Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZ cc jak i sn to faktycznie jest bardzo indywidualna sprawa z dochodzeniem do siebie, nie jeden będzie śmigać jak mały samochodzik a drugi będzie leżeć plackiem i ledwo do siebie dojdzie. Ja i pewnie inne mamy które miały cc wiedzą jaką to wątpliwa przyjemność i ból po tym i niestety tak kolorowo nie wyglada, ja np. Po dwóch cc w niektórych "pozycjach" odczuwam bardzo duży dyskomfort i.np. teraz też mam problemy z donoszeniem ciąży bo stan po dwóch cieciach i wsyztsko trzyma na słowo honoru i siedzę jak na bombie w stresie oby tylko za szybko nic się nie działo w dodatku ciągle mnie blizna nawala. Nie generalizuje każdy może mieć inne.odczucia ale uważam że trzeba podejść racjonalnie do tematu A nie na zasadzie "widzimisie" bo ja chciała bym nie mieć zwezona miednicy i rodzić sn A tu dupa jestem narażona na stres związany z operacyjnym porodem 🙄🙄🙄
Ale trzymam kciuki aby każda z was miała szybki i bezbolesny poród i co najważniejsze żeby dzieciątka były zdrowe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 08:32
-
nick nieaktualnyHej, ja spie srednio, często sie budze i potem dlugo nie moge zasnąć ale przyzwyczaiłam sie do tego. Brzuch mnie boli @ od wczoraj. Za intensywny dzien mialam chyba. Dzis wybieram sie do laryngologa, bo cos mam problem z uszami. Swedza mnie okropnie. Musze synka ze soba wsiąść. Mam nadzieję, ze bedzie grzeczny.
Jesli chodzi o porody to ja jestem zdania, ze duzy wplyw na negatywne nastawienoe do sn maja warunki w jakich sie w pl rodzilo przez lata. To sie powoli wszystko zmienia na plus ale strach i zle opinie niestety nie tak latwo zmienic. Ja poki co mam bardzo pozytywne nastawienie do sn pomimo, ze moj poprzedni trwal 25h ale opieka i szczera troska jaka bylam otoczona przez caly czas sprawily, ze pomimo bólu wspoinam go bardzo dobrze. A mam w głowie relacje mojej siostry ktora rodzila nascie lat temu i polozne na nia krzyczały ze ma bolec i zeby przestała narzekać i rodzila na sali na ktorej rodzily tez inne kobiety. Kazano jej spacerowac i ona w skurczach u bolu musiala patrzec na inna dziewczyne, ktora lezala po porodzie, poszyta,naga, krew splywala itdWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 08:51
-
Kama to prawda co piszesz ja przez lata byłam nastawiona na CC jeśli tylko zajdę w ciążę. Nie wyobrazalam sobie rodzić naturalnie przez właśnie takie opowieści. Bratowa rodziła 13 lat temu i koszmarny miała poród, długo do siebie dochodziła, dziecko duże. W domu o tym dużo było mówione, a ja słuchałam. Teraz jestem nastawiona tylko na SN i wiem, ze poród porodowi nierówny, czytałam inne wątki i większość porodów SN naprawdę przebiegała dobrze. Myślę też, że część społeczeństwa demonizuje trochę poród SN, bo dużo moich znajonych rodziło naturalnie i mówiły, że owszem bolało i nie będą sciemniać, że to coś przyjemnego, ale też nie było to tak traumatyczne jak myślały. Mam nadzieję, że naprawdę te złe historie zdarzają się sporadycznie i po prostu nie mówi się do końca o prawdziwych powodach niepowodzeń.
kama2784 lubi tę wiadomość
-
A ja mam na odwrót jeśli chodzi o cc, boję się cc, i wolę SN. Ale co będzie to będzie
Dalej zbieram mocz dobowy, pije dużo a tak mało tego moczu masakra, wszystko zostaje we mnie, od kiedy zaczęłam puchnac mam już 5-6kg plus w zaledwie dwa tygodnie.
