Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Anniusia- super, gratuluję! Zazdraszczam
Dokładnie takie same informacje chciałabym usłyszeć za 10 dni
Luna91- o takich akcjach w wykonaniu pań 60+ też już słyszałam- zawsze się wtedy zastanawiam, czy one są starymi pannami i nigdy nie miały dzieci i nie wiedzą, że w ciąży bywa ciężko, czy też mają tak krótką pamięć i już to zapomniały?!
Carolq, luna91 lubią tę wiadomość
Laura
-
aaaa i w końcu przytyłam 1.5 kg:) gin był bardzo zadowolony,że tylko tyle :)a wczoraj odwiedziła mnie mama i się nasłuchałam,że nie jem, że coś tam,że brzuch mały, normalnie cieszę się,że jak mała się urodzin to jej nie będzie wróci dopiero w czerwcu bo bym zwariowała, kurczę udziela mi rad a sama mnie nie wychowała bo się bała i babcia do 3 roku życia przy mnie ogarniała.
Ale kupiła nam śliczne śpioszki dla Julki i kocyk, postaram się wrzucić później zdjęcia
Carolq, pasia27 lubią tę wiadomość
-
Negra wrote:Anniusia- super, gratuluję! Zazdraszczam Dokładnie takie same informacje chciałabym usłyszeć za 10 dni
Luna91- o takich akcjach w wykonaniu pań 60+ też już słyszałam- zawsze się wtedy zastanawiam, czy one są starymi pannami i nigdy nie miały dzieci i nie wiedzą, że w ciąży bywa ciężko, czy też mają tak krótką pamięć i już to zapomniały?!
na pewno wszystko będzie dobrze:) ja się bardzo stresowałam a mąż oczywiście na lajcie
-
nick nieaktualny
-
takie pytanie czy wasi ginekolodzy też się zachwycają tak dzidzią, mój normalnie siedzi jak oczarowany, a ile mu sprawia radości mierzenie, sprawdzanie no szok:D no ja się cieszę wiadomo matka, mąż też ale przyznam,że mój gin to chyba odnalazł swoje powołanie, dziś mi się śmiać z niego chciało jak zachwycał się nad ustami, sprawdzał wargi, oczywiście super,że taki dokładny i precyzyjny ale normalnie trzeba by go nagrać jak zahipnotyzowany:)
a najlepszy tekst gina do nas,że postuluje aby dzidzia dostała prezent pod choinkę jakiegoś misia z różową kokardką
:D i mamy nie zapomnieć bo jej się należy no padłam haha
Carolq, Negra, Alicce, Madziuśka, pasia27, bimba, maimama, luna91, Marietta, FeliceGatto, bereda11 lubią tę wiadomość
-
zabuszka - wszystkiego najlepszego
wiecie co? niby mi ten brzuch słabo rośnie a jak depilowałam nogi to już tak łatwo nie było, potem mnie nawet podbrzusze bolało chyba od tych wygibasów. co to będzie? co to będzie?
a i dzisiaj mam wigilię służbową. oj jak mi się nie chce iść, ale chyba dam radę
teraz już wierzę że szczęście nadejdzie w maju 2016 -
Hejka wszystkim melduje sie i ja
U nas juz choinka stoi mala sztuczna ale jest corka zadowolona i juz bombki by chciala zdejmowac bo aby mowi : daj jak do niej podchodzi.
Co do kawy to ja tez pije ale nie czesto i to 3w1 i zaczelam pic dopiero w 2 trym bo wczesniej nie mialam ochoty.
Zabuszka- sto lat!
Pasia sliczny brzusio i ja sie kiedys wkoncu muszs pochwalic...
Juswik- tak bywa ze jak daleko to kazdy chetny a jak blizej i trzeba juz pomagac zaczac to nagle kazdy zajety nie ma czasu ale dziewczyny dobrze radza pros o pomoc bo samej bedzie ciezko trzymam kciuki.
A co do pan 60+ ja pamietam jedna scene w pierwszej ciazy miala miejsce otoz bylam z malzem w laboratorium mialam tylko oddac mocz w pojemniku zaplacic i wyjsc a kolejka ogromna wiec pytam sie starszej pani czy moge wejsc ja tylko na chwile no i przepuscila mnie ale maz slyszal ze coz mamrala pod nosemi nagle wparowala dozabiegowego i krzyczy pani mnie oszukala ze na chwile a pani krew pobiera pielegniarka ja wyprosila a i jeszczs maz na korytarzu opierdzislil
Ps.sorki jesli tak chaotycznie napisalm ale chcialam szybko zwiezle i na tematWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 13:40
pasia27 lubi tę wiadomość
-
Hej
Zabuszka wszystkiego najlepszego!
Anija współczuje wizyty w szpitalu ale cieszę się, że z maluszkiem wszystko dobrze. Dużo odpoczywaj i staraj się nie przemęczać.
williams, malena, pasia, agusia piękne brzuszki
Anniusia super, ze płeć potwierdzona na 100% i że dzieciątko pięknie rośnie, mam nadzieję, że moje połówkowe w poniedziałek też tak pozytywne będzie
Ja dzisiaj też już rozpoczynam 21 tydzień i połowa ciąży już za mną, ale ten czas zapiernicza
Anniusia, Anjaa, pasia27 lubią tę wiadomość
Nasza Pchełka jest już z nami
-
Sto lat Żabuszka
ja na kolejki mam sprawdzony patent- idę do kasjera/osoby obsługującej i proszę o obsłużenie poza kolejnością unikam stresów i nie walczę z ludźmi bo niestety nie ma u nas kultury przepuszczania bez kolejki ciężarnych czy kobiet z dziećmi a zasada obowiązuje...
