Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPrzepraszam.. Ja wolę o tym nie myśleć, co się naprawdę dzieje. Wolę myśleć, że idę z pięknym rozwarciem i plum i jest maluch. Wtedy się nie stresuje. A wszyscy widząc ciężarna na wybuchu jakoś czuja potrzebę dzielenia się doswiadczeniami. I to takimi niezbyt. I dzisiaj takie coś. Ja wszystko lykam jak pelikan, więc wolałam dopytać.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dwa palce, wskazujący i środkowyGlendolina wrote:Puszku, mam pytanie, trochę głupio mi je zadać, ale męczy mnie odkad rozmawiałam dzis że znajoma. Czy podczas porodu jak bada się rozwarcie, położna wkłada do pochwy cała dłoń? Ja wiem, że tamtędy ma przejść dziecięca główka i że dłoń to nic, ale jakoś sobie nie wyobrażam tego. Tkanki się tak rozciągają w trakcie czy to jest na siłę? Czy to w ogóle bzdura? No jakoś sobie nie wyobrażam, A znajoma z takim przekonaniem to wspominała, że już nie wiem.. najgorsze, co można zrobić, to rozmawiać z kimś o porodach. Zawsze jakieś mroczne historie i się potem człowiek nakręca.
u nas jeszcze się używa do tego parafiny, żeby zmniejszyć tarcie i żeby był mniejszy dyskomfort badamy w jalowej rękawiczce, kiedyś badano postęp porodu tylko per rectum, ale to stare czasy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2019, 21:17
Glendolina, Ciasteczko777 lubią tę wiadomość
-
Eee to standardzikpuszek369 wrote:Dwa palce, wskazujący i środkowy u nas jeszcze się używa do tego parafiny, żeby zmniejszyć tarcie i żeby był mniejszy dyskomfort badamy w jalowej rękawiczce, kiedyś badano postęp porodu tylko per rectum, ale to stare czasy nic w tym strasznego.
-
nick nieaktualnyJak juz rozwarcie sprawdzaja to jest sie juz po paru godzinach bolu i mi to juz bylo wszystko jedno kto i co tam wkłada hehe Naprawde. Mi rozwarcie sprswdzalo 2 lekarzy, nie wiem po co i polozna ale bylam w takim bolu ze w ogole nie zwracałam na to uwagi hehe
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCiasteczko777 wrote:A jaki to w ogóle ból - do czego podobny
? Można jakoś to porównać ? To nie boli cały czas tylko skurcze a potem parte też?
Każdy organizm jest inny to ciężko powiedzieć jak może to wyglądać np. U Ciebie , badanie rozwarcia przez polozna to takie samo badanie jak u ginekologa na fotelu, no A skurcze wiadomo im bardziej się rozkrecaja tym bardziej boli A bóle parte to mogę porównać najprościej mówiąc to wyprozniania się ... czujesz że ci się chce napinasz się żeby wycisnąć A to nie idzie i tak kilka razy aż chlup i dziecko na świecie
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo taki bol jak przy okresie ale tak z 100 raxy mocniejszy. Mnie brzuch bolal tylko na poczatku, potem juz tylko krzyżowe i bol jedt straszny. Kazdy skurcz a wydaje sie, ze trwa wieczność i jak sa co 3-5 minut to mawrt nie zdaxy sie odpoczac od nich. Mi chyba momentami film wycinalo z bólu i zmeczenia miedzy skurczami. I nsgle jak dziecko wyjdzie i dostaniesz go na brzuch to o wszystkim zapomnisz i stwierdzisz, ze warto byłoCiasteczko777 wrote:A jaki to w ogóle ból - do czego podobny? Można jakoś to porównać ? To nie boli cały czas tylko skurcze a potem parte też?
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Ja to sie dzis bede modlic pol nocy zeby ta jutrzejsza kwalifikacja do ciecia przebiegla po mojej mysli.
Mialam kolke nerkową - jak to cholerstwo boli to masakra nie chce wiedziec jak boli porod. Ja tam wole zeby mnie pocieli.2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
ale wtedy to znaczy, ze nie ma sie czym przejmowac 