Dzisiaj będą sprawdzać ile białka wydalam z moczem, ciśnienie mam ustabilizowane więc super, chyba coś z nerkami będzie, w sumie nie wiem bo nic mi nie mówią za bardzo, ale opuchlizna nie schodzi mi nawet po nocy, i mam twarz jak chomik, jestem dwa razy większa wizualnie
11.2020 cb 💔 06.2022 - 7tc 💔😔
22cs - ⏸️💚
9.12 -> 6+4, serduszko, 5mm
23.12 -> 8+4, serduszko, 17mm
16.01 - > 12+0 prenatalne
-
nick nieaktualnyPewnie Dużo ludzi przesadza z opisem porodu sn albo specjalnie gada żeby straszyć, trzeba spróbować tak jesteśmy stworzone co zrobić, ja też pierwszy poród miałam 22 godziny sn zakończony cc że wskazań nagłych i wiecie jaką byłam zawiedziona że byłam o krok od urodzenia córki i bardzo duża traumę miałam po cesarce właśnie i wyrzuty sumienia że jestem beznadziejna matka bo nawet dziecka nie udało mi się urodzić w dodatku zawaliłam kp , ale jak lekarz powiedział o wadzie miednicy to też inaczej na to spojrzałam. Wiadomo że poród boli każdy jeden ale jak się ma.malenstwo obok.to już nie nie pamięta że godzinę temu coś bolało będzie dobrze,dużo daje dobre nastawienie
-
Jejku, Wy już macie wózki albo jedziecie odebrać a ja nawet wybranego nie mam 😱PatkaPP wrote:U mnie z nockami to różnie. Raz trzy dni z rzędu śpię dobrze, a kolejne trzy dni od 3 czy 4 nie śpię. Ale codzień choć raz budzę się na siku. Dziś już ogarnęłam duże zakupy, teraz śniadanko.
Jak dziś zimno, i wieje.. brrr..
Jedziemy popołudniu po wózek, dzwonili wczoraj że jest do odbioru jupii 😁
Dobrze, że w poniedziałek kupiłam chociaż łóżeczko, pościel i bujak. Teściowa kupiła mi walizkę, kocyki, ręczniki i kilka ubranek 😂 chociaż ubranek to ja mam ogrom! 🤭
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Agata ja też boję się CC, to jednak operacja, ale niestety nie na wszystko mamy wpływ, póki co trzeba być dobrej myśli
Agata kciuki żeby szybko to wszystko przeszło i spokojnie dotrwała do terminu!
Agata :), Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Ale hemoroidy nie są od sn, tylko od ciazy to ciaza wpływa na naczynia krwionośne i przez to się robią, kobiety po planowych cc też maja hemoroidy. Ogólnie who mówi o tym, że 10% cc ma uzasadnienie, u nas jest już 50%. Nasz szpital, mimo wysokiego stopnia ref i tak dużo na sn stawia, rodzimy pośladki u wielorodek, bliźniaki jak jest taka możliwość, robia obroty zewnętrzne u pierwiastki z posladkami, niestety cześć kobiety nastawia się w takich przypadkach i innych też na cc, a potem kobiety przychodzą że skier no tokofobia i nasi lekarze, bez leczenia psychiatrycznego nie zrobią cc w takiej sytuacji, albo wskazanie makrosomia płodu też zrobia usg swojego. Ja nie lubię prowadzić porodu u takich kobiety bo są obrażone, jakbym im na złość robiła, a co ja mam z tym wspólnego? Mogły iść do szpitala gdzie nie ma z tym problemu.
Z przyczyn medycznych dla dziecka po za ratowaniem życia w sytuacji kiedy tego wymaga nie ma żadnych plusow cc, żadnych. No może u skrajnych wczesniakow lepiej, się w tej sytuacji dla kobiety gorzej, bo rokowania takiego wczesniaka są jakie są, a każde cc zmniejsza ilość teoretycznie możliwych. Owszem widziałam kobiety po 5cc, ale to mega nieodpowiedzialne, to nie jest wyciskanie Pryszcza, a poważna operacja.
