Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ok dziewczyny dziekuje wam za odpowiedzi. Pojde do lekarza, po co ryzykowac. Moze to nic takiego a moze jednak.. kto wie. Tylko, ze ja biore juz leki i nosze te ponczochy wiec chyba teoretycznie musi byc ok.. ale kto to wie.
Skarb zycze Ci zeby sie wszystko dobrze skonczylo. Wiem jaki to stres jest, sama lezalam z zakrzepica w szpitalu i kiepsko bylo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2019, 19:42
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
Jak czytam o tych Waszych problemach z zylami, zakrzepica to cieszę sie, ze lekarka zlecila mi jednak badanie MTHFR i wzięła pod uwage wywiad rodzinny, ostatecznie przepisujac heparyne...
Dodatkowo obiecalam sobie, ze po ciazy ide do poradni hematologicznej i tak jak mi gin sugeruje oddam sie im juz pod kontrolę do konca zycia
Dzis mialam w sumie slaby dzien. Martwie sie o zdrowie mamy... Kobieta ma takie problemy a nie da sie jej zabrać do lekarza. Nic na nia nie dziala
czemu na starosc ludziom tak odwala...
-
No koniecznie do takiej poradni się udaj;) a gdzie idziesz? W UCK były terminy na za rok, moją mamę na cito musiałam bardzo wciskać, ale się udało (była po udarze, na szczęście dostała go w szpitalu na oddziale neurologicznym , jak miała diagnostykę), ale 45 lat i udar, byłam załamana. Przynajmniej te badania będziesz miała regularnie, a one do tanich nie należą.4me wrote:Jak czytam o tych Waszych problemach z zylami, zakrzepica to cieszę sie, ze lekarka zlecila mi jednak badanie MTHFR i wzięła pod uwage wywiad rodzinny, ostatecznie przepisujac heparyne...
Dodatkowo obiecalam sobie, ze po ciazy ide do poradni hematologicznej i tak jak mi gin sugeruje oddam sie im juz pod kontrolę do konca zycia
Dzis mialam w sumie slaby dzien. Martwie sie o zdrowie mamy... Kobieta ma takie problemy a nie da sie jej zabrać do lekarza. Nic na nia nie dziala czemu na starosc ludziom tak odwala...
Co się dzieje z mamą? Mam nadzieję, że z mamą będzie wszystko oki.
-
4 me ja mam podobnie z ojcem, jego zaciagnac do lekarza graniczy z cudem. Oprocz badan okresowych ktore musi robic w pracy nie chodzi wcale.
Ale jak juz chce go zmusic to musze zagrac mu na uczuciach i mowie cos w stylu ze moje dziecko/ (teraz juz bedzie dzieci) ma do dziadka przyjezdzac na wakacje a nie na cmentarz swieczki swiecic. A jeszcze jak sie rozplacze to grzecznie wsiada do samochodu.
A nieee jedyni lekarze do jakich chodzi to dentysta i okulista.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2019, 19:50
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualnyA proszę bardzoBibs wrote:Tu takie poważne tematy teraz nie wiem czy powinnam się zapytać...
... mozesz pochwalić sie linkiem do tej sukienki? Też szukam czegoś ładnego na po porodzie, najlepiej rozpinanego, ale nic ciekawego nie mogę znaleźć...
jest kilka kolorów - myslę że będzie spoko przy kp przez te guziczki
49,38 zł 45%OFF | Simplee elegancki guzik kobiety ubierają kieszeń polka dots żółta bawełniana midi sukienka lato casual kobiet plus size lady plaża vestidos
https://s.click.aliexpress.com/e/CtGUTLE
-
Wyobraz sobie, ze mnie potem tez zbadano pod katem czy mam sklonnosci do takich rzeczy, hemofilie itp i wszystko wyszlo pieknie, w rodzinie tez nikt tego nie ma. Pech. Nawet jakby mnie wczesniej zbadano to by nic nie wyszlo i nikt by tego nie przewidzial.4me wrote:Jak czytam o tych Waszych problemach z zylami, zakrzepica to cieszę sie, ze lekarka zlecila mi jednak badanie MTHFR i wzięła pod uwage wywiad rodzinny, ostatecznie przepisujac heparyne...
