X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się też urodziłam pyk pyk;D Jako pierwsze dziecko. Podobno dojechali na porodówkę, a 20 min później już się darłam. Te 20-30 lat temu, to coś chyba w powietrzu było, że kobiety tak te swoje dzieciaczki wypluwały;D

    lipiec 2018, Izka37, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama rodziła 6 razy i nie narzekała na żaden poród, ale ona jest z tych twardych kobitek które nie narzekają na nic ;) a 2 porody miała właśnie takie że ledwo do szpitala dojechali. Siostra też dobrze wspomina porody (2 sn). Niech ta moc genów zadziała i u mnie :D
    Szczęśliwa mamusia zdrówka dla Ciebie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 09:39

    Izka37, Glendolina, Szczęśliwa Mamusia, kama2784 lubią tę wiadomość

  • Bibs Ekspertka
    Postów: 235 276

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skarb wracajcie do zdrowia,teraz już będzie tylko lepiej.

    Samari trzymam kciuki za,Ciebie, aby wszystko szybko, sprawnie i bez nerwów poszło.

    Ja dziś mam wizytę, zobaczymy coś się tam u mnie pozmieniało, mam nadzieję, że już od jutra w ciąży donoszonej będę mogła jako tako funkcjonować, emocje rosną...;)

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego nie jeżdzę na IP :) mnie napierd..a czekam twardo i grzecznie w domu. Bez sensu jechać jak to ni rozkręca się.. uwierz mi ze mnie zwija jak mam „atak”.. ale potem przechodzi i jak widać nie rodzę. Tak to już bym była kilka razy ma IP w ciagu tych 4 dni ;) bez sensu. Nie chce zrobić przypału na IP i potem właśnie wracać i będą gadać że to wariatka czy co ..? Albo zostać w szpitalu na obserwacji i tylko psychicznie się męczyć .. oj nieeeee. Póki nic złego się nie dzieje.. fakt że strach jest i też człowiek cierpi..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleander Dziękuje moja droga 😘.

    Moja mama też miała szybkie porody ja miałam urodzić się w Czerwcu , a tak mi się śpieszyło że już w 8 msc się urodziłam jak na tamte czasy bez specjalistycznych sprzętów przeżyłam byłam na tyle silna że dałam radę , w szpitalu jedynie szybko mnie ochrzczono gdyż nie wiadomo było czy będę żyć a jednak żyję 😊😊 . Jak rodziła się moja druga siostra to mama moja już w domu zaczęła rodzić , ledwo co do szpitala karetką dojechali .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 10:05

    Oleander lubi tę wiadomość

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipiec 2018 wrote:
    4me - tak. termin mam na 20 maja:) ostatnie 4 dni przede mna.
    mieszkam w UK, tutaj niestety slabe wsparcie dla kobiet w ciazy i na macierzynskim. ale na szczescie calkiem ok sie czuje, wiec dam rade.

    Moja mama i siostra mialy bardzo lekkie i szybkie porody, w sumie mam cicha nadzieje, ze moj tez bedzie do takich nalezal:) ale to chyba nie jest norma?

    Czy Wam tez dlonie i stopy bardzo puchna? ja na moje dlodnie ledwo zgiac moge;/
    Aaa ok UK troche wyjasnia sytuacje. Ja pracowałam do poczatku 7 miesiaca i juz naprawde bywało ciezko ;) stad takie moje zdziwienie ;)

    lipiec 2018 lubi tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lipiec, szacun za tak długie pracowanie w ciąży ;) ja się czuję na tym etapie jak bohater dnia jak poodkurzam i spaghetti ze szpinakiem ugotuję, hihi.

    Glendolina, kama2784 lubią tę wiadomość

  • Bibs Ekspertka
    Postów: 235 276

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko777 wrote:
    Dlatego nie jeżdzę na IP :) mnie napierd..a czekam twardo i grzecznie w domu. Bez sensu jechać jak to ni rozkręca się.. uwierz mi ze mnie zwija jak mam „atak”.. ale potem przechodzi i jak widać nie rodzę. Tak to już bym była kilka razy ma IP w ciagu tych 4 dni ;) bez sensu. Nie chce zrobić przypału na IP i potem właśnie wracać i będą gadać że to wariatka czy co ..? Albo zostać w szpitalu na obserwacji i tylko psychicznie się męczyć .. oj nieeeee. Póki nic złego się nie dzieje.. fakt że strach jest i też człowiek cierpi..

    Podziwiam Twoją wytrwałość, jak to robisz?czesto masz te ataki?

    Glendolina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja może źle o tym IP napisałam. Nie jechałam tam rodzic, tylko sprawdzić jak Mała, bo mi dużo rzeczy podpadalo. Ale najwazniejsze, że wszystko z nią w porządku. Ja się tylko zawiodłam, bo miałam nadzieję, że po organizmie już widać, że coś się przygotowuje, A tu dupa.