Co do mm to jeszcze trzeba pamiętać o molestowanych kobietach, które nie przystawia dziecka, bo mają psychiczny lek i często o tym nie mowia ja do kp nie zmuszam, nie oceniam.
Często kobiety u których trzeba zrobić cc nagle przy porodzie przyzywaja, że po co się meczyly itp, ale dla niej i dziecka to serio bardzo dużo dał ten porod który przeżyły. Nie oceniam też kobiety chcących cc, jednak powinny mieć przedstawione przy i minusy, bo u nas niestety cc się gloryfikuje, mam wrażenie, że w innych krajach jest inne podejście.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 09:14
Szczęśliwa Mamusia, Ciasteczko777, Oleander, Nistera lubią tę wiadomość
-
Przestawili mi termin cc na 28.04 ze względów organizacyjnych, mama mi dzwoni wystraszona że to przecież niedziela, a ja że o co chodzi, w niedzielę się nie rodzi? A tu się okazuje że w niedzielę rodzą się leniuchy........ Co Wy na to?!
Właśnie jestem po pobraniu GBS i innych badań z krwi.
Czy są jakieś zalecenia co do wykonania KTG pod koniec ciąży? Lekarz nic mi nie wspomniał że muszę zrobić a tu wszyscy widzę mają... Może to zależy od problemów w ciąży?
Wczoraj była u nas położna i demonstrowala nam kąpiel noworodka i jak karmić zaraz po cc w pierwszych godzinach gdy nie można wstać. Całkiem przydatne
28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm
1.04 - 2260g
4.03 - 1600g
19.12 - 320g
03.09.18 - pozytywny test!
Beta 05.09.18: 462
14 cykli starań
Hashimoto - euthyrox 100 -
Samari0702 wrote:Pewnie Dużo ludzi przesadza z opisem porodu sn albo specjalnie gada żeby straszyć, trzeba spróbować tak jesteśmy stworzone co zrobić, ja też pierwszy poród miałam 22 godziny sn zakończony cc że wskazań nagłych i wiecie jaką byłam zawiedziona że byłam o krok od urodzenia córki i bardzo duża traumę miałam po cesarce właśnie i wyrzuty sumienia że jestem beznadziejna matka bo nawet dziecka nie udało mi się urodzić w dodatku zawaliłam kp , ale jak lekarz powiedział o wadzie miednicy to też inaczej na to spojrzałam. Wiadomo że poród boli każdy jeden ale jak się ma.malenstwo obok.to już nie nie pamięta że godzinę temu coś bolało będzie dobrze,dużo daje dobre nastawienie
Samari
Dziecko urodziło się zdrowe ? Tak
Czy lekarze wg Ciebie podjęli dobra decyzje? Z tego co zrozumiałam to tak
Przykro mi, że musiało Ci towarzyszyć poczucie beznadziejności bo nie powinno. A to poczucie bierze się tez trochę właśnie z podejściem społeczeństwa do SN. Te co rodzą SN maja jakiś odwieczny problem do tych z CC. Ja nie mam żadnego problemu do niego, nie rozmyślam o tym. Cel jest jeden, każda z nas ma urodzić zdrowe dziecko.
Idę na paznokcie, chociaż moja mama wczoraj powiedziała, ze jak to tak na paznokcie chodzić, powinnam ćwiczyć przewijanie maskotki-króliczka a nie się stroić do porodu
Aniołek 8tc 2016
Aniołek 8tc 2017
-
nick nieaktualnyNo i widzisz ile mitów jest z tym wszystkim związanych?
Ale może jak dziewczyny piszą, to demonizacja, a wszystko idzie w dobrym kierunku. I my wszystkie będziemy miały cudowne porody, które będziemy wspominać jako piękne! W końcu jakby nie patrzeć to dar i ogromne wyróżnienie od natury, że możemy wydać na świat nowe życie.
