X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ala ja biorę teraz 25 na przemian z 50, ostatnio miałam wynik 1,9, dzisiaj badałam tsh i w pon zobaczę jaki wynik. Mój endokrynolog mówi, że raczej odstawimy całkowicie euthyrox i że odstawia się po porodzie (wnioskuję, że dzień po), a po 6-8tygodniach kontrolnie bada się tsh zobaczyć czy tarczyca załapała, że ma sama pracować bez wspomagania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 09:55

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pantera wrote:
    Puszek a propos rozszerzania diety, z pierwszym dzieckiem kierowałam się zaleceniami ministerstwa zdrowia (nie żadnych nestle czy bebilon). A Ty masz jakieś dobre źródło wytycznych?
    Who:) i esphagen- Europejskie Towarzystwo Gastroenterologii , Hepatologii i Żywienia Dzieci

    Pantera lubi tę wiadomość

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pantera

    7 lat temu jak córka była mała to zalecenia były rozszerzać po 4 miesiącu dietę dziecka teraz od kilku lat da po 6 miesiącu życia, ja myślę że trzeba obserwować dziecko będzie i patrzeć kiedy będzie gotowe, rozszerzanie diety po 6 miesiącu to wygoda bo pierwsze pół roku masz w nosie babranie się w zupkach dajesz mleko i tyle ;)

    Z córka gotowałam,z synem dawlam słoiczki , teraz będę dawać słoiczki- mając jeszcze dwoje dzieci szczerze nie chce mi się gotować jakieś mini porcję dla dziecka które potem wywale A tak gdziekolwiek nie jestem to obiad mam z.glowy. przyznam że to jest zwykła wygoda i nic więcej mną nie kieruje wybierając słoik :)

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    puszek369 wrote:
    Ale nie dawałas tych rzeczy w 1 roku życia, a to bardzo ważne :) czasem widzę takie maluchy z frytkami, czy czekolada 😱
    W zyciu... Ja zaczelam od dyni czy tam marchewki. Nawet owocow nie dostal na początku.
    Mieliśmy problem z woda, ze nie chcial pic w ogole wiec dodawalam ciut soku ale dlugo walczylam dodajac mniej i mniej i w koncu go nawet na wode przestawilam ;)
    Teraz juz soki pije ale tylko prawdziwe i rozcienczane i tak z woda. Zawsze z nadzieja i tak najpierw wode proponuje albo stawiam i to i to na stole ;)
    Plus przecierowych typu Kubus w ogole nie daje bo to jak jeden posilek dla niego.
    Kaszki jak juz przyszla pora to tylko te bezcukrowe, ani razu nie spróbował takiej z cukrem bo byłoby pozamiatane ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 10:03

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Chusy Autorytet
    Postów: 1373 1405

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przepraszam ale smiechlam gromko z tych waszych planow na diete :D Naprawde rzadko sie zdarza zeby dziecko bylo zielonozerne jak u Pani Mol (szczesciaro :D).
    Jest tak jak mowi 4me, ok mozecie trzymac zdrowa diete w domu ale jak dziecie poczuje czekolade, ciasteczka i chrupki to pozamiatane. W domu daje jej chrupki kukurydziane, ciastka zbozowe, kaszki bez cukru etc ale pojdzie do babci to dostaje pudding czekoladowy albo ciacha, w zlobku tez widzi dzieciaki z batonikami, kanapkami itd. No nie mozna wszystkiego zabronic bo sie dziecko zbuntuje. Pol biedy jak lubi i zdrowe i niezdrowe, moja tak ma ze mozna jej czasem wcisnac jakas kasze z warzywami albo owoce np jablka i banany uwielbia, mango, arbuzy. Ale sa dzieciaki ktore nie chca jesc w ogole zdrowego jedzenia i to jest wielki problem.