    Lipiec, mi czasem puchna lekko dłonie i stopy. Ale to naprawdę minimalnie. I tylko po dłuższych spacerach.
    Naprawdę Was dziewczyny Podziwiam, że pracujecie tak długo. Super, że zdrowie i samopoczucie pozwala;)

  • lipiec 2018 Znajoma
    Postów: 21 41

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Moł wrote:
    Lipiec, szacun za tak długie pracowanie w ciąży ;) ja się czuję na tym etapie jak bohater dnia jak poodkurzam i spaghetti ze szpinakiem ugotuję, hihi.

    w sumie to za bardzo wyjscia nie mam:) no ale jak przed swietami mialam kilka dni wolnego, to "wkrecalam" sobie rozne rzeczy. tak wiec chyba wole miec ciagle jakies zajecie niz sie zastanawiac, rozmyslac. wynalazlam tysiace chorob, wiec mi siedzenine i rozmyslanie wyjatkowo nie sluzy:)
    boje sie porodu, ale co ma byc to bedzie. teraz nie ma odwrotu:)

    I nie tez naleze do niecierpliwych i chcialabym moja mala ksiezniczke juz tulic i calowac. ale jeszcze troche:)

    Glendolina lubi tę wiadomość

    malaKsiezniczka 20.05.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibs wrote:
    Podziwiam Twoją wytrwałość, jak to robisz?czesto masz te ataki?
    Każdego dnia już :) z reg rano i wieczorem / w nocy. To taki trening przed DDay 😂 przeszły mi za to te plamienia/ krwawe i potoki.
    Glendolina - zadzwoń lepiej po ktg do domu :) dziewczyny nawet w nd robią :) ja miałam 2 x

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 10:27

  • Izka37 Autorytet
    Postów: 435 316

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się witam po świętach! Ciasto jogurtowe bez maki i cukru zjedzone:).

    Nie wiem jak to będzie z terminem porodu ale mój doktorek kazał się nie ograniczać jeśli chodzi o seksik, sugerował nawet więcej niż raz dziennie:).
    Zrobię wszystko żeby nie było indukcji. Przez te wszystkie moje przypadłości jak sie samo nie posunie to niestety taki jest plan.

    Ciasteczko777, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

    ug3773sblvjhwzbs.png
  • Izka37 Autorytet
    Postów: 435 316

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeny Ciacho...Ty jesteś już naprawde blisko terminu, w zasadzie możesz już rodzić. A pamiętam jak pisałas o pierwszej becie jeszcze na różowej stronie...:)

    ug3773sblvjhwzbs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izka37 wrote:
    Jeny Ciacho...Ty jesteś już naprawde blisko terminu, w zasadzie możesz już rodzić. A pamiętam jak pisałas o pierwszej becie jeszcze na różowej stronie...:)
    Nooo :) robiłam wtedy 5 dpt .. ale to zleciało.
    Ale Izka - ten stan jaki mam ja czy Glendolina - jak widać może trwać.. najgorsze, że to boli, bo nie każda ma bolesne skurcze na tym etapie. Izka a Ty jakie objawy?

    Glendolina lubi tę wiadomość

  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:
    A wielorodka to ta co rodziła sn czy CC na zimno też się liczy?
    Niby też jest nazwana wielorodka, ale organizm zachowa się jak u pierwiastki

    Paula_071 lubi tę wiadomość

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko, dziękuję za radę. Nie wiedziałam, że jest takie coś. A wystarczy posłuchać serduszka, jak są obawy i już jest się spokojniejszym.
    Widzę mój ulubiony temat, seksik;)
    My ostatnio zwiekszylismy częstotliwość. Libido mi pod koniec dopisuje, nie wiem, co jest, ale nie narzekam;) nawet zdarzyło nam się na spontanie tak, A już dawno tego nie było u nas. Tylko zawsze wcześniej 'Jak się czujesz'itd.. A ile śmiechu przy wszystkim. Przerwy w calowaniu, bo zadyszka, ostrożne przekładanie nogi, bo rwa kulszowa. A i tak jest super <3

    Ciasteczko777, Izka37, Oleander, Veri, PatkaPP, Milka1991 lubią tę wiadomość

  • Izka37 Autorytet
    Postów: 435 316

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko777 wrote:
    Nooo :) robiłam wtedy 5 dpt .. ale to zleciało.
    Ale Izka - ten stan jaki mam ja czy Glendolina - jak widać może trwać.. najgorsze, że to boli, bo nie każda ma bolesne skurcze na tym etapie. Izka a Ty jakie objawy?

    U mnie nic nie słychać. Wód mam dużo to maluszek nie napiera jakoś bardzo. Pod wieczór brzuch twardnieje i tyle. Z tymi zaleceniami lekarza to poczekam jeszcze tydzień bo to jest tak że jak nie planujesz to sie wtedy zdarzy:). I tak jak jedna z dziewczyn napisała, długi weekend majowy:piłka i bzykanko:).

    ug3773sblvjhwzbs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciacho, chciałam zacytować, nie polubić..
    Właśnie z tymi bólami najgorzej. Dużo osób się dziwi, jak mówię, że czasami nie mogę wytrzymać, bo takie skurcze są.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glendolina znam to haha :D ale nie ważne jak, ważne że w ogóle są chęci i możliwości :D
    Czasem się martwię że będę mieć wywoływanie bo nie mam żadnych skurczy ani nic takiego, mam leniwą macice czy coo 😒😂

  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    puszek369 wrote:
    Niby też jest nazwana wielorodka, ale organizm zachowa się jak u pierwiastki

    Dzięki!

    Ja mam termin cc planowany na 21.05 :)

    puszek369 lubi tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
‹‹ 1210 1211 1212 1213 1214 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