I tego się będę trzymać od teraz! -
W zdrowej ciąży w40tc moja lek już mi zapowiedziała., że będę wtedy co 2 dni chodzićKruszynka91 wrote:Przestawili mi termin cc na 28.04 ze względów organizacyjnych, mama mi dzwoni wystraszona że to przecież niedziela, a ja że o co chodzi, w niedzielę się nie rodzi? A tu się okazuje że w niedzielę rodzą się leniuchy........ Co Wy na to?!
Właśnie jestem po pobraniu GBS i innych badań z krwi.
Czy są jakieś zalecenia co do wykonania KTG pod koniec ciąży? Lekarz nic mi nie wspomniał że muszę zrobić a tu wszyscy widzę mają... Może to zależy od problemów w ciąży?
Wczoraj była u nas położna i demonstrowala nam kąpiel noworodka i jak karmić zaraz po cc w pierwszych godzinach gdy nie można wstać. Całkiem przydatne
-
Menka, jak usłyszałam że na wózek w niektórych przypadkach czeka się od paru tygodni do 3 miesięcy, to szybko padła decyzja 😉
Kruszynka, co do urodzonych w niedzielę to... Nie wierzę przesądom. Mój mąż jest urodzony w niedzielę i jest kochany, wszystko zrobi, wykształcony, ale... Coś w tym jest że trzeba go trochę do wszystkiego pogonić 😉
Nie wypowiem się jak to jest po CC, ale miałam trzy laparoskopię i wiadomo znieczulenie jak działa to jest się otępiałym, ale szybko się ogarnęłam po i trochę bolało ale bez przesady, w nocy parę razy przychodziła do mnie pielęgniarka pytając się czy chcę coś przeciwbólowego, a mnie nie brzuch bolał tylko żołądek bo tak głodna byłam 😁 Natomiast widziałam inne dziewczyny po laparoskopii i było z nimi kiepsko, z takim bólem przyjeżdżały z sali operacyjnej, normalnie zwinięte w kłębek. Niestety każda osoba inaczej znosi zabiegi, wkłucia itp.itd.
07.2020 - 16tc👼💔
05.2019 - Zosia ❤️ -
No ale co w tym zlego? Zle to jest raczej namawianie tych lekarzy skoro ta kobieta nie chce! MM to nie koniec świata!Samari0702 wrote:Nistera
To jest tak samo jak z kamieniem piersią jak rodzilam syna to poznałam taka babkę którą po porodzie powiedziała otwarcie że nie jara ja karmienie i żąda mm bo cyca nie da i koniec biegaly do nie niej położne lekarz doradca laktacyjny A ta swoje nie dam i już ona będzie mm karmić 😂😂😂 i co można zrobić jak się takim ludziom nie wytłumaczy
To jest taka sama skrajnosc jak tylko CC albo tylko SN.
-
nick nieaktualnyMoje cc też interwencyjne i jestem wdzięczna lekarzom za sprawną reakcję ratującą dzidziutka. Ale jednocześnie zupełnie inaczej to sobie
wyobrażałam, podchodziłem do psn z dużym optymizmem, nastawiona na totalnie rodzinny i naturalny przebieg. No i dlatego tak się teraz uczepiłam tego porodu naturalnego po cc. Oczywiście jak będzie trzeba ciąć to nie będę na siłę się upierać.
Myślę też, że się porobiło takie ocenianie kobiet po cc co mnie osobiście mocno wpienia. Jak mąż powiedzial koledze (bezdzietnemu) nie wchodząc w szczegóły, że byla cesarka to komentarz był: "oo, nie dała rady czy wolała skróty?" No kurde, nikt już nie bierze pod uwagę, że cesarki są też ze wskazań, ratujące życie? I że po wszystkim nie kica się i nie hasa jak zajączek na łące - ja zapomnialam z bólu oddychać przy pierwszej próbie przekręcenia się na bok. Pomijam już teksty poniżej wszelkiej krytyki, których sama doświadczylam na roczku corki - że to przeciez nie są urodziny, tylko WYDOBYCINY!!
