Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja przeklina jak jestem wściekła zazwyczaj i staram się przy dzieciach nie ale bywa że no wymknie się ale u mnie w domu ruganina taka szła ze ho ho ojciec lubił sobie w czape dać to i się wiecznie nasłuchałam a i Nas nie raz wyzywał... także tez dużo od domu zależy ja się potrafię powstrzymać ale jak się rozbujam to jak szewc jak dzięcia spia albo ich nie ma.. najwięcej to babka klnie przez Nią to Marcel chodzi i teraz wiecznie kuwa mać jak się potknie czy coś.. ona dzieci też potrafi mi nawyzywać wredna jędza tylko jak nikogo nie ma oprócz mnie w domu bo jak jest moja mama to aż sztucznie miła dla moich dzieci jest wkurza mnie ta dwulicowość bo mnie mają za nerwusa a ona biedna spokojna ja się czepiam spoko tylko ja przy każdym mam jedną twarz a nie dwie...Livia
Nela
Marcel
-
Dariaaa88 wrote:Madzia w ciąży podczas sexu to bardziej strach króluje, ale są plusy bo po porodzie będzie co nadrabiać
No ja się zastanawiałam czy to normalne, bo jak już parę razy miało u nas dojść do seksu to zaraz wszystko "opadało" bo gdzieś tam o dziecku się myśli -tym bardziej, że my nie mogliśmy, ale teraz muszę się zapytać czy już co nieco można3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Ja się spinałam pierwsze kilka razy w ciąży, bo po pierwszym razie od potwierdzenia ciąży lekko krwawiłam. Teraz za każdym razem lecę patrzeć, czy nie ma krwi, ale wszystko jest ok a i lekarz nie widział przeciwwskazań
My zawsze dość grzecznie, mamy na koncie ledwie kilka bardziej odjechanych akcji, jak seks na dywaniku łazienkowym (nie polecam tych piankowych, wsysają się w skórę, mieliśmy potem wszędzie milion malinek). Ale kilka lat temu kupiłam mojemu na urodziny erotyczną grę planszową "Sekrety nocy" i czasem się bawimy...
Przegrywa ten kto pierwszy doprowadzi do współżycia przed końcem gry i wiecie co? Nigdy nam się nie udało jeszcze zagrać do końca
xpatiiix3, FeliceGatto, szarywrobel, Palinas89, Jitka lubią tę wiadomość
-
My to zazwyczaj normalnie i grzecznie, takie akcje na ostro to nam się wlączały po alkoholu (nie mówię, że byliśmy nawaleni, ale podpici), albo jak się nie widzieliśmy długo
Wiecie co... co do bluzgów to wstyd się przyznać, ale my bluzgamy z mężem gęstoPalinas89 lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Taki chociaż plus ja się o dziecko.nie boje wiem ze sex to nic groźnego jak mi nic nie jest ale to spojenie daje mi w kość teraz od tygodnia nie ćwiczę remont itp jest coraz gorzej już ledwo chodzę a co dopiero jeżeli chodzi o sex.... Bosz a nawet połówka nie minęła.
Nam dużo pomogły takie otwarte rozmowy co kto lubi i czego oczekuje po 4 latach okazało się ze mamy podobne potrzeby o których nawet wcześniej nie wiedzieliśmy
-
nick nieaktualny
-
Witam sie i ja
Mt tez juz nie śpimy z półtorej godzinyale co do czego to wyspana jestem i pełna energii hahaha w końcu drugi trymestr uracza mnie energia nie zmęczeniem z rana
Miłego dnia i trzymam kciuki za dobre wieści z wizytWiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 06:48
monilia84, FeliceGatto lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Hellou. Nie miałam jak wczoraj napisac, ale po wizycie wszystko ok. Mamy juz 8,83 cm !
A co miedzy nożkami to nie wiadomo... Płeć niepotwierdzona. Na prenatalnych pani dr skłaniała sie ku dziewczynce ale to tak na 60% wiec w zasadzie nie wiadomo... No ale grunt ze zdrowe
Mnie jest obojętne, czy synuś czy córeczka, ale chciałbym juz poszaleć na zakupach a tu kiszka, nie da radyWiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 08:25
xpatiiix3, Carolq, FeliceGatto, luna91, Marietta, kkasya, izizizi, Palinas89, i.am.chappie lubią tę wiadomość
05.09.2015 - ICSI 3BB - udane!!!!!
11.05.2015 - Tosia, 3250 g, 57 cm -
Lamia gratulacje! Dobre wieści, a będzie u Ciebie jeszcze wizyta przed świętami? Może wtedy ci powie?
Ja się od rana wkurzylam, bo staje na wagę, a tam kolejny kilogram do przodu, mam już +4 od początku ciazy. Ale cały ostatni tydzień zapieprzalam przy remoncie, z braku czasu jadłam znacznie znaaaacznie mniej i jak się jeszcze wazylam we wtorek to miałam 60,1 to jak przez 2 dni mogło się zrobić 60,9!!!! Aaaaaaa:)