Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie wczoraj zastanawiałam się nad dietą takiego maluszka, co zrobić żeby tych bułeczek białych do niej nie wrzucać
Chciałabym żeby jadło zdrowo, a nie żywiło się głównie zapychaczami, a w otoczeniu widzę tylko albo te bułeczki zwykłe, maślane, jakieś chrupki, że wszyscy tak te dzieci karmią. Macie jakieś rady i pomysły na takie zdrowe posiłki, jak u Was wyglądało wprowadzanie takich dań?
-
Apropo tych twardnien i dusznosci. Prawie wszystkie je macie a ja nie... Juz sie zastanawiam czy ja jakas inna nie jestem. Fakt brzuch mam caly czas twardy. Dusznosci zero bo mlody nie uciska. Jedynie do sprawia dyskomfort to jego kopniaki bo ma malo miejsca.
A wczoraj jak mnie tesciowa zobaczyla mowi "ale ty masz nisko brzuch nie dociagniesz do terminu... " - 🤔🤦♀️2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualnyAla
Co tydzień chodzę na usg tarczycy sprawdzać czy ta torbiel nie rosła, od jej pojawienia się nie urosła na szczęście póki co, A jak młodego urodze chwilę się ogarnę jeśli nie będzie nadal rosła to na spokojnie po połogu na operację, bo to za duża torbiel nie da się jej lekami wyleczyć i nie ma szans żeby się wchlonela, mam cały prawy płat tarczycy do.eycieciaco zrobić ....
-
Iwek najlepiej, aby dziecko widziało jak Wy jecie - dużo owoców i warzyw, bez smażonego, frytek itd. Bo jak dziecko ma jeść warzywa jak widzi rodziców zajadających frytki i popijających colą
Nasza córa 5l. nigdy nie spróbowała nutelli, wolę dać jej miód lub gorzką czekoladę.
A jak juz dostała z 2 razy kinder niespodziankę to wyrzuca to co teoretycznie jadalne a zostawia zabawkę, bo wie że to pseudo-czekoladaiwwk, puszek369 lubią tę wiadomość
-
Alicja-33 wrote:Pytanie do dziewczyn co biorą euthyrox
Po porodzie mam zmniejszyć dawkę i ok ale czy w dniu porodu ją biorę ?
Wiem, ze to są pytania do lekarza ale mój lekarz taki właśnie jest a endokrynolog i diabetolog są na tyle daleko, ze nie ma opcji żebym jechała
Ja biorę euthyrox 100, wczoraj z krwi TSH 1,7. Ostatnio na wizycie endokrynolog mówił że brać do porodu, w dniu cc rano biorę tabletkę i do operacji na czczo, po porodzie mam całkiem odstawić i po 3 tyg zrobić z krwi TSH. Ale tak na 100% upewnie się we wtorek bo mam ostatnią wizytę u mojego endokrynologa.
28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm
1.04 - 2260g
4.03 - 1600g
19.12 - 320g
03.09.18 - pozytywny test!
Beta 05.09.18: 462
14 cykli starań
Hashimoto - euthyrox 100 -
nick nieaktualnySkarb Ale wieści z rana ❤❤❤, trzymam mocno kciuki ✊✊✊.
MaMaMi Ja tez nie mam duszności za to twardnienia brzuszka to chleb powszedni ,
codziennie tak mam czasem od rana aż do wieczora .
Ale skrobiecie czytam po łebkach 😝 , nie uwierzy cie ja rano idę a tu śnieg pada 😱😱😱, jak szlam na badania to normalnie zamieć była tak biało było ale okropnie zimno zaledwie 3 stopnie . Jak byłam na badaniach to zaraz po mnie weszła Pani z 15 letnią córką , jej tak było mi jej szkoda okropnie to przeżywała dane tam badania , jutro wyniki to sobie odbiorę na spokojnie .
Trzymam mocno kciuki ✊✊✊ , za dzisiejsze wizyty i ubierzcie się bardzo ciepło .Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 09:39
-
iwwk wrote:Właśnie wczoraj zastanawiałam się nad dietą takiego maluszka, co zrobić żeby tych bułeczek białych do niej nie wrzucać
Chciałabym żeby jadło zdrowo, a nie żywiło się głównie zapychaczami, a w otoczeniu widzę tylko albo te bułeczki zwykłe, maślane, jakieś chrupki, że wszyscy tak te dzieci karmią. Macie jakieś rady i pomysły na takie zdrowe posiłki, jak u Was wyglądało wprowadzanie takich dań?
My ciagle staramy sie jesc zdrowo i takie zasady mu wpajac. A on pierwsze co ostatnio pyta po przedszkolu, czy dostanie dzis cos słodkiegotakze ten, tego...
Coli mu nie dajemy, lizakow tez nie. Ciasta w weekend, czekolada jak od swieta, jak ktos przyniesie ale na tak zwanym wychodnym juz przegralismy prawie wszyscy, zanim zaczniemy
Tez nie wie co to nutella ale np raz babcia przyniosla kinder niespodziankę i pozamiataneja mu sama nie kupię nigdy ale nie moge mu zabrac, jak juz ktos mu dal a takie sytuacje zdarzaja sie czesto
Zrszrta mysle, ze takie przesadne zabranianie to byłaby skrajnosc w druga strone a ja nie lubię zadnych skrajnosciWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 09:45
Chusy lubi tę wiadomość
-
Alicja-33 wrote:Dziewczynki sama nie mogę w to uwierzyć
Tak się zastanawiam czy ten suwaczek dobrze pokazuje, ze 37+2 to donoszona ciąża?
Ja dzisiaj odstawiłam acard i chociaż jedna tabletka mniej.
Samari a co z tą Twoją tarczycą ? Coś wiadomo więcej ?
Mam jeszcze pytanie do słodkich mam
Czy wiecie kiedy odstawiamy insulinę ? Dzień przed porodem tez mam przyjąć dawkę nocna ?
Pytanie do dziewczyn co biorą euthyrox
Po porodzie mam zmniejszyć dawkę i ok ale czy w dniu porodu ją biorę ?
Wiem, ze to są pytania do lekarza ale mój lekarz taki właśnie jest a endokrynolog i diabetolog są na tyle daleko, ze nie ma opcji żebym jechała
Ile euthyroxu bierzesz? Jak brałas przed ciaza to zmniejsza się dawkę o połowę, a jak bierzesz 25 jak ja, to mam odstawić to całkiem i po miesiącu badania tsh ft3 ft4:)
-
Pantera wrote:Iwek najlepiej, aby dziecko widziało jak Wy jecie - dużo owoców i warzyw, bez smażonego, frytek itd. Bo jak dziecko ma jeść warzywa jak widzi rodziców zajadających frytki i popijających colą
Nasza córa 5l. nigdy nie spróbowała nutelli, wolę dać jej miód lub gorzką czekoladę.
A jak juz dostała z 2 razy kinder niespodziankę to wyrzuca to co teoretycznie jadalne a zostawia zabawkę, bo wie że to pseudo-czekolada
A no to my na szczęście takich rzeczy jak nutella, cola itp. to nawet nie kupujemy więc może tak jak mówisz będzie od nas czerpać te zdrowe nawyki. My raczej zdrowo jemy, a jak się młoda urodzi to chcę wrócić do swojej jeszcze zdrowszej diety, także mam nadzieję, że dobry wzorzec od nas będzie miałaPantera lubi tę wiadomość
-
Samari, wczoraj robiłam mielone i mizerię bo tak za mną już chodziło. A dziś leczo (kurczak, pomidory, papryka, pieczarki).
Alicja, co do euthyroxu, to byłam na kontroli przed 30 tyg ciąży. Dała mi kartkę z konsultacją endokrynologiczna, która mam dodać do karty ciąży. Aktualnie biorę w tygodniu 4x75 i 3x100. Po porodzie mam brać dawkę 50. Po 4tygodniach kontrola TSH i podejść do niej z wynikami. A czy w dzień porodu brać to zagadka, nie znam odpowiedzi 😉
Szczęśliwa Mamusia u nas też zimno, byłam na małych zakupach, niestety w kurtkę zimową się nie zapinam. Ale gruby szal ubrałam i czapkę i szlam rozpięta. Drobny śnieg padał, chyba że to był zmrożony deszcz. Ale tylko chwile. Oby ta wiosna szybciutko przyszła..
07.2020 - 16tc👼💔
05.2019 - Zosia ❤️ -
iwwk wrote:Właśnie wczoraj zastanawiałam się nad dietą takiego maluszka, co zrobić żeby tych bułeczek białych do niej nie wrzucać
Chciałabym żeby jadło zdrowo, a nie żywiło się głównie zapychaczami, a w otoczeniu widzę tylko albo te bułeczki zwykłe, maślane, jakieś chrupki, że wszyscy tak te dzieci karmią. Macie jakieś rady i pomysły na takie zdrowe posiłki, jak u Was wyglądało wprowadzanie takich dań?
do picia mleko /woda soki po 1r.z. Taki mam plan
iwwk lubi tę wiadomość
-
Kruszynka91 wrote:Ja biorę euthyrox 100, wczoraj z krwi TSH 1,7. Ostatnio na wizycie endokrynolog mówił że brać do porodu, w dniu cc rano biorę tabletkę i do operacji na czczo, po porodzie mam całkiem odstawić i po 3 tyg zrobić z krwi TSH. Ale tak na 100% upewnie się we wtorek bo mam ostatnią wizytę u mojego endokrynologa.
