Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
FeliceGatto wrote:Bo po prawej masz jakąś tam żyłę główną, i jak się na niej położysz, to gorzej z krążeniem, zwłaszcza w nogach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2015, 11:35
FeliceGatto lubi tę wiadomość
-
Negra wrote:Podobnie jest z leżeniem/spaniem na plecach- powiększająca się macica też może uciskać żyłę główną, powodując gorsze dotlenienie dziecka i wpływając na nasze samopoczucie (wywołując nawet zawroty głowy i zaslabniecia)
ja głównie śpię na plecach - chociaż mnie coś tam ciągnie. może przez to budzę się z bólem głowy?
muszę poduszkę nabyć -
Madziuśka, mam nadzieje, ze jednak się dogadacie. My też się cięliśmy w ciąży z Małgosią. Ile razy już byłam spakowana
Naprawdę było hardcorowo. Ale się dogadaliśmy. Pewne momenty trzeba przetrwać i dać sobie szansę. Teraz działają na Ciebie hormony, dla niego zresztą to też nie jest łatwa sytuacja. Spięcia są nieuniknione. Po prostu poczekajcie z jakimikolwiek decyzjami. Oby było dobrze.
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
Madziuśka wrote:ja głównie śpię na plecach - chociaż mnie coś tam ciągnie. może przez to budzę się z bólem głowy?
muszę poduszkę nabyć -
nick nieaktualnyma_lina wrote:
Czemu płakałyście ostatnio na 600 gram szczęścia? Wydarzyło się coś złego. Jeju, mam nadzieję, że nic z Amelką, bo Ci rodzice już tyle przeszli... Zaraz obejrzę na vod!
dziewczyny a co z Melanią ???? coś ostatnio o niej nie mówią ,a przegapiłam ze 3 odcinki jakis tydzien temu ...
Sylika lubi tę wiadomość
-
Alicce wrote:dziewczyny a co z Melanią ???? coś ostatnio o niej nie mówią ,a przegapiłam ze 3 odcinki jakis tydzien temu ...
malutka nie dala rady :,( też trzymałam za nią kciuki.... odc. 35
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2015, 11:53
-
Hej dziewczyny, my z mężem na szczęście praktycznie w ogóle się nie klocimy, ale to dlatego, że on jest barrrrdzo spokojnym człowiekiem i jak jestem najechana to po prostu schodzi mi z drogi☺ Chociaż wydaje mi się, że lepiej czasem się poklocic i wyjaśnić,byle oczywiście z umiarem.
-
Cześć
juz po badaniach, maluszek wszystkie parametry ma w normie, mierzy juz 7,5cm i jest przesmieszny;) macha rączkami, nogami i w ogole był bardzo aktywny. Lekarz nie potwierdzi płci, ale coś między nogami ewidentnie dyndalo;) kolejna wizyta za rowny miesiąc, ciąża idealna, wyniki tez, w końcu mogę odetchnąć.
Dziękuję za miłe słowa, wsparcie i kciukasy:)Kłosia, kamisia88, josephinka84, Negra, xpatiiix3, Sylika, FeliceGatto, Aniu_leczka, kw, kkasya, CassieMK, luna91, katarzyna_d, Madziuśka, bereda11, i.am.chappie, izizizi, Madziaaaaa, Agusia ;), Dariaaa88, konwalijka, Anjaa, monilia84 lubią tę wiadomość
-
Ooooo, La-mia
Bardzo mi przykro
I chociaż teraz zabrzmi to okrutnie, to dobrze, że piesek odszedł jeszcze przed narodzinami dziecka. Jedno serce odeszło, żeby zrobić miejsce dla drugiego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2015, 13:19
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
La-mia - kocham psy baaardzo i strasznie Ci współczuję. Jednak najważniejsze, że psinka nie cierpi
Ja nie sikam, może dlatego, że mało piję - no nie mogę się przemóc do picia wody w nadmiernych ilościach
Dziewczyny co do mężów - ja myślę, że ciąża (szczególnie ta pierwsza choć może się mylę) to jest tak inna sytuacja, że chyba normalne, że między dwojgiem ludzi coś się zmienia. Ja z moim nie uprawiałam seksu już dawnoNie mogę to raz a dwa spadło mi libido i chyba bym nie mogła teraz się przemóc. Często z nim o tym gadam. Też się boję, że coś może między nami się rozpaść, ale to chyba normalne obawy. Kocham mojego męża - u nas też byw tak, że wolimy osobno poleżeć i odpocząć niż razem non stop.
Paris - gratulacje
paris lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek