X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • MaryJane Autorytet
    Postów: 790 776

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skarb, dużo zdrówka, świetnie sobie sądzisz a teraz już tylko do przodu pójdzie :D
    Oleander, ja też nie mam rozstepow ale jeszcze się nie cieszę, koleżanki mówiły ze w ostatnim tygodniu im wyszły albo i po porodzie :/

    gann3e3k0unlohxb.png

  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skarb, super wieści, trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia! :)

    U mnie na razie też rozstępy się nie pojawiły, ale jeszcze nie cieszę się za wczasu, bo niektórym dopiero po porodzie wyskakują nawet.

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurczę to też się jeszcze nie cieszę :/

    ago91 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ppwodzenia Samari, szybkiej i sprawnej cc i bezproblemowej pionizacji.

    Skarb, trzymam kciuki za szybki powrót do domu w pełni sił! :) ale fajnie, że tak super sobie radzisz :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze co do rozstępów to kilka mi się pojawiło nowych, ale w samym dole brzucha nad blizną po cc - a te z poprzedniej ciąży już byly praktycznie niewidoczne a bylo ich duuuuużo więcej, więc się za bardzo nie martwię nimi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 07:54

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi sie pojawily po ciąży na cyckach jak mleka bylo za duzo ;) takze wszystko jeszcze przede mna :/

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Chusy Autorytet
    Postów: 1373 1403

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia Samari, bedzie dobrze ;)

    Skarb, zdroweczka <3

    nzjdlhb8v0nmkzhl.png

    1usa9vvjl7oudlln.png

    ex2bqps6duldk0td.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verbena Ale cudeńko ❤❤.

    Samari Ogromne kciuki ✊✊✊✊ informuj nas jak coś na bierząco , powodzenia już dziś powitasz synka ❤❤.

    Witajcie moje drogie 😊😊.

    Święta Wielkanocne minęły bardzo szybko pogoda była kiepska , u nas to nawet było oberwanie chmury a kałuże na podwórku to aż stały , Wielka Sobota była taka piękna a potem zimno padało . Niestety znów jestem chora 😕 , gardło mnie boli wczoraj byliśmy na spacerze poszliśmy na lody , i złapał nas taki deszcz że aż mój mąż przez kilometr biegł do domu 😱😱 , po samochód nie było drzew i nie mieliśmy gdzie się schować pewnie po wczorajszym wychodzi to wszystko .
    Już w ta Sobotę wizyta niestety chyba mały sue nie przękrecił ale może tak mi sie tylko wydaje ale czuje niestety gdzie nadal na głowę no nic muszę jakoś wytrzymać do wizyty .

    Trzymam mocno kciuki ✊✊✊ za wizyty.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam po swietach:)
    U nas pogoda była rewelacyjna, ale niestety wylądowaliśmy na IP. Mała się słabo ruszyła, A brzuch tak mnie bolał, że się martwiłam czy tam się coś złego nie dzieje. Wszytko okazało się ok;) Ale porodu nie widać. A miałam takie piękne Skurcze, czop jakby odpadal. W szpitalu wszystko na 4 spusty zamknięte, skurczów nie było akurat. Moze Nospa zrobiła swoje. Spadlam na ziemię z bardzo wysoka i bardzo boleśnie. Liczyłam, że może w przyszłym tygodniu urodze, A wygląda na to, że wizja przeniesienia nie jest taka nierealna. Ale po co te Skurcze bolą w takim razie, skoro nic nie robią.. nastawiam się teraz na wywoływanie w połowie maja. Czyli jeszcze miesiąc prawie. Normalnie wyć się chce. Do tego na pewno nie urodze w szpitalu, w którym byłam. Położna przy okienku mało mnie nie zjadła. Jakbym dla rozrywki przyszła. Tak niemiłej osoby dawno nie spotkałam.
    Narzekania dosc, teraz pozytywy;)
    Rozstepow brak;) A słońce dalej w Gdańsku poprawia humor;)
    Ps. Verbena, słodziak maly;)
    Skarb, szybkiego powrotu do zdrowia!

    Szczęśliwa Mamusia, Pani Moł, Izka37 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skarb szybkiego powrotu do zdrowia!!