Iwwk - ale babka ma niezly film!! Trochę śmiesznie a trochę jednak strasznie - może po latach starań psycha już nie daje rady
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 09:29
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
haha Kruszynka
Uwielbiam te babcio-mamowe przesady Ja jestem niedzielna!
Co do sn i opisow w necie to wiadomo ze wiecej jest tych traumatycznych bo jak ktos ma dobry porod to nie opowiada o nim na forach na ogol. Za to gorzkie zale uwielbiaja ludzie wylewac wiec potem macie rozne historie, nie tylko porodowe, typu "poszlam na operacje palca a wycieli mi trzustke" i te sprawy. Takze nie warto czytac albo wejsc na jakas stronke zdobrymi porodami bo takie tez sa. A jest tez u nas watek na forum taki.
Ja po wizycie, mialam dwa dni temu. Pytalam sie ginki jaka wage zaklada przy porodzie, mowi ze jesli pomiary z usg sa wlasciwe to pewnie mala sie urodzi ok. 2700. Alez klusek
W podwozie mi nie zagladala mimo ze sie wywnetrzylam na temat zyl itd, mowi ze niestety to normalne a do porodu moze byc i gorzej.
Powiedziala ze jak nie urodze do tego czasu to sie odmeldowac za 4 tyg.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ogólnie nikomu się nie dogodzi, ja mam wrażenie, że też często ludzie oceniają psn, już kilka razy usłyszałam, czemu nie chce cc skoro w sumie nie byłby to dla mnie problem do ogarnięcia, albo często mam wrażenie, że kobiety które kp też mają źle, ludzie je oceniają, komentują, w restauracji najlepiej, żeby do toalety poszły... Jak ktoś karmi długo to czemu tak długo... Jak ktoś wcale nie karmi to też problem. Jak ktoś rozszerza diete po 6mcu to jak to tak i jeszcze blw, a czemu to dziecko jeszcze w wózku jeździ, a czemu dziecko jeździ w foteliku rwf, a nie przodem, a ma 3 lata, a kiedy drugie, o a kolejna ciąża? Serio ludzie lubią się wtrącać w cudze życie i wiecie co? Zawsze tak będzie... Więc po co tego słuchać. Też się nasluchalam, po co wzięłaś psa że schroniska... A teraz dziecko i co zrobisz z psem? No, a co mam zrobić? Przecież nie oddam... A jak sobie poradzisz z psem i spacerem? To jak masz z tym problem to przyjdź i pomóż... A jak nie to nie komentuj, poradzę sobie.
Ciasteczko777, kama2784, Oleander, Nistera, Chusy, Szczesliwa ledwo zywa, Veri lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej. A ja sie obudziłam przeziębiona No mada fakaaaa.. nie wiem jakim cudem. Wrrr! Znowu czosnek i ekipa. Oby przeszło bo rodzic z katarem słaboooo..
Co do porodu sn czy cc to już sie wypowiadałam.
Za to dziś ogarnia mnie lęk, że nie wyrobimy jednak finansowo z tym wszystkim (ile kosztuje utrzymanie dziecka!?) i jak żyć !? Teraz modne strajki to tak kombinuje gdzie tu zastrajkować?
Pani Moł, kama2784 lubią tę wiadomość
-
Ciacho no jak prawniczka z partnerem nie dadza rady finansowo z jednym dzieckiem to ja nie wiem jak inni sobie radzą 😂
Weeezzz zjedz sobie ogoreczka kiszonego i nie szalej!
I kapusty kiszonej-a to tak na serio na wzmocnienie przed chorobami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 09:40
Izka37, kama2784, Fikus lubią tę wiadomość