    Ja zaczelam diete rozszerzac w 4 mz, od gotowanej marchewki i ziemniaczka itd itd. Potem doszla cukinia, dynia i po malutku poszlo. Ale i tak stresa mialam bo dziecko ma problem z przelykaniem na poczatku i wyglada jakby sie krztusilo. Strasznie sie trzeslam wtedy :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 10:02

    4me lubi tę wiadomość

    nzjdlhb8v0nmkzhl.png

    1usa9vvjl7oudlln.png

    ex2bqps6duldk0td.png
  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusy no właśnie o to chodzi, żeby jak najpóźniej spróbowało, ja wiem, że pewnych rzeczy się nie uniknie, u mnie plus jest taki, że nikt dokarmiać nie będzie, bo na pewno przez 1 rok będzie tylko ze mną albo z mężem (jedna babcia za daleko żeby z nią zostawiać, a druga to....nie zostawię z nią swojego dziecka :D ). Mam tylko nadzieję, że uda się choć trochę tego dobrego wpoić, a później jak pójdzie do żłobka to zobaczymy. No terroru żywieniowego też prowadzić zamiaru nie mam :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 10:07

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córka np kaszę uwielbiala A mój syn na kasze to się trzęsie i pluje wszystko jak by co najmniej ktoś go otruc chcial 😂😂😂

  • Chusy Autorytet
    Postów: 1373 1405

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazde dziecko jest inne : ) Moja uwielbia marchewke a pluje ziemniakami. Ryz uwielbia, kuskus czasem zje. Roznie to bywa. Jak ma dobry dzien to mozna jej wszystko wcisnac :P

    Dziewczyny bardzo przepraszam za obrazowosc jak ktos je to nie czytac.

    Czy te zielone gluty to bedzie czop? Juz mi tak schodzi od paru dni, nie mam zadnej infekcji, badania sa wporzadku. Tylko ten sluz taki mega dziwny.

    nzjdlhb8v0nmkzhl.png

    1usa9vvjl7oudlln.png

    ex2bqps6duldk0td.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawiam się zawsze może powiecie dziewczyny czemu obawiacie się zostawiać dzieci z tesciowymi? Przeciez to matki waszych mezow i tak samo ich babcie jak nasze mamy ,czy mezom nie bedzie przykro ?Bo już nie raz na różnych forach czy wśród znajomych słyszałam właśnie takie stwierdzenia i zastanawiam się z czego to wynika ? :)


    Edit. Rozumiem obawy jak teściowa ma 70 lat albo więcej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 10:16

  • Alicja-33 Autorytet
    Postów: 491 336

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biorę euthyrox 137 i endo po porodzie powiedziała, ze mam brać 100 No i ok. Czyli w dniu porodu bierze się normalnie dawkę.
    Insulinę biorę na ta chwile 13j na noc a po posiłku jak mam przekroczenie (nie czesto) to mam brać 1-2 j szybkodzialajacej.

    ckaidqk3lo2zh8dt.png

    Aniołek 8tc 2016
    Aniołek 8tc 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusy

    Ja takie gluty mam już z jakieś 2 tygodnie i jeśli oznacza to,to samo co mialam z synem to może być czop. Poprostu to wygląda jak smarki co tu dużo obrazować :)

  • MaryJane Autorytet
    Postów: 790 776

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie mnie olśniłyscie ze 2 miesiące temu miałam iść do endo i zrobić tsh, zapomniałam całkiem, mam ciągle ta sama dawkę ale nie wiem jak się tam trzyma, trzeba iść temat ogarnąć :D

    Na temat diety dziecka jeszcze czas ale prawda jest taka ze dziecko dużo z domu wynosi :D ja uwielbiam w przedszkolu takie co jedzą wszystko, i zdrowo i słodkie :D