    Ja pewnie jutro wyjdę, będzie 5 dni w szpitalu i pewnie mnie wypuszcza, bo po dogbycie ciśnienie ładne.

    Glendolina nie przejmuj się. To, że teraz jest wszystko pozamykane nie znaczy, że za kilka dni nie zaczną się pożądane skurcze porodowe. Ja w poprzedniej ciąży miałam pamiętam wizytę we wtorek i też zero rozwarcie a w środę w nocy zaczęłam rodzic i to był 38 i 5 dni. Teraz mam rozwarcie na 1. Trochę mnie tu brzuch boli okresowo to jutro pewnie przed wyjściem mnie zadają jeszcze, ciekawa jestem czy coś to rozwarcie idzie do przodu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 08:50

    Glendolina lubi tę wiadomość

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glandolina a w ktorym szpitalu byłaś?
    Jak Ci zależy nie poddawaj sie! Po pierwsze Pani mogla miec zly humor bo jajka w domu stygly ;) po drugie nikt nie powiedział, ze bedzie ta sama ;)

    Co do porodow przedwczesnych to ja sie ciagle dziwie, ze tyle kobiet sie nastawia, ze 37 tydzien i rodzimy... Ja naprawde znam więcej przypadkow przenosznych ciaz niz przed terminem ;)

    Chyba latwiej sie nastawiac na to co dla nas trudniejsze, wtedy jest sie milo zaskoczonym jak cos sie wydarzy a po terminie juz tak nie boli psychicznie
    😆

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 08:51

    Oleander, Glendolina, Szczęśliwa Mamusia, Paula_071 lubią tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glendolina spokojnie dopiero 37+2, ma prawo być zamknieta, na pewno nie od no spy:) wiem, że po przekroczeniu magicznego 37+0 każdy chce rodzic, ale te dzieci często nie są gotowe i takie graniczne wczesniaki:) skurcze bolą, macica ćwiczy, nie jest tak, że tylko rozwarcie się robi u pierwiastki najpierw szyjka się musi zgladzic potem się rozwiera, a u wielorodek idzie jednośnie :)

    Glendolina, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • lipiec 2018 Znajoma
    Postów: 21 41

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny. dlugo sie nie odzywalam, ale wpadlam w swiateczny szal:)
    w czwartek mialam wizyte u lekarza i powiedzial, ze narazie odkladamy wywolywanie porodu bo mala rosnie:) mam isc do niego znow za 1,5 tygodnie i zrobi kolejny skan i wtedy podejmiemy dalsze decyzje. Bardzo sie ciesze i mam nadzieje, ze mala bedzie rosnac caly czas.
    zaczal mi coraz bardziej twardniec brzuch i mam nadzieje, ze cos tam zaczyna sie pomalutku dziac. Dzis jestem juz w 36+2 dni wiec coraz blizej:)
    poza tym wracam dzis do pracy. zostaly mi tylko 4 dni i zaczynam macierzynskie:)

    Verbena, cudny skarbek!
    Samari powodzenia dzisiaj!

    szczesliwa mamusia szybkiego powrotu do zdrowia!

    Oleander, Glendolina, Szczęśliwa Mamusia, Pani Moł lubią tę wiadomość

    malaKsiezniczka 20.05.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja liczyłam po prostu, że coś się tam zadziało przez te bóle. A tu męka na darmo. Jak zacznę rodzić, to się dopiero bólem zdziwię. Jutro skończone 38 tyg, więc aż tak mi się do tego dziecka nie spieszy, miałam nadzieję na poród w okolicach 39. A już miałam tak ładnie poukładane w głowie, że przed terminem nie ma co liczyć. A tu człowiek zmęczony tym wszystkim i wszędzie widzi nadzieję;D I jeszcze taki niecierpliwy typ jestem. I bym chciała już te małe stópki całować;D Nie ma tak dobrze.
    Co do szpitala, to byłam w Wojewódzkim. I pani te jajka i ostygły i wyschły w tym domu. Naprawdę zołza. Boję się, że na nią trafię. Ale i oddział na mnie wrażenia nie zrobił. Szpital stary, więc nie ma co oczekiwać cudów, ale tam był brud. Nie wiem, czy to z racji świąt, czy mieli wcześniej sajgon i nie zdążyli ogarnąć. Ale w kątach leżały rękawiczki, jakieś chusteczki. Musiałam sama ściągać te ręczniki na kozetce, bo jeszcze były zgniecione po poprzedniej pacjentce. Bardzo niekomfortowo się tam czułam. Jak mnie wszędzie odeślą, to nie będę miała wyjścia, ale to będzie ostatni wybór. Wiesz może Puszku jak to wygląda w UCK teraz z miejscami? Czy często odsyłają pacjentki?

