Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Chusy wrote:Jestesmy na fb ale zdecydowalysmy ze grupa jest zamknieta dla osob ktore sa u nas od poczatku na belly. Ale udzielamy sie tez tutaj takze nic straconego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2019, 10:21
-
nick nieaktualnyDziewczyny jak z waszą wagą, bo ja już chyba ważę mniej niż przed ciążą, co mnie smuci bo to za mało. Mialam nadzieję, że coś mi zostanie. Poza dzieckiem i tym co w brzuchu to reszta z tych 15 kg co przybrałam to była woda. Nic tłuszczu. Ogólnie śmigam prawie normalnie, ale tak szybko się męczę. Wczoraj nawet przy krojeniu chleba miałam zadyszkę.
-
nick nieaktualny
-
Ja się jeszcze nie ważyłam ciężko mi się zebrać rano na czczo i zwazyc hehe... Ale widzę po sobie że pozostał mi jakiś waleczek na brzuszku i pupa oraz uda sa większe niż miałam przed ciąża no ale u mnie to standard jak w moich 3 ciążach jadłam co i ile chciałam więc co się dziwić potem myślę że wszystko zniknie ale to dzięki mojej ciężkiej pracy ćwiczenia plus dieta
-
nick nieaktualny
-
Ja się też nie wazylam ale dziś usłyszałam że mam chudsze nogi niż przed ciąża i weszłam w spodniczke w którą wcześniej nie dałam rady:D na brzuchu została obwisla skóra ale postaram się żeby zniknęła dzięki ćwiczeniom. Ogólnie czuje że ciąża dała mi szansę na wrocenie do wagi sprzed paru lat:)
Biała Azlia, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Ja z kolei mam kilka kg na plusie jeszcze ale biorąc pod uwagę, że przed ciąża miałam niedowage to dobrze. Oczywiścietylko mi w biodra poszło więc ciężko będzie się tego pozbyć. Brzuszka już prawie nie mam.
Biala Azalia ja cielam te kompresy na pół i wkladalam do stanika na caly dzień. Używałam na przemian z lanoliną. Też nie mogłam uwierzyć w to, że ten okropny ból minieBiała Azlia lubi tę wiadomość
-
Losie, Dziewczyny Wy już wrociłyście do wagi sprzed ciąży, a ja jeszcze w kolejce na wizyte do mojej dr, bo już przeterminowane jesteśmy
Azalia, a jak Ci tak zmęczenie dokucza, to zrób sobie morfologie. Jak Twoja hemoglobina po porodzie wyszła?Szczęśliwa Mamusia, Biała Azlia lubią tę wiadomość
-
NW, ja to jeszcze do terminu nawet nie dobiłam
Ogólnie przytyłam 13 kg (przez ostatni miesiąc aż 4 kg, ale to dlatego że jem wszystko na co mam ochotę), mam nadzieję, że po ciąży jak już maluszek się urodzi to jakoś to zejdzieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2019, 16:18
-
Szczesliwa ledwo zywa wrote:Nie robiłam ale oprócz nie wyspania czuje się super w porównaniu do ciąży:P
Ja też czuje się dokładnie tak jak piszesz, ciąża szczególnie od polowy to masakra w porównaniu do teraz.
Puszek z jak u Ciebie? , jakieś oznaki zbliżającego się porodu? Może jutro czegoś się dowiesz...Szczesliwa ledwo zywa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bibs, generalnie ja się czuję bardzo dobrze, ale w czwartek po wizycie mocno bolały mnie plecy i ledwo chodziłam, ale nic się nie rozkręciło. Wczoraj za to biegałam do toalety i myślałam, ze to może oznaka oczyszczającego się organizmu, ale dzisiaj już wszystko jakby nigdy nic więc czekam mąż za chwile wróci do domu i idziemy na spacer, bo lekarka kazała chodzić. Ale wcześniej mnie straszyła, że mogę nie dotrwać do końca 37 tc, w czwartek powiedziała, ze 30 maja na KTG pewnie nie dojadę bo urodzę, więc coś czuję że mój uparciuszek zrobi wszystkim psikusa i urodzi się po terminie Generalnie mi się nie spieszy, bo dobrze się czuję, ale nie mogę się doczekać żeby go zobaczyć i już mieć w rękach
Puszku a Ty jak się masz? -
nick nieaktualnyNW , Fikus , Mocne kciuki aby szybko coś ruszyło ✊✊✊ .
No więc moje drogie u nas wszak duże poprawy ja już lepiej się czuję wiadomo , że trochę mnie jeszcze boli ale tragedii nie ma , Dominki nic tylko je i spi i ladnie na wadze przybiera wczoraj 4890 dzis 5000 gram matko gdzie on sie tam mieścił ten moj wielkolud.
Ja nic tylko placze jak pomysle o domu. , o dzieciach , tak chcialabym byc w domu ja juz bym mogla wyjsc tylko maly bierze antybiotyki wiec siedzimy dzis odstawia jeden i chyba nie beda juz go monotorowac gdyz wszystkonjest oki , ppbrali pasiew czy jak to tam sie zwie zoltaczka w normie jestem juz tu 4 dobę , moze na weekend wyjde tuni orzy Sobocie i Niedzieli wypisują . Najważniejsze aby mały mi szybko wyzdrowiał . -
nick nieaktualnyMamusia a w jakim szpitalu w końcu rodziłaś?
To Dominik jest cały czas przy Tobie?tam gdzie ja rodziłam dzieci z zapaleniem płuc były w inkubatorkach i matki ich nawet dotknać nie mogły. Tylko mleko odciągały i nosiły. Może jakieś poważniejsze miały to zapalenie. -
Bibs wrote:Ja też czuje się dokładnie tak jak piszesz, ciąża szczególnie od polowy to masakra w porównaniu do teraz.
Puszek z jak u Ciebie? , jakieś oznaki zbliżającego się porodu? Może jutro czegoś się dowiesz...Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość