Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySamari0702 wrote:Czy wy też macie spadek apetytu ?? Już któryś dzień nie mam ochoty nic jeść ... zaglądam do tej lodówki i aż mi niedobrze nie wiem skąd mi się to wzięło do tej pory miałam apetyt nawet wzmożony ale teraz mam.wrazenie że wszystko wmuszam w siebie 😰😰
Ja moja droga od początku ciąży tak właśnie mam , nie dziwne że w końcu jakaś mała anemia mi się wkradła , rano zjem jedną kanapkę do obiadu około 12 potrafię nic nie zjeść lub zjem jakąś bułkę lub jogurt , od tej 12 do 14 podobnie przychodzę z dziećmi i jest podobnie , odpocznę zjem coś lub nie kolacje jem około 18.30 jeszcze ewentualnie potem zjem sobie płatki migdałów z serkiem lub jakąś kanapkę . Uważam że nie ma nic na siłę ja nie jem na przymus i nie zmuszam sie np do jedzenia nie jestem po prostu głodna , i nie potrzebuję aby tak się zapychać .
Puszek Dużo zdrowia .
puszek369 lubi tę wiadomość
-
Samari, co Ty mówisz... Kolejne potwierdzenie, że lekarze to debil.
Chusy, co tam pisałaś pod poim komentarzem, że lekarz wie co robi? To właśnie masz przykład. I wybacz, ale pisząc, że szkoła rodzenia kojarzy Ci się z oddychaniem i że możesz sobie to wyczytać w necie, to ewidentnie pokazujesz nieznajomość tematu i trochę ignorancję. Nie piszę tego broń Boże żeby Cię urazić. Po prostu widzę ile się dowiaduję na szkole. Dziś np. byłam na psychoedukakcji dla matek i dowiedziałam się np. że ok 35tc jest przeskok, że kobieta przestaje tak barfxi skupiać się na ciąży, rozwoju dziecka itp. i zaczyna przygotowywać się do porodu podświadomie. Szuka informacji, rozmawia więcej na ten temat z innymi kobietami itp. Zazwyczaj większość kobiet do tego momentu chce mieć gotowa wyprawkę itd. Mam tam całe mnóstwo różnych zajęć poza typowym omawianiem przebiegu porodu, a z zajęć oddychania, o których wspominałaś jest akurat najmniej, można się zapisać na dodatkowe warsztaty parcia i oddechu. Są zajęcia z praw pacjenta, laktacji, problemów w laktacji, połogu, depresja poporodowa, psychoeduk a ja matki i osobno ojca. Fizjoterapia mdm i wiele innych, pielęgnacja dziecka, szczepienia, kąpiel i inne. Także myślę, że do dobrej szkoły warto pochodzić. -
Za miesiąc idę na chrzciny do ludzi, których widuję raz na rok - długa historia, nie chce się rozpisywać. Generalnie to będzie już początek 9 miesiąca, a ja nie mam zamiaru wydawać Bóg wie jaką kasę na sukienkę. Macie pomysł gdzie mogę coś kupić nie za fortunę?13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Menka, to piękna już waga, będziesz miała co robić
Skarb, Po co oni dalej Cię trzymają w szpitalu? Coś się dzieje nowego? Tak jak dziewczyny mówią, jesteś już dosyć daleko, jeszcze chwilę i lekarz będzie już chciał krążek ściągaćMenka888 lubi tę wiadomość
-
Paula może poszukaj na OLX ? Ja na szczęście dostałam od koelżanki sukienkę, którą ona miała na naszym weselu w ciąży i byłam w niej już na 2 imprezach (mam nadzieję ,że za miesiąc wejdę w nią, bo mamy wesele dwa dni- wiec kupię jakąś na pewno, ale taką 2w1 ciążową i do karmienia, a w tej na poprawiny bym chciała zejść). Albo pomyśl o takiej 2 w 1 jak chcesz kp
Paula_071 lubi tę wiadomość
-
Ja po wizycie. Rany 1,5h wracałam w korkach do domu...
Jednak Hela leży głowa w dół, a ja mam jakieś schizy jak to ja
No a co do głowy... To lekarka na nią patrzy i jej reakcja "ojej jaka duża, zawsze była taka duża?". No ja nie wiem, czy mam się martwić? W sumie wszystkie badania ok, a ta głowa zawsze przodowala, ale weź to teraz urodź... Poza tym młoda waży już prawie 2kg.puszek369, Szczęśliwa Mamusia, kama2784, Samari0702, slodka100, Milka1991, Rudzik1 lubią tę wiadomość
-
Aktyde jesli idziesz do porodu ze swiadomoscia ze lekarz to idiota ktory nic nie wie a ty wiesz od niego lepiej to po co w ogole rodzic w szpitalu skoro mozna to zrobic w domu pod czujna opieka no nie wiem.. meza czy kolezanki ktora juz zaliczyla szkole rodzenia. Wiadomo ze zdarzaja sie lekarze bufony co nie oznacza ze sa debilami, a jak wyczuwasz takiego pajaca tak jak przy pierwszym podejsciu Samari to idziesz w druga strone. Z reszta watpie ze ten sam facet zachowywal by sie tak samo podczas faktycznego porodu bo chyba kurna po cos robia te studia medyczne.
Fajnie ze masz zajecia z psychologii na szkole rodzenia, fajnie ze dostarczaja ci duza ilosc info, chcesz to chodz nie mowie ze nie. Jak masz za darmo i lubisz sie ruszyc z domu to nie ma sprawy. Mowie tylko ze te same info mozesz wygrzebac w necie lub zdobyc u poloznej.