    I da się naprawdę większość dzieci nauczyć jeść wszystkiego co my jemy, jak przychodzą dzieci w 3 latkach to jest cyrk ale walczymy powoli, bez zmuszania, metoda nagród itd i zwykle w 4 latkach jedzą już większość rzeczy chętnie i z dokładkami :D a w domu się nie tykaja, rodzice mówią wprost że nie mają siły na walki i godziny spędzone przy jedzeniu :D a na przykład i moja siostrzenica i męża bratanica uwielbiają warzywa, jasne ze nie wszystkie, Ale różne groszki, marchewki, paprykę itd, dostawały to od małego, mimo że słodyczy też nie mają zabronione chociaż moja siostra ogranicza bardzo :D wszystko wyjdzie w praniu, nie wiadomo jak apetyt dziecka się trafi :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 10:19

    gann3e3k0unlohxb.png

  • Kruszynka91 Autorytet
    Postów: 511 558

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaMaMi83 wrote:
    Tak. To jest normalna procedura u osob ktore nie lecza sie przewlekle na tarczyce. Po porodzie sie odstawia bo po prostu ten hormon ci nie jest juz potrzebny.
    Ja lecze sie od wielu lat i mam po porodzie brac dawke ktora bralam przed ciazą.
    Jesli nie bralas to odstawiasz calkowicie.
    1.7 nie jest zle norma jest do 2.5 a na tym etapie wynik tsh juz nie jest tak istotny.
    Ja w piatek kontrolowalam i mam 0.9 czyli praktycznie idealnie bo najlepiej jak w ciazy tsh utrzymuje sie w okolicy 1.

    Właśnie ja brałam 4 miesiące przed ciążą, lekarz wtedy powiedział że to autoimmunologiczne schorzenie tzw Hashimoto. Dlatego zdziwiona byłam jak mi powiedział że po porodzie odstawić. Może nie przyjrzal się dokładnie historii mojej choroby. We wtorek go docisne żeby już wszystko wiedzieć. Najwyżej będę miała darmową antykoncepcję bo bez tych hormonów nie mogłam zajść w ciążę, ale objawy miałam słabe, więc nikt mnie nawet nie skierował na badanie TSH.

    km5sroeqzvrm7hel.png

    28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm

    1.04 - 2260g
    4.03 - 1600g
    19.12 - 320g
    03.09.18 - pozytywny test!
    Beta 05.09.18: 462
    14 cykli starań
    Hashimoto - euthyrox 100
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2832 4042

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszek u mnie było rozszerzanie dokładnie takie jak opisałaś. Rd po 6msc. Do roku tylko mleko/woda. Wszystko się udało i mam czyste sumienie. Córka nie jest wybredna. Zje wszystko :)

    puszek369, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusy wrote:
    Kazde dziecko jest inne : ) Moja uwielbia marchewke a pluje ziemniakami. Ryz uwielbia, kuskus czasem zje. Roznie to bywa. Jak ma dobry dzien to mozna jej wszystko wcisnac :P

    Dziewczyny bardzo przepraszam za obrazowosc jak ktos je to nie czytac.

    Czy te zielone gluty to bedzie czop? Juz mi tak schodzi od paru dni, nie mam zadnej infekcji, badania sa wporzadku. Tylko ten sluz taki mega dziwny.
    Śluz może być rozny, zielony, żółty, bezbarwny, podbarwiony krwią, może odejść 2-3tyg przed porodem, ale i w jego trakcie. Może to być czop.

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • Bibs Ekspertka
    Postów: 235 276

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skarb trzymaj się tam dzielnie, współczuję że musisz się tak męczyć z bólem :(

    Ja jak tylko wstała bym z łóżka to miałabym skurcz za skurczem, może nawet ponad 50 dziennie by się naliczylo. Też ciężko mi się oddychało, szczególnie podczas skurczu, powietrza nie mogłam nabrać. A teraz od kiedy brzuch się obniżył jest dużo lepiej.

    Co do żywienia dzieci, przy karmieniu mm wprowadziliśmy stałe pokarmy po 4 m-cu, najpierw mleko z ziemniakiem, potem inne warzywa "niesmaczne" brokuły itp. na końcu marchewke i owoce. Po 6mc powoli nadszedł bunt i zaczęło się próbowanie rozmaitych pokarmow byle tylko dziecko coś zjadlo no i tak kombinujemy do dziś... Ehh
    Ale fakt córka jesli chodzi o słodkie to czasem dostanie troszkę miodu, wafelka z dżemem 100% owoców, czy ciasta własnej roboty. U dziadków jest tak samo. Nie jemy sami niezdrowego, przetworzonego jedzenia, i dziecku też nie dajemy. Ale co będzie jak podrośnie, zacznie się przedszkole, szkoła to się okaże...
    Jestem ciekawa jak będzie z drugą córka z tym jedzeniem, oby nie było powtórki z rozrywki ;)

  • Alicja-33 Autorytet
    Postów: 491 336

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samari0702 wrote:
    Zastanawiam się zawsze może powiecie dziewczyny czemu obawiacie się zostawiać dzieci z tesciowymi? Przeciez to matki waszych mezow i tak samo ich babcie jak nasze mamy ,czy mezom nie bedzie przykro ?Bo już nie raz na różnych forach czy wśród znajomych słyszałam właśnie takie stwierdzenia i zastanawiam się z czego to wynika ? :)


    Edit. Rozumiem obawy jak teściowa ma 70 lat albo więcej :)


    Moja teściowa jest nieudolna. W życiu nie zostawię z nią dziecka. To jak mojego męża wychowała pozostawia również wiele do życzenia :)

    Samari0702, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

    ckaidqk3lo2zh8dt.png

    Aniołek 8tc 2016
    Aniołek 8tc 2017
  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kruszynka91 wrote:
    Właśnie ja brałam 4 miesiące przed ciążą, lekarz wtedy powiedział że to autoimmunologiczne schorzenie tzw Hashimoto. Dlatego zdziwiona byłam jak mi powiedział że po porodzie odstawić. Może nie przyjrzal się dokładnie historii mojej choroby. We wtorek go docisne żeby już wszystko wiedzieć. Najwyżej będę miała darmową antykoncepcję bo bez tych hormonów nie mogłam zajść w ciążę, ale objawy miałam słabe, więc nikt mnie nawet nie skierował na badanie TSH.


    A to juz inna sytuacja. Tez mam wlasnie hashimoto. Biore euthyrox od 2013 r.
    To jak bralas juz przed ciążą to nie powinna ci odstawiac calkiem tylko wrocic do poprzedniej dawki. Myslalam ze nie bralas wczesniej tylko w ciazy zaczely sie problemy z tarczca.
    To dopytaj. Ja wracam do dawki sprzed ciazy.

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja sie na razie jaram że córka lubi szpinaczek itp ale czy jej się nie odmieni - tego nie wiem ;) zupa pomidorowa i buraczkowa u nas wymiata. Ale jeszcze jest maleńka, pojutrze półtora roku skończy - nie jadla w zyciu parówki czy kabanosa bo u nas po prostu nie ma takiego zarcia w domu - ja jestem wege, mąż je bardzo mało mięsa a np.parowek, wędlin wcale i w sumie bazujemy na warzywach, ale Mloda uwielbia też kaszę, owsiankę, jogurt naturalny, ser i owoce - cytrynę, kiwi, pomarańcze kwachowate. Teraz nie mogę się doczekać sezonu na świeże truskawki, rok temu w sezonie dopiero zaczynałam jej rozszerzać dietę i nie pojadla truskawek :) Mięso jej daję tylko indyka i krolika (ze sloiczkow królik bo to nie na moje nerwy :O) plus ryby. No i u nas wymiatają jeszcze jajka, hummus, pasta z awokado, w sumie nie ma wielkiego problemu póki co z jedzeniem tego co my :)

    Euthyroxu biorę 100, po porodzie zmbiejszam do 88 a potem kontrola i do endo - ja jestem na euthyroksie też poza ciążą. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 10:31

  • Bibs Ekspertka
    Postów: 235 276

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córka została z moją teściową pierwszy raz jak musieliśmy załatwić formalności związane z uznaniem dziecka po porodzie i odbiorem aktu urodzenia czyli baaaardzo wcześnie...;)
    Ale to złota kobieta, bardzo się poświęca dla nas i nigdy nic nie zrobi bez naszej akceptacji :)

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

‹‹ 1139 1140 1141 1142 1143 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