    Ciasteczko, jakie objawy? Może wybierz się do lekarza, bo już długo coś się dzieje..

    4me, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wielorodka to ta co rodziła sn czy CC na zimno też się liczy?

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipiec 2018 wrote:
    Czesc dziewczyny. dlugo sie nie odzywalam, ale wpadlam w swiateczny szal:)
    w czwartek mialam wizyte u lekarza i powiedzial, ze narazie odkladamy wywolywanie porodu bo mala rosnie:) mam isc do niego znow za 1,5 tygodnie i zrobi kolejny skan i wtedy podejmiemy dalsze decyzje. Bardzo sie ciesze i mam nadzieje, ze mala bedzie rosnac caly czas.
    zaczal mi coraz bardziej twardniec brzuch i mam nadzieje, ze cos tam zaczyna sie pomalutku dziac. Dzis jestem juz w 36+2 dni wiec coraz blizej:)
    poza tym wracam dzis do pracy. zostaly mi tylko 4 dni i zaczynam macierzynskie:)

    Verbena, cudny skarbek!
    Samari powodzenia dzisiaj!

    szczesliwa mamusia szybkiego powrotu do zdrowia!
    Czekaj Ty jestes majowka??? I jeszcze pracujesz???? 😮

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciacho tak straszy tymi wielorudkami, ze moze ja powinnam przestac byc taka wyluzowana i nie porownywac pierwszego porodu, kiedy przy pierwszych skurczach poszłam sobie spac z drugim?
    😮
    W ogole rozmawiałam z moja mama i ona kazdy porod miala pyk, pyk a nie jak ja 9h (licze tylko czas od przyjecia do szpitala, regularnych skurczy w domu nie licze) także moze powinnam zaczac czuc wiekszy respekt do skurczy w moim przypadku?! 🤔

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • lipiec 2018 Znajoma
    Postów: 21 41

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me - tak. termin mam na 20 maja:) ostatnie 4 dni przede mna.
    mieszkam w UK, tutaj niestety slabe wsparcie dla kobiet w ciazy i na macierzynskim. ale na szczescie calkiem ok sie czuje, wiec dam rade.

    Moja mama i siostra mialy bardzo lekkie i szybkie porody, w sumie mam cicha nadzieje, ze moj tez bedzie do takich nalezal:) ale to chyba nie jest norma?

    Czy Wam tez dlonie i stopy bardzo puchna? ja na moje dlodnie ledwo zgiac moge;/

    malaKsiezniczka 20.05.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipiec2018 Dziękuję 😁😊.

    Co do porodów SN to nie ma co porównywać mi moje siostry mówią że szybko urodzę , ja jakiś tego nie widzę choć też mam w głębi ducha takie przeczucie 😊, każdy mój poród był inny i żadnego do innego nie porównuję , tu też wisi nademną widmo CC o co się modlę aby jednak tego uniknąć .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 09:30

    lipiec 2018 lubi tę wiadomość

  • Pantera Autorytet
    Postów: 626 358

    Wysłany: 23 kwietnia 2019, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami poświątecznie :)

    Asiul u mnie te kłucia w szyjce, dużo śluzu i odczucie, że Mały jest nisko, są od ok miesiąca i na ostatniej wizycie lekarz stwierdził miękką szyjkę, ale wciąż długą.
    Teraz mam się u niego stawić po 2 tyg od ostatniej wizyty, wcześniej wizyty były raz w miesiącu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 09:38

    Asiul lubi tę wiadomość

‹‹ 1209 1210 1211 1212 1213 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