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
No wlasnie z mama takie problemy, ze boje sie ze skonczy sie to udarem... Ma bardzo duzo stresów,nie za bardzo chce cos zmienic w swoim zyciu i to sie skonczy w koncu udarem. A ja sie tyle napatrzylam i naopiekowalam ludzmi po udarach, ze wiem, ze to bedzie tragedia... Kazda proba przekonania jej do zmiany czegos konczy sie tylko awantura... Szkoda gadać.puszek369 wrote:No koniecznie do takiej poradni się udaj;) a gdzie idziesz? W UCK były terminy na za rok, moją mamę na cito musiałam bardzo wciskać, ale się udało (była po udarze, na szczęście dostała go w szpitalu na oddziale neurologicznym , jak miała diagnostykę), ale 45 lat i udar, byłam załamana. Przynajmniej te badania będziesz miała regularnie, a one do tanich nie należą.
Co się dzieje z mamą? Mam nadzieję, że z mamą będzie wszystko oki.
Co do mnie moj gin mi powiedział, zebym sie zapisala do Suchanek, ale do niej takie kolejki, ze to pewnie nierealne. Wlasnie na następnej wizycie chce poprosic skierowanie, moze od gina tez przejdzie i nie trzeba bedzie isc do rodzinnego?
Jednego tylko nie rozumiem. Myslalam, ze Suchanek to immunolog a ja chyba bardziej potrzebuje hematologa? Gin jednak powiedział, ze w moim przypadku nie ma to znaczenie czy to immunologiczna czy hematologiczna, ze to to samo... Tak jakos go zrozumialam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2019, 20:19
-
Taaa dokladnie mam to samo. Mam jedbak wrażenie, ze na moja mame nic nie dziala juz. Dlatego wlasnie mam wrazenie, ze im starsza tym gorzej. A kazda proba przekonania konczy sie klotnia, jak dzis.MaMaMi83 wrote:4 me ja mam podobnie z ojcem, jego zaciagnac do lekarza graniczy z cudem. Oprocz badan okresowych ktore musi robic w pracy nie chodzi wcale.
Ale jak juz chce go zmusic to musze zagrac mu na uczuciach i mowie cos w stylu ze moje dziecko/ (teraz juz bedzie dzieci) ma do dziadka przyjezdzac na wakacje a nie na cmentarz swieczki swiecic. A jeszcze jak sie rozplacze to grzecznie wsiada do samochodu.
A nieee jedyni lekarze do jakich chodzi to dentysta i okulista.
-
To dobrze. Moze to w takim razie tylko ciazowa przypadlosc i pozniej nie bedzie problemow. Oby.xgirl wrote:Wyobraz sobie, ze mnie potem tez zbadano pod katem czy mam sklonnosci do takich rzeczy, hemofilie itp i wszystko wyszlo pieknie, w rodzinie tez nikt tego nie ma. Pech. Nawet jakby mnie wczesniej zbadano to by nic nie wyszlo i nikt by tego nie przewidzial.
-
Tak tez tak mysle i to samo mowia lekrze. Ja ciezko przeszlam 1trymestr i duzo lezalam i pewnie to sie przyczynilo.4me wrote:To dobrze. Moze to w takim razie tylko ciazowa przypadlosc i pozniej nie bedzie problemow. Oby.
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
hmmm w sumie pewnie ze względu na mutacje immunolog też może być, więc pewnie każdy z lekarzy specjalistów moze te badania zlecić. Nie znam tej dr co mówisz. Skierowanie od gina będzie oki4me wrote:No wlasnie z mama takie problemy, ze boje sie ze skonczy sie to udarem... Ma bardzo duzo stresów,nie za bardzo chce cos zmienic w swoim zyciu i to sie skonczy w koncu udarem. A ja sie tyle napatrzylam i naopiekowalam ludzmi po udarach, ze wiem, ze to bedzie tragedia... Kazda proba przekonania jej do zmiany czegos konczy sie tylko awantura... Szkoda gadać.
Co do mnie moj gin mi powiedział, zebym sie zapisala do Suchanek, ale do niej takie kolejki, ze to pewnie nierealne. Wlasnie na następnej wizycie chce poprosic skierowanie, moze od gina tez przejdzie i nie trzeba bedzie isc do rodzinnego?
Jednego tylko nie rozumiem. Myslalam, ze Suchanek to immunolog a ja chyba bardziej potrzebuje hematologa? Gin jednak powiedział, ze w moim przypadku nie ma to znaczenie czy to immunologiczna czy hematologiczna, ze to to samo... Tak jakos go zrozumialam.
Możesz się powołać na ustawę za życiem i powinni Cię przyjąć szybciej. Moja mama w UCK była zadowolona, ale jak tam masz mieć wizytę to kwitniesz itp. Moja mama jest z Gda to innego dnia mogła mieć badania, ale część robi w ten sam dzień, bo z daleka i rano robi i czeka na wizytę pół dnia.