-
Chusy, nie mogę rodzić w domu ze względu na poprzedni poród, żadna położna się tego nie podejmie, bo w razie komplikacji mogą jej zabrać prawo do wykonywania zawodu. Ale, jeżeli się uda, czyli nie będzie np. konieczności wywoływania porodu, to jestem umówiona z położną, że przyjeżdża do mnie i większość pierwszej fazy przejdziemy w domu i pojedziemy dopiero na finał. Właśnie po to, by lekarze jak najmniej spieprzyli. I tak, uważam 80% lekarzy za nadetych bufonow, niekiedy debili (przykład z zeszłego piątku lekarz laryngolog zapisał mojej córce pulmeo, które zostało wycofane!), którym się wydaje, że jak skończyli medycynę, to są lepsi. Im więcej mam z nimi do czynienia, tym mniej szacunku mam do nich. Pewnie są jeszcze tacy z powołania, ale nie spotkałam takiego od bardzo dawna.
-
Paula_071 wrote:Za miesiąc idę na chrzciny do ludzi, których widuję raz na rok - długa historia, nie chce się rozpisywać. Generalnie to będzie już początek 9 miesiąca, a ja nie mam zamiaru wydawać Bóg wie jaką kasę na sukienkę. Macie pomysł gdzie mogę coś kupić nie za fortunę?
Paula lącze sie z toba w bólu w maju mam komunie córki. Nie moge nic na razie kupic bo pewnie na początek maja nie wejde a sukienke musze miec francja elegancja a to niestety kosztuje. No i musze wydac kupe kasy doslownie na kilka godzin.2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualnyA ja wzięłam nospe bo przez nerwy macica mi się napina i brzuch jest tak twardy jak kamień
Normalnie mam wszystkiego dosyć ! W dodatku mój mąż zamiast mnie wspierać to jescze dodatkowo mnie denerwuje no poprostu brak słów w takim tempie to ja do 36 tygodnia nie dochodzęWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 19:26
-
nick nieaktualnyPaula_071 wrote:Za miesiąc idę na chrzciny do ludzi, których widuję raz na rok - długa historia, nie chce się rozpisywać. Generalnie to będzie już początek 9 miesiąca, a ja nie mam zamiaru wydawać Bóg wie jaką kasę na sukienkę. Macie pomysł gdzie mogę coś kupić nie za fortunę?
Może na Allegro poszukaj lub na OLX mój synek ma w Maju bierzmowanie 16 Maja , a sama nie wiem czy nie wyląduje w szpitalu ,
kto wie kiedy urodzę chociaż ja wolałabym już do tego 16 Maja urodzić i być w domu przy synu to bardzo wazne wydarzenie , gdyż nadal nie ma Grześ świadka i nie wiem gdzie i kogo szukać .
Samari Głowa do gory trochę z innej beczki , mój mąż taki okropny uparciuch że za nic w świcie nie chce nawet o tym słyszeć , aby jego brat cioteczny był chrzestnym dla Dominika i cały czas o to się kłócimy , zamiast jakoś mnie wesprzeć to już lepiej z nim o tym nie rozmawiać .Samari0702 lubi tę wiadomość
-
My po wizycie. Maleńka waży ok.1900g. Wyniki krwi mogą być. Śladowa ilość białka w moczu, ale do kontroli za dwa tygodnie, ciśnienie mam w normie. Co do cc czy sn. To się jeszcze okaże... Spokojnej nocy
Oleander, puszek369, Agata :), Veri, ago91, Pani Moł, slodka100, Milka1991, Rudzik1 lubią tę wiadomość
07.2020 - 16tc👼💔
05.2019 - Zosia ❤️ -
nick nieaktualnyJa po treningu, kurczę coraz ciężej hehe ale taki przyjemny wycisk był
Ja mam ważną imprezę końcem kwietnia i chyba pójdę w spodniach i ładniej bluzce bo sukienkę na raz kupować to tak średnio.. a i tak pewnie bym się w niej czuła jak kulkaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 20:23
-
nick nieaktualnyKurczę dziewczyny, podziwiam wasza energię i plany ja to.najdalej za 4.tygodnie będę już po wszystkim... zdecydowałam że nie będę więcej tracić nerwów, rozmawiałam z mamą i też jest zdania żeby jechać te 25 km bo to blisko i niech cc robi mój lekarz będę spokojna przynajmniej i w sumie racja , nie będę się denerwować i zastanawiać jak to się skończy to jednak lekarz któremu ufam na 100%
-
Samari jeśli masz się stresować to lepiej wybierz ten szpital dalej i swojego lekarza do cc. 25km to nie jest tak daleko.
Buc z tego lekarza niestety. Teraz w ogole rekomendacje się zmieniły i poród po cc wcale nie musi z automatu być rozwiazywany przez cc jesli odbyło się powyzej roku temu. U mnie w pracy kolegi żona po cc miala sn. W dodatku lekarz prowadzący może zasugerować cc, ale ostateczną decyzję podejmuje lekarz po przyjęciu do szpitala. Trochę absurd i raczej tylko wyjątkowi przeciwnicy cc idą tymi zaleceniami. W ogóle nawet cukrzyca ciążowa jak się okazuje wcale z automatu nie jest kwalifikacją do cc.
A jak pytam o pomiar miednicy połoznej czy lekarza to mi odpowiadają, że dopiero mierzą podczas porodu, bo i tak zazwyczaj się miednica rozchodzi ehh
Zauwazyłam też, że teraz często ustawiają cc na 39tc, nawet w prywatnym szpitalu, w ktorym ostatnio się orientowałam (ja nastawiam się na sn)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 21:34