Tak. To jest normalna procedura u osob ktore nie lecza sie przewlekle na tarczyce. Po porodzie sie odstawia bo po prostu ten hormon ci nie jest juz potrzebny.
Ja lecze sie od wielu lat i mam po porodzie brac dawke ktora bralam przed ciazą.
Jesli nie bralas to odstawiasz calkowicie.
1.7 nie jest zle norma jest do 2.5 a na tym etapie wynik tsh juz nie jest tak istotny.
Ja w piatek kontrolowalam i mam 0.9 czyli praktycznie idealnie bo najlepiej jak w ciazy tsh utrzymuje sie w okolicy 1.2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
4me no tak też nie chcę robić, że wszystkie dzieci będą jadły, a moje będzie mi płakać czemu ono nie może, bo to już z mężem obgadaliśmy, że pewnie nie da się wszystkiego uniknąć. A z zakazami to potem może być jeszcze gorzej, miałam koleżankę co rodzice zabraniali jeść słodyczy to i tak codziennie żarła, bo babcia dawała pieniążka to sobie kupowała co chciała. Gruba była strasznie, z resztą dziewczyn nie miałyśmy takich zakazów i średnio nas ciągnęło do takich rzeczy. Mam nadzieję, że jednak uda się jak najdłużej unikać
4me lubi tę wiadomość
-
4me wrote:Ehhh moja droga. Moje dziecko zjadlo pierwszy raz ciasto prawie na swoje pierwsze urodziny i to domowe. Zawsze dostawał zdrowo - warzywa, owoce, chleb a nie jakies bulki... I co? Poslesz do zlobka, przedszkola i po zawodach... Zreszta im starsze tym więcej widzi i chce. Idziesz ze znajomymi na grilla, na urodzinki, do kogos na chate a tam starszaki jedze slodzycze, chipsy itp i serio nie upilnujesz swojego by tez nie zjadl. Albo zrobisz go bardzo nieszczęśliwym dzieckiem...
My ciagle staramy sie jesc zdrowo i takie zasady mu wpajac. A on pierwsze co ostatnio pyta po przedszkolu, czy dostanie dzis cos słodkiegotakze ten, tego...
Coli mu nie dajemy, lizakow tez nie. Ciasta w weekend, czekolada jak od swieta, jak ktos przyniesie ale na tak zwanym wychodnym juz przegralismy prawie wszyscy, zanim zaczniemy
Tez nie wie co to nutella ale np raz babcia przyniosla kinder niespodziankę i pozamiataneja mu sama nie kupię nigdy ale nie moge mu zabrac, jak juz ktos mu dal a takie sytuacje zdarzaja sie czesto
Zrszrta mysle, ze takie przesadne zabranianie to byłaby skrajnosc w druga strone a ja nie lubię zadnych skrajnosciczasem widzę takie maluchy z frytkami, czy czekolada 😱
-
nick nieaktualnyCo do odżywiania to jest prawda że dziecka się nie upilnuje, ja myślę że sukcesem jest poprostu dawanie wszystkiego po trochę A nie od małego zakazy na zasadzie masz jeść tylko.to co zdrowe A czekolada to Szatanski wynalazek..Bo prędzej czy później dziecko nie będzie szczęśliwe patrząc jak koledzy czy koleżanki jedzą A ono wiecznie nic nie może i efekt jest odwrotny do zamierzonego bo dzieciak po kątach wtedy wsuwa jak rodzice nie widzą....
Mi mama wiecznie zabraniala coli,słodyczy to jak byłam starsza to uciekalam do babci i się napychalam w kącie lub po kryjomu w drodze do szkoły.... Ja dzieciom pozwalam spróbować po trochę wszystkiego- nie mówię że codziennie ale od imprezy czy święta pozwalam córce napić się pół szklanki coli czy jak jest u babci to zjeść kromkę z Nutellą, A synek jak.ma chęć na Kinder jajko to też mu kupię-zje i nie woła już o to np. Na następnych zakupach
Oczywiście mam na myśli starsze dzieci takie powyżej 2 lat nie że maluszki do roku czy dwóchWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 09:54