Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
tylko ze samej sie niechce isc do kawiarni , wiesz tak dziwnie , ale pochodze po fajnych sklepach...luna91 wrote:O! Czekamy na fotki z zakupów!
A po zakupach zahacz o kawiarnię i zjedz ciasteczko pyszne 
co do infekcjii kurcze ja chyba tez mam nic juz nie boli i nie piecze , nie swedzi , ale ja juz mam jakies zielone prawie grudki , kurcze a tu tak dziwnie z tymi ginekologami , ale jak mi nie przejdzie to musze isc koniecznie bo takie zwykłe mascie bez recepty juz niewiele chyba pomagaja ja brałam multi gym i jakas masc na p ale mam w lazience i nie pamietam nazwyhttps://www.maluchy.pl/li-72454.png
-
Ja lubię sama łazić do kawiarni
Dziewczyny mój mąż pojechał na rozmowę do hotelu - zwykła pomoc przy hotelu, dorywcza najprostsza robota a mu powiedzieli, że być może będzie dla niego praca w roli trenera, bo ruszają z turnusami odchudzającymi Mega zadowolony! Od lutego robota, ale już przed świętami na próbne dni ma się umówić!
migussia lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
super no i git , to pewnie dowartosciowany jest ?W PL tez lubilam sama chodzic do kawiarnii tu mniej...luna91 wrote:Ja lubię sama łazić do kawiarni
Dziewczyny mój mąż pojechał na rozmowę do hotelu - zwykła pomoc przy hotelu, dorywcza najprostsza robota a mu powiedzieli, że być może będzie dla niego praca w roli trenera, bo ruszają z turnusami odchudzającymi Mega zadowolony! Od lutego robota, ale już przed świętami na próbne dni ma się umówić!
luna91 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72454.png
-
bereda11 wrote:super no i git , to pewnie dowartosciowany jest ?W PL tez lubilam sama chodzic do kawiarnii tu mniej...
No jasne, cieszy się jak dziecko A ja razem z nim
bereda11, Marietta lubią tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Eee tam ja tam nie mam nigdy wyrzutów sumienia :p teraz jestem na L4 a mąż robi jeszcze fuche po pracy więc jest inaczej. Wiadomo. Daje mu odpocząć. Ale jako pracujemy obydwoje to nie ma forów. Każdy ma prawo do odpoczynku.
Także Bereda odpoczywaj ile wlezie i zrób sobie fajny babski dzień
luna91, bereda11 lubią tę wiadomość
-
Z powodu tych dolwgliwosci bolowych nawet niechce mi sie pisac ...jestem zla a nawet wkur.... Bo mowie ze dzis mnie tez to boli juz klame ze mniej momentami a wcale nie mniej dodatkowo bol dupy o d zastrzykow doszedl...oni twierdza ze juz dostaje wszystko i nic wiecej nie moga mi podac i ze juz nie powinno mnie bolec ale mnie boli !!!
a oni dalej nie wiedza co to jest tlumacza ze nadaktywna macica i tyle ... Bozr abym tylko po powrocie do donu nie trafila znow na szpital z powodu przedwczesneg o porodu boli mnie wzgorek lonowy boli odbut bo i tam ucisk czuje boki mnie juz tez bola bo to wszystko sie tylko napina jak moze
Bliźniaki dwujajowe córcia 2100g 50cm i synuś 2600g 52cm urodzone SN 34 tydzień -
nick nieaktualnySylwia kurde strasznie mi przykro, zę przez to przechodzisz i ze nikt tam nic nie robi ;/
Posiedzisz tam 4 dni i Cię wypuszczą bo kasę mają z Ciebie żenada
A twój lekarz prowadzący ?? jest w tym szpitalu ? wie o tobie, o twoim stanie ?
Trzymaj się
-
Sylika - nawet nie wiem co Ci napisać ja się martwię jak mnie lekko coś pociagnie a nie wyobrażam sobie jak się musisz zamartwiać. Słuchaj ja myślę, że jak lekarze mówią, że nie jest źle to chyba dzieciom nic nie grozi. A właśnie z prowadzącym rozmawiałaś? Może warto z nim się skontaktować? Trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję, że szybko wyjdziesz. Teraz w końcu musi się udać, jesteś pod opieką lekarzy i bardzo dobrze, że szybko zareagowałaś.
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Sylika Kochana, a podają Ci fenoterol? Z tego, co opisujesz to są skurcze... Szczególnie jak napisałaś o tym bólu i ucisku odbytu, ja miałam tak samo i to były skurcze. Walcz o Fenoterol. Pompę magnezową też niech ci podłączą. Bądź dzielna i trzymaj się.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kurcze, ja mam tak mało czasu, żeby z Wami tu popisać, jedynie czasem podczytuję, jak znajdę chwile, a tu trafiłam dziś na przypadek Syliki, który wygląda niemalże identycznie jak mój rok temu.
Musi być dobrze u Ciebie. Fenoterol pomoże na pewno. Super, że masz szyjkę w dobrej formie, bo u mnie ona uciekła do zera i do tego rozwierała się. U Ciebie ten plus, że szyja trzyma, więc Fenoterol i ogromne dawki magnezu.
Ja teraz też biorę po 6 magnezów dziennie zapobiegawczo już, oczywiście z zalecenia lekarza i jak na razie ani razu nie napinał mi się brzuch, ani nie czułam żadnych dolegliwości skurczowych.
-
Sylika- kochana, mogę nie mieć racji, ale mam taką sugestię... wiele przeszłaś w życiu stąd taka myśl... byłam tydzień temu w sobotę u lekrza, bolało wszystko od szyjki, macicy, kręgosłupa, kośli łonowej, wszystko wogóle. Brzuch spięty, ja wiem, że miałam dzień wcześniej stresującą sytuację, ale nie czułam się w sobotę zdenerwowana. Lekarka mi dopiero uświadomiła, że to nerwica. Możliwe, że czymś się denerwujesz podświadomie? Masz jakąś napiętą sytuację w domu/ pracy? Może tu jest punkt zaczepienia. Ja nie wiedząc co mi jest rok temu wzięła mnie karetka, tachykardia serca, słabo, sucho w ustach i ogromne uczucie niepokoju. Najpierw standardowo wpierano mi oczywiście, że narkotyki, bo młoda jestem, dopiero ordynator potraktował mnie serio, wziął mnie po badaniach, nocnej obserwacji i zapytał "Czym się pani tak strasznie stresuje?" odpowiedziałam mu "niczym, nie mam większych stresów w życiu ostatnio". Na co on powiedział, że już wie, co mi jest, skoro ja świadomie twierdzę, że stresów nie mam. Ma jakiś każdy, chociażby z tyłu głowy. Stąd się bierze nerwica serca/ żołądka, różnie się to objawia...
-
Narinka, Alicce- jesteście pewne, że fenoterol jest jeszcze dostępny? Obiło mi się o uszy, że w 2013 lub 2014 wycofali go z aptek i są jeszcze tylko w zapasach szpitali, a podczas mojego pobytu kilka dni temu zapytałam o niego lekarke i ta mi potwierdziła, ze juz nie stosują, nie mają bo wycofano. Chodziło chyba o wpływ na serce matki, ale ręki nie dam sobie uciąć. Sama w 2012 go dostawałam....
Paulisia lubi tę wiadomość
Laura
