Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Veri, Kainna gratuluje Kolejne dzieciaczki pojawiają się n świecie
Menka podziwiam że chcesz próbować sn przy takiej wadze dziecka bo tak jak dziewczyny piszą równie dobrze może mieć i 5 kg na tym etapie to mi lekarze mówili że waga może się wachać nawet plus minus pół kilograma.
U nas dziś noc pięknie przespana za to wczoraj był koszmar zarówno w nocy jak i w ciągu dnia przez wzdęty brzuszek widać było że młodego boli i tylko bączki szły za to dziś noc super że nawet matka jest wyspana😉 Dziś mamy drugi dzień po nacięciu wędzidełka i jak na razie jedziemy na samym KP chociaż momentami mam wrażenie że młody niedojada bo ciągle by tylko na cycku wisiał. Wczoraj skończyliśmy 3 tygodnie i ważymy już 4 kg 😳czyli przybył kilogram od wyjścia że szpitala tak że kawał chłopa z Filipka się robi.
Kurcze dziewczyny orientujecie się może jak to jest z wypłatą macierzyńskiego przez ZUS? Miałam umowę do dnia porodu, wczoraj przyszła wypłata z pracy i za 1 dzień macierzyńskiego a ZUS dalej jeszcze zwleka mi z wypłatą l4 za ostatnie 10 dni przed porodem no i nie wiem jak to macierzyńskie i kiedy będzie wypłacane.
Veri, Kainna, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
Kacperek 06.01.2018 - 12.01.2018 [*]
Nasze 6 dni szczęścia...
Filip 18.04.2019 nasz mały wielki cud 😍3270g 55cm -
nick nieaktualnyVeri wrote:Dziewczyny, uprzejmie donoszę, że dnia 09.05 o godz. 21.08 przyszedł na świat Maksymilian, waga 3670, 58 cm, poród SN.
Porod to dłuższa historia, więc jak wrócę do domu to pewnie opiszę ją z kompa. Ogólnie czujemy się dobrze i nawet mały w miarę ładnie ssie choć pokarmu póki co niewiele. Jutro liczę na wypis ze szpitala.Veri lubi tę wiadomość
-
Veri wrote:Dziewczyny, uprzejmie donoszę, że dnia 09.05 o godz. 21.08 przyszedł na świat Maksymilian, waga 3670, 58 cm, poród SN.
Porod to dłuższa historia, więc jak wrócę do domu to pewnie opiszę ją z kompa. Ogólnie czujemy się dobrze i nawet mały w miarę ładnie ssie choć pokarmu póki co niewiele. Jutro liczę na wypis ze szpitala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 22:48
Veri lubi tę wiadomość
-
Verbana nie mam pojecia bo mi płaci zaklad pracy a nie ZUS ale polecam sprawdzic czy u Ciebie w pracy wszystko poprawnie zalatwoli z zusem bo z tego co widze to notorycznie ktos cos zawala po stronie pracodawcy. Najlepiej do ZUSu po prostu zadzownic...
-
Cześć Dziewczyny! Ja też już po Urodziłam SN 7.05. o 00:25 synka - waga 3320 g i 57 cm długości Poród bardzo szybki i niespodziewany, bo podjechałam na IP kontrolnie tydzień po terminie a tam rozwarcie na 4-5 cm i słabe skurcze. Wzięli mnie na porodówkę i samo się wszystko nagle rozkręciło
Gratuluje pozostałym dziewczynomBiała Azlia, Szczesliwa ledwo zywa, Pani Moł, Ciasteczko777, Bibs, Paula_071, puszek369, 4me, Milka1991, Kainna, Rudzik1, Veri, ago91, Szczęśliwa Mamusia, Pantera, Chusy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mumoftwo wrote:Cześć Dziewczyny! Ja też już po Urodziłam SN 7.05. o 00:25 synka - waga 3320 g i 57 cm długości Poród bardzo szybki i niespodziewany, bo podjechałam na IP kontrolnie tydzień po terminie a tam rozwarcie na 4-5 cm i słabe skurcze. Wzięli mnie na porodówkę i samo się wszystko nagle rozkręciło
Gratuluje pozostałym dziewczynom
Gratulacje!
To miałysmy bardzo podobniemumoftwo lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam takie pytanie. Bo większość z Was wie juz z grupy że karmię Szymka mm, piersią też próbuje cały czas ale laktakcja słabo wygląda u mnie, tylko i wyłącznie przez nakładki i Szymek bardzo się denerwuje zaraz płacze. Właściwie tego mojego mleka to on nic nie zjada coś tam lyknie ale to żadne jedzenie. W szpitalu dostawał bebilon i takie też mu daje w domu. Chodzi o to że robi cały czas kupki, co pierdnie to kupa może nie jest jej dużo ale co zmiana pampersa jest kupa. W dodatku pojawiło się wczoraj odparzenie, od tego czasu staram się zmieniać pieluszki co godzinę dwie żeby te kupki nie odparzaly bardziej. Myślałam już nawet że to może biegunka ale przecież bolał by go brzuszek i by płakał a on wcale nie płacze, ładnie zjada butelkę, nie ma problemu z robieniem tej kupy, tylko co chwilę słyszę że pierdzi i pewnie wtedy wychodzi kupka. Ona jest koloru żółtego coś bardziej jak musztarda. NA stronie bebilonu pisza że taka kupa może być po mm i mieć kolor jajecznicy. Wyczytałam też że niektóre dzieci wyprozniaja się właśnie po każdym karmieniu albo i raz dwa dziennie i że to nic złego. Ale jednak martwię się tym, może coś podpowiecie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2019, 09:38
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
nick nieaktualny