Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
puszek369 wrote:Niestety położna, bo na pc jesteś, a tam pielęgniarki nie pracują? Nie może informować o decyzji dotyczącej co do indukcji czy cc, tylko lekarz, więc musisz poprosić lekarza o rozmowę, albo mąż niech porozmawia. Pytałaś o ośrodek 3ref?
To jak z chodzeniem mogłaś chodzić, czy zabronili, bo to istotne, bo przyczyna zakrzepicy w takim wypadku byłby brak profilaktyki pzskrzepowej, ja bym na Twoim miejscu coś z tym zrobiła, natomiast czy to było zlecenie lekarza, ciaza sama w sobie jest obciążeniem i zwiększa ryzyko Ch zakrzepowo-zatorowej. Jaka dawkę clexane masz?
Tak dobrze mowisz polozna zasugerowala bo ja prosilam potem ze ona nie za bardzo wie . Tutaj czesto powtarzaja co mowia lekarze . Maz rozmawial i mam probowac rodzic naturalnie bo to bedzie moj 3 porod jak do 14 nie dam rady to mam miec ciecie. Powiedzial ze oni rozwiazuja ciaze i podadza silniejsze leki . Dostaje 0.6 czy cos takiego jak dobrze zrozumialam 2 x1 . Mam lezec z noga w gorze -
Asiul wrote:Dziewczyny jak często macie teraz wizyty? Ja pomiędzy 35 a 39 nie mam żadnej, lekarz kazał przyjść dopiero po 4 tygodniach i się martwię czy słusznie? Myślałam że teraz będą często wizyty, co 1-2 tyg A nie co 4
Asiul, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsiul wrote:Dziewczyny jak często macie teraz wizyty? Ja pomiędzy 35 a 39 nie mam żadnej, lekarz kazał przyjść dopiero po 4 tygodniach i się martwię czy słusznie? Myślałam że teraz będą często wizyty, co 1-2 tyg A nie co 4
A ogółem nie masz zagrożonej ciąży i nic się nie dzieje ?? Może dlatego jeśli wsyztsko jest książkowo ?
Ja nie jestem dobrym przykładem bo mam ciążę z problemami to wizyty miałam częściej
Ale raczej na końcówce to każdy ma tak co 2 tygodnie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie mam zagrożonej ciąży i chodzę do lekarza na NFZ, stąd moja obawa czy nie za rzadko te wizyty, Puszku Ty masz częściej ale może mi też zleci wizytę tak jak Tobie po 39 tygodniu w 40 i 41. Dzięki za odpowiedź!
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySkarb Moja droga już w w krótce powitacie wasze szczęście ❤❤❤❤❤.
Pani Moł Ale cudny ❤❤❤❤.
Samari Matko a sie na czekałaś na wizytę 😱😱😱😱 , moje wizyty to pikuś ale najważniejsze że już w w krótce przytulisz synka ❤❤❤ .
Asiul Co lekarz to chyba inaczej , ja najpierw co miesiąc chodziłam , potem miałam tak że co 2 tygodnie potem znów co miesiąc potem znów co dwa tygodnie ,
poprzednią wizytę miałam miesiąc temu i czekanie to był istny koszmar , teraz wizytę mam 27 Kwietnia za nie cały tydzień i będą to wizyty już co tydzień 🙈🙉🙊 oj ucierpi mój portfel , ze względu na złe położenie pośladkowe , przy Ani miałam tak samo co tydzień wizyty i USG i patrzenie jak leży .
Asiul, Pani Moł lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyiwwk wrote:Samari, dziewczyna jest w ciężkiej sytuacji, nie musisz od razu w tak chamski sposób pisać...
Przeanalizuj sytuację czy od conajmniej 12 tygodni puszek nie pisała jej co am zrobić ? Inne dziewczyny nie pisały co robić nie doradzaly ?? Każdy doradzał pisał,mówił A tu w koło jak mantra to samo... lekarz nawet nie kazał jej leżeć sama leżała,sama.sobie stawiała diagnozy
I powiedz czy każdy nie ejst w ciężkiej sytuacji ? Każdy tu ma jakieś problemy A ile można w koło to samo pisać mówić analizować ? To nie jest chamskie to jest prawdziwe. Ule można się uzalac nad sobą ?? -
nick nieaktualnyJa miałam ostatnią w 35 tc, teraz w 38 i myślę, że albo w 40 będzie mnie chciał zobaczyć albo w 41, żebym przyszła po skierowanie do szpitala. Bo już w 35 mój doktorek chciał mnie zbyć do terminu, ale l4 nie mógł podobno wypisać na więcej niż miesiąc. U mnie wszystko książkowo, może dlatego. A na ktg mówił, żebym już sobie chodziła do szpitala. Robię prywatnie, raz w tygodniu. I jestem spokojna. Mój lekarz już by tylko sprawdzał szyjke, A mnie to stresuje. Mogę sobie przynajmniej powkrecac, że się otwiera;)
Asiul lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMaMaMi83 wrote:Jeszcze troche to nikt tu nie bedzie zagladal, bo tego sie juz czytac nie da!
No to nie zaglądaj,pisz na fejsbuku przecież nikt ci nie każe A ja tymbardziej. Myślisz że jak się dzieci urodza to ktoś będzie siedział na forum ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2019, 15:49
-
skarb15 wrote:Tak dobrze mowisz polozna zasugerowala bo ja prosilam potem ze ona nie za bardzo wie . Tutaj czesto powtarzaja co mowia lekarze . Maz rozmawial i mam probowac rodzic naturalnie bo to bedzie moj 3 porod jak do 14 nie dam rady to mam miec ciecie. Powiedzial ze oni rozwiazuja ciaze i podadza silniejsze leki . Dostaje 0.6 czy cos takiego jak dobrze zrozumialam 2 x1 . Mam lezec z noga w gorze
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Oczywiście, wiem, że każdy jej doradzał, każdy się martwił, chciał pomóc, ale można to pisać w sposób delikatny, a nie jeszcze jej dokładać. Puszek wyraziła swoje zdanie w sposób spokojny, a Ty jak zwykle najechałaś. Przeanalizuj swoją wypowiedź lepiej.
kama2784, 4me, Szczęśliwa Mamusia, Paula_071, Pani Moł lubią tę wiadomość
-
Samari0702 wrote:Tyle aż mi się znudzi pisanie że boję się trzeciej cesarki.
My to wiemy powtarzasz to do obrzygania,
Sory dziewczyny ale jakby ktoras cos ode mnie chciala to jestem albo na priv albo wiecie gdzie.
Milego dnia.kama2784, Szczęśliwa Mamusia, ago91 lubią tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA pozatym trzeba wrzucić na luz przed porodem każdy ma tyle stresu nerwów.i wszystkiego że szkoda czasu na zajmowanie się bzdurami... hormony też już wariuja,każdemu jest ciężko wszystkich wsyztsko boli co się dziwić że się wkrada nerwowa atmosfera.
Ide na herbatę,bo dość jesteśmy zestresowana i spieta najbliższymi dniami....