luna91, Carolq, pasia27 lubią tę wiadomość
-
spełnienia marzeń Zabuszka:)
my dzisiaj jak siedzieliśmy w poczekalni to do położnej zadzwonił tel i było słychać,że kobieta dzwoniąca zaczęła rodzić, coś tam o czopie i mój mąż się pyta co to znaczy,że czop odszedł no i ja mu tłumacze a on do mnie : " ja mam plan miesiąc przed porodem zawiozę Cie do szpitala i tam sobie czekaj do porodu bo ja nie ogarnę jak to się zacznie " haha on ma wizję,że ja mu urodzę gdzieś po drodze a do szpitala uwaga mamy 5 minut autem:D
mnie nikt nie ustąpił miejsca ani nie przepuścił ale w mojej kurtce zimowej nic po mnie nie widać
luna91, Marietta, bimba, FeliceGatto lubią tę wiadomość
-
Anniusia - gratuluję I imię bardzo ładne Mój gin też siedzi bardzo skupiony - bardzo dokładnie ogląda mojego chłopca a później się zaczyna zaciesz hahah. Mojej mamie nawet powiedziałam, że on sie cieszy bardziej niż ja. Zawsze jak schodzę z samolotu to zamiast mi pomóc czy coś to on zasiada przy usg i czeka na mnie i mówi proszę sie kłaść proszę, proszę to sobie podejrzymy dzieciaczka A jak płeć mi kazał obstawiać, ja mówię chłopak a on wybuchnął śmiechem, patrzy na ten ekran cieszy się i kiwa głową A później jak wychodziłam to jeszcze rzucił na wyjście: Pani Paulino gratuluję syna
Dariaaa- dlatego mówię - ja nie korzystam i się nie upominam, bo nie chodzi o to, że ja jestem wielka Pani i, że ja chcę być z zasady i dla mojej wygody przepuszczona. Po prostu kilka razy zakręciło mi się porządnie w głowie i wiem, że niektóre kobiety mogą słabiej znosić ciążę lub jak są w zaawansowanej to już w ogóle.
Dziewczyny jakie wy macie brzuchy duże już Ja też mam piłeczkę, ale nie aż tak dużą A 8 kg na plusie już 
Anniusia, Carolq, pasia27 lubią tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
ja też już czuję,że macica jest wysoko z dnia na dzień coraz wyżej ale brzuch mam mały w luźnym ubraniu jak ktoś nie wie to nie widać ale mnie się wydaję,że w moim otoczeniu nawet mój mąż myślał,że jak będę w ciąży to będę wielka ale to może dlatego,że za nim leczyłam tarczycę to byłam pulchna wizualnie przez to,że mi się woda zatrzymywała i mimo,że ważyłam 60 kg to wyglądałam na 70 kg a tu klops jestem raczej drobnej budowy tzn żadne ze mnie chuchro ale no zaczynałam z płaskim brzuchem
ale właśnie w tym tyg była u nas fryzjerka na tel mąż sobie zamówił i babeczka w ciąży 4 miesiąc sama nie wiedziała dokładnie, przytyła już 8 kg zaczynała od wagi 47 jak usłyszała ile ja przytyłam to stwierdziła,że co z tego mojego dziecka będzie i,że je głodzę i niby,że ona tylko frytki, cheesburgery i słodkie je no super tak mi podniosła ciśnienie bo kurczę ja nie mam smaka na takie rzeczy a po drugie przez ciąże mam refluks teraz i gastro z ginem zalecili mi dietę lekkostrawną. normalnie tak się wkurzyłam na babsko.
-
nick nieaktualny
-
Ja bym mogła w bardzo luźnym ubraniu ukryć - w obcisłej bluzce widać brzuch Kurczę z tą wagą to rożnie mają dziewczyny. Ja się nie głodzę, ale też nie wpierdzielam nie wiadomo ile a mam sporo na wadze. A mimo wszystko ciąży jakoś po mnie nie widac, nie widać też żebym szczególnie przytyła w innych częściach ciała. Co prawda ja u siebie zauważam cellulit, którego wcześniej nie było, zauważam boczki.. ehh zrzuci się po ciąży
kasy z pierwszeństwem dla ciężarnych powinny być w każdym markecie, niestety byłam świadkiem sytuacji, że kobieta z 2 małych dzieci i 9 miesięcznym brzuchem przeprosiła panie starsze stojące w kolejce do kasy z pierwszeństwem dla matek a one ja zwyzywały
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Anniusia wrote:takie pytanie czy wasi ginekolodzy też się zachwycają tak dzidzią, mój normalnie siedzi jak oczarowany, a ile mu sprawia radości mierzenie, sprawdzanie no szok:D no ja się cieszę wiadomo matka, mąż też ale przyznam,że mój gin to chyba odnalazł swoje powołanie, dziś mi się śmiać z niego chciało jak zachwycał się nad ustami, sprawdzał wargi, oczywiście super,że taki dokładny i precyzyjny ale normalnie trzeba by go nagrać jak zahipnotyzowany:)
a najlepszy tekst gina do nas,że postuluje aby dzidzia dostała prezent pod choinkę jakiegoś misia z różową kokardką:D i mamy nie zapomnieć bo jej się należy no padłam haha
Taaaak, moja stara pani ginekolog zawsze się rozpływa, ochy, achy, jęki Ale miłe to
FeliceGatto lubi tę wiadomość
