie chciał pokazać co tam chowa ale rączkami do mamusi machal
FeliceGatto, mejbi, xpatiiix3, JusWik, luna91, Madziuśka, Madziaaaaa, Palinas89, josephinka84, Negra, Dariaaa88, i.am.chappie, CassieMK, bereda11, monilia84, konwalijka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam nadzieje że nie pomyślicie że jestem stuknięta że tak przyszpiegowałam ale zastanawiało mnie czemu Hiacynta się nie odzywa i jakoś tak mi się w głowę to wbiło. Odnalazłam jej konto w powiadomieniach i chciałam zobaczyć kiedy u nas pisała ostatni raz i jak na moje oko to usunęła konto bo pokazuje sie tylko pusty awatar i słowo Nowa zamiast Hiacynta, Mogłaby któraś z Was jeszcze to sprawdzić bo może ja coś źle patrzę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 17:00
-
Felice - wiem, bo my się orientowaliśmy czemu on to od nas chciał. Kiedys nawet był w uwadze dokument o kolesiu, który nie płacił właścicielowi i jakieś tam akcje były, że on go właśnie nie mógł wyrzucić. Patrząc z drugiej strony ok można w sumie zrozumieć taką troskę. Ale sama pewnie wiesz, że wynajmujący często i gęsto przesadzali - raz zdarzyło nam się, ze właściciel podpisał z nami protokół zdawczo odbiorczy - stwierdził, że mieszkanie jest w dobrym stanie i zwraca CAŁĄ zaliczkę po czym zadzwonił po 2 godzinach i zażądał zwrotu 200 zł bo kanapa jest pęknięta - pamiętam to pęknięcie - na kanapie ze skai, mocno napiętej zrobiły się 2 pęknięcia, ale takie małe ok 1cm. Materiał na kanapie nie był pierwszej jakości i normalnie użytkowaliśmy i po prostu pękło. Jego strata protokół został podpisany - przez miesiąc straszył nas sądem później mu się znudziło.
FeliceGatto lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Negra - to masz małego buntownika w brzuchu. Nie wiem co Ci podpowiedzieć
Ważne, że maluch rośnie.
Pati - daj znać co z hiacyntą... mam nadzieję, że wszystko w porządku z nią i maluchem.xpatiiix3 lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
kw wrote:Ja ostatnio spotkałam w sklepie wózek, w którym się zakochałam i do tego meeega lekki a ja mieszkam na 10 piętrze co prawda z windą ale na parter trzeba wnieść
Wózek firmy Adamex seria Pajero albo Galactic bo oba mi się podobają mega. I jeśli wszystko skończy się dobrze to taki kupie raczej bo mężowi tez się podoba