-
nick nieaktualny4me wrote:Jak czytam o tych Waszych problemach z zylami, zakrzepica to cieszę sie, ze lekarka zlecila mi jednak badanie MTHFR i wzięła pod uwage wywiad rodzinny, ostatecznie przepisujac heparyne...
Dodatkowo obiecalam sobie, ze po ciazy ide do poradni hematologicznej i tak jak mi gin sugeruje oddam sie im juz pod kontrolę do konca zycia
Dzis mialam w sumie slaby dzien. Martwie sie o zdrowie mamy... Kobieta ma takie problemy a nie da sie jej zabrać do lekarza. Nic na nia nie dziala czemu na starosc ludziom tak odwala...
Dużo zdrowia dla mamy 😘😊 .
Miałam w rodzinie taki właśnie przypadek ,
gdzie moja ciocia kobieta 55 lat nie chodziła do lekarzy wcale , jak zachorowała na słowoniatość nóg to każdy krok przystwarzał jej ogromny ból niestety to jest nie uleczalna choroba z tego co słyszałam .
Moja babcia 86 lat ma zaćmę i boi się iść na operację , gdyż ma czarne myśli że zaraz umrze , i już nie widzi na jedno oko i na drugie jej ta zaćma się ładujen, ani prośby itp itd nic do niej nie dociera , na odremontowanie grobu rodzinnego to kasę miała ażeby iść na operację zaćmy to ola Boga .
4me lubi tę wiadomość
-
Moj gin cos mówił o poradni w Gdansku i mysle, ze wlasnie o GUMecie. Moze rzeczywiście uda mi sie wykorzystac fakt, ze jestem w ciąży i sie szybciej dostac ale to ma byc bardziej profilkatyka pociazowa bo teraz zrobili wszystko co sie da wiec nie wiem jak ma sie jedno do drugiego. Nie wiem jak to sie wowczas dzieje-na NFZ wizyte tam sie czeka rok ale na kolejne tez?puszek369 wrote:hmmm w sumie pewnie ze względu na mutacje immunolog też może być, więc pewnie każdy z lekarzy specjalistów moze te badania zlecić. Nie znam tej dr co mówisz. Skierowanie od gina będzie oki Możesz się powołać na ustawę za życiem i powinni Cię przyjąć szybciej. Moja mama w UCK była zadowolona, ale jak tam masz mieć wizytę to kwitniesz itp. Moja mama jest z Gda to innego dnia mogła mieć badania, ale część robi w ten sam dzień, bo z daleka i rano robi i czeka na wizytę pół dnia.
Musze koniecznie sie go o wszystko wypytac i tam zadzwonic. Na koniec kwietnia mam wizyte to bede ogarniac.
Dzieki za info.
Dobra koniec tych smutkow!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2019, 20:45
-
Nie no właśnie na pierwszą się czeka i potem już Cię normalnie wpisują, dlatego warto korzystać. Tam jest duza rejestracja na dole, ja tam byłam powiedzieli, że u mamy na cito za rok, poprosiłam o szybszy termin (pokazałam id, że pracuje tam) kjazali mi iść spytać lekarza i podejść do okienka bezpośrednio, bo czekaliśmy godzinę do rejestracji. Poszła i tam pielegniarka załatwiła, chyba po 1-2 miechach mama miała wizytę4me wrote:Moj gin cos mówił o poradni w Gdansku i mysle, ze wlasnie o GUMecie. Moze rzeczywiście uda mi sie wykorzystac fakt, ze jestem w ciąży i sie szybciej dostac ale to ma byc bardziej profilkatyka pociazowa bo teraz zrobili wszystko co sie da. Nie wiem jak to sie wowczas ma-na kazfa wizyte tam sie czeka rok, kolejne tez?
Musze koniecznie sie go o wszystko wypytac i tam zadzwonic. Na koniec kwietnia mam wizyte to bede ogarniac.
Dzieki za info. więc i tak ekstra. Musisz koniecznie na tą ustawę się powołać, najwyżej powiedz, że może być na lipiec np
4me lubi tę wiadomość
-
Na chwile Was zostawić i już zadymki
Tak, ja jutro rano zgłaszam się grzecznie do szpitala, CC planowane mam na piątek. Na ta chwile chce mi się...spać.
Czuje się ok, nie mam pojęcia co mnie czeka, nie myśle o tym jakoś szczególnie...ale ja chyba tak mam, stres mnie dopadnie jutro. Mąż mnie wkurzył, miał pojechać chociaż kupić wodę to sobie zasnął na kanapie ...
Izka37, Milka1991 lubią tę wiadomość
Aniołek 8tc 2016
Aniołek 8tc 